FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Szron przy kłębie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20967 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Bartek.pl [ 03 marca 2018, 22:25 - sob ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
[quote="Karolik"]Panowie ule wielkopolskie z felcem, zabudowa zimna, dennice osiatkowane - otwarte, PAJĄCZKI PRZY TYLNYCH ŚCIANACH UCHYLONE, a w ulach zarówno drewnianych ocieplanych jak i styrodurowych wilgoć jak na załączonych zdjęciach. Daszki są suche, powałki od góry również tylko wokół kłębu BIAŁO. Dziś zasunąłem dennice i pewnie w niedługim czasie ze szronu będzie od groma wody czyli pleśni. Jak u was wygląda wentylacja? ![]() ![]() kurcze az mi zimno, te pajączki bym zamknął chyba ? takie rodzinki na otwartej dennicy i przeciągi, a żyją. |
Autor: | Wiech [ 03 marca 2018, 22:29 - sob ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
Bartek.pl pisze: takie rodzinki na otwartej dennicy i przeciągi, a żyją. Jak dziś ul otwarty to pewnie co tydzień przez całą zimę. Nie mają łatwo ale się bronią. Widać że sporo jedzą żeby to znieść i dużo wody produkują. |
Autor: | Karolik [ 03 marca 2018, 23:14 - sob ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
Podpowiedzcie mi jak na przyszłość regulować wilgoć w korpusie? Teraz juz nic nie zmienię, a za tydzień odwilż, wysuszę palnikiem powałki i będzie w miare normalnie - mam nadzieje - tylko jak uniknąc takich sytuacji? Te dennice osiatkowane chyba nie są do końca dobrym rozwiązaniem zwłaszcza przy słabych rodzinach. |
Autor: | Marcin [ 03 marca 2018, 23:26 - sob ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
Karolik pisze: Podpowiedzcie mi jak na przyszłość regulować wilgoć w korpusie? Teraz juz nic nie zmienię, a za tydzień odwilż, wysuszę palnikiem powałki i będzie w miare normalnie - mam nadzieje - tylko jak uniknąc takich sytuacji? Te dennice osiatkowane chyba nie są do końca dobrym rozwiązaniem zwłaszcza przy słabych rodzinach. Dennice ,to zamknij . U góry zostaw pajączek otwarty. Na powałkę rzuć jakieś szmaty i dopiero daszek . Lub jak masz styropiany ,to połóż sam daszek styropianowy beż żadnych powałek i delikatnie odchyl do zimowania jeden koreczek. |
Autor: | Karolik [ 04 marca 2018, 00:13 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
Dzięki Marcin Daszków styrodurowych nie mam, ale myślę że worek raszlowy na powałce z posiekaną słomą będzie najlepszym rozwiązaniem. |
Autor: | kudlaty [ 04 marca 2018, 01:07 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
Karolik pisze: Podpowiedzcie mi jak na przyszłość regulować wilgoć w korpusie? Teraz juz nic nie zmienię, a za tydzień odwilż, wysuszę palnikiem powałki i będzie w miare normalnie - mam nadzieje - tylko jak uniknąc takich sytuacji? Te dennice osiatkowane chyba nie są do końca dobrym rozwiązaniem zwłaszcza przy słabych rodzinach. na przyszłość takich dziadów nie zimuj albo zimuj w inny sposób, masz szczęście że bozia była łaskawa z lokalizacją bo gdybyśmy byli sąsiadami byś dołączył do mojej zacnej klienteli bo jedyne co by zostało to wymieść dennice podczas ocieplenia i jeszcze kopiesz przy nich bez sensu, siateczka otwarta w dennicy otwarta a czapki brak bo szkoda było 3 cm wrzucić styropianu jako ocieplenie |
Autor: | slaw007 [ 04 marca 2018, 08:24 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
Karolik, to że ktoś pisze o zimowaniu na otwartej dennicy, to nie znaczy że tak robi. Ja w swoim krótkim 1,5 stażu spotkałem się z informacją o zimowaniu na otwartej dennicy, jednak później okazywało się że: - dla niektórych otwarta dennica, to otworzone wszystkie trzy lub pięć pajączków w dennicy - niektórzy piszą o zimowaniu na siatce, a później wychodziło, że siatka nie była na całej dennicy. Co więcej po obliczeniu pola powierzchni dennicy i siatki okazywało się, że pole powierzchni siatki to 1/4 czy 1/3 powierzchni całej dennicy. Więc, to co czytasz to nie zawsze to co sobie wyobrażasz. Ja też myślałem, że jak ktoś piszę o zimowaniu na siatce czy otwartej dennicy, to siatka stanowi 80-90% powierzchni dennicy. Na szczęście udało mi się te wszystkie informacje przed zimą i te słabsze rodziny nie zimowałem na pełnej siatce. Co oczywiście nie znaczy, że nie można zimować na otwartej dennicy. Jak rodzina jest silna, to czemu nie. Poza tym nawet w niedużej Polsce w czasie zimy mamy dość dużą rozpiętość temperatur. Jak początkujący układa gniazdo na zimę na 6 ramek, to pewnie dał za dużo o ramkę czy dwie. Jakby rodzina miała iść na 6 ramek, to ułoży gniazdo na 7-8. Wiem to po sobie ![]() Poza tym +1 do odwagi za otwieranie uli przy -12. Poczekałbyś dzień, dwa i byłoby na plusie. Taka rodzina musi długo grzać, by odzyskać tą temperaturę. Piszesz też o szronie na powałkach, a masz ule ocieplane. Jednak powałka nieocieplana z OSB szybciej przemarza niż styrodurowa czy ocieplona od góry. Poza tym im dalej od kłębu tym temperatura niższa. Kłąb za duży nie jest. Jest tam wilgoć temperatura podobna ja na zewnątrz to dlatego jest szron. Zasuń teraz dennice, ociepl od góry. Jak będzie lepsza okazja ścieśnij gniazdo i będzie OK. Rodziny żyją wiosna coraz bliżej ![]() |
Autor: | baru0 [ 04 marca 2018, 09:18 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
slaw007 pisze: masz ule ocieplane. Jednak powałka nieocieplana z OSB szybciej przemarza niż styrodurowa czy ocieplona od góry. Miałem właśnie to napisać ,w pierwszej kolejności to ocieplić całą powałkę jakąś ciepłą ,grubą ,przewiewną kurtką kołderką ,dennice oczywiście zasuń .Taka rodzinka nie potrzebuje tyle wentylacji co kłąb na 7-8 ramkach . Jak maja pokarm na tych co siedzą ,to przy ociepleniu za 4-5 dni usuń pewnie z jedną ramkę za zatwór . |
Autor: | Portos [ 04 marca 2018, 15:46 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
Karolik.jesteśmy sąsiadami chętnie doradzę lub pomogę. |
Autor: | Alpejczyk [ 04 marca 2018, 16:38 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
Karolik pisze: Dzięki Marcin Daszków styrodurowych nie mam, ale myślę że worek raszlowy na powałce z posiekaną słomą będzie najlepszym rozwiązaniem. Karolik, wszystko gra. Przy takich mrozach to norma. W środku ula temperatura panuje taka sama jak na zewnątrz. Górę teraz ociepl poduchą i daj im spokój. Gdy przyjdzie wiosna i faktyczny rozwój rodziny to wtedy zobaczysz wszystkie kolory tęczy na powałce ![]() |
Autor: | Karolik [ 04 marca 2018, 22:46 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
Widoczne rodziny to odkłady i nie zimowałbym ich gdyby nie matki na których mi zależy. Tam gdzie pszczół więcej efektu FREEZE ![]() Mądre słowa "slaw007" chociaż juz mi przeszło układanie gniazd przed zimą na wyrost i sądze ze obsiadały w sierpniu te ramki naprawde na "czarno" czyli tak jak być powinno. To moja trzecia zimowla nigdy w mróz nie zaglądam i nie kopie jak sugeruje ![]() Zrobilem tak bo zauwazylem przez pajączek ze pszczoły są wysoko co MOŻE WSKAZYWAĆ NA GŁÓD? Tyle tylko że pokarmu na ramkach obok mają pod dostatkiem (nie oszczędzam z cukrem/inwertem) Pytanie czy się przesuną? Teraz kolejny problem: U szwagra była podobna sytuacja pszczoły mialy jedzenie jednak sie nie pofatygowały na ramki sąsiednie po dojściu do powałki i osypały się w 3 rodzinach średniej wielkości. Pytanie czy taką familie potraktowac ciastem? |
Autor: | Hieronim [ 04 marca 2018, 22:59 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Szron przy kłębie |
Karolik, U mnie jak na powałce pojawia się wilgoć ,to przeważnie oznacza to ,że w rodzinie jest czerw . taką powałkę trzeba ocieplić aby ułatwić pszczołom utrzymanie temperatury. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |