FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Ocieplanie Ula na zimę
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20432
Strona 1 z 1

Autor:  stig99 [ 09 października 2017, 19:07 - pn ]
Tytuł:  Ocieplanie Ula na zimę

Mam pytanie względem ocieplania uli a mianowicie posiadam ule wielkopolskie drewniane w srodku 3cm styropianu dennice siatkowane powałka z jednym pajaczkiem i daszek z wentylacją czy teraz na zimę ocieplać jeszcze dodatkowo powałkę dennice planuje zostawić otwarte?

Autor:  to1mas [ 09 października 2017, 19:20 - pn ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

Jeżeli dennice zostawiasz otwarte to powałkę musisz ocieplić.
Zimuje sie według zasady - zimne nogi ciepła głowa lub ciepłe nogi zimna głowa

Autor:  pisiorek [ 09 października 2017, 19:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

stig99, jesli masz silne rodziny obejda sie bez gornego ocieplenia .ja zostawia stare kalesony itp :wink: bo to w niczym nie przeszkadza,tak mysle :)

Autor:  stig99 [ 09 października 2017, 19:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

No trochę się boje zostawić je bez ocieplenia a różne opinie czytałem czasem (sprzeczne ):)

Autor:  pisiorek [ 09 października 2017, 19:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

stig99, Są różne typy uli różne sposoby wentylacji tych uli. Ilu pszczelarzy tyle sposobów .Jeśli jesteś młodym pszczelarzem , ja mam ule drewniane też tak ocieplane jak Ty piszesz, zostaw ocieplenie górne. Otwórz wentylację od dołu to pszczół nie zabija. U mnie wszystko zimuje nic się nie dzieje złego .Oczywiście ten pajączek też Zamknij żeby nie było czasem przeciągu.

Autor:  Bartek.pl [ 09 października 2017, 19:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

pisiorek pisze:
stig99, jesli masz silne rodziny obejda sie bez gornego ocieplenia .ja zostawia stare kalesony itp :wink: bo to w niczym nie przeszkadza,tak mysle :)


A co zrobisz ze starymi gumofilcami :-)

A moje odkłady na 2x6 1/2 dadanta chcę opatulić dokładnie, zrobić to teraz czy jak się bardziej oziębi ? Korpusy ocieplane
Podłoga dam styropian 3 cm pod siatkę, góra paproć w worku i jeden pajączek na 1/4 dobrze będzie, bo traktuję je jako słabe.

Autor:  pisiorek [ 09 października 2017, 19:36 - pn ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

Bartek.pl,

Gumiaki z palę w piecu będzie cieplej
Na temat zimowania pszczół na dwóch korpusach nic Ci nie doradzę bo pojęcia zielonego o tym nie mam.

Moze gintek cos podpowie on zimuje na 2 i 3 korpusach :haha:

Autor:  bagisek1 [ 09 października 2017, 19:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

to1mas pisze:
Jeżeli dennice zostawiasz otwarte to powałkę musisz ocieplić.
Zimuje sie według zasady - zimne nogi ciepła głowa lub ciepłe nogi zimna głowa


Zasady zasadami , życie weryfikuje. Od kilku lat zimowla z otwartymi dennicami , żadnego ocieplenia.W daszkach wentylacja oraz od 3 do 5 pajączków.Czasami zasłaniam 2 pajączki z przodu ula. Kłąb też się uwiązuje w zależności , jak im się podoba. Od wylotka , lub z przeciwnej strony .
Jak zazimujesz silne rodzinki , z odpowiednio dobraną ilością ramek do rodzinki, śpisz spokojnie. Ale wielu uważa , że otwarta dennica to antidotum na wszystko , pszczoły na 2 ramkach , bo tak pisali na forum :shock: . I tu niestety i kalesony nie pomogą. :mrgreen:

Autor:  Jarek [ 09 października 2017, 20:44 - pn ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

Ja dadany mam jednościenne drewniane na 5-6 ramkach, zatwór styropianowy. Wlotek 15cm x 7mm. Na ramkach w poprzek trzy listewki grubości 1cm i na nich kawałek płótna, pusta nadstawka na górze i daszek z otworem o średnicy 3cm.

Poliuretanowe wlkp na 6-8 ramkach. Na górze powalka poliuretanowa z zamkniętymi pajaczkami, na dole w dennicy 5 pajaczkow otwartych.

Nie jestem do końca przekonany czy tak będzie dobrze ;)

Autor:  toma1980 [ 09 października 2017, 21:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

stig99. Masz dwa sposoby do wyboru.
1. Ocieplasz dennice i zostawiasz jeden pajączek w powałce otwarty.
2. Nie ocieplasz dennicy ale ocieplasz powałkę i zamykasz pajączki w powałce.
Obie są równie dobre. Dobrze jest na dennice dać chociaż pół-nadstawkę pustą lub z suszem żeby sobie mogły wygodniej kłąb zawiązać i żeby była poduszka powietrzna.

Autor:  paraglider [ 10 października 2017, 09:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

Jeżeli nie chcemy by matki nam przedłużały czerwienie a zimowy kłąb zawiązał się prawidłowo , to do momentu jego uformowania żadnych ociepleń - górnych , czy bocznych . Nawet ścieśniacze są zbędne . Potem , dla uspokojenia własnego sumienia , można je " opatulić " .

Autor:  andrzejkowalski100 [ 10 października 2017, 11:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

paraglider pisze:
Jeżeli nie chcemy by matki nam przedłużały czerwienie a zimowy kłąb zawiązał się prawidłowo , to do momentu jego uformowania żadnych ociepleń - górnych , czy bocznych . Nawet ścieśniacze są zbędne . Potem , dla uspokojenia własnego sumienia , można je " opatulić " .

Dostrzegam pewną nieścisłość w takim postępowaniu.
Pszczoły a konkretnie matka za ich przyzwoleniem bez problemu będzie czerwiła do chwili kiedy będzie przymus aktywizowany przez geny.
W okresie końcówki sezonu=jesień pszczoły utrzymają pomimo tych zabiegów, bez jakiegokolwiek problemu temperaturę potrzebną do odchowania czerwiu. Mają przecież ful zapasów i za sprawą pszczelarza są w odpowiedniej sile. Temperatury jesienne też nie są krytycznie niskie .
Działania takie o których pisze kolega paraglider, były pomocne kiedy pory roku
były przewidywalne dla rodzimych gatunków pszczół.
Fenotyp ich kształtował się bez ingerencji człowieka i praktycznie wszystko
przebiegało siłami matki natury.
Dzisiaj mamy tak odmienne warunki, że hodowla pszczół musi przebiegać indywidualnie, uwzględniając wszystkie parametry zarówno środowiskowe jak i te które narzucił człowiek . Pozdrawiam :pl:

Autor:  JM [ 10 października 2017, 12:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

andrzejkowalski100 pisze:
Pszczoły a konkretnie matka za ich przyzwoleniem bez problemu będzie czerwiła do chwili kiedy będzie przymus aktywizowany przez geny.
Czyli wypada rozumieć, że pszczoły w genach mają zakodowaną datę rozpoczęcia i zakończenia czerwienia i spoglądają na zawieszony wewnątrz ula kalendarz...
Bo skoro nie warunki klimatyczne, pory roku, temperatury o tym przesądzają tylko jakiś "przymus aktywizowany przez geny", to czyże innym wobec tego ten przymus miałby być aktywizowany? Chłodno i głodno, ale jeszcze nie pora przerwać czerwienie bo jest jakiś przymus...

Autor:  tomaszgenda [ 10 października 2017, 12:37 - wt ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

W tym roku moje sklenerki rozpoczeły czewienie podkoniec lutego kiedy notowałem temperatury nocne od -20 do -25 stopni więc nie ocieplenie wiosenne nie temperatura a długość dnia jest wyznacznikiem daty rozpoczęcia czerwienią i takie moje są obserwacje
Pozdrawiam Tomek

Autor:  tomi007 [ 10 października 2017, 12:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Ocieplanie Ula na zimę

a ja się zastanawiam jaki wpływ ma sztuczne oświetlenie (miejskie) na długość dnia dla pszczół...

mam jeden ul pod domem - późny odkład zabrany z głownego pasieczyska bo mu życ nie dały... - ładnie doszedł do siły, pyłku naszargały że ło ! niestety obawiam się sztucznego oświetlenia lamp ulicznych które dośc dobrze oświetlają wylotek... - zauważyłem ze w nocy o 22 pszczoły siedzą na wylotku (temp ok 10-12C) tak jakby chciały wyleciec - przy zakarmianu na zimę zdażało się że pszczoły przylatywały w nocy do kuchni zwabione właczonym światłem - rano 12 skrzepłych było na parapecie...

nie chciałbym na razie tego ula wywozić na pasieczysko - sympatycznie mieć 1 ul pod domem :) - czy ktoś może wypowiedzieć się w tym temacie ?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/