FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Dwie matki w jednym ulu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20110
Strona 1 z 1

Autor:  balwro [ 30 lipca 2017, 18:25 - ndz ]
Tytuł:  Dwie matki w jednym ulu

Ciekawi mnie czy często się zdarza kolegom że w jednym ulu pszczoły wyhodowują drugą matkę i jednocześnie czerwią dwie przez cały sezon.
W ubiegłym roku po raz pierwszy mi się to zdarzyło w jednym ulu a w tym sezonie wystąpiła taka sytuacja w dwóch ulach.
Żeby sytuacja była jasna opisze jak do tego doszło.
W maju jak matka zaczerwi wszystkie ramki w rodni część ramek z czerwiem przenoszę nad kratę odgrodową do miodni. Zdarza się że wśród przenoszonych ramek trafia się czerw niw zasklepiony a być może i nawet jajeczka które przeoczyłem. Jednocześnie pod gniazdo zakładam kratę odgrodową tak że pszczoły by dotrzeć do wylotu muszą pokonać kratę odgrodową (robię to po to by zapobiec wyrojeniu się ,matka nie jest w stanie pokonać kraty i rój z powrotem wraca z drzewa do ula) natomiast w korpusie miodowym otwieram drugi wylot który mam wbudowany w powałę ,wystarczy ją położyć odwrotnie.
Z uwagi na wiek i ograniczona wydajność do uli za często nie zaglądam za wyjątkiem wiosny gdzie intensywnie rozwijającym się rodzinom trzeba systematycznie powiększać stan plastrów. Niezwykle miłym zaskoczeniem jest dla mnie gdy podczas miodobrania stwierdzam że w którymś z uli nad kratą i pod kratą są świeże jajeczka. Stwierdziłem osobiście że te rodziny są rekordzistkami w pasiece pod względem wydajności miodowej.
Mam pytanie jak zazimować takie rodziny?
W ubiegłym sezonie gdy podwójne matki wystąpiły w jednym ulu do zimy zgoniłem wszystkie pszczoły na dwa pełne korpusy wielkopolskie i tak zazimowałem pozwalając pszczołom wybór matki. Na wiosnę czerwiła tylko jedna ale później po przeprowadzeniu wyżej opisanych zabiegów w tym roku ponownie w tej rodzinie wyhodowały sobie drugą matkę

Autor:  baru0 [ 30 lipca 2017, 22:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

balwro,
Jaka pszczoła ,linia ,rasa .

Autor:  Bartek.pl [ 30 lipca 2017, 23:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

balwro pisze:
Niezwykle miłym zaskoczeniem jest dla mnie gdy podczas miodobrania stwierdzam że w którymś z uli nad kratą i pod kratą są świeże jajeczka. Stwierdziłem osobiście że te rodziny są rekordzistkami w pasiece pod względem wydajności miodowej.


A jak wtedy wirujesz miód ?
Stworzenie takiej rodziny raczej, nie jest problemem.
Przeniesione larwy czy jajeczka do miodni prawie zawsze skłaniają pszczoły do tworzenia mateczników na cw czy w tym przypadku ratunkowych. Krata w tym wypadku uniemożliwia matką wzajemną eliminację.
Jednak problemem chyba jest już odbieranie im miodu, pod kratą rodnia nad kratą rodnio-miodnia. Zamieszanie się robi i wirowanie co leci ?

Autor:  JM [ 30 lipca 2017, 23:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

Są nawet takie specjalne konstrukcje uli na dwie rodziny z jedną wspólną miodnią.

Autor:  balwro [ 31 lipca 2017, 07:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

Z wirowaniem miodu rzepakowego nie ma problemu, zaczyna się dopiero przy wirowaniu akacji i kolejnych późniejszych pożytków. Nie jest on tak uciążliwy jak w rodzinie z jedną matką bez kraty odgradzającej miodnię od rodni gdzie matka z reguły ma tendencje do czerwienia w górnych partiach ula. W moim przypadku zaobserwowałem że matka w miodni nie ma tendencji do zaczerwiania jej górnych partii tylko czerwi bezpośrednio nad ramkami z czerwiem z rodni.Na początku czerwca już jest taka sila rodziny że pszczoły obsiadują 3 pełne korpusy ul WL, przed akacją dodałem dodatkowo na górę półnadstawkę. Na podstawie moich dwuletnich obserwacji matka nad rodnią czerwi tylko w korpusie bezpośrednio ustawionym nad nią i nie przenosi się z czerwieniem w górę ula.
W tym roku dwie matki założyły sobie w ulu 18 . Ul był skonfigurowany tak że rodnia na dwóch korpusach i nad nią 3 kolejne korpusy . W najwyższym korpusie był sam miód natomiast niżej musiałem wybierać do wirowania tylko te ramki które nie były zaczerwione. Być może było by lepiej gdybym dołożył 6 korpus.
Co do linii i rasy trudno mi określić bo matki w tych ulach to kolejne pokolenie buckfastów sprowadzanych od M.Chachuły

Autor:  paraglider [ 31 lipca 2017, 17:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

Przy gospodarce dwurodzinnej , często stosowałem z powodzeniem odgradzanie matek tylko kratą odgrodową , ale pod jednym warunkiem ; musiała to być matka z córką . W przeciwnym razie , za każdym razem taka kombinacja była skazana na niepowodzenie . Matka z córką nie walczy , toleruje ją nawet tuż obok siebie - na tym samym plastrze . To pszczoły po pewnym czasie regulują , która z nich ma pozostać w ulu .
Wykorzystując ten fakt , zawsze przy cichej wymianie cennej matki , wybudowany matecznik daję do nowej kondygnacji na dennicę , gdzie młoda matka po wygryzieniu się unasienni , na niej ustawiam miodnię , a potem odgrodzoną kratą - kondygnację ze starą matką . W zeszłym roku obie czerwiły i znosiły miód do wspólnej miodni przez cały sezon . Po jesiennym połączeniu obu rodzin , dalszych losów ich nie śledziłem .

Autor:  piotrek152 [ 01 sierpnia 2017, 00:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

A jak ta druga matka miałaby się unasiennić jak nie może wyjść z ula?

Autor:  marian [ 01 sierpnia 2017, 07:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

piotrek152 pisze:
A jak ta druga matka miałaby się unasiennić jak nie może wyjść z ula?

Czytajmy ze zrozumieniem.

Autor:  Tadek 11 [ 01 sierpnia 2017, 07:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

Też mam czasami takie przypadki że w ulach mam dwie czerwiące jednocześnie matki przedzielone kratą odgrodową. Dzieje tak się jak przenosimy ramki lub całe korpusy z czerwiem z gniazda ponad kratę. Ostatnio miałem taki przypadek niedawno w lipcu jak przeniosłem dolny korpus z gniazda ze starymi czarnymi ramkami ponad kratę , w ramach wymiany plastrów w gnieździe na tegoroczne , i pszczoły często wtedy zakładają mateczniki na cichą wymianę a krata odgrodowa pozwala na czerwienie jednocześnie dwóm matkom. Ponad kratą przeważnie otwieram drugi wylotek , żeby trutnie mogły się tamtędy wydostawać , więc matka może się unasiennić . Nigdy nie próbowałem zazimować w ten sposób dwu rodzin w jednym ulu. Rodziny te rozdzielam przed podkarmianiem stymulacyjnym i zakarmianiem na zimę na oddzielne dennice.

Autor:  Kosut [ 01 sierpnia 2017, 08:29 - wt ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

Tadek 11 pisze:
pszczoły często wtedy zakładają mateczniki na cichą wymianę

Moim zdaniem są to raczej mateczniki ratunkowe - spowodowane mniejszą intensywnością substancji matecznej nad kratą.

Autor:  pisiorek [ 04 sierpnia 2017, 14:47 - pt ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

u siebie ma taką sytuacje , zakładały 2x mateczniki na wymianę, zabierałem je i machnołem na nich odkłady. za 3-cim razem nie wnikałem niech wymieniają,teraz pszczoły maja w ulu 2 matki :shock: ,1-na 3 letnia oznakowana i 2-ga młoda i z tego co widzę obie czerwią :D .nie miałem nigdy takiej sytuacji ,he ciekawe jak długo będą 2 ? :wink: prze jajka :)

Autor:  Bartek.pl [ 04 sierpnia 2017, 15:20 - pt ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

pisiorek pisze:
u siebie ma taką sytuacje , zakładały 2x mateczniki na wymianę, zabierałem je i machnołem na nich odkłady. za 3-cim razem nie wnikałem niech wymieniają,teraz pszczoły maja w ulu 2 matki :shock: ,1-na 3 letnia oznakowana i 2-ga młoda i z tego co widzę obie czerwią :D .nie miałem nigdy takiej sytuacji ,he ciekawe jak długo będą 2 ? :wink: prze jajka :)


Tu opisują, że z były przegrodzone kratą, więc to co innego, natomiast u mnie zlikwidowały starą matkę po wygryzieniu się młodej z cw, jedna w odkładzie, druga w rodzinie, ale to za mało na wyciąganie wniosków.
Miałem dziesięciodniowy okres bezjajeczny :-)

Autor:  Tobiasz [ 05 sierpnia 2017, 00:46 - sob ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

U mnie w 2016 chyba w sierpniu wygryzla sie matka z cw i 2 matki czerwily do czerwca tego roku gdy je :pala: Stara 3 letnia juz skrzydel nie miala i mloda ubieglo roczna. Pewnie jeszcze by razem czerwily ale musialem wymienic bo to pszczola nie na moj teren byla

Autor:  pisiorek [ 05 sierpnia 2017, 21:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

słuchajcie , z tym moim ulem ta zrobię eksperyment :wink: stara matka jest jak klusia ,ładna i duża .zostawię ten ul bez ingerencji .jestem ciekawy jak długo będą 2 matki ? :)

ps.chcę sie uczyć i chłonąć wiedzę ...jak najszybciej się da.

Autor:  Bartek.pl [ 05 sierpnia 2017, 21:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

pisiorek pisze:
słuchajcie , z tym moim ulem ta zrobię eksperyment :wink: stara matka jest jak klusia ,ładna i duża .zostawię ten ul bez ingerencji .jestem ciekawy jak długo będą 2 matki ? :)

ps.chcę sie uczyć i chłonąć wiedzę ...jak najszybciej się da.


Takie eksperymenty juz dawno robili - podobno do jesieno-wiosny :-)
A Tobiasz to ma drugą matkę z tego roku :-)

Autor:  Linker [ 06 sierpnia 2017, 14:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

Mam pytanie do kolegi, a co z rojeniem? W sierpniu i lipcu pszczoły już raczej nie latają, ale w czerwcu? W maju taka rzecz to wydaje mi się pewna rojka, ale mówiłeś że na akacj to chyba o czerwiec chodzi.

Autor:  polbart [ 06 sierpnia 2017, 19:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

https://www.youtube.com/watch?v=uMcFjZilRsc

Autor:  pisiorek [ 06 sierpnia 2017, 20:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

polbart, do takich uli chyba trzeba wchodzić po drabince :)

Autor:  paraglider [ 07 sierpnia 2017, 10:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Dwie matki w jednym ulu

Ul ten jest zaledwie wyższy o jedną połówkę od kompletu Wlkp . Przy gospodarce dwurodzinnej to typowy układ .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/