FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam wszystkich i mam pytanie w sprawie zakarmiania zimowego kiedy jest ostateczny termin jego rozpoczecia ?U mnie pszczoły jeszcze
ładnie pracują ,czy już zaczać zakarmianie czy można to zrobić np około połowy września ?

Może być w połowie września, ale musisz mieć pewność, że teraz do ula coś z nektaru przynoszą, żeby matki nie ograniczyły w czerwieniu. To że latają i szukają to nie znaczy, że przynoszą. Starać się mogą ale nie zawsze coś z tego wychodzi. Zobacz czy jest świeży nakrop. Jak nie będzie, to nie ma na co czekać bo pszczoły Ci się spracują na szukaniu, a potem młode będę musiały syrop przerabiać.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

sprawdzałem świeży nakrop jest i pyłek też noszą

Musisz sobie odpowiedziec na pytanie czy bedziesz wirowal miod. Od tego zalezy czy karmic czy czekac

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś

W ulu jest hierarchia . pszczoły zimowe to z jajuszek od 5 lipca przynajmniej.jak jest odpowiednia struktura w rodzinie to i końcem września starsza pszczoła przerobi 20 kg cukru ,a zimująca i karmiona pyłkiem sie nie tknie przerobu.

Przerobi stara, lecz pod warunkiem że jest a nie wygubi się w poszukiwaniu odrobiny nektaru. Gdy brak jest pożytku, pszczoły z ula zabierają miód i szukają, często i gęsto przeszacują swoje możliwości i do ula nie wracają. Już widziałam takie rodziny gdzie po wykręceniu lipy i braku nektarowania po lipach przez przygodnego właściciela same młode pszczoły zostały. Zostałam poproszona o pomoc w przygotowaniu rodzin do zimy. Zobaczyłam i ręce mi opadły, widać było że nic z tego nie będzie ale jak im jeść nie dać. Tak się kończy jak wiedzy podstawowej brak.
stig99 Jak jest świeży nakrop to dobrze, z niego matka będzie podtrzymywana w czerwieniu, a po wykręcenu miodu lub nie zalejesz gniazdo dużymi dawkami. ok

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

OK Tak zrobię .

Właśnie przed chwilą przeczytałam, przy takim obrocie sprawy ja bym nie czekała tylko jutro wykręciła co jest i karmiła a ty zrobisz co uważasz.
http://krolowa-superstar.blog.pl/2017/0 ... wa-jesien/
http://krolowa-superstar.blog.pl/2017/0 ... luga-zime/

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

idzia12, Nie strasz na żadnej prognozie pogody nie przewidują takiego oziębienia

Nie straszę. U mnie jednak się sprawdza a z tą zimą to tak będzie. Choinka moja tak mówi. Z karmieniem w tym roku trzeba się śpieszyć, by dobrze zdążyły odparować i zasklepić.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

idzia12, Z odkladami nie ma problemu zacznę karmić w przyszłym tygodniu Do 15 września będą za karmione ale rodziny produkcyjne przecież jeszcze noszą Nawłoć

[quote="idzia12"]Nie straszę. U mnie jednak się sprawdza a z tą zimą to tak będzie. Choinka moja tak mówi. Z karmieniem w tym wóroku trzeba się śpieszyć, by dobrze zdążyły odparować i zasklepić.[
Mam nie daleko starszego pszczelarza który mi doradza żeby miód wybrać około połowy września i potem karmić trochę mi się to póżno wydaje .

Ja powiem tak, jutro zabieram z 2 ostatnich rodzin miód. Odkłady prawie zakarmione na nic więcej nie liczę, reszta dla nich. Wszystkie latają po gorczycy ale jeszcze dokarmiam, by szybciej poszyły. Na wiosnę będę sprzedawać rodziny tym co teraz czekają na miód. Są lata i lata. Mądremu człowiekowi nic więcej mówić nie trzeba.
stig99 można ale nie w tym roku. Im zimniej tym gorsze problemy z odparowaniem i dobrą jakością pokarmu zimowego. Pszczoły też cierpią na niestrawności jak im pokarm nieodparowany przyjdzie w zimie spożywać.
Zawsze trzeba się dopasować do roku i prognozy, czytać przyrodę i,, słuchać pszczół,,.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Może i ja też jutro zrobię porzadek i zaczne karmić zapowiadają ochłodzenie na weekend .A po czym przewidujesz pogode ?słyszałem że po umiejscowieniu szyszek na świerkach można to przewidzieć .

stig99, 2 rzeczy sa istotne .ilosc warozy w ulach i pogoda ?. Musisz sam sobie odpowiedziec ,nie ma tu jasnowidzow
Ja jestem ryzykant ,cale zycie jade na ostrzu noza .poki co zyje i moje pszczoly tez ,zycie bez adrenaliny jest do d....

Można korzystać z pożytku do samego końca, lecz wtedy gospodarka rotacyjna się kłania. Z łączeniem lub bez. Odkład szykuje ramki dla rodziny i siebie. Jak jeździłam na wrzos tak właśnie robiłam. Ostatnio na miejscu sobie siedzę, bo poszłam w kierunku produkcji odkładów. Dwie sroki za ogon nie złapiesz.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Dzisiaj zrobiłem porządek z miodniami jutro zaczynam karmienie Od soboty chłody idą .

Wierz dalej w te wróżby , to daleko zajedziesz ....

Już za bardzo pożytku nie ma a do zimy pszczólki muszą się przygotować a wiecznie ciepłych jesieni i zim nie będzie .