manio, kolega pyta ile tego BF zostanie w robotnicach po matce F1. Robotnice mają połowę po matce, a połowę po tym co lata w powietrzu i spotkało matkę na swojej drodze, np któreś robotnice będą w 50% krainką i w 50%BF, albo w 50% włoszką i w 50% BF lub 50%BF1 i 50% BF2 w różnym wymieszaniu zależy na jakie trutnie trafi matka i na ile danej rasy.

bo tej lini nie mam w swojej pasiece

Kilkadziesiąt razy? Raczej z kilkoma.

Marcin70, tak jak każde inne 50% . Chyba że trafi na innego Buckfasta to 100%

manio, jakby tak patrzeć to masz rację

Pszczoły w pokoleniu F1 będą zatem bardzo podobne do matki i z całą pewnością procent zmian w genach będzie duuuuużo niższy niż 50%. Ja stawiam najwyżej na kilka , 1 może 2% ? Za to synkowie będą jej klonami ))) , a ze względu na oryginalność swojej urody będą miały duże powodzenie u miejscowych. Nie wycinajcie trutni !

Pszczoły w pokoleniu F1 będą zatem bardzo podobne do matki i z całą pewnością procent zmian w genach będzie duuuuużo niższy niż 50%. Ja stawiam najwyżej na kilka , 1 może 2%

Wszystko Ci się kojarzy biedaku z gorzałą ? Jak czegoś nie rozumiesz to poczytaj zamiast pisać z głowy , czyli z niczego.

Hieronim, każdy idiota wie, że F20 i F1 to całkiem różne pszczoły. F1 i F2 są porównywalne, ale F1 i F3 to juz inne pszczoły.

Hieronim, każdy idiota wie

truteń nie ma ojca , ale ma dziadka , może nie mieć syna , ale ma szansę mieć wnuki

lepiej porównać rasę białą i czarną ludzi , każdy z nas widzi efekty takiego krzyżowania i na pewno zmiany nie wynoszą 1 -2%

Oczywiście, że nie 1-2% tylko o wiele, wiele mniej.
Bo "widoczne efekty" to zaledwie jakiś niewielki ułamek promila całego genotypu.