FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Taki pomysł na poprawienie zimowania? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=21066 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | WP7 [ 23 marca 2018, 09:53 - pt ] |
Tytuł: | Taki pomysł na poprawienie zimowania? |
Witam. Czy może ktoś praktykował obracanie ramki korpusu gniazdowego [typu szeroko-niskiej poprzez obrócenie jej o 90 stopni i uzyskanie poprzez to ramki wysoko-wąskiej] celem poprawienia warunków zimowli? Aby uzyskać, dzięki temu dłuższą drogę pokarmową dla pszczół, zważywszy na to jaką opóźnioną zimę mamy ostatnimi czasy. [Np. ramki ula Langstrotha, które po obróceniu byłby zbliżone do ula WZ ] Taki zabieg można by było przeprowadzić po ostatnim miodobraniu w lipcu. Ponownego odwrócenia dokonać w momencie konieczności dołożenia korpusu miodni, przy pierwszych pożytkach. |
Autor: | darius4257 [ 23 marca 2018, 10:20 - pt ] |
Tytuł: | Re: Taki pomysł na poprawienie zimowania? |
Czesc Pomysl super a pod jakim katem budowane sa komorki. Odwrucic ramki i podstwic wiaderko na nektar. Wirowka nie bedzie potrzebna. To bylo by jak kamien pod gore pchac a on kula sie na dol.. wazne ze robote by mialy ![]() |
Autor: | idzia12 [ 23 marca 2018, 10:26 - pt ] |
Tytuł: | Re: Taki pomysł na poprawienie zimowania? |
Ja stosowałam w ramce wielkopolskiej 16cm. Zimowałam tak matki zapasową. Efekty bardzo dobre ale przerażało by mnie wiązanie plastrem uli. Nie mam żadnych zapięć więc na większą skalę trochę kłopotliwe.( kosztowne) Zima ok, ale czerwienie w tak odwróconych komórkach gorsze i trzeba stawiać wtedy gdy zaczynają czerwić normalnie.Czerwią wcześniej niż kończą się mrozy więc pokarm powinien znaleźć się z przodu przed wylotkiem by nie zginęły z głodu. Ja zimowałam wylotkiem do góry, bo w pawilonie. Na dworze kontrowersyjne ustawienie, trzeba by było myśleć o innym rozwiązaniu, co z nasiąkaniem ula? .Ps.Przekręcałam korpus po zasklepieniu. |
Autor: | tomi007 [ 23 marca 2018, 10:33 - pt ] |
Tytuł: | Re: Taki pomysł na poprawienie zimowania? |
myślałem nad takim zagadnieniem przy okazji próby zimowli zapasowych matek w ulikach weselnych na 3 ramki 1/2 wlkp - po postawieniu ulika w pionie droga pokarmowa miałaby w nim max 34 cm zamiast 12... i jakoś odpuściłem tamat w zimowli 2017... pojawia się przy tym zagadnieniu problem odbudowy plastra.... tj trzeba zauwazyć że w przekroju plastra komórki idą lekko po skosie (dno jest niżej niż góra)... obracając je o 90 stopni rzadki syrop czy nakrop mógłby z nich wyciekać... a i pszczoły pewine by je w jakiś sposób próbowały przebudować... choć w sumie tak się robi np. przy zmianie ula z warszawiaka na dadanta i odwrotnie ale ma to miejsce najczęściej wiosną... wydaje mi się ża taka rotacja o 90 stopni to b. pracochłonne rozwiązanie przy większej liczbie uli... dlatego ule o ramce szeroko-nieskiej zimuje się na 2 korpusach... ewentulanie wyczytałem o podstawianiu cegły z jednej stony w LN 1/1 w naszym klimacie przy zimowaniu na 1 korpusie - ul jest lekko po skosie więc to ponoć wydłuża droge pokarmową... |
Autor: | idzia12 [ 23 marca 2018, 10:50 - pt ] |
Tytuł: | Re: Taki pomysł na poprawienie zimowania? |
tomi007 pisze: . ewentulanie wyczytałem o podstawianiu cegły z jednej stony w LN 1/1 w naszym klimacie przy zimowaniu na 1 korpusie - ul jest lekko po skosie więc to ponoć wydłuża drogę pokarmową... Ja tak zimuję i pisałam już o tym na forum. Podstawiam krawędziak 4-5cm. Do tego przesuwam łoże do wylotka. Loże, dla laików, to miejsce gdzie przy ostatnim przeglądzie będzie znajdował się czerw na ramkach (ce). Ma stać tuż przy ścianie wuyotka np. 1 i 2 ramka lub 1 ramka( zabudowa ciepła). By kłąb się nie rozdwoił ,lub nie zginął z głodu,z jednej strony, a pokarm z drugiej został. W przypadku matek zapasowych 16cm, zalewały cały korpusik nad kratą więc nie było łoża. Robiłam im je sztucznie odsklepiając w dzień przekręcania trochę zapasu w najniższym punkcie. To ważne, łoże powinno być z jednej strony, nie na środku. Gdy mamy ul nachylony, koniecznie w najniższym punkcie. |
Autor: | tomi007 [ 23 marca 2018, 11:00 - pt ] |
Tytuł: | Re: Taki pomysł na poprawienie zimowania? |
idzia12, o tej cegle wyczytałem w jakimś ze starszych nr "Pasieki"... gdybym wyczytał na forum i pamiętał to bez wahania bym zacytował Twoją poradę ![]() ![]() może w tym roku spróbuję 5 matek zapasowych zazimowac jednak w tych ulikach 1/2 wlkp na 3 ramki... pokarm przygotują mi rodziny produkcyjne po lipie i tylko wstawię ulikom całe poszyte ramki i zrobię "łoże" u dołu i przesiedlę do takiego zimowego hotelu rodzinę z ulika weselnego ![]() |
Autor: | idzia12 [ 23 marca 2018, 11:24 - pt ] |
Tytuł: | Re: Taki pomysł na poprawienie zimowania? |
Jak już o tym mówimy, to teraz zimuję tylko na zabudowie ciepłem. Kiedyś miałam też leżaki i przy zabudowie zimnej też tę zasadę stosowałam. Czerw do zimniejszego boku, mniej ogrzewanego przez słońce i przy zatworze ( przystopowanie czerwienia). Druga strona przylegała do ścianki bocznej i w tamtą stronę miał się przemieszczać kłąb. Z tej strony, wtedy jeszcze na dworze, była podłożona cegła lub krawędziak ( w leżakach wyższy, by uzyskać odpowiednie nachylenie, leżaki były 18 ramek) tomi007 dlatego w tym artykule mowa o cegle. Ktoś kto to pisał miał leżaki. Dłuższe ule więcej trzeba podnieść. Polecam taki sposób zimowania, od kiedy tak robię wykorzystują mi zapasy w pełni i nie giną w obecności zapasów, z drugiej strony. Przynajmniej tego można uniknąć, bo od nas zależy. |
Autor: | lech [ 23 marca 2018, 11:40 - pt ] |
Tytuł: | Re: Taki pomysł na poprawienie zimowania? |
WP7 pisze: Witam. Czy może ktoś praktykował obracanie ramki korpusu gniazdowego [typu szeroko-niskiej poprzez obrócenie jej o 90 stopni i uzyskanie poprzez to ramki wysoko-wąskiej] celem poprawienia warunków zimowli? Aby uzyskać, dzięki temu dłuższą drogę pokarmową dla pszczół, zważywszy na to jaką opóźnioną zimę mamy ostatnimi czasy. [Np. ramki ula Langstrotha, które po obróceniu byłby zbliżone do ula WZ ] Taki zabieg można by było przeprowadzić po ostatnim miodobraniu w lipcu. Ponownego odwrócenia dokonać w momencie konieczności dołożenia korpusu miodni, przy pierwszych pożytkach. Taki sposób zimowania pszczół jest w ulach szafkowych nieżyjącego Pana Siódmiaka z Torunia. |
Autor: | WP7 [ 23 marca 2018, 19:31 - pt ] |
Tytuł: | Re: Taki pomysł na poprawienie zimowania? |
lech pisze: WP7 pisze: Witam. Czy może ktoś praktykował obracanie ramki korpusu gniazdowego [typu szeroko-niskiej poprzez obrócenie jej o 90 stopni i uzyskanie poprzez to ramki wysoko-wąskiej] celem poprawienia warunków zimowli? Aby uzyskać, dzięki temu dłuższą drogę pokarmową dla pszczół, zważywszy na to jaką opóźnioną zimę mamy ostatnimi czasy. [Np. ramki ula Langstrotha, które po obróceniu byłby zbliżone do ula WZ ] Taki zabieg można by było przeprowadzić po ostatnim miodobraniu w lipcu. Ponownego odwrócenia dokonać w momencie konieczności dołożenia korpusu miodni, przy pierwszych pożytkach. Taki sposób zimowania pszczół jest w ulach szafkowych nieżyjącego Pana Siódmiaka z Torunia. Dziękuję wszystkim za merytoryczne odpowiedzi. Z tą cegłą to niezły patent, warty spróbowania. Co do ula szafkowego pana Siódmiaka znalazłem wzmiankę o tym ulu szafkowym na innym forum pszczelarskim. http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl ... php?t=1251 A tu krótki cytat: "Witam! Mam 8 rodzin w tych ulach. O gospodarce powiem tylko jedno: na zimę, jeszcze przed zakarmieniem należy ramki przestawić do pionu, czyli obrócić o 90 st. Wiosną natomiast, po ustaleniu się pogody ponownie ramki obracamy do poziomu. No ogół zimowla przebiega znakomicie. Ramka ma wymiary takie, jak ktoś już podał na forum. Oczywiście ramka nie ma wąsów lecz spoczywa na prętach stalowych. W tym ulu operuje się ramkami. Nie wiem, czy to jest zaletą, czy wadą. Pozdrawiam, tp-08 " |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |