FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

rzadkawe odchody na ściankach ula
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20201
Strona 1 z 1

Autor:  MaSza [ 16 sierpnia 2017, 20:25 - śr ]
Tytuł:  rzadkawe odchody na ściankach ula

Witam, chyba powinnam zadać to pytanie w innym dziale ale ten jest najczęściej odwiedzany. Zauważyłam dzisiaj na ściankach ula pomarańczowe, rzadkawe odchody. Co to może być? Co powinnam zrobić?? To moja pierwsza rodzina :cry:

Autor:  tomaszgenda [ 16 sierpnia 2017, 20:37 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Normalnie pszczoła nie zostawia odchodów w ulu tak jak nie umiera w ulu. Może to być zgubione odnóże pyłkowe lub choroba Pewnie Nosema. Leczy się ją ziołami Czyli Kobylakiem albo ziełem jaskółczym. Lub lekami od wetwrynarza. Poczytaj na forum o nosemie są fotki zafajdanych uli i przepisy jak leczyć.

Autor:  MaSza [ 16 sierpnia 2017, 21:00 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

no to się pocieszyłam pszczołami :cry:

Autor:  tomaszgenda [ 16 sierpnia 2017, 21:09 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Niemartw sie wszystko da sie jeszcze wyleczyć może wstaw fotkę tych "odchodów" może kwoś mądrzejszy i z więkrzym starzem sie wypowie a zapobiegawczo w syropie dodaj clherbatkę z kobylaka kupisz w zielarskim

Autor:  MaSza [ 16 sierpnia 2017, 21:19 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

dzięki za pomoc .. i słowa otuchy. Od czego mogły się rozchorować? Nie chciałabym na przyszłość popełnić tych samych błędów :(

Autor:  pisiorek [ 16 sierpnia 2017, 21:32 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

MaSza, slodziodka :wink: Ty nie masz czasem na imie Tomek :?:
Slyszalem ze jak sie ma na forum kilka kont pszczoly moga dostac biegunki :haha: :P

Autor:  manio [ 16 sierpnia 2017, 21:33 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Spokojnie. Może nie było pogody i młoda pszczoła się nie obleciala , a zwieracze nie wytrzymały ? Daj im litr syropu 1:1 to chętniej polecą po pyłek , a to najlepsze lekarstwo.

Autor:  MaSza [ 16 sierpnia 2017, 21:46 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

pisiorek, :bije: .... nie nie mam kilku kont, bardzo śmieszne :(

Autor:  MaSza [ 16 sierpnia 2017, 22:05 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

pisiorek, na imię też nie mam Tomek. Teraz już nic nie zapytam. :( Dla kogoś tak doświadczonego jak Ty moje pytania są pewnie błahe i głupie.

Autor:  tomaszgenda [ 16 sierpnia 2017, 22:37 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Pisorek!
Jeżeli niemasz nic ciekawego do napisania w temacie to po jakiego grzyba zabierasz głos? Tak ma działać to forum? Ja myślałem że służy do wymiany doświadczeń, pomocy początkującym przelarzom. Traktujesz to form jako zabicie czasu na pętelce? Dobrze nabijać sie z adeptów? Zapomniałem ty ty jesteś alfą i omegą od samego początku w każdym temacie masz coś do powiedzenia tylko niezawsze w z sensem

Autor:  Marcin [ 16 sierpnia 2017, 22:48 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

tomaszgenda pisze:
Normalnie pszczoła nie zostawia odchodów w ulu tak jak nie umiera w ulu. Może to być zgubione odnóże pyłkowe lub choroba Pewnie Nosema. Leczy się ją ziołami Czyli Kobylakiem albo ziełem jaskółczym. Lub lekami od wetwrynarza. Poczytaj na forum o nosemie są fotki zafajdanych uli i przepisy jak leczyć.


Nie strasz kobiety :).
Jaka nosema teraz ?
Pewnie młoda pszczoła wylazła z ula i poplamiła ....

Autor:  Hieronim [ 16 sierpnia 2017, 22:51 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

MaSza,
Jak odchody są jasne to nie jest wielki problem , przy nozemie apis są brązowe.

Autor:  MaSza [ 16 sierpnia 2017, 23:11 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

tomaszgenda, dziękuję

Odchody są takie pomarańczowe, jest też młoda pszczoła po wygryzieniu. Zauważyłam też, że przy przeglądzie mało latały ale otwierałam ul pod wieczór. Przeglądy mogę policzyć na palcach jednej ręki i przy każdym pszczoły zachowują się inaczej, nie wiem co jest normą. Nie chciałabym je stracić, bo jak pisałam wyżej, mam narazie tylko jedna rodzinę. Karmię je prawie codziennie syropem około 400 ml (250 g cukru). No i czekam na apiwarol żeby odymiać. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić.

Autor:  tomaszgenda [ 16 sierpnia 2017, 23:23 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Będzie wszystko ok obserwój rodzinke np. wylotek jak latają a przy następnym przeglądzie miej aparat pod ręką jak znów coś takiego zobaczysz lub inne zjawisko która zaniepokoi Ciebie zrób fotke a wtedy ktoś konkretnie podpowie

Autor:  pisiorek [ 16 sierpnia 2017, 23:40 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

MaSza, mozesz pokazac ze 2 fotki z ta biegunka ? :wink: moze i ja sie cos naucze :roll:

Autor:  idzia12 [ 16 sierpnia 2017, 23:44 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Jak jest zimno, to młoda pszczoła nie odlatuje od ula. Lata blisko, albo nawet potrafi wyjść na wylotek i walnąc kupkę.

Autor:  MaSza [ 16 sierpnia 2017, 23:54 - śr ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

pisiorek, czy to jest kolejna próba strojenia żartów?

idzia12 pisze:
Jak jest zimno, to młoda pszczoła nie odlatuje od ula. Lata blisko, albo nawet potrafi wyjść na wylotek i walnąc kupkę.


Te kupki były robione na moich oczach na ściankach wewnętrznych korpusu. Będę obserwować

Autor:  idzia12 [ 17 sierpnia 2017, 00:00 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Czy przed przeglądem było chłodno lub deszczowo? Wtedy stres, przegląd, też może wywołać niekontrolowane wypróżnienie.

Autor:  MaSza [ 17 sierpnia 2017, 00:19 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

idzia12 pisze:
Czy przed przeglądem było chłodno lub deszczowo? Wtedy stres, przegląd, też może wywołać niekontrolowane wypróżnienie.


Tak, cały dzień było pochmurnie i przelotne mżawki. Przestało padać popołudniu

Autor:  pisiorek [ 17 sierpnia 2017, 01:16 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

MaSza pisze:
pisiorek, czy to jest kolejna próba strojenia żartów?


mamy na forum pewnego pana który czasem się podszywa :wink: pobędziesz tu trochę to zrozumiesz .
MaSza, przepraszam za te moje podejrzenia .wracając do tematu ,myślę że to nic poważnego .jedyne co przychodzi mi do głowy :roll: może podkarmiłaś pszczoły jakimś nie świeżym syropem ?
hm? po nie świeżym piwku też kiszki mi marsza grają :mrgreen:, normalna sprawa...

Autor:  to1mas [ 17 sierpnia 2017, 11:27 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Myślę, że to może zaparzenie pszczół. Jak stoisz z wentylacją ula ? Masz ule poliretanowe więc są za szczelne i ciepłe. W takich ulach jak nie ma dobrej wentylacji i rodzina nie jest z byt silna to może mieć problem z wentylacją i na dodatek jeżeli jest jakiś wziątek np Nawłoć to bardzo szybko dojdzie do zaparzenia.

Autor:  MaSza [ 17 sierpnia 2017, 12:34 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

to1mas
Jeżeli chodzi o wentylację to dennica zasunięta, wylotek otwarty ale zmniejszony otwór i otwarte 2 korki w dennicy, bez beleczek między ramkami. Nie czerwiła matka jak miałam wszystkie korki zdjęte

Autor:  MaSza [ 17 sierpnia 2017, 12:55 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

pisiorek, domyślam się, że doświadczonych pszczelarzy mogą irytować pytanie takie jak moje i wkurzać, że ktoś z powodu braku doświadczenia i praktyki robi pszczółkom krzywdę i zadając pytanie chce mieć wszystko podane na tacy ale.... trudno.
Kolejne naiwne pytanie: jak dołączyć zdjęcie? Dzisiaj jest jeszcze gorzej :(

Autor:  BARciak [ 17 sierpnia 2017, 12:57 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

MaSza, przez załączniki, a jak jest za duże to przez fotosik.

Autor:  MaSza [ 17 sierpnia 2017, 13:39 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Zdjęcia dołączyłam w dziale Video Porady w Pszczelarstwie

Autor:  pisiorek [ 17 sierpnia 2017, 13:41 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

MaSza,

Poczytaj viewtopic.php?f=21&t=761

Ps.nie ma w moich wpisach zadnej irytacji ,zlosliwosci ,cwaniactwa.nie odbieraj yego tak ,znam swoje miejsce w szeregu ,czsciej pomoge niz zaszkodze :wink:

Autor:  MaSza [ 17 sierpnia 2017, 14:20 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

pisiorek, albo jestem ślepa albo jako nowo zarejestrowanemu użytkownikowi nie można mi dołączać załączników

Autor:  idzia12 [ 17 sierpnia 2017, 14:26 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

MaSza pisze:
Tak, cały dzień było pochmurnie i przelotne mżawki. Przestało padać popołudniu

To nic złego. Młode pszczoły najpierw siedzą w ulu. Jedzą 3 dni po wylęgnięciu, potem zajmują się sprzątaniem i jedzeniem, następnie karmieniem larw starszych i młodszych i jedzeniem. W tym ostatnim etapie spożywają bardzo dużo pyłku. Wreszcie nadchodzi czas pierwszego oblotu i wypróżnienia. A tu przychodzi zła pogoda i nie można polatać. Potem przychodzi człowiek, puści dymka w ul. Dla pszczoły to straszny stres, dom się pali. I wtedy stało się to co widziałaś, kupa koloru pyłku. Takie coś w masowej skali zdarza się wiosną, bardzo często. Mają ją pszczoły karmiące pyłkiem czerw. Nazwa straszna, lecz tak naprawdę to nie jest choroba, lecz brak pogody i oblotu( ,,Choroba majowa,,) Nie przejmuj się tak mocno bo nie będziesz miała przyjemności z tego co robisz tylko stres.

Autor:  MaSza [ 17 sierpnia 2017, 14:30 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

idzia12, bardzo dziękuję

Autor:  pisiorek [ 17 sierpnia 2017, 14:59 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

MaSza pisze:
pisiorek, albo jestem ślepa albo jako nowo zarejestrowanemu użytkownikowi nie można mi dołączać załączników





pod każdym tematem masz taką opcję nowy temat .Odpowiedz jak chcesz dodać zdjęcie to klikasz odpowiedz, wtedy wyświetla się funkcja dodawania załączników

Ps.Ja też Pszczółki mama dopiero od niedawna wielu rzeczy jeszcze nie wiem i alfą i omegą jak to tomaszgenda,nazwał :P też nie jestem :lol:

Autor:  MaSza [ 17 sierpnia 2017, 16:23 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

pisiorek pisze:
alfą i omegą jak to tomaszgenda,nazwał też nie jestem


Naprawdę?? :D

Autor:  tomaszgenda [ 17 sierpnia 2017, 17:22 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Sory Grzegorzu miałem wczoraj zły dzień piwa w lodówce brakło :piwko:

Autor:  darius4257 [ 17 sierpnia 2017, 19:40 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Czesc
Jako juz 25 lat hoduje pszczoly.
Gdyby cos takiego przytrafilo sie moim pszczola to nie czekal bym do wiosny bo moze sie zdarzyc powtorka z rozrywki (osraja sie na pewniaka).Wymienil bym matke(przejdz na inna pszczole) i podkarmil bym cukrem z woda 2litry do 3kg cukru (wody 2,2lub 2,3L)
Czyli jak ja to robie..doniczka kwadratowa plastikowa do kwiatow tam pasuje ponad 5 litrow ... Wrzucic liscie i galazki swierzutke debowe(( nie zalowac lisci)) , do skrzynki i zalac je zimnym syroprm cukrowym.
Nie sluchac ze syrop za gesty(bedzie zadszy bedzie fermentowal ) ,a liscie debowe uzywane juz wieki do podkarmiania pszczol poczytac w internecie dlaczego...
poz d

Autor:  pisiorek [ 17 sierpnia 2017, 19:40 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

tomaszgenda, wszstko git :wink: :piwko:
Ps.co to się stało że administrator nie interweniował :mrgreen:

Autor:  MaSza [ 17 sierpnia 2017, 20:00 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Teraz to pogubiłam się całkiem. Przeczytałam tu wiele porad, wierzę że każdy chce pomóc ale te rady czasem są skrajnie różne. :(

Autor:  pisiorek [ 17 sierpnia 2017, 20:05 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

MaSza pisze:
Teraz to pogubiłam się całkiem. Przeczytałam tu wiele porad, wierzę że każdy chce pomóc ale te rady czasem są skrajnie różne.


:haha: :haha: :haha: zaraz spadne z fotela :lol: dokladnie jest tak jak piszesz,trzeba troche doswiadczenia i smykalki ,wszystko przyjdzie z czasem :wink:

Autor:  tomaszgenda [ 17 sierpnia 2017, 20:11 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Masza takie jest forum pszczelarskie są setki a może tysiące sposobów prowadzenia pasieki/rodzin a pszczółki wiele naszych interwencji umią znieść bo mają instynkt samozachowawcz "wole życia koloni" ważne żeby wyłuskać te najlepsze i dore rady

Autor:  MaSza [ 17 sierpnia 2017, 20:17 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

tomaszgenda pisze:
ważne żeby wyłuskać te najlepsze i dore rady


A Ty wiesz które to? :(

Autor:  tomaszgenda [ 17 sierpnia 2017, 21:51 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Zawsze wybieram te które najwięcej razy sie powtarzają i mają poparcie w teori bo pare książek o chodowli pszczółek przeczytałem poza tym pracuje na hurtowni gdzie dużo pszczelarzy kupuje słoiki i nakrętki zawsze zagadam i słucham i coś mądrego wyłuskam :mrgreen:
Sam lecze sie ziółkami więc pszółkom podaje maluśkie ilości w syropie: na wiosne pokrzywe a do zakarmienia zimowego kobylaka i narazie pszczółki żyją. A dymek w podkurzaczu z melisy, wrotyczu szałwi i mięty. Listki zbieram dla siebie a gałązki do woreczka. 2-3 węgielki rozpalam palnikiem a na to mieszanka ziół one spokojne po melisie wrotycz działa na waroze

Autor:  MaSza [ 17 sierpnia 2017, 22:40 - czw ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

tomaszgenda, brzmi rozsądnie

Autor:  darius4257 [ 19 sierpnia 2017, 20:29 - sob ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Czesc
Juz wnioski wyciagniete ???
Kobylak pomorze.
Odchody jak sa ciut grubsze jak nitki dlugie kolo 1cm to jest Nozema
odchody okragle placki to jest choroba majowa. poz darius4257

Autor:  Bartek.pl [ 19 sierpnia 2017, 20:43 - sob ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

darius4257 pisze:
Czesc
Juz wnioski wyciagniete ???
Kobylak pomorze.
Odchody jak sa ciut grubsze jak nitki dlugie kolo 1cm to jest Nozema
odchody okragle placki to jest choroba majowa. poz darius4257


To chyba nie jest prawdą, raczej odwrotnie .

Autor:  MaSza [ 19 sierpnia 2017, 21:01 - sob ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Witam, odchody jakie znalazłam to raczej placki i zastosowałam:
paraglider pisze:
Leczenie samych pszczół:
Sposób I 1g (42 krople) olejku anyżowego lub eukaliptusowego rozpuszczamy w 50 ml spirytusu lub wódki i dodajemy do 1 litra syropu 1 kg/1 litr i intensywnie mieszamy. Na rodzinę dajemy 1/8 lub 1/4 w zależności od siły, co drugi dzień przez 2 do 3 tygodni. Olejki nie likwidują pasożytów lecz wspomagają naturalne siły obronne rodziny ułatwiając leczenie.

Autor:  darius4257 [ 19 sierpnia 2017, 21:16 - sob ]
Tytuł:  Re: rzadkawe odchody na ściankach ula

Bartek.pl pisze:
darius4257 pisze:
Czesc
Juz wnioski wyciagniete ???
Kobylak pomorze.
Odchody jak sa ciut grubsze jak nitki dlugie kolo 1cm to jest Nozema
odchody okragle placki to jest choroba majowa. poz darius4257


To chyba nie jest prawdą, raczej odwrotnie .

-------------------------------------------
:pala:


Dokladnie masz racje kielbaski to choroba majowa
placki to nozema.
poz d

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/