FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
wymiana matki - czy przyjmą http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20186 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Pasieka Wiktoria [ 14 sierpnia 2017, 12:06 - pn ] |
Tytuł: | wymiana matki - czy przyjmą |
witam , po wyrojeniu się pszczół 31 lipca w macierzaku został matecznik z którego wygryzła się matka , do wczoraj nie widziałem jajeczek i postanowiłem ją wymienić na matkę unasiennioną , wczoraj zabrałem matkę z ula , czerwiu i jajeczek nie ma a dzisiaj próbuje im poddać matkę un z klateczki , pszczoły są niespokojne , gromadzą się na klateczce i nie wiem czy próbują ją okłębić czy uwolnić i przyjąć . na filmiku tak to wygląda https://www.youtube.com/watch?v=1j7Vb9gCEvc Pytanie , przyjmą czy raczej nie ? |
Autor: | Marcin [ 14 sierpnia 2017, 12:26 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
A po coś ta matkę zabierał ? Przecież jeszcze miała czas na unasienienie . |
Autor: | pisiorek [ 14 sierpnia 2017, 12:27 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Pasieka Wiktoria pisze: witam , po wyrojeniu się pszczół 31 lipca w macierzaku został matecznik z którego wygryzła się matka , do wczoraj nie widziałem jajeczek i postanowiłem ją wymienić na matkę unasiennioną , wczoraj zabrałem matkę z ula , czerwiu i jajeczek nie ma miała prawo jeszcze nie czerwić , po wyglądzie matki można się zorientować czy jest obleciana czy nie ? Pasieka Wiktoria pisze: dzisiaj próbuje im poddać matkę un z klateczki , pszczoły są niespokojne klateczka to nie jest dobry pomysł ,sztuczny matecznik to inna bajka . ps.moim zdaniem pośpieszyłeś się i za wcześnie usunąłeś młodą matkę nie ma się co dziwić że pszczoły się wkurzają ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Pasieka Wiktoria [ 14 sierpnia 2017, 12:33 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
przyznaję że pośpieszyłem się , ale korzystając z okazji że w ulu nie było czerwiu otwartego chciałem im dać rasową matkę (sklenar) , teraz tego żałuję że zabrałem matkę z ula ale za późno na płacz i trzeba ratować sytuację . potrafi ktoś mniej więcej powiedzieć jakie są szanse jak wczoraj zabrałem matkę z ula ( która jeszcze nie czerwiła )na przyjęcie nowej ? |
Autor: | pisiorek [ 14 sierpnia 2017, 12:37 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Pasieka Wiktoria, zrób z węzy sztuczny matecznik ,wprowadz tam matkę i podaj na ramki .przyjmą ją ,co mają zrobić ![]() |
Autor: | Marcin [ 14 sierpnia 2017, 13:07 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
[quote="Pasieka Wiktoria"]przyznaję że pośpieszyłem się , ale korzystając z okazji że w ulu nie było czerwiu otwartego chciałem im dać rasową matkę (sklenar) , teraz tego żałuję że zabrałem matkę z ula ale za późno na płacz i trzeba ratować sytuację . potrafi ktoś mniej więcej powiedzieć jakie są szanse jak wczoraj zabrałem matkę z ula ( która jeszcze nie czerwiła )na przyjęcie nowej ?[ To jest przyroda .... Przyjmą lub nie ... ![]() Zostaw tą matkę w tej klateczce zamkniętą parę dni i dopiero otwórz zabezpieczenie żeby ciasto wyjadły. |
Autor: | BARciak [ 14 sierpnia 2017, 14:23 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
pisiorek, nie mąć. To co widać na filmiku to dobry znak ![]() |
Autor: | pisiorek [ 14 sierpnia 2017, 15:18 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
BARciak pisze: pisiorek, nie mąć. To co widać na filmiku to dobry znak ![]() Gdyby zamiast tej klateczki z matką położyć w tym miejscu pudełeczko z zapałkami to podejrzewam że też by po nich chodziły ![]() ![]() Co tu dużo pisać jest późne lato już pszczoły dobrze o tym wiedzą .Nie mają matki w ulu nie mają też czrwiu,w takich okolicznościach przyjmę każdą matkę nawet kulawą |
Autor: | BARciak [ 14 sierpnia 2017, 15:20 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
pisiorek pisze: Gdyby zamiast tej klateczki z matką położyć w tym miejscu pudełeczko z zapałkami to podejrzewam że też by po nich chodziły Zależy jaka matka to tyle pszczół na klatce. Na niektórych wcale pszczół nie ma jak matka felerna. |
Autor: | tomi007 [ 14 sierpnia 2017, 15:36 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
po długim braku matki czerwiącej i braku otwartego czerwiu jak sie pszczołom podaje nową matkę UN w klateczce to dosłownie rzucają się na nią - z reguły już wówczas po ich zachowaniu widac czy matka zostanie przyjęta - próbuja ja karmić i wachlują skrzydełkami chcąc ją uwolnić, okłębianie wygląda odmiennie - mrowią się nerwowo i próbują żądlić... ostatnio w uliku w którym 2 dni wczesniej zabrałem czerwiąca matkę hodowlaną przyjeły matkę z cichej wymiany (była raczej mała z średniego matecznika bo pochodzila od słabego odkładu ze starą matką - czekałem aż ją wymenią i się doczekałem kurdupla... ![]() podana matka miala około 5 dni - nie przeszkadzało pszczołom w uliku to że to b. stara "jednodniówka" i że zaczeły ciągnąć swoje mateczniki ktorych nawet nie niszczyłem przy podaniu - po tyg matka już czerwiła - tak wiec klateczka tez może być... matka poszła do osoby w potrzebie - ogolnie wolałem ją podac na szybko nawet niezgodnie ze sztuka niż ukatrupić... wg badań jakie przeprowadzono nie ma róznicy w przyjęciu matki podanej w klateczce a podanej w sztucznym mateczniku - bynajmniej tak podają w literaturze... |
Autor: | Pasieka Wiktoria [ 14 sierpnia 2017, 20:47 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Po jakim czasie od wyjścia matki z klateczki mogę sprawdzić w ulu czy została przyjęta ? |
Autor: | zdzisławp [ 14 sierpnia 2017, 20:51 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Wkładaj klateczkę do ula i za dwa dni odbezpiecz i będzie wszystko ok. |
Autor: | Pasieka Wiktoria [ 14 sierpnia 2017, 21:25 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
zdzisławp pisze: Wkładaj klateczkę do ula i za dwa dni odbezpiecz i będzie wszystko ok. zdzisławp pisze: Wkładaj klateczkę do ula i za dwa dni odbezpiecz i będzie wszystko ok. Ja klateczkę wyłamałem w południe , to pewnie już po niej . ech ![]() |
Autor: | BARciak [ 14 sierpnia 2017, 21:33 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Pasieka Wiktoria pisze: Ja klateczkę wyłamałem w południe , to pewnie już po niej . ech Niekoniecznie. Są pszczelarze co zabierają stara i od razu dają odbezpieczona nową. |
Autor: | pisiorek [ 14 sierpnia 2017, 21:41 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Pasieka Wiktoria pisze: Ja klateczkę wyłamałem w południe , to pewnie już po niej . ech Musisz jeszcze troche chlebusia zjesc by nie motac sie itd . ![]() |
Autor: | idzia12 [ 14 sierpnia 2017, 22:48 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Pasieka Wiktoria pisze: Pasieka Wiktoria Powinno być dobrze. Teraz ,jutro,niech Ci nie przyjdzie do głowy zaglądać. Już nic nie pomożesz zaglądając możesz tylko zaszkodzić. Poczekaj 3-5 dni . Jak zobaczysz pszczoły z pyłkiem i regularne loty po miód.
|
Autor: | pawel. [ 14 sierpnia 2017, 23:40 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
BARciak pisze: Pasieka Wiktoria pisze: Ja klateczkę wyłamałem w południe , to pewnie już po niej . ech Niekoniecznie. Są pszczelarze co zabierają stara i od razu dają odbezpieczona nową. |
Autor: | kiban [ 28 sierpnia 2017, 23:09 - pn ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
O ile stata matka ma isc na straty to mozna ją wyjac z ula, usmiercic i potrzec delikatnie nie zgniatajac o klatke z nową matką nastepnie wstawic w odbezpieczonej klateczce. WARUNEK KONIECZNY! Zawsze gdy poddajemy matke w klateczce i wiemy ze zostanie uwolniona w ciągu 24 h to poddajemy ja bez pszczół toważyszacych. Inaczej mozna zrobic gdy mamy do dyspozycji kolpak. Wycofac stara matke i po ok 5 - 6 godzinach poddac pod kolpak wstawiony w ramke w miejscu pszczoły na wygryzieniu zachaczajac o pokarm. W ramce zrobic dziure np. Dlugopisem i zakleic ciastem. |
Autor: | Marcin [ 29 sierpnia 2017, 00:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
kiban pisze: O ile stata matka ma isc na straty to mozna ją wyjac z ula, usmiercic i potrzec delikatnie nie zgniatajac o klatke z nową matką nastepnie wstawic w odbezpieczonej klateczce. WARUNEK KONIECZNY! Zawsze gdy poddajemy matke w klateczce i wiemy ze zostanie uwolniona w ciągu 24 h to poddajemy ja bez pszczół toważyszacych. Inaczej mozna zrobic gdy mamy do dyspozycji kolpak. Wycofac stara matke i po ok 5 - 6 godzinach poddac pod kolpak wstawiony w ramke w miejscu pszczoły na wygryzieniu zachaczajac o pokarm. W ramce zrobic dziure np. Dlugopisem i zakleic ciastem. Po tym zabiciu i pocieraniu jeszcze różaniec może trzeba odmówić .... ? ![]() Jak czytam o takich egzorcyzmach , to mnie śmiech bierze .... |
Autor: | kiban [ 29 sierpnia 2017, 06:16 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Marcin pisze: kiban pisze: O ile stata matka ma isc na straty to mozna ją wyjac z ula, usmiercic i potrzec delikatnie nie zgniatajac o klatke z nową matką nastepnie wstawic w odbezpieczonej klateczce. WARUNEK KONIECZNY! Zawsze gdy poddajemy matke w klateczce i wiemy ze zostanie uwolniona w ciągu 24 h to poddajemy ja bez pszczół toważyszacych. Inaczej mozna zrobic gdy mamy do dyspozycji kolpak. Wycofac stara matke i po ok 5 - 6 godzinach poddac pod kolpak wstawiony w ramke w miejscu pszczoły na wygryzieniu zachaczajac o pokarm. W ramce zrobic dziure np. Dlugopisem i zakleic ciastem. Po tym zabiciu i pocieraniu jeszcze różaniec może trzeba odmówić .... ? ![]() Jak czytam o takich egzorcyzmach , to mnie śmiech bierze .... He he, wiesz co to jest egzorcyzm? Rozaniec odmów przed a nie po bo inaczej sie nie uda. |
Autor: | pisiorek [ 29 sierpnia 2017, 08:35 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Marcin pisze: Jak czytam o takich egzorcyzmach , to mnie śmiech bierze .... no tak to jest ,jedni drapią się za lewym uchem i spluwają przez prawe ramie inni odmawiają zdrowaśki ![]() a tak na poważnie ,trzeba nabrać trochę doświadczenia i wprawy a podmiana matek to bułka z masłem .tak jak kolega pawel., pisze ![]() mi w tym roku 1-ną ścięły ![]() ![]() poza tym wszystkie kupione przyjęte i czerwią. |
Autor: | Hieronim [ 29 sierpnia 2017, 08:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
BARciak pisze: Pasieka Wiktoria pisze: Ja klateczkę wyłamałem w południe , to pewnie już po niej . ech Niekoniecznie. Są pszczelarze co zabierają stara i od razu dają odbezpieczona nową. Tak można zrobić jak wcześniej usunie się wszystki otwarty czerw , w innym przypadku to zawsze loteria. |
Autor: | BARciak [ 29 sierpnia 2017, 10:23 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Hieronim pisze: BARciak pisze: Pasieka Wiktoria pisze: Ja klateczkę wyłamałem w południe , to pewnie już po niej . ech Niekoniecznie. Są pszczelarze co zabierają stara i od razu dają odbezpieczona nową. Tak można zrobić jak wcześniej usunie się wszystki otwarty czerw , w innym przypadku to zawsze loteria. Czysta brednia to co napisałeś. Chyba musisz iść na lekcje do kolegi pawel. |
Autor: | pawel. [ 29 sierpnia 2017, 18:56 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
BARciak, Tak najlepiej na lekcje dominie ale ja mam za małą praktykę bo dopiero 53 lata ,Jak będę miał 103 lata praktyki wtedy dopiero mogę przyjąć do pasieki na lekcje .pawel |
Autor: | Pasieka_Eborówka.pl [ 29 sierpnia 2017, 20:45 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Ja raczkuję przy pszczołach, ale jak poddawałem matkę wymieniając starą usuwałem starą matkę z ula i po ok 2-3 godzinach poddawałem nową matkę w odbezpieczonej klateczce. Zrobiłem tak w 3 ulach i w 3 zostały przyjęte i czerwią. Okres 2-3 godzin jest ważny bo wtedy zaczyna się lament pszczółek bo wyczuwają brak matki. Po podłożeniu klateczki tak jak i przy matecznikach nie można zaglądać przez 3-5 dni co najmniej aby nie przerwać nowej więzi matki z pszczołami. Tak uczył mnie mój "mentor" |
Autor: | Hieronim [ 29 sierpnia 2017, 21:24 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
BARciak, Nie będę dyskutował; http://bartnik.pl/metody-poddawania-matek-pszczelich/ |
Autor: | Marcin [ 29 sierpnia 2017, 21:30 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Pasieka_Eborówka.pl pisze: Ja raczkuję przy pszczołach, ale jak poddawałem matkę wymieniając starą usuwałem starą matkę z ula i po ok 2-3 godzinach poddawałem nową matkę w odbezpieczonej klateczce. Zrobiłem tak w 3 ulach i w 3 zostały przyjęte i czerwią. Okres 2-3 godzin jest ważny bo wtedy zaczyna się lament pszczółek bo wyczuwają brak matki. Po podłożeniu klateczki tak jak i przy matecznikach nie można zaglądać przez 3-5 dni co najmniej aby nie przerwać nowej więzi matki z pszczołami. Tak uczył mnie mój "mentor" A mnie żaden mentor nie uczył i zaglądam na drugi dzień . No i nic się nie dzieje z tego powodu ![]() |
Autor: | BARciak [ 29 sierpnia 2017, 22:28 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Hieronim, no nie z wszystkim co opisane się zgodzę, ale też się wyłączę z dyskusji. Kijem Wisły nie zawrócę. |
Autor: | Bartek.pl [ 29 sierpnia 2017, 22:44 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Marcin pisze: A mnie żaden mentor nie uczył i zaglądam na drugi dzień . No i nic się nie dzieje z tego powodu . ja też muszę sobie sprezentować więcej pni, to nie będę do wszystkich tak często zaglądać ![]() |
Autor: | BARciak [ 29 sierpnia 2017, 22:47 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
Marcin pisze: A mnie żaden mentor nie uczył i zaglądam na drugi dzień . No i nic się nie dzieje z tego powodu ![]() U mnie to samo. Ale po co tak wcześnie zaglądać? Nie robi to różnicy czy na drugi dzień czy po 5 dniach ale ja zawsze mówię, że mam czas ![]() |
Autor: | pawel. [ 29 sierpnia 2017, 22:48 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
BARciak pisze: Hieronim, no nie z wszystkim co opisane się zgodzę, ale też się wyłączę z dyskusji. Kijem Wisły nie zawrócę. A po co masz Wisłę kijem zawracać przecież każdy ma swoje wypróbowane sposoby i po co takiemu opisy może poto żeby sknocić swój sposób poddawania i kupić następne matki skąd pochodzi opis .pawel
|
Autor: | BARciak [ 29 sierpnia 2017, 22:53 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
pawel., niektóre opisy są po to żeby właśnie sknocić poddawanie i kupić jeszcze raz. Kasa to kasa ![]() |
Autor: | pawel. [ 29 sierpnia 2017, 22:57 - wt ] |
Tytuł: | Re: wymiana matki - czy przyjmą |
BARciak pisze: pawel., niektóre opisy są po to żeby właśnie sknocić poddawanie i kupić jeszcze raz. Kasa to kasa Masz takie sam pogląd na to jak ja .pawel
![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |