FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20267
Strona 1 z 1

Autor:  Jarek [ 31 sierpnia 2017, 21:51 - czw ]
Tytuł:  Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Dobry wieczór.
Mam do zakarmienia 4 rodziny.
Posiadam 40kg inwertu, resztę muszę uzupełnić cukrem.
Lepiej będzie dać każdej rodzinie najpierw syrop (6kg cukru, 4l wody) a potem po 10kg inwertu czy dwie rodziny cukrem a dwie inwertem?

Autor:  Kosut [ 31 sierpnia 2017, 21:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Zakarm wszystkie cukrem - inwert będzie dla przyszłorocznych odkładów.

Autor:  Jarek [ 31 sierpnia 2017, 22:07 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Kosut pisze:
Zakarm wszystkie cukrem - inwert będzie dla przyszłorocznych odkładów.

Dlaczego tak?

Autor:  zbójnik38 [ 31 sierpnia 2017, 22:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Lepiej dej 2 rodziny cukrem a dwie inwertem jest szansa ,że 2 przezyjom.

Autor:  Kosut [ 31 sierpnia 2017, 22:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Jarek pisze:
Dlaczego tak?

Jesteś na forum od 2009 - dlaczego nie ?

Autor:  kudlaty [ 31 sierpnia 2017, 22:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

zbójnik38,

inwert inwertowi nie równy podobnie jak rejon w którym stoi pasieka i pożytki jakie tam występują, bo jak domieszają spadzi do inwertu i innych wynalazków to powstaje nie wiadomo co i jeśli jest dużo oblotów to żaden problem gorzej jak pszczoły kwitną w ulach kilka miesięcy bez oblotu
karmiłem łacznie 4 zimy inwertem, 2x pół na pół pasieki cukrem i inwertem, 1x całą pasiekę na inwercie, 1x 90% inwert i 10%cukier, ża każdym razem rodziny po zimie wychodziły lepsze na cukrze, a 2 ostatnie zimy o których pisałem były z najgorszą zimowlą odkąd mam pszczoły chodzi zarówno o stan rodzin wiosną jak i procent upadków, co ciekawe wszystkie rodziny z tych 10% kontrolnych na cukrze przezimowało super, no ale jak jest ciepła zima z masą oblotów to przezimują i na landrynkach rozpuszczonych w wodzie

Autor:  BARciak [ 31 sierpnia 2017, 22:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Kosut, spokojnie proszę Cię.

Autor:  Jarek [ 31 sierpnia 2017, 22:35 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Kosut pisze:
Jarek pisze:
Dlaczego tak?

Jesteś na forum od 2009 - dlaczego nie ?
Debil?

Zwyczajnie poprosiłem o uargumentowanie dlaczego lepiej teraz karmić cukrem a nie inwertem. Wybacz zawracanie głowy ale możesz po prostu się nie wypowiadać jeśli to dla Ciebie za dużo.
Teraz bym dał cukier a za tydzień inwert który niby przerabiany jest łatwiej. Do czego inwert jeśli jest droższy a pszczoły lepiej wychodzą na cukrze. Kto karmi inwertem ten chwali inwert i to jak mało przy nim pszczoły maja pracy. Kto karmi cukrem ten uważa że jest lepszy. Mam to i to więc chciałem połączyć karmienie tym i tym.

Autor:  Kosut [ 31 sierpnia 2017, 22:46 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Jarek pisze:
Kosut pisze:
Jarek pisze:
Dlaczego tak?

Jesteś na forum od 2009 - dlaczego nie ?
Debil?

Zwyczajnie poprosiłem o uargumentowanie dlaczego lepiej teraz karmić cukrem a nie inwertem. Wybacz zawracanie głowy ale możesz po prostu się nie wypowiadać jeśli to dla Ciebie za dużo.

Sorki poniosło mnie.
Moim zdaniem karm 4 rodziny jednocześnie.
Inwertu nie zalecają mieszać z syropem.
Nie wiem jaki inwert, ale z doświadczenia polecam syrop cukrowy.

Autor:  zbójnik38 [ 31 sierpnia 2017, 23:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

kudlaty pisze:
zbójnik38,

inwert inwertowi nie równy podobnie jak rejon w którym stoi pasieka i pożytki jakie tam występują, bo jak domieszają spadzi do inwertu i innych wynalazków to powstaje nie wiadomo co i jeśli jest dużo oblotów to żaden problem gorzej jak pszczoły kwitną w ulach kilka miesięcy bez oblotu
karmiłem łacznie 4 zimy inwertem, 2x pół na pół pasieki cukrem i inwertem, 1x całą pasiekę na inwercie, 1x 90% inwert i 10%cukier, ża każdym razem rodziny po zimie wychodziły lepsze na cukrze, a 2 ostatnie zimy o których pisałem były z najgorszą zimowlą odkąd mam pszczoły chodzi zarówno o stan rodzin wiosną jak i procent upadków, co ciekawe wszystkie rodziny z tych 10% kontrolnych na cukrze przezimowało super, no ale jak jest ciepła zima z masą oblotów to przezimują i na landrynkach rozpuszczonych w wodzie


Nie wiem nie pomogę Ci sam sie ucze. w tym roku zaszaleje i zakarmie 2 najmocniejsze rodziny inwertem z dwóch firm tak dla porównania po 2 wiaderka na łebka .

Autor:  pisiorek [ 31 sierpnia 2017, 23:40 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Kosut,tylko spokojnie :pala: :haha:
zbójnik38, ja mieszałem cukier z inwertem i było ok .pszczoły i tak noszą nawłoć ,jest totalnie wszystko pomieszane :)
ps.kudlaty, TY nie filozofuj .jedna z pszczół towarzyszących matce była martwa ,jakiś rabat mi się kurka należy :P

Autor:  Kosut [ 31 sierpnia 2017, 23:46 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

pisiorek pisze:
Kosut,tylko spokojnie


Moje posty z reguły są stonowane. Więc nie wiem wczym rzecz. :bije:

Autor:  zbójnik38 [ 31 sierpnia 2017, 23:49 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

pisiorek ty o inwertach jeszcze nic nie wiesz ,pszczoły po tym padajom jak kawki ,a zwłaszcza na sramancie :haha: gorzej niz po jednokrotnym zastosowaniu kwasu szczawiowego.

Autor:  pisiorek [ 31 sierpnia 2017, 23:56 - czw ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

zbójnik38, karmiłem w zeszłym roku inwertem , nie słyszę by pszczoły narzekały :wink:

Autor:  Hieronim [ 01 września 2017, 00:16 - pt ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Jarek pisze:
Dobry wieczór.
Mam do zakarmienia 4 rodziny.
Posiadam 40kg inwertu, resztę muszę uzupełnić cukrem.
Lepiej będzie dać każdej rodzinie najpierw syrop (6kg cukru, 4l wody) a potem po 10kg inwertu czy dwie rodziny cukrem a dwie inwertem?

Zasada jest taka,inwert daje się jak najpóźmiej , po to aby pszczoły jak najmniej z nim pracowały . Ja najpierw daję kilka kg cukru , a koło 15-20 września uzupełniam inwertem.

Autor:  Jarek [ 01 września 2017, 05:52 - pt ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Hieronim pisze:
Jarek pisze:
Dobry wieczór.
Mam do zakarmienia 4 rodziny.
Posiadam 40kg inwertu, resztę muszę uzupełnić cukrem.
Lepiej będzie dać każdej rodzinie najpierw syrop (6kg cukru, 4l wody) a potem po 10kg inwertu czy dwie rodziny cukrem a dwie inwertem?

Zasada jest taka,inwert daje się jak najpóźmiej , po to aby pszczoły jak najmniej z nim pracowały . Ja najpierw daję kilka kg cukru , a koło 15-20 września uzupełniam inwertem.

Tak właśnie chciałem zrobić. Na przykład dzisiaj cukier a po przerobieniu inwert.

Autor:  Maxik [ 01 września 2017, 17:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Planujcie zakarmianie invertem po 15,
dziś wam powiem, co niektórzy na forum będą pytać "dlaczego nie pobierają invertu"

Autor:  pisiorek [ 01 września 2017, 17:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Dlaczego do 15-go biora inwert a po 15-tym nie ? :)
Zalezy wszystko od pogody.

Autor:  Viator [ 01 września 2017, 18:50 - pt ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Cześć osób korzysta jeszcze z nawłoci, więc się nie śpieszą z karmieniem. A są przypadki gdy pszczelarze zakarmianie kończą przełomem wrzesień/październik i nie ma w tym nic wyjątkowego.

Zobaczymy co się będzie działo bo na dzień dzisiejszy pogoda dobra, byle by się nie popsuło nic, bo szkoda nawłoci.

Autor:  bagisek1 [ 02 września 2017, 09:16 - sob ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Bajki , fantazje i niesprawdzone teorie. Ważne by miały dostateczną ilość pokarmu , były zdrowe , dobrze leczone od varroa , a przezimują bez problemu .
Cukier inwert " kakaja raznica"" :mrgreen:

Autor:  Jarek [ 02 września 2017, 20:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Dałem po 5kg cukru dzisiaj. Pojutrze dam po 10kg inwertu.

Autor:  paraglider [ 03 września 2017, 11:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

bagisek1 pisze:
Cukier inwert " kakaja raznica"" :mrgreen:

A może jeszcze dodatek miodu na zimę ?
Przyznam się , że miałem opory przy pierwszym "zakarmianiu" pszczół cukrem . Wszyscy przedtem na zimę zostawiali tylko odpowiedni zapas miodu w ulu . Innej alternatywy nie było - nawet gdy w zapasach zimowych znajdował się miód spadziowy . Pszczoły zawsze przezimowały w dobrej kondycji - żadnych upadków rodzin w pasiekach nie spotykałem .
Odkąd mam buckfasty , najtrudniej było mi utrzymać po miodobraniach żelazny zapas pokarmu w gnieździe ula wlkp - ponieważ , matki zwykle zaczerwiały wszystkie ramki od beleczki do beleczki . Za radą mego Guru , pierwszą wiosenną półnadstawkę wypełnioną wiosennym , zasklepionym miodem , przez cały sezon / odgrodzoną kratą odgrodową / pozostawiałem nad gniazdem jako żelazny zapas pokarmowy . Robię tak do dzisiejszego dnia .
Posunąłem się nawet dalej : Ten żelazny zapas wiosennego miodu na ośmiu ramkach w ilości około 6 - 7 kg nigdy nie wiruję , pozostawiam pszczołom na zimę / zasłużyły na to / . Uzupełniam jedynie / po połączeniu rodzin / ilość pokarmu zimowego dodatkowo 10-cioma kg cukru .
Pszczoły zimuję w układzie : otwarta dennica osiatkowana , półnadstawka z pustymi ramkami jako poduszka powietrzna , kondygnacja gniazdowa z pokarmem cukrowym na której znajduje półnadstawka pokarmowa z wiosennym miodem . Wiosną , po oblocie i wycofaniu poduszki powietrznej , na jej miejsce przestawiam półnadstawkę pokarmową z miodem , co stymuluje matki bez względu na pogodę do czerwienia . Tak sobie ubzdurałem .

Autor:  bagisek1 [ 03 września 2017, 11:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

paraglider pisze:
A może jeszcze dodatek miodu na zimę ?


Januszku nie pisałem o tym , bo myślałem ,że to oczywista OCZYWISTOŚĆ. :mrgreen: Choć śmiem twierdzić ,że tak nie jest. Ja karmię , w zależności od rodzinki , inwert , syrop ,a gościu wiruje teraz podany , aż miło wszystko co da rady z wz. Na wiosnę 2/3 pasieki wymiata. A ma tyle lat prawie co Ty. Młody :piwko:
Moja zimowla podobna do Twojej oprócz tej pólnadstawki z miodem. I narazie sprawdza się w 100%.
Bo tak sobie też ubzdurałem " miód ma być dla pszczół , nie tylko dla pszczelarza".

Autor:  Jarek [ 03 września 2017, 15:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

U mnie miodu w ramkach nie ma bo cały sierpień okres bezpozytkowy, wszystko zjadły i cały miesiąc musiałem karmić syropem.

Autor:  paraglider [ 03 września 2017, 15:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Jarek pisze:
U mnie miodu w ramkach nie ma bo cały sierpień okres bezpozytkowy, wszystko zjadły i cały miesiąc musiałem karmić syropem.

No to Jareczku do roboty !
Nakupić nasion , siać , sadzić aż do znudzenia / szczególnie nasion roślin miododajnych kwitnących w sierpniu / . Za dwadzieścia lat będziesz miał jak znalazł , a nawet miód z pożytku sierpniowego . U mnie teraz oprócz żółtych topinamburów , nawłoci , kwitną na łąkach fioletowe przetaczniki i wszelkiego rodzaju mięty . Pszczółki do późnej jesieni mają pracę .

Autor:  Jarek [ 03 września 2017, 16:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Nawloci jest dużo ale co by nie kwitlo i w jakiej ilości to tegoroczna pogoda nie pozwala pszczolom na loty.

Autor:  pisiorek [ 03 września 2017, 16:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

paraglider pisze:
Wszyscy przedtem na zimę zostawiali tylko odpowiedni zapas miodu w ulu . Innej alternatywy nie było - nawet gdy w zapasach zimowych znajdował się miód spadziowy . Pszczoły zawsze przezimowały w dobrej kondycji - żadnych upadków rodzin w pasiekach nie spotykałem .


W tamtych czasach o ktorych piszesz nie bylo warrozy, to ona dziesiadkuje rodziny zjadajac pszczoly zywcem.problem jest taki ze spora czesc pszczelarzy tego nie rozumie .

Jarek pisze:
Nawloci jest dużo ale co by nie kwitlo i w jakiej ilości to tegoroczna pogoda nie pozwala pszczolom na loty.


Dokladnie jest d....a z nawloci w tym toku ,trzeba w tym tyg sciagnac miodnie i zaczac karmic i leczyc .moze za rok jak dozyjemy brdzie lepiej :piwko:

Autor:  JM [ 03 września 2017, 18:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

pisiorek pisze:
Dokladnie jest d....a z nawloci w tym toku ,trzeba w tym tyg sciagnac miodnie i zaczac karmic i leczyc .moze za rok jak dozyjemy brdzie lepiej :piwko:
No to mnie Grzegorzu nieco zmartwiłeś. Ponad dwa tygodnie temu postawiłem niedaleko od Ciebie dwie silne rodzinki specjalnie wyszykowane na nawłoć. Dotychczas nie miałem okazji do nich zaglądnąć, a bardzo na tę nawłoć też w tym roku liczyłem. Ale sądzę, że do końca nawłoci jeszcze dwa tygodnie mają czasu.

Autor:  pisiorek [ 03 września 2017, 18:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

JM, cos tam przyniosly ale niewiele .ten tydziem ma byc zimny i deszczowy .co poradzic ? Pszczekarskie zycie :wink:
Rodzinki mialem dosc silne ,nie oslabiane od czrwca ,podkarmialem na czerwianie nic to nie dalo w miodniach jest niewiele ,nawet w gniazdach nie ma za duzo .najgorszy rok na nawloc odkad mam pszczolki :cry:

Autor:  lech [ 03 września 2017, 19:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

bagisek1 pisze:
Bajki , fantazje i niesprawdzone teorie. Ważne by miały dostateczną ilość pokarmu , były zdrowe , dobrze leczone od varroa , a przezimują bez problemu .
Cukier inwert " kakaja raznica"" :mrgreen:

Też tak kiedyś myśłałem. W ubiegłym roku część rodzin zakarmiłem inwertem , a część izoglukozą. Te zakarmione inwertem w większości wiosną już nie istniały , a te zakarmione izoglukozą były silne i miały się dobrze. Dziś kolego jak byś mi dawał za darmo inwert to bym na niego nawet nie spojrzał.

Autor:  bagisek1 [ 03 września 2017, 19:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

lech, Trzeba jakoś wytłumaczyć spadek rodzin , a w Twoim przypadku wypadło na inwert. :shock: A może to inna przyczyna?? Badałeś osyp , jaka była siła rodziny itp , itp. :?: Wiele czynników o których nie wiemy. Bo nie badamy osypów , których czasami nie ma , bo już na jesieni w ulu było pusto , lub wymiatamy na wiosnę resztki zmarłych pszczółek. I myślimy co to mogło być. A może brak odpowiedniej ilości pszczół do zimowli , a może nie leczona skutecznie varroza , a może wirus , o którym nie wiemy. Lecz jako fachowcy , uznajemy tak , to wina cukru , wina inwertu , wina kiepskiej jakości apiwarolu.
Dużo pytań , ale odpowiedzi BRAK :(

A ja karmię i tak i tak i nie ściemniam przeżywalność rodzin 100% :jupi:

Autor:  Jarek [ 03 września 2017, 19:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

JM pisze:
pisiorek pisze:
Dokladnie jest d....a z nawloci w tym toku ,trzeba w tym tyg sciagnac miodnie i zaczac karmic i leczyc .moze za rok jak dozyjemy brdzie lepiej :piwko:
No to mnie Grzegorzu nieco zmartwiłeś. Ponad dwa tygodnie temu postawiłem niedaleko od Ciebie dwie silne rodzinki specjalnie wyszykowane na nawłoć. Dotychczas nie miałem okazji do nich zaglądnąć, a bardzo na tę nawłoć też w tym roku liczyłem. Ale sądzę, że do końca nawłoci jeszcze dwa tygodnie mają czasu.


Dodam jeszcze, że po pierwszym tygodniu sierpnia w ulach było po kilka ramek już trochę odparowanego nakropu. Po kolejnym tygodnia dniu nie było prawie nic więc zacząłem dolarmiac. Gdyby nie to byłby głód.

Autor:  lech [ 03 września 2017, 19:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

bagisek1 pisze:
lech, Trzeba jakoś wytłumaczyć spadek rodzin , a w Twoim przypadku wypadło na inwert. :shock: A może to inna przyczyna?? Badałeś osyp , jaka była siła rodziny itp , itp. :?: Wiele czynników o których nie wiemy. Bo nie badamy osypów , których czasami nie ma , bo już na jesieni w ulu było pusto , lub wymiatamy na wiosnę resztki zmarłych pszczółek. I myślimy co to mogło być. A może brak odpowiedniej ilości pszczół do zimowli , a może nie leczona skutecznie varroza , a może wirus , o którym nie wiemy. Lecz jako fachowcy , uznajemy tak , to wina cukru , wina inwertu , wina kiepskiej jakości apiwarolu.
Dużo pytań , ale odpowiedzi BRAK :(

A ja karmię i tak i tak i nie ściemniam przeżywalność rodzin 100% :jupi:

Inwertem karmiłem kilka lat i zawsze byłem zadowolony. Aż do tego roku , kiedy to na szczęście z powodu ceny oraz wiaderek zakupiłem część izoglukozy. Po kilka pasiek zakarmiłem albo inwertem albo izoglukozą.Nie wierzę w taki zbieg okoliczności , aby akurat w pasiekach karmionych inwertem był inny powód słabego zimowania jak pokarm , a w tych karmionych izoglukozą już tych powodów nie było. Jak bym miał warunki do karmienia cukrem to bym do niego wrócił.

Autor:  bagisek1 [ 03 września 2017, 20:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

lech, Nie napisałeś jak to wyglądało w ulach. Brak pszczoły na jesieni , na wiosnę , mało pszczoły. :?:
Moim zdaniem , badanie osypu może dać odpowiedź, bez tego tylko domysły.

Autor:  lech [ 03 września 2017, 20:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

bagisek1 pisze:
lech, Nie napisałeś jak to wyglądało w ulach. Brak pszczoły na jesieni , na wiosnę , mało pszczoły. :?:
Moim zdaniem , badanie osypu może dać odpowiedź, bez tego tylko domysły.

Pszczoły w rodzinach karmionych inwertem słabły już podczas karmienia.Te karmione izuglukozą poszły silne do zimy i takie były na wiosnę.Badałem inwert i nie była to sól i nie był to hmf. Mimo wszystko , że nie doszłem co było nie tak z inwertem drugi raz nie będę już ryzykować.

Autor:  bagisek1 [ 03 września 2017, 20:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

lech, Właśnie ciężko jednoznacznie stwierdzić. Gdybyś zbadał osyp , więcej byś wiedział. To , że rodzinki słabły nie musi wina inwertu , tym bardziej , że badałeś .
Może jakaś choroba , nie cała pasieka musi dawać oznaki , czegoś niepokojącego. Czasami słabną pojedyncze rodziny. Temat ciężki , ale jakaś przyczyna był , o której nie wiesz i możesz tylko sobie w głowie ułożyć. Inwert , a ilu ludzi karmi na forum , no chyba ,że miałeś pecha.
A ilu straciło rodziny po zakarmieniu syropem cukrowym. :?:
Badania osypu powinny być dostępne , jak bułki w sklepie , a szkoda ,że tak nie jest .Tzn jest , ale są koszty na badania we własnym zakresie.

http://www.wiw.szczecin.pl/zalacznikizh ... W-2014.pdf

http://wmw.sggw.pl/kliniki/choroby-owad ... ly-cennik/

Autor:  lech [ 03 września 2017, 21:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

bagisek1 pisze:
lech, Właśnie ciężko jednoznacznie stwierdzić. Gdybyś zbadał osyp , więcej byś wiedział. To , że rodzinki słabły nie musi wina inwertu , tym bardziej , że badałeś .
Może jakaś choroba , nie cała pasieka musi dawać oznaki , czegoś niepokojącego. Czasami słabną pojedyncze rodziny. Temat ciężki , ale jakaś przyczyna był , o której nie wiesz i możesz tylko sobie w głowie ułożyć. Inwert , a ilu ludzi karmi na forum , no chyba ,że miałeś pecha.
A ilu straciło rodziny po zakarmieniu syropem cukrowym. :?:
Badania osypu powinny być dostępne , jak bułki w sklepie , a szkoda ,że tak nie jest .Tzn jest , ale są koszty na badania we własnym zakresie.

http://www.wiw.szczecin.pl/zalacznikizh ... W-2014.pdf

http://wmw.sggw.pl/kliniki/choroby-owad ... ly-cennik/

Na pszczołach to już chyba zęby zjadłem. Będzie już chyba w przyszłym roku z 50 lat jak pracuję przy pszczołach w pasiekach minimum 150 rodzin . Z trzydzieści pięć lat temu zrobiłem uprawnienia rzeczoznawcy chorób pszczelich i badanie pszczół to raczej nie jest mi potrzebne aby stwierdzić choroby pszczół.Nie tylko ja miałem takiego pecha bo na inwercie przejechali się też moi koledzy. Nie wiem o co chodzi ale z inwertem jest coś nie tak.

Autor:  bagisek1 [ 03 września 2017, 21:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

:thank: Więc co ja młokos w pszczelarstwie mogę radzić.

Autor:  zbójnik38 [ 03 września 2017, 21:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Podaj nazwy tych firm .W tym roku testuje holgera pierwszy raz i oriona drugi raz. diamanta już testowałem :shock:Tadzio

Autor:  lech [ 03 września 2017, 21:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

bagisek1 pisze:
:thank: Więc co ja młokos w pszczelarstwie mogę radzić.

Kolego szczerze dziękuję za rady. Nie jestem wrogiem badań , bo sam z nich często korzystam .

Autor:  lech [ 03 września 2017, 21:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

zbójnik38 pisze:
Podaj nazwy tych firm .W tym roku testuje holgera pierwszy raz i oriona drugi raz. diamanta już testowałem :shock:Tadzio

Ja przewiozłem się na diamancie.Orion był dobry. Holgera nie miałem.

Autor:  zbójnik38 [ 03 września 2017, 21:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

Widzisz kolego krótka piłka. Na diamancie to mi zostało 5 ramek pszczół po zimie ,a to tylko dlatego ,że miałem o 10 ramek pszczoł wiecej przed zimą niz standardowa "siła" pisiorka .

Autor:  Jarek [ 03 września 2017, 22:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Karmienie inwertem i cukrem jednocześnie

zbójnik38 pisze:
Widzisz kolego krótka piłka. Na diamancie to mi zostało 5 ramek pszczół po zimie ,a to tylko dlatego ,że miałem o 10 ramek pszczoł wiecej przed zimą niz standardowa "siła" pisiorka .

Ile więc masz ramek czerwiu tuż przed karmieniem że zimujesz tak silne rodziny?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/