Witam
Mam okazję zakupić nowe dennice wielkopolskie osiatkowane w dobrej cenie (30,00 zł szt.), ale dennice mają siatkę tkaną z drutu ocynkowanego. Czy ktoś stosował taka siatkę na dennicę, jak to się spisuję w praktyce. W ulu jest jednak środowisko kwaśne, czy nie będzie rdzewiała ta siatka ?
Do tej pory kupowałem lub robiłem dennice z siatki aluminiowej i nie wiem czy nie okaże sie że po roku użytkowania ta cena już nie będzie taka atrakcyjna bo trzeba będzie wymienić siatkę.

Warto dodać że taka siatka jest bardziej przyjazna w mojej ocenie dla pszczół niż siatka aluminiowa wytłaczana, ponieważ nie ma żadnych ostrych krawedzi ,tak mysle

Z uwagi na konieczność rotacji leków przeciw warrozie przyjdzie taki czas że trzeba będzie sięgnąć po kwasy które są agresywne i bardzo szybko siatka ocynkowana przerdzewieje.
Druga strona medalu nauczyła mnie że co tanie niejednokrotnie kosztuje dwa razy tyle, chyba że trafi się super okazja tzn. coś dobrego i sprawdzonego w okazyjnej cenie.

robik, kolego ja nie piszę o mitach tylko o moich krótkich doświadczeniach z pszczołami . żeby zobaczyć pewne rzeczy na tak małych ciałkach jak pszczele trzeba mieć mikroskop a są tacy co go mają

pisiorek pisze:
robik, kolego ja nie piszę o mitach tylko o moich krótkich doświadczeniach z pszczołami . żeby zobaczyć pewne rzeczy na tak małych ciałkach jak pszczele trzeba mieć mikroskop a są tacy co go mają
czyli idąc tym tokiem myślenia to pajączki też złe... Też maja ostrawe krawędzie... Krata windurowa zła a metalowa za zimna... hm...

Ja zamierzam w przyszłym roku, zrobi ule 6 ramkowe na odkłady, z dennicą higieniczną. Zamiast siatki na dole zastosuję wsuwaną płytę plastikową, do poławiania propolisu. W promocji jest dosyć tania i z trwałością nie powinno być problemu. Nie ma ostrych krawędzi. Nie jest zimna, dobra do chodzenia. Może nad takim rozwiązaniem warto by było się pochylić.