Jarek, najchętniej przyjmują matki unasiennione, dopiero później nieunasienione. Jak matka wygryzła się w dniu wysyłki lub dzień przed to też bardzo łatwo o przyjęcie ale gorzej niż UN. Jak masz czerw otwarty w ulu to ja bym na Twoim miejscu odbezpieczonej klatki nie dawał bo wywalą matkę i swoja pociągną w 95% przypadków.

ja zawsze odbezpieczam i matki przyjmują choć czasem równoczesnie ciagna mateczniki, dziwne lecz prawdziwe

hehe pszczoły mam od roku poddawałem 3 mateczki przyjęcia 100% aha smaruje klateczki miodem przed włożeniem do ula

Dzień dobry.
Gdzieś kiedyś wyczytałem, że pszczoły bardzo chętnie przyjmują matki młodsze niż trzy dni.
Chętniej przyjmą matkę czerwiącą czy taką która wygryzla się w czwartek wieczorem? Dziś jest sobota więc matka ma dwa dni. Bo muszę podać już w odbezpieczonej klateczce w przyszłym tygodniu nie będę mógł zajrzeć do pszczół.

Pszczoły bardzo źle przyjmują matki odległe genetycznie

Nie zauważyłem tego u żadnej pszczół w swojej pasiece, a mam różne rasy/linie. Takie zachowanie nie występuje czasem tylko u krainki?

Ludzie ogarnijcie się trochę ,ja rozumiem że macie parcie ,ale czytają te fara podobni do Was i takie teksty" jja zawsze" łykają za dobrego fanta ,a później mają problemy .
Pomyślcie trochę o nich też jak coś napiszecie .
Przyjęcia matek w czasie pożytku to bajka ale gdy pojawi się dziura to wtedy .
Padło na Pajej ale to się tyczy wszystkich którzy mają ,trochę doświadczenia a chcieli by pom≥óc .
Jak najbardziej ale jak zwrócił uwagę sylwek ,średnią bierze się ze stu
Przyjęcia matek to wypadkowa -jakości matki,jakości (charakteru)rodziny pszczelej,ilości pożytku .