FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Pierwsze zakarmianie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20293 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Piast [ 08 września 2017, 11:16 - pt ] |
Tytuł: | Pierwsze zakarmianie |
Witam serdecznie, kończę zakarmianie swoich rodzin na zimę. Gniazda ułożyłem 2x6 i 2x5 (tegoroczne odkłady). Dostały po 10 kg cukru w syropie 3:2 a wczoraj jeszcze po około2,5 l inwertu. Kontrole zapasów planuję zrobić w przyszłym tygodniu. Przed zakarmianiem położyłem kratę odgrodową na dolny korpus. Czy podczas kontroli sprawdzać też ramki z dolnego korpusu, czy wystarczy kontrola tylko górnych ramek? Kiedy znowu sprawdzić stan pokarmu? Po czym stwierdzić, że już im starczy? |
Autor: | BARciak [ 08 września 2017, 11:27 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Piast, Tą kratę to wyjmiesz przed zimą mam nadzieję. Widzę, że masz ramkę ostrowskiej to myślę, że jak będzie 3/4 ramki zasklepionego pokarmu to będzie dobrze. Trochę i tak do zimy zużyją, bo trochę wcześniej zakarmiłeś (ja kończę zakarmianie 20 września) ale będzie ok. |
Autor: | idzia12 [ 08 września 2017, 11:31 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Piast, pod koniec września podaj im jeszcze trochę na zalanie dziur. To co dałeś może być mało na długą zimę, chyba że do końca miałeś w okolicy nektarowanie. |
Autor: | Piast [ 08 września 2017, 11:47 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Kratę mam zamiar wyciągnąć w przyszłym tygodniu. Czyli jak nie będzie poszytego pokarmu na 3/4 ramki w górnym korpusie to jeszcze je podkarmiać, czy zostawić i uzupełnić większą dawką pod koniec września? |
Autor: | BARciak [ 08 września 2017, 11:49 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Piast, jak dasz inwert to pod koniec września. Jak cukier to wcześniej puki jeszcze jest pszczoła co zginie przed zimą. |
Autor: | Piast [ 08 września 2017, 11:53 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
OK, Dziękuje Wam za szybkie odpowiedzi. |
Autor: | Bartek.pl [ 08 września 2017, 12:23 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Piast pisze: Kratę mam zamiar wyciągnąć w przyszłym tygodniu. Czyli jak nie będzie poszytego pokarmu na 3/4 ramki w górnym korpusie to jeszcze je podkarmiać, czy zostawić i uzupełnić większą dawką pod koniec września? Na tak niskich ramkach kłąb musi uwiązać się na obu korpusach, jednak ja na d1/2 planowałem mimo wszystko górny korpus zalać na max. Dobrze myslę czy nie jest to konieczne? |
Autor: | kudlaty [ 08 września 2017, 14:28 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
górny korpus musi być zalany od deski do deski wtedy nie ma problemu |
Autor: | full-light [ 08 września 2017, 19:19 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
BARciak pisze: Trochę i tak do zimy zużyją, bo trochę wcześniej zakarmiłeś (ja kończę zakarmianie 20 września) ale będzie ok. Piast, bardzo dobrze zrobiłeś że zakarmiłeś już ![]() |
Autor: | BARciak [ 08 września 2017, 20:40 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
full-light, jak masz napisać jakąś docinkę w moją stronę to nie radzę. Ja zawsze karmie cukrem i zawsze do 20 września. Nic się nie dzieje. Tak to jest jak się zalewa wielkimi dawkami inwertu do 10 września i się ma takie myślenie, że coś się stanie przy takim karmieniu jak ja robię. |
Autor: | full-light [ 08 września 2017, 21:35 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Piast, bardzo dobrze zrobiłeś że karmisz odpowiednio wcześnie. Poźniejsze karmienie cukrem jest ryzykowne. Zakarmianie zimowe syropem cukrowym lepiej wykonać wcześniej, póki jeszcze jest ciepło, pszczoły szybciej przerobią syrop na glukozę i fruktozę. Do przerobu zostanie wykorzystane letnie pokolenia pszczół, które i tak nie przeżyje zimy. W przypadku dużych ochłodzeń które sa częste we wrześniu bardzo utrudniony jest proces przemiany sacharozy na cukry proste i znacznie ten proces sie wydłuża. Wtedy w procesie bierze udział juz pszczoła młoda która ma stanowic o sile rodziny na wiosnę. Poza tym o wiele wydłuża sie proces sklepienia woskiem pokarmu w ramkach. Ale nikt nikomu nie broni karmić później. Trzeba przemyśleć "za i przeciw " i podjąć decyzję. Z resztą temat był wałkowany wiele razy. P.S Dla jasności - karmię tylko cukrem. |
Autor: | Godziemba [ 09 września 2017, 07:31 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
BARciak pisze: full-light, jak masz napisać jakąś docinkę w moją stronę to nie radzę. Ja zawsze karmie cukrem i zawsze do 20 września. Nic się nie dzieje. Tak to jest jak się zalewa wielkimi dawkami inwertu do 10 września i się ma takie myślenie, że coś się stanie przy takim karmieniu ja Jnne terminy karmienia są w południowej Polsce,inne w centralnej,a jeszcze inne w Suwałkach.Zasada generalna jest taka,że powinno się karmić w miarę wcześnie tzn. w takim terminie, aby ograniczyć matkę w czerwieniu na pszczołę, która się wygryzie po 20 września,oraz zatrudnić do przerobu cukru pszczoły tzw.letnie.Naturalnym jest,że końcem sierpnia i początkiem września pogoda jest najczęściej zdecydowanie lepsza niż w pażdzierniku.Full-light ma rację namawiając do wczesnego karmienia, taka jest generalna zasada,a wyjątki zawsze były i będą bo wynikają z różnych przyczyn.
|
Autor: | Piast [ 11 września 2017, 07:59 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Jeżeli kończycie zakarmianie cukrem na początku września to czy, czym i kiedy uzupełniacie zapasy? Czy przy wczesnym zakarmianiu podajecie określoną ilość syropu cukrowego, czy dajecie tyle ile wezmą? |
Autor: | RysiekS [ 11 września 2017, 10:12 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Ja tyle ile wezmą. Po około miesiącu daję jeszcze raz, wtedy doleją w miejsca wolne po wygryzionym czerwiu. |
Autor: | pisiorek [ 11 września 2017, 10:31 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Koło Bożego Narodzenia zaczną się pytania na forum odnośnie dokarmiania głodnych rodzin ![]() ![]() ![]() Tak na moje wiejskie oko to ta teoria z tym męczeniem pszczół przy przerabianiu cukru to jest mocno nadmuchana.pisałem to już na forum ale napiszę jeszcze raz ,mój znajomy z przyczyn niezależnych od niego musiał kiedyś za karmić pszczoły koło połowy października dostały syrop cukrowy do końca października, akurat była ładna pogoda wszystkie rodziny przezimowały i to w całkiem dobrej sile. |
Autor: | Piast [ 11 września 2017, 14:33 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Właśnie jestem po szybkim przeglądzie. Ramki w górnych korpusach zalane były praktycznie całe (niestety nie wszystkie są ładnie odbudowane), w dolnych tez było dużo syropu. Pokarm w przeważającej części nie poszyty ale jak gdzieś przeczytałem we wrześniu na poszycie potrzebują około 2 tygodni. Przy pszczołach Buckfast mało czerwiu, chociaż nie wyciągałem wszystkich ramek, przy pszczole Prima były nawet jajka i dzika zabudowa. W sobotę dostały jeszcze po około 2,5 l inwertu, czyli od końca sierpnia do dzisiaj każda rodzina dostała po 10 kg cukru w syropie 3:2 + 5 l inwertu. Myślę, że na obecną chwilę im wystarczy. Następny wgląd planuje dopiero na koniec września i ewentualnie wtedy jeszcze je podkarmię. Krata wyciągnięta, pyłek cały czas noszą. |
Autor: | idzia12 [ 12 września 2017, 13:27 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
pisiorek pisze: pisiorek Co innego mus, a co innego dobro pszczoły . Tu cały widz pogrzebany, by dążyć do wczesnego zakarmiania. Ja też miałam rok gdy spadź iglasta w dużych ilościach walnęła w końcu sierpnia i dawała przez cały wrzesień do 1 października. Miodobranie, układanie i karmienie wszystkich rodzin produkcyjnych potrwało do 10 -15 października. Rodziny osłabły, kto miał tak długo spadź iglastą zna te tematy. W ulach pszczoły mało i pyłku prawie nie było. Pszczoły wyszły po zimie w dobrej kondycji, ale ja zimowałam po 2 - 1,5 rodziny w ulu. Wolałam połączyć część rodzin produkcyjnych by wiosną mieć je wszystkie. Trzeba się umieć dopasować do dynamicznej sytuacji w pszczelarstwie. |
Autor: | pisiorek [ 13 września 2017, 07:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
idzia12 pisze: pisiorek pisze: pisiorek Co innego mus, a co innego dobro pszczoły . Tu cały widz pogrzebany, by dążyć do wczesnego zakarmiania. Ja też miałam rok gdy spadź iglasta w dużych ilościach walnęła w końcu sierpnia i dawała przez cały wrzesień do 1 października. Miodobranie, układanie i karmienie wszystkich rodzin produkcyjnych potrwało do 10 -15 października. Rodziny osłabły, kto miał tak długo spadź iglastą zna te tematy. W ulach pszczoły mało i pyłku prawie nie było. Pszczoły wyszły po zimie w dobrej kondycji, ale ja zimowałam po 2 - 1,5 rodziny w ulu. Wolałam połączyć część rodzin produkcyjnych by wiosną mieć je wszystkie. Trzeba się umieć dopasować do dynamicznej sytuacji w pszczelarstwie. Masz racje ![]() |
Autor: | RysiekS [ 13 września 2017, 07:29 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Ja w zeszłym roku miałem sytuację jaką opisuje Idzia. W dodatku choroba i rodzinki zakarmiałem od połowy października. Do tego doszła wiosna i pszczoły nie mogły się należycie odbić. Ten rok był bardzo kiepski. |
Autor: | idzia12 [ 13 września 2017, 10:38 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
RysiekS pisze: Ja w zeszłym roku miałem sytuację jaką opisuje Idzia. W dodatku choroba i rodzinki zakarmiałem od połowy października. Do tego doszła wiosna i pszczoły nie mogły się należycie odbić. Ten rok był bardzo kiepski. Ważne by nie trzymać się kurczowo ilości rodzin. Takie działanie szkodzi. Lepiej przezimować 10 rodzin silnych, niż 20 słabych z których np.8 spadnie w zimie, a reszta do lip będzie słaba. Ani miodu ani pszczół. Takie postępowanie jest jednak bardzo częste, szczególnie u początkujących pszczelarzy. |
Autor: | RysiekS [ 14 września 2017, 08:42 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
Dlatego tamten rok dla mnie nie był rokiem straconym. Przeciwnie dużo mnie nauczył. W tym roku już nie zrobię podobnych błędów. Wszystkie słabe rodziny i odkłady połączyłem. Słabe matki usunąłem. Zakarmianie przebiega dobrze. Myślę że zrobiłem, co mogłem dalej czas pokaże. |
Autor: | idzia12 [ 14 września 2017, 13:58 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pierwsze zakarmianie |
I tak trzymaj. ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |