FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

brak czerwiu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20302
Strona 1 z 1

Autor:  waldek6530 [ 10 września 2017, 21:48 - ndz ]
Tytuł:  brak czerwiu

Witam
Mam takie pytanie czy brak ( zupełny brak ) czerwiu o tej porze to spotykane zjawisko czy raczej anomalia ? U mnie w kilku rodzinach nie ma już w ogóle czerwiu matki młode ale nie czerwią a rodziny do tej pory stały na nawłoci i pyłku tez w ulach nie widzę a nawłoci były całe hektary.

Autor:  JM [ 10 września 2017, 22:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

waldek6530 pisze:
Mam takie pytanie czy brak ( zupełny brak ) czerwiu o tej porze to spotykane zjawisko
Ale zasklepionego też brak? - wtedy to było by już raczej nienormalne.

Autor:  Misiek123 [ 10 września 2017, 22:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

waldek6530, Pozwolisz że się przyłączę :)

JM pisze:
Ale zasklepionego też brak? - wtedy to było by już raczej nienormalne.


U mnie w jednej rodzinie zasklepionego wcale nie ma. Są tylko ramki z syropem jeszcze niezasklepionym. W pozostałych od jajka do zakrytego czerwiu po 3-4 ramki wlkp.

Autor:  perditor [ 11 września 2017, 18:29 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

I ja dołączę się, jeśli wolno :-)
Dzisiaj parę uli przejrzałem i mam podobne wnioski, brak czerwiu zakrytego :-(
Reszta ramek zalana syropem, zastanawiam się czy nie dodać suszu dla matek na czerw.
Po drugie mimo że targały w sierpniu pyłek z gryki, jego zapasy są bardzo skąpe.
Czy w takim razie należałoby im go uzupełnić przed zimą?

Autor:  slaw007 [ 11 września 2017, 18:44 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

perditor pisze:
Reszta ramek zalana syropem, zastanawiam się czy nie dodać suszu dla matek na czerw.

Jak dodasz susz jutro, a matka będzie chciała go w ogóle zaczerwić, to pierwsze pszczoły wygryzłyby się po 3 października. Trochę chyba za późno. Poza tym jak nie masz czerwiu zakrytego, to doskonały czas na walkę z warozzą.

perditor pisze:
Po drugie mimo że targały w sierpniu pyłek z gryki, jego zapasy są bardzo skąpe.
Czy w takim razie należałoby im go uzupełnić przed zimą?

Chcesz uzupełnić zapasy pyłku? Jak chcesz to zrobić? Masz nadliczbowe ramki z pierzgą w magazynku?

Autor:  pisiorek [ 11 września 2017, 18:49 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

waldek6530 pisze:
Witam
Mam takie pytanie czy brak ( zupełny brak ) czerwiu o tej porze to spotykane zjawisko czy raczej anomalia ? U mnie w kilku rodzinach nie ma już w ogóle czerwiu matki młode ale nie czerwią a rodziny do tej pory stały na nawłoci i pyłku tez w ulach nie widzę a nawłoci były całe hektary.


waldek6530, tak sobie mysle i mysle i powiem Ci ze sie mi tu cos nie podoba :roll: ,piszesz ze staly na nawloci i byly jej cale lany .czy pszczoly nosily z niej nakrop ? Moze jakies pandemonium padlo i ona nie dala pozytku i matki przestaly czerwic ? Tym bardziej ze piszesz ze matki sa mlode .

U mnie jest w kazdym ulu czerw w kazdym stadium rozwoju ,jajka tez.

Autor:  Viator [ 11 września 2017, 19:26 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Warto pamiętać, iż niektóre linie ograniczają praktycznie do zera czerwienie we wrześniu. Jednak biorąc pod uwagę iż okres od jajeczka do wygryzienia to 21 dni w ulu powinien być czerw zasklepiony.

Wszystko zależy jaki był sierpień. Czy pszczoły miały dopływ pokarmu gdy nie było pożytku. Warto się nad tym zastanowić i pomyśleć co robiliśmy po lipie...

Autor:  Jarek [ 11 września 2017, 19:38 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Ja u siebie zauważyłem, że w poliuretanach występują jajeczka oraz czerw w każdym stadium zaś w drewnianych tylko czerw kryty.

Autor:  pisiorek [ 11 września 2017, 19:39 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Viator pisze:
Warto się nad tym zastanowić i pomyśleć co robiliśmy po lipie...
Viator, po lipie to sie pije piwko z miodem lipowym :haha: :piwko:
A pszczoly niech sobie jakos radza :haha: :mrgreen:

Autor:  ydyp [ 11 września 2017, 20:50 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Witam.Robiłem pobieżny przegląd po zdjęciu podkarmiaczek i jest czerw kryty i otwarty.Nie ma go dużo ale jest bo powinien o tej porze być.Mam same kundelki jak tu niekturzy nazywają.Brak jakiegokolwiek czerwiu o tej porze według mnie jest to dziwne.To jest moje zdanie.Pozdrawiam.

Autor:  waldek6530 [ 11 września 2017, 20:56 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Ja po lipie dałem każdej rodzinie po 4 kg cukru w syropie 3:2 z tym, że dałem im w dwóch porcjach po 2,6 litra każda w odstępach trzy dniowych. Nie było to prawidłowe działanie - wiem, że powinienem dać małymi dawkami o stężeniu najlepiej 1:1 ale nie miałem czasu na takie podkarmianie i dałem im tak jak piszę wyżej aby nie było głodu do czasu zakwitnięcia nawłoci . Jak stały na nawłoci to widziałem, że targały pyłek do uli a teraz to i tego pyłku w ulach nie ma. Nie mam pojęcia kto ten pyłek zjadł ( nie ma pyłku i nie ma czerwiu który by ten pyłek zjadł) :shock: . Nie wiem jaka to będzie zimowla. Na dodatek te pszczoły, które były na nawłoci musiały jeszcze przerobić po 10 kg cukru dla siebie na zimę. Oj boje się tej zimy.

Autor:  Hieronim [ 11 września 2017, 21:05 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

waldek6530,
Stare matki wcześniej kończą czerwienie , jednak w ulach powinno o tej porze powinno być trochę krytego czerwiu.

Autor:  waldek6530 [ 11 września 2017, 21:08 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

W niektórych mam ale w większości nie mam i to wcale nie stare matki tylko tego roczne lub zeszłoroczne. Z tym, że są to BF może one szybciej kończą czerwienie.

Autor:  pisiorek [ 11 września 2017, 21:13 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Bf czerwia caly rok :oczko:

waldek6530, nie ma co lamentowac ,pylek moze byc zalany i zasklepiony na ramkach .na moje zezowate loko to je troche przyglodziles ,bf wpierdykaja papu tylko im sie uszy trzesa ,jest ich jak chinczykow :haha:

Autor:  Jarek [ 11 września 2017, 21:19 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Co do braku pyłku to jeszcze mają trochę czasu aby nanosic.
U mnie też było go niewiele ale ostatnie kilka dni pszczoły smigaja z pylkiem aż miło.
Nie wiem tylko dlaczego magazynuja go w dolnym korpusie na nieczerwionych ramkach.

Autor:  BARciak [ 11 września 2017, 21:34 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

pisiorek pisze:
Bf czerwia caly rok

Czesiu, nie pij więcej bo głupoty piszesz :haha:

Autor:  Hieronim [ 11 września 2017, 22:06 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

BARciak,
Jak zatrzymujesz BF aby przestały czerwić ? Ja daję od razu całe wiadro [10 l] i nie zawsze to działa , muszę operację powtórzyć.

Autor:  BARciak [ 11 września 2017, 22:10 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Hieronim, same się zatrzymują tylko później niż krainka.

Autor:  JM [ 11 września 2017, 22:50 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

W każdym razie z kompletnym brakiem jakiegokolwiek czerwiu w rodzinie przy obecności zdrowej matki, o tej porze roku jeszcze się nie spotkałem.

Autor:  BARciak [ 11 września 2017, 23:05 - pn ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

JM, jedyną rodziną, która nie ma u mnie czerwiu jest krainka. Każda inna rodzina ma jeszcze na 2-5 ramek czerw w różnym stadium rozwoju

Autor:  Jarek [ 12 września 2017, 06:02 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

U mnie Nieska reprodukcyjna ma czerw w każdym stadium i na 7 ramkach. Na dole mam otwarty tylko wlotek, teraz odslonilem na powalce jednego pajaczka. Może ochlodzi się w gnieździe to przestanie czerwić.

Autor:  pisiorek [ 12 września 2017, 07:04 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Jarek, Trzeba zalać gniazdo syropem i sprawa załatwiona nie będą miały miejsca do czerwienia to nie będą czerwić.

Autor:  mendalinho [ 12 września 2017, 09:01 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

W sobotę zdejmuje i myje podkarmiaczki. Pszczoły zakarmione i przeleczone.
Jeszcze jeden zabieg w pażdzierniku.
W około połowie pasieki brak czerwiu, w drugiej połowie nie więcej niz na 2 ramkach wielkości dużej pięści. Dla mnie to normalny stan rodzin o tej porze. Tak były karmione, żeby taki stan rodzin uzyskać w połowie września.
Dla mnie temat pszczół na ten rok jest zamknięty.
Bieganie i patrzenie czy mają na 2,3 czy 4 ramkach czerw jest pozbawione jakichkolwiek podstaw(poprostu bezsensowne)
Pszczoły w dobrej sile. Ida do zimowlii 6-8 ramek wlkp. Jestem zwolennikiem ciasnej zimowli z nadstawką wlkp na dennicy.
Wszystkie rodziny które nie rokowały pozytywnej zimowli zostały połączone(około 20szt)
Pozdrawiam

Autor:  JM [ 12 września 2017, 09:50 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

mendalinho pisze:
Dla mnie to normalny stan rodzin o tej porze. Tak były karmione, żeby taki stan rodzin uzyskać w połowie września.
Biorąc pod uwagę lokalizację i w szczególności specjalnie zamierzony sposób karmienia już na zimę, to mogę to uznać za stan normalny.
Natomiast w sytuacji:
waldek6530 pisze:
U mnie w kilku rodzinach nie ma już w ogóle czerwiu matki młode ale nie czerwią a rodziny do tej pory stały na nawłoci i pyłku tez w ulach nie widzę a nawłoci były całe hektary.
nie jest to moim zdaniem normalne. Toż matki musiały by kompletnie przestać czerwić 18 sierpnia, a to jest dopiero czas w którym rozpoczynają się późne pożytki.
Ale może się mylę patrząc z punktu widzenia mojej lokalizacji, może tegoroczne anomalie pogodowe w bardziej północnej części kraju mogły taką sytuację faktycznie spowodować?

Autor:  idzia12 [ 12 września 2017, 11:48 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Ja bym nie upatrywała winy w matkach, lecz w pogodzie. Konkretnie w temperaturach nocnych, na tych terenach. Nie jest to dobrze, że brak jest jednego pokolenia, ale nie tragicznie, jeśli w lipcu na lipach był czerw gdy ściągałeś nadstawki..
Jeśli po lipach spadły temperatury a nektarowanie było, pszczoły mogły gniazdo zalać. W sytuacji niekomfortowej termicznej do czerwienia.
Jeśli po lipach, przyszła posucha w nektarowaniu mogły przerwać czerwienie i oszczędzać na przyszłość.
Jak nie ma pyłku to jednak wskazuje, że w ogóle pogoda do lotu była pod psem i ani nakropu ani pyłku nie przyniosły tyle, by mogły stwierdzić że warto czerw hodować, jak nie ma zapasu do wiosny na przetrwanie. Jak jeszcze doszło zimno mamy obrazek jak opisałeś.
Ten rok jest dziwny w swoim układzie temperatur, jak by miesiące przesunęły się o jeden w kierunku zimy. Zostało nam wierzyć w mądrość pszczoły i to że pokolenie zimowe już jest w ulu. U mnie teraz też jest czerw tylko zasklepiony, brak jest odkrytego i jajek ale ja wiem, że sprawiły to temperatury nocne, a pokolenie zimowe już jest. Zadbałam o to podkarmiając sytą i siejąc gorczycę 2,5 h dla moich podopiecznych na podkarmianie zimowe nektarowo-pyłkowe. Teraz tylko kosmetyczne uzupełnianie zapasów, bo taki areał trochę dla nich za mało.
Jeśli nie widzisz wśród pszczół, twoich uli, zastępów młodej pszczoły, połącz rodziny po 2 by zwiększyć ich szansę na przezimowanie. I oczywiście podkarm, wylecz itd.

Autor:  balwro [ 12 września 2017, 12:52 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Ja bym się nie przejmował ,pszczoły same najlepiej wiedzą jak przystosować się do aktualnych warunków pogodowych. W tym roku pszczoły które pomimo krzyżówek z pszczołami z innych cieplejszych regionów nie zatraciły do końca cech pszczół regionalnych od wieków przystosowanych do rodzimego klimatu instynktownie wyczuwają anomalia pogodowe i swój rozwój do nich dostosowują. Najistotniejsze jest aby miały zapewnioną odpowiednią ilość pokarmu do przezimowania.
Jedyne co to można im zaoszczędzić pracy podkarmiając inwertem zamiast cukru na przerobienie którego muszą wydatkować znacznie więcej energii.
U mnie w 70% stany pasieki matki zaprzestały czerwienia i nie ma go wcale lub jest w stanie zasklepionym, tylko buckfasty jeszcze czerwią.
Pszczoły wiedzą co robią i na swój sposób też kalkulują. Stwierdziły że lepiej im się opłaca w to nietypowe chłodne lato ubogie w pożytki wcześniej zaprzestać tracić energie na wychów nowych pokoleń które najprawdopodobniej nie rokowały by nadziei na odpowiednie przygotowanie się do zimy i same oszczędzić swoje siły witalne i tucząc się przygotowują do przetrwania zimy. Długość życia pszczoły nie zależy od terminu jej wyklucia się, tylko od stopnia spracowania oraz sposobu odżywiania. Wiosenne i letnie pszczoły żyją krótko tylko dla tego że intensywnie pracują i odżywiają się tylko miodem. Gdyby zwolnić je z obowiązku pracy i intensywnie odżywiać pułkiem żyły by tak długo jak pszczoła zimowa.

Autor:  Borowy [ 12 września 2017, 13:03 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Chyba trochę za bardzo uczlowieczamy te pszczoły.
Pszczoły nie myślą, nie kalkuluja, nie przewidują, to domena naczelnych.
Reagują na proste bodźce bądź to pogodowe, bądź pochodzące od pszczelarzy.

Autor:  tomi007 [ 12 września 2017, 13:15 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Borowy pisze:
Chyba trochę za bardzo uczlowieczamy te pszczoły.
Pszczoły nie myślą, nie kalkuluja, nie przewidują, to domena naczelnych.
Reagują na proste bodźce bądź to pogodowe, bądź pochodzące od pszczelarzy.


kilka informacji które nie potwierdzają tej opinii - pszczoły potrafią m.in liczyć do 4 przy czym rozumieją 0 jak naczelne, potrafią również uczyć inne pszczoły co wymaga jakiegoś "myślenia", do tego mają zdolność uczenia się na zasadzie obserwacji - tak samo jak naczelne :

http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... -zera.html

https://tech.wp.pl/pszczoly-sa-madrzejs ... 566509697a

Autor:  Marcin [ 12 września 2017, 13:24 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Myślę ,że większość jak czyta te rozważania wasze, to dostaje mętliku w głowie.
Jedna pani piszę o zimnych nocach i przesuwających się miesiącach :) .Drugi o tym ,że matki jeszcze nie zatraciły naturalnych instynktów. Następny że o tej porze brak czerwiu , to stan normalny drugi nienormalny ... :):)
Głupoty na nad głupotami .
A prawda jest taka, że kolega nie miał pożytku i przegapił jeszcze podkarmianie rozwojowe .
U mnie klimat ostry i na 70 rodzin w każdej multum czerwiu od jajek do zamkniętego. Nieważne czy matki stare ( których nie wymieniam ) czy młode.

Autor:  tomi007 [ 12 września 2017, 13:49 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Marcin,
tylko np teraz u Was pszczoły pieknie nawłoć noszą - w pon bylo u was 28C.. tymczasem na PN - przez pierwsze 7 dni września non stop lało i temp około 15C... tylko w ubiegłą sobotę wyszlo trochę słońca, w nd od połudna znowu "bździ" - u mnie pod BDG wiekszosć rodzin już nie ma dużych ilości czerwiu - ale jest on w każdej fazie tj od jajeczek do zasklepionego... np obiegowa opinia że BCF czerwią długo i intensywnie - u mnie tegoroczna reprodukcyjna matka Elgon26 ma już bardzo mało czerwiu pomimo że ma sporo pierzgi... tymczasem reproduktorka krainka Celle też tegoroczna ma jeszcze 3 ramki i nie bardzo chce się sama ograniczyć a pierzgi nie ma za dużo... tyle ze Elgonka jest z maja a Cellka z lipca... jest b. dużo zmiennych, chocby ul stojący w cieniu a drugi na słońcu - na odległośc to można tylko zgadywać... jak nie ma czerwiu to warto spr czy jest matka... bo jak stały na nawloci to powinny mieć chociaż sporo pierzgi i trochę tego czerwiu powinno być widać...

Autor:  Marcin [ 12 września 2017, 14:55 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

tomi007 pisze:
Marcin,
tylko np teraz u Was pszczoły pieknie nawłoć noszą - w pon bylo u was 28C.. tymczasem na PN - przez pierwsze 7 dni września non stop lało i temp około 15C... tylko w ubiegłą sobotę wyszlo trochę słońca, w nd od połudna znowu "bździ" - u mnie pod BDG wiekszosć rodzin już nie ma dużych ilości czerwiu - ale jest on w każdej fazie tj od jajeczek do zasklepionego... np obiegowa opinia że BCF czerwią długo i intensywnie - u mnie tegoroczna reprodukcyjna matka Elgon26 ma już bardzo mało czerwiu pomimo że ma sporo pierzgi... tymczasem reproduktorka krainka Celle też tegoroczna ma jeszcze 3 ramki i nie bardzo chce się sama ograniczyć a pierzgi nie ma za dużo... tyle ze Elgonka jest z maja a Cellka z lipca... jest b. dużo zmiennych, chocby ul stojący w cieniu a drugi na słońcu - na odległośc to można tylko zgadywać... jak nie ma czerwiu to warto spr czy jest matka... bo jak stały na nawloci to powinny mieć chociaż sporo pierzgi i trochę tego czerwiu powinno być widać...


Czerw mam dlatego ,że pszczoły cały czas od połowy lipca miały umiarkowany pożytek . Na nawłoci matki nigdy się nie rozczerwiają za bardzo ponieważ pszczoły zalewają gniazdo .
A pogodę mamy podobną do waszej tutaj .

Autor:  mendalinho [ 12 września 2017, 19:48 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Marcin pisze:
Na nawłoci matki nigdy się nie rozczerwiają za bardzo ponieważ pszczoły zalewają gniazdo

Bzdury piszesz.
Na nawłoći matki pięknie czerwią głównie za sprawą pyłku którą nawłoć daje na początku kwitnienia. Do zalania gniazd dochodzi przy sprzyjających warunkach z końcem sierpnia do połowy września
Nie ma drugiej rośliny kwitnącej w sierpniu która tak stymuluje rodzinę do rozwoju
Matki wchodzą z czerwieniem na cały korpus wlkp co przypomina sytuację z połowy maja na rzepaku
Pozdrawiam

Autor:  wertical [ 12 września 2017, 20:50 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

U nas w rodzinach stałych nie ma już czerwiu. Występuje na 3-5 ramek w tegorocznych odkładach które muszą nadrobić brak pszczół. Pszczoły wiedzą co robią tylko człowiek myśli że jest od nich mądrzejszy. Wg mnie oznacza to, że będziemy mieć wczesną zimę lub dłuższy okres chłodu.

Autor:  Marcin [ 12 września 2017, 21:12 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

mendalinho pisze:
Marcin pisze:
Na nawłoci matki nigdy się nie rozczerwiają za bardzo ponieważ pszczoły zalewają gniazdo

Bzdury piszesz.
Na nawłoći matki pięknie czerwią głównie za sprawą pyłku którą nawłoć daje na początku kwitnienia. Do zalania gniazd dochodzi przy sprzyjających warunkach z końcem sierpnia do połowy września
Nie ma drugiej rośliny kwitnącej w sierpniu która tak stymuluje rodzinę do rozwoju
Matki wchodzą z czerwieniem na cały korpus wlkp co przypomina sytuację z połowy maja na rzepaku
Pozdrawiam


Skoro Ci tak czerwią , to dlaczego z tej nawłoci uciekasz ? :)
Np. w zeszłym roku ....

PS. U mnie nawłoć to główny pożytek i wiem co pisze .

Autor:  bartolino [ 12 września 2017, 21:25 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Pogoda tego roku niestety dała po palić. pyłku mało, miodu mało, co wstrzymywało nie wątpliwie rozwój rodzin.
Spadź zaczeła sie pokazywać niestety jak sie pokazała to i deszcz był a i obecne noce zimne :cold: wiec nie ma co sie robić mądrzejszym od pszczółek :)

Autor:  waldek6530 [ 12 września 2017, 21:34 - wt ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Nie mam czerwiu w części rodzin ale pszczół jest dość sporo ja tak uważam 7 ramek warszawskich poszerzonych na czarno to na zimę wystarczy - myślę, że jest to już pokolenie zimowe. W sobotę kończę karmienie reszty ( 27) rodzin, jeszcze zabieg na warozę i finito do wiosny.

Autor:  mendalinho [ 13 września 2017, 09:04 - śr ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Marcin pisze:
Skoro Ci tak czerwią , to dlaczego z tej nawłoci uciekasz ? :)

właśnie dlatego
mendalinho pisze:
Do zalania gniazd dochodzi przy sprzyjających warunkach z końcem sierpnia do połowy września

Uciekam bo mam to co chciałem pełne gniazdo czerwiu. Na miodzie z nawłoci mi nie zależy bo te 200 -300l nawłoci nijak się ma do 2 ton rzepaku.
Rodzinę pszczelą w największym stopniu zużywa pożytek nektarowy i opieka nad czerwiem, o wiele w wiekszym stopniu niz przerób pokarmu na zimę. Oczywiście moim zdaniem.
Pozdrawiam

Autor:  paraglider [ 13 września 2017, 12:20 - śr ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Tam gdzie matki są w izolatorach , wygryza się ostatni czerw . W ulu trapezowym mimo otwartej , osiatkowanej dennicy , matka czerwi na potęgę - ani myśli przyhamować . Stąd wniosek , że jeszcze nadejdą ciepłe dni , które pozwolą na jego wygryzienie i utuczenie się bo - pyłku noszą co nie miara z nawłoci późnej , topinamburów , przetaczników a nawet kwitnącego rdestu sachalińskiego . Dzisiaj ostatnie "karmionko" .

Autor:  w.czesław [ 13 września 2017, 19:53 - śr ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Mam po pół ramki czerwiu,ale pszczół jeszcze dużo to źle ?

Autor:  pisiorek [ 13 września 2017, 19:58 - śr ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

w.czesław, Czesiu :mrgreen: bys sie moze przywital hm ? :P

Autor:  w.czesław [ 13 września 2017, 20:17 - śr ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

mendalinho pisze:
W sobotę zdejmuje i myje podkarmiaczki. Pszczoły zakarmione i przeleczone.
Jeszcze jeden zabieg w pażdzierniku.
W około połowie pasieki brak czerwiu, w drugiej połowie nie więcej niz na 2 ramkach wielkości dużej pięści. Dla mnie to normalny stan rodzin o tej porze. Tak były karmione, żeby taki stan rodzin uzyskać w połowie września.
Dla mnie temat pszczół na ten rok jest zamknięty.
Bieganie i patrzenie czy mają na 2,3 czy 4 ramkach czerw jest pozbawione jakichkolwiek podstaw(poprostu bezsensowne)
Pszczoły w dobrej sile. Ida do zimowlii 6-8 ramek wlkp. Jestem zwolennikiem ciasnej zimowli z nadstawką wlkp na dennicy.
Wszystkie rodziny które nie rokowały pozytywnej zimowli zostały połączone(około 20szt)
Pozdrawiam


20 to pikuś zwłaszcza jak słabe . Każdy mam swój styl gospodarki .pozdrawiam Czesław

Autor:  bagisek1 [ 13 września 2017, 20:31 - śr ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

w.czesław pisze:

20 to pikuś zwłaszcza jak słabe . Każdy mam swój styl gospodarki .pozdrawiam Czesław


Czesiek ,a Ty jaki masz styl ?? Ile rodzin , jaki staż z pszczołami. Cos o sobie I co to futrowanie , bo kiedyś , ktoś już tak pisał ?? :?:, później go wywalili z forum??? :mrgreen:

Autor:  w.czesław [ 13 września 2017, 21:07 - śr ]
Tytuł:  Re: brak czerwiu

Dzień dobry bagisku1 ,a mój styl jest prosty zimuje silne rodziny . Połączyłem rodzin za 28 tyś. od lipca i to nie cherlaki jakieś,a mogłem sprzedać na przyszłą wiosnę .Przynajmniej zaoszczędze na inwercie .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/