FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Łączenie rodzin z odzyskaniem matki
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20787
Strona 1 z 2

Autor:  wersa [ 26 stycznia 2018, 19:25 - pt ]
Tytuł:  Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

Chciałbym połączyć dwie rodziny wiosną.
Obecnie obsiadają po 4 uliczki. W obu rodzinach są dobre młode matki.
Są to wrześniowe odkłady z matkami z 2017 roku.
Wiem, że w prosty sposób można je wiosną połączyć.
Moje pytanie jest inne, mianowicie szkoda likwidować matkę na przedwiośniu.
Czy można zostawić matkę na 1 ramku, aby ją wykorzystać do majowego odkładu?
Myślałem aby np. 4 ramka z pszczołami przełożyć do drugiego ula w celu zasilenia, a jedno ramko z matką zostawić.
Czy to ma rację bytu?
Pozdrawiam

Autor:  pisiorek [ 26 stycznia 2018, 19:28 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

wersa, musisz mnostwo chlebusia jeszcze zjesc :P :haha:

Autor:  pawel. [ 26 stycznia 2018, 19:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

pisiorek pisze:
wersa, musisz mnostwo chlebusia jeszcze zjesc :P :haha:
A możesz jemu ten chlebuś dać .pawel

Autor:  BARciak [ 26 stycznia 2018, 19:36 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

pawel. pisze:
pisiorek pisze:
wersa, musisz mnostwo chlebusia jeszcze zjesc :P :haha:
A możesz jemu ten chlebuś dać .pawel

Jak Grześ mu chlebusia nie da to ja mu dam.

Autor:  wersa [ 26 stycznia 2018, 19:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

Jeszcze nie było tematu żeby ten osioł się nie wpier.......
pisiorek, czy musisz każdy temat zaśmiecać?
Jak nie mam co pisać to nie piszę nic.
Chleb już jem od kilkudziesięciu lat, ale widać za mało zjadłem.
Prośba dla ADMINA, aby założył taki temat specjalny tylko dla pisiorek, i niech tam sobie pisze sam z sobą.

Autor:  henry650 [ 26 stycznia 2018, 19:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

[quote="wersa"]Jeszcze nie było tematu żeby ten osioł się nie wpier.......
[b][color=#FF6600]pisiorek[/color][/b], czy musisz każdy temat zaśmiecać?
Jak nie mam co pisać to nie piszę nic.
Chleb już jem od kilkudziesięciu lat, ale widać za mało zjadłem.
Prośba dla ADMINA, aby założył taki temat specjalny tylko dla [b][color=#FF6600]pisiorek[/color][/b], i niech tam sobie pisze sam z sobą.[/quote]
Albo z dublerem niech tam pisze hahaha


henry

Autor:  slaw007 [ 26 stycznia 2018, 20:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

pisiorek pisze:
wersa, musisz mnostwo chlebusia jeszcze zjesc :P :haha:


Fajnie, że mu odpowiedziałeś, a na koniec wyśmiałeś jego pytanie.
Brawo.
Takie bezsensowne odpowiedzi admin powinien wywalać.

Autor:  keri26 [ 26 stycznia 2018, 20:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

Może lepiej byłoby połączyć a zaizolowac w izolatorze jedna matke nawet jednoramkowym i co kilka dni wkladac kolejną.

Autor:  Odnowiciel [ 26 stycznia 2018, 20:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

Henry mógł byś cytować inaczej :thank: bo nie można się połapać w Twoich postach.
Pozdrawiam.

Autor:  idzia12 [ 26 stycznia 2018, 20:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

wersa pisze:
Chciałbym połączyć dwie rodziny wiosną.
Obecnie obsiadają po 4 uliczki. W obu rodzinach są dobre młode matki.
Są to wrześniowe odkłady z matkami z 2017 roku.
Wiem, że w prosty sposób można je wiosną połączyć.
Moje pytanie jest inne, mianowicie szkoda likwidować matkę na przedwiośniu.
Czy można zostawić matkę na 1 ramku, aby ją wykorzystać do majowego odkładu?
Myślałem aby np. 4 ramka z pszczołami przełożyć do drugiego ula w celu zasilenia, a jedno ramko z matką zostawić.
Czy to ma rację bytu?
Pozdrawiam

Ja bym zrobiła tak, jeśli masz ule korpusowe.
Silniejszą rodzinkę wstawiła na dół, krata i druga rodzinka. Obie z matkami. Niech dochodzą do siły. Jak pszczoły się wymienią otworzyła bym górny wylot w korpusie i wstawiła powałkę między korpusy. Dolna rodzina będzie silna bo zabierze wszystkie pszczoły lotne. Górna po pewnym czasie też dojdzie do siły i będzie można ją postawić z boku jak zajmą korpus. W powałce bym nie zamykała otworów, by pszczoły które przy przenoszeniu zostaną na miejscu, nie były ścinane. Poza tym cieplej.

Autor:  Hieronim [ 26 stycznia 2018, 20:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

idzia12 pisze:
Ja bym zrobiła tak, jeśli masz ule korpusowe.
Silniejszą rodzinkę wstawiła na dół, krata i druga rodzinka. Obie z matkami. Niech dochodzą do siły. Jak pszczoły się wymienią otworzyła bym górny wylot w korpusie i wstawiła powałkę między korpusy. Dolna rodzina będzie silna bo zabierze wszystkie pszczoły lotne. Górna po pewnym czasie też dojdzie do siły i będzie można ją postawić z boku jak zajmą korpus. W powałce bym nie zamykała otworów, by pszczoły które przy przenoszeniu zostaną na miejscu, nie były ścinane. Poza tym cieplej.

Bardzo dobra rada , ja do góry zostawiłbym ze dwie ramki po to aby niezbyt silne rodzinki na dole miały dobre warunki termiczne.pisiorek, nie ma głupich pytań , są głupie odpowiedzi , nie wiem czy przy Twoim IQ to zrozumiesz.

Autor:  bagisek1 [ 26 stycznia 2018, 21:07 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

koreg pisze:
:roll: :shock:


I to ma być Twój pierwszy post :?: :?: A wróciłeś znowu :załamka:

Autor:  BoCiAnK [ 26 stycznia 2018, 21:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

pisiorek pisze:
wersa, musisz mnostwo chlebusia jeszcze zjesc :P :haha:

W cale nie musi chlebusia jeść :D
pisiorek,
Rusz mózgownica to nic nie kosztuje :haha:
Ramkę z matką ( a najlepiej by na tej ramce był czerw ) dostawia się w miejscu gdzie stała rodzina okładasz ją po każdej stronie ramką pokarmu ocieplasz i tyle po połączeniu i tak wiele pszczół powróci na stare miejsce co dodatkowo zasili mini odkładzik Kumasz Bazę Czy mam jaśniej napisać :wink:

Autor:  bagisek1 [ 26 stycznia 2018, 21:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

BoCiAnK, pogadaj z tym kolesiem , bo psuje Twoje forum Bogdanie.

Autor:  Hieronim [ 26 stycznia 2018, 21:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

BoCiAnK pisze:
pisiorek,
Rusz mózgownica to nic nie kosztuje :haha:
:

A jak tam pusto . :haha:

Autor:  bagisek1 [ 26 stycznia 2018, 21:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

Hieronim pisze:
A jak tam pusto . :haha:


Rzadko się z Tobą zgadzam , ale czasami masz rację :haha: :haha: :piwko:

Autor:  pawel. [ 26 stycznia 2018, 21:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

bagisek1 pisze:
BoCiAnK, pogadaj z tym kolesiem , bo psuje Twoje forum Bogdanie.
Prywatne sprawy należy sobie załatwiać na pw a nie napuszczać BoCiAnK, .pawel

Autor:  bagisek1 [ 26 stycznia 2018, 22:25 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

pawel. pisze:
bagisek1 pisze:
BoCiAnK, pogadaj z tym kolesiem , bo psuje Twoje forum Bogdanie.
Prywatne sprawy należy sobie załatwiać na pw a nie napuszczać BoCiAnK, .pawel


Nikogo nie napuszczam Chyba widzi co się dzieje na forum. Jego forum , nie moim i Twoim.

Autor:  BARciak [ 26 stycznia 2018, 22:28 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

bagisek1, wywaliłem go i nie będzie nic psuł. Nie zaśmiecajmy tematu.

Autor:  bagisek1 [ 26 stycznia 2018, 22:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

BARciak pisze:
bagisek1, wywaliłem go i nie będzie nic psuł. Nie zaśmiecajmy tematu.


Moje zbędne , nie w temacie też Grześ wywal. :thank:

Autor:  baru0 [ 26 stycznia 2018, 23:40 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

BoCiAnK pisze:
Ramkę z matką ( a najlepiej by na tej ramce był czerw ) dostawia się w miejscu gdzie stała rodzina

A jak przestawiasz w inne miejsce ,najlepiej żeby nie było czerwiu ,nie ma ew. kłopotów.

Autor:  BoCiAnK [ 26 stycznia 2018, 23:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

baru0 pisze:
BoCiAnK pisze:
Ramkę z matką ( a najlepiej by na tej ramce był czerw ) dostawia się w miejscu gdzie stała rodzina

A jak przestawiasz w inne miejsce ,najlepiej żeby nie było czerwiu ,nie ma ew. kłopotów.

nie dasz rady przestawić bo wiosną dominuje stara pszczoła gdy przestawisz stracisz całą lotną i du...a blada w pozostawionym ramku w tym samym miejscu z matką musi być czerw najlepiej otwarty by były karmicielki , przerabiałem to :)

Autor:  baru0 [ 27 stycznia 2018, 00:06 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

BoCiAnK pisze:
przerabiałem to :)

Ja też ;) i dlatego robię bez czerwiu ,ale przestawiam w inne miejsce .
Czasem zasłaniam wylotek gąbką czy kawałkiem papieru .
Bez czerwiu ,choćby została sama matka nie mam kłopotu (choroby ) takie moje przemyślenie .
Po za tym takie eksperymenty "obserwujemy " ;) .
Witaj bo myślałem żeś przeszedł na wcześniejszą emeryturę ;) .

Autor:  pisiorek [ 27 stycznia 2018, 06:24 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

BoCiAnK pisze:
pisiorek,
Rusz mózgownica to nic nie kosztuje :haha:
Ramkę z matką ( a najlepiej by na tej ramce był czerw ) dostawia się w miejscu gdzie stała rodzina okładasz ją po każdej stronie ramką pokarmu ocieplasz i tyle po połączeniu i tak wiele pszczół powróci na stare miejsce co dodatkowo zasili mini odkładzik Kumasz Bazę Czy mam jaśniej napisać :wink:


kumam kumam ,spokojnie :luzik:
Bogdan, ja to bym tak wymanewrował że obie te rodziny by były mocne .
są w pasiece rodziny które wiosną idą jak burza ,jak sie ich nie osłabi wylądują na drzewie .więcej nie napisze bo się nie znam :wink:

Autor:  BoCiAnK [ 27 stycznia 2018, 09:29 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

pisiorek pisze:
ja to bym tak wymanewrował że obie te rodziny by były mocne .
są w pasiece rodziny które wiosną idą jak burza ,jak sie ich nie osłabi wylądują na drzewie

Z przezimowanej rodzinki na 4 rameczkach po odpowiednich zabiegach (zasilaniem czerwiem na wygryzieniu ) w czerwcu brałem miód jak z normalnej rodziny !!

Autor:  emka24 [ 27 stycznia 2018, 09:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

BoCiAnK pisze:
Z przezimowanej rodzinki na 4 rameczkach po odpowiednich zabiegach (zasilaniem czerwiem na wygryzieniu ) w czerwcu brałem miód jak z normalnej rodziny !!


To w sumie brałeś miód z przezimowanych 4 rameczek czy z 10 po dołożeniu,bo jak z 10 ta co za wyczyn.

Autor:  BoCiAnK [ 27 stycznia 2018, 10:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

emka24 pisze:
To w sumie brałeś miód z przezimowanych 4 rameczek czy z 10 po dołożeniu,bo jak z 10 ta co za wyczyn.

Czytaj ze zrozumieniem !!!

Autor:  mendalinho [ 27 stycznia 2018, 10:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

BoCiAnK pisze:
Z przezimowanej rodzinki na 4 rameczkach po odpowiednich zabiegach (zasilaniem czerwiem na wygryzieniu ) w czerwcu brałem miód jak z normalnej rodziny !!

Jak do przezimowonej rodzinki na 4 ramkach dodam 4 ramki czerwiu na wygryzieniu to ja wezmę miód jeszcze w maju :haha:
ps. Pisiorek dałby radę jeszcze w kwietniu ale to
szpecjalista.

Autor:  kudlaty [ 27 stycznia 2018, 10:23 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

slaw007 pisze:
pisiorek pisze:
wersa, musisz mnostwo chlebusia jeszcze zjesc :P :haha:


Fajnie, że mu odpowiedziałeś, a na koniec wyśmiałeś jego pytanie.
Brawo.
Takie bezsensowne odpowiedzi admin powinien wywalać.


przykład idzie od góry, był taki jeden który klientowi zamiast coś doradzić to zaczynał temat z chlebusiem aby pokazać szarakowi gdzie jego miejsce tak jakby nigdy nie zaczynał i to było mówione zupełnie na serio,
natomiast ten tekst podłapało bardzo szybko kilka osób dla żartu i teraz można sobie poczytać o chlebusiu, nie ma się o co dąsać

Autor:  zdzisławp [ 27 stycznia 2018, 11:16 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

Podłączę się i moje pytanie chcę złączyć dwie rodziny i jedną matkę usunąć to krata i jak się wymieszają pszczoły to matkę jedną zabieram oraz usuwam kratę i jest OK?

Autor:  pisiorek [ 27 stycznia 2018, 11:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

mendalinho pisze:
BoCiAnK pisze:
Z przezimowanej rodzinki na 4 rameczkach po odpowiednich zabiegach (zasilaniem czerwiem na wygryzieniu ) w czerwcu brałem miód jak z normalnej rodziny !!

Jak do przezimowonej rodzinki na 4 ramkach dodam 4 ramki czerwiu na wygryzieniu to ja wezmę miód jeszcze w maju :haha:
ps. Pisiorek dałby radę jeszcze w kwietniu ale to
szpecjalista.


mendalinho, nie przygryzaj mi bardzo Cie proszę , ja w żarcie piszę 90% nie jestem żaden specjalista .
kudlaty pisze:
slaw007 pisze:
pisiorek pisze:
wersa, musisz mnostwo chlebusia jeszcze zjesc :P :haha:


Fajnie, że mu odpowiedziałeś, a na koniec wyśmiałeś jego pytanie.
Brawo.
Takie bezsensowne odpowiedzi admin powinien wywalać.


przykład idzie od góry, był taki jeden który klientowi zamiast coś doradzić to zaczynał temat z chlebusiem aby pokazać szarakowi gdzie jego miejsce tak jakby nigdy nie zaczynał i to było mówione zupełnie na serio,
natomiast ten tekst podłapało bardzo szybko kilka osób dla żartu i teraz można sobie poczytać o chlebusiu, nie ma się o co dąsać


z kolegą Sławkiem wyjaśniliśmy sobie na pw .jego nie było długo na forum wiec gadki o chlebusiu nie znał :wink:

wracając do tematu .pszczoły wiosną na 4 ramkach ,dadzą miód i 2 odkłady w sezonie .ps .trzeba mieć 2 kólki między nogami i rączkę do pszczół :P

Autor:  olemiodek [ 27 stycznia 2018, 12:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

idzia12, Z tą kratą między rodzinami to Ja bym uważał .Lepsza by była folia z odsłoniętym małym przejściem .Gdyby to było takie proste to można by łączyć wszystkie rodziny w pasiece przezimować, by były w miarę równe i by było ok.Nie dopisałaś że można tak robić ale przy odpowiednio niskiej temperaturze :)

Autor:  wersa [ 27 stycznia 2018, 15:35 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

Dziękuję kol. idzia12, i kol. BoCiAnK, za rzeczowe odpowiedzi.
Ponadto serdecznie dziękuję koledze, kory na PW napisał mi naprawdę konkretne rady.
A takie odpowiedzi [quote="pisiorek"/quote]


wracając do tematu .pszczoły wiosną na 4 ramkach ,dadzą miód i 2 odkłady w sezonie .ps .trzeba mieć 2 kólki między nogami i rączkę do pszczół :P[/quote]

to szkoda pisania.

Autor:  BoCiAnK [ 27 stycznia 2018, 15:36 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

idzia12 pisze:
Ja bym zrobiła tak, jeśli masz ule korpusowe.
Silniejszą rodzinkę wstawiła na dół, krata i druga rodzinka. Obie z matkami.

A ja łączyłem tak rodzina z matką na dennicę gazeta (byle nie wyborcza :haha: ) nogą być Fakty :) krople miętowe na gazetę parę dziurek i na to osierocona rodzina (słabsza ) i po kłopocie gazetę zetną śmieci wyniosą i są połączone :wink:

Autor:  pisiorek [ 28 stycznia 2018, 15:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

sposobów na łączenie rodzin jest kilka i każdy jest dobry o ile jest skuteczny.
ja łącząc przekładam bezpośrednio ramki do innego ula ,nie używam żadnych gazet ani kropel i nigdy mi się pszczoły nie ścinały .ps.każdy robi jak mu iq podpowiada :wink:

Autor:  Godziemba [ 28 stycznia 2018, 19:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

BoCiAnK pisze:
A ja łączyłem tak rodzina z matką na dennicę gazeta (byle nie wyborcza ) nogą być Fakty krople miętowe na gazetę parę dziurek i na to osierocona rodzina (słabsza ) i po kłopocie gazetę zetną śmieci wyniosą i są połączone
Nie rozumiem dlaczego ma likwidować matkę w górnym korpusie.Ja na dolny korpus położył bym kratę odgrodową,na to gazetę,nie ważne jaką i tak te rodziny połączył.Dokładając tym rodzinom ramki do czerwienia, można w połowie maja mieć w każdym korpusie po 7-8 ramek czerwiu.Zdejmujemy wtedy górny korpus i stawiamy na nowe miejsce.Do korpusu na starym miejscu przekładamy cały czerw zasklepiony,a otwarty dajemy do odstawionego,na stare miejsce nalatuje cała pszczoła lotna i mamy potęgę na koniec rzepaku i akację.Odstawiona rodzina spokojnie dojdzie do siły na lipę.
W rodzinie, która zostaje na starym miejscu trzeba przy okazji wymienić matkę na młodą i dać nadstawki na miód.

Autor:  idzia12 [ 28 stycznia 2018, 23:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

olemiodek pisze:
olemiodek

To na udowodnienie mojej racji. Nie raz tak robię. Ważne, by już nie było takich mrozów by musiały kłęby wiązać. W takie zimno mogą jedną matkę opuścić.
https://www.youtube.com/watch?v=c1J6uas ... g&index=65
Staram się przy zestawianiu, by pszczoły były podobne rasowo.

Ty proszę taka ciekawostka, widać i tak można. Muszę się jednak przyznać, że tak nie robiłam.
https://www.youtube.com/watch?v=arTQv86 ... g&index=66

Autor:  olemiodek [ 29 stycznia 2018, 10:20 - pn ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

idzia12, Akurat Tego kolegę często oglądałem :) Ostatnio mało się udziela .Ma metody skrajnie moim zdaniem odważne :) Filmy są kręcone w kwietniu nie w styczniu :) Ja bym nie zaryzykował .To może pokaż swoje działania .A Ja jak nie wierny Tomasz jak zobaczę to uwierzę .Pszczoły by się nie zcinały muszą się mieszać wolno miedzy sobą :) I to nie jest jedyny warunek sukcesu :)

Autor:  idzia12 [ 30 stycznia 2018, 02:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

olemiodek pisze:
Ostatnio mało się udziela
Tyle nagrał że mało nowych tematów ma. :D
olemiodek pisze:
Filmy są kręcone w kwietniu nie w styczniu :)
I ja nie mówię o styczniu, tylko o czasie po oblocie :D
olemiodek pisze:
.A Ja jak nie wierny Tomasz jak zobaczę to uwierzę
Niestety, widzę jaka wdzięczność czeka na tych którzy w naszym kraju nagrywają filmy. Błoto na głowę a wilki na kark. :tasak:

Autor:  pisiorek [ 30 stycznia 2018, 02:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

idzia12 pisze:
Niestety, widzę jaka wdzięczność czeka na tych którzy w naszym kraju nagrywają filmy. Błoto na głowę a wilki na kark. :tasak:


idzia12, nie jest tak zle ,jutro nagram film i pokażę Olkowi jak się rozwiązuje sprawę z dzięciołami :mrgreen: bo widzę że bidulek sobie nie może poradzić :?

Autor:  robik [ 30 stycznia 2018, 02:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

idzia12 pisze:
Niestety, widzę jaka wdzięczność czeka na tych którzy w naszym kraju nagrywają filmy. Błoto na głowę a wilki na kark.


Byle to były mądre filmy... a nie na zasadzie, by zabłysnąć plus łapka i "szajsbuk"...

Autor:  idzia12 [ 30 stycznia 2018, 02:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

pisiorek Trzeba mieć bardzo twardą skórę. Nie każdy taką ma. Zastawiałam się nad tym, na razie nie mam na to chęci. Choć myślę, że wielu by mogło na tym skorzystać. Część zawistna jednak odstrasza. Wystarczy, że tu się udzielam.

Autor:  amitreusz [ 30 stycznia 2018, 03:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

cześc ja sie pozbyłem dzięcioła a raczej juz dwóch chyba jeszcze 2 zostały:P :?

Autor:  Pajej [ 30 stycznia 2018, 09:06 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

olemiodek pisze:
idzia12, Akurat Tego kolegę często oglądałem :) Ostatnio mało się udziela .Ma metody skrajnie moim zdaniem odważne :) Filmy są kręcone w kwietniu nie w styczniu :) Ja bym nie zaryzykował .To może pokaż swoje działania .A Ja jak nie wierny Tomasz jak zobaczę to uwierzę .Pszczoły by się nie zcinały muszą się mieszać wolno miedzy sobą :) I to nie jest jedyny warunek sukcesu :)

a co powiesz na taka wymianę matek http://www.miodoland.pl/oferta/wymiana-matek/
szczególnie przeraza mnie łączenie rodzinki z małym odkładzikiem

Autor:  olemiodek [ 30 stycznia 2018, 10:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

Pajej, Nie mam trzystu rodzin :) Ale jak dla mnie to zbyt wiele zachodu :) Ja matki hoduje sobie sam mam tyle ulików ile rodzin produkcyjnych .Własnie w tych rodzinach wymieniam matki ale już jesienią .W prosty sposób .Łapę matkę zamykam w klateczce wieszam w rodzinie po 24 g.Łapę matkę z ulika weselnego oczywiście czerwiącą i podmieniam te klateczki .Jesienią pszczoły przyjmują nawet "kulawe matki "

Autor:  pisiorek [ 30 stycznia 2018, 10:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

idzia12 pisze:
pisiorek Trzeba mieć bardzo twardą skórę.


to prawda ,na tym forum nie odpuszczą nawet kobiecie :?
jest tu wieeelu" dżentelmenów "
nie zniechęcaj się ,ja był chętnie oglądnoł ,tak myślę :wink:

Autor:  mendalinho [ 30 stycznia 2018, 13:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

olemiodek pisze:
W prosty sposób .Łapę matkę zamykam w klateczce wieszam w rodzinie po 24 g.Łapę matkę z ulika weselnego oczywiście czerwiącą i podmieniam te klateczki .Jesienią pszczoły przyjmują nawet "kulawe matki "

Robię identycznie. Bardzo dobre przyjęcia.

Autor:  olemiodek [ 30 stycznia 2018, 14:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

mendalinho, A Ja już myślałem że nic nie wiem i nic nie potrafię :oops:

Autor:  amitreusz [ 30 stycznia 2018, 14:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

Czesc mój znajomy wymienia matki w maju i czerwcu ,a później ma spokój jesienia tylko wlewa syrop do uli a jak trzeba to łaczy jeszcze rodziny .

Autor:  olemiodek [ 30 stycznia 2018, 14:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin z odzyskaniem matki

amitreusz, To robi błąd i nie naśladuj go :oops:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/