FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=21481
Strona 1 z 1

Autor:  arek1507 [ 01 lipca 2018, 18:18 - ndz ]
Tytuł:  Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.

Witam, poszukuję osób z powiatu Łaskiego lub okolic, posiadających na sprzedaż bulwy trojeści amerykańskiej.

Autor:  Remiz [ 04 lipca 2018, 10:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.

Bulwy powinno się raczej wykopywać późnym latem/jesienią, teraz nie jest na to dobry czas... Spokojnie możesz wysiać z nasion i gdy wzejdą to posadzić na docelowe miejsce, w tym roku nic z tego nie będzie ale w przyszłym odbije....

Autor:  Portos [ 04 lipca 2018, 22:47 - śr ]
Tytuł:  Re: Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.

Trojeść amer. z nasion zakwitnie w 3 lub nawet w4 roku z kłączy w1 góra 2 kol Remiz dobrze radzi kłącza wysadzaj jesienią na docelowe miejsce nie toleruje przesadzania ważne aby było to miejsce nasłonecznione .

Autor:  Remiz [ 05 lipca 2018, 09:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.

Tak, to fakt u mnie z nasion zakwitła po trzech latach ale z tego co pamiętam to kłącza u mnie w ogóle nie odbiły...

Autor:  bialywoj [ 05 lipca 2018, 12:55 - czw ]
Tytuł:  Re: Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.

Portos pisze:
Trojeść amer. z nasion zakwitnie

Jak ją siać?
Próbowałem w ubr i du.a blada, nie wzeszły nawet.

Autor:  Portos [ 05 lipca 2018, 14:40 - czw ]
Tytuł:  Re: Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.

Ja wysiałem w rozsadniku ,wkolejnym roku wiosną na docelowe miejsce.sadzonr z kłączy wschodzą dość pużno wpierwszym idrugim roku trzeba dbać o odchwaszczenie i poziom wilgotności wtrzecim roku poradzi sobie . Wbrew temu co piszą na temat jej ekspansywności nie jest łatwa w uprawie .Żrą ją różne szkodniki np ślimaki choroby grzybowe ,brak słonca spowoduje jej zamieranie .

Autor:  Remiz [ 05 lipca 2018, 15:34 - czw ]
Tytuł:  Re: Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.

Portos pisze:
Ja wysiałem w rozsadniku ,wkolejnym roku wiosną na docelowe miejsce.sadzonr z kłączy wschodzą dość pużno wpierwszym idrugim roku trzeba dbać o odchwaszczenie i poziom wilgotności wtrzecim roku poradzi sobie . Wbrew temu co piszą na temat jej ekspansywności nie jest łatwa w uprawie .Żrą ją różne szkodniki np ślimaki choroby grzybowe ,brak słonca spowoduje jej zamieranie .


Dokładnie, ta jej ekspansywność dotyczy chyba kolonii kilku letnich gdzie nikt nie przycina kwiatostanów nim pojawią się nasiona - te potrafią latać na b. duże odległości, coś jak u nawłoci. Tak czy owak na nieużytkach nie ma jej co sadzić...

Autor:  arek1507 [ 05 lipca 2018, 19:04 - czw ]
Tytuł:  Re: Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.

Z nasionami właśnie mam problem, próbowałem już siać na nieużytkach i na rozsadniku i w doniczkach i nic nie wzeszło dlatego szukam kłączy, by podjechać upewnić się czy to naprawdę trojeść i kupić z niej bulwy a może ktoś w moich okolicach ma sadzonki?

Autor:  bialywoj [ 05 lipca 2018, 22:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.

Portos pisze:
Żrą ją różne szkodniki np ślimaki choroby grzybowe ,brak słonca spowoduje jej zamieranie

Z tym zgadzam się. Posadziłem na wiosnę prawie 100 kłączy, pięknie zeszły prawie wszystkie. Już się cieszyłem, że będę miał fajne poletko trojeściowe. Opielone, zadbane rosły całkiem ładnie. A tu ni stąd ni zowąd od początku czerwca zaczęły jedna po drugiej usychać :(. Uschło prawie 3/4. Mam też kilka trzyletnich sporych już krzaków w rogu działki, które w ub.r. pięknie kwitły, to tej wiosny z ziemi odbiły dopiero pod koniec maja.
Od czego to zależy? Nie mam pojęcia...

Autor:  tomi007 [ 06 lipca 2018, 08:15 - pt ]
Tytuł:  Re: Trojeść Amerykanska-bulwy/kłącza kupię.

bialywoj pisze:
Portos pisze:
Żrą ją różne szkodniki np ślimaki choroby grzybowe ,brak słonca spowoduje jej zamieranie

Z tym zgadzam się. Posadziłem na wiosnę prawie 100 kłączy, pięknie zeszły prawie wszystkie. Już się cieszyłem, że będę miał fajne poletko trojeściowe. Opielone, zadbane rosły całkiem ładnie. A tu ni stąd ni zowąd od początku czerwca zaczęły jedna po drugiej usychać :(. Uschło prawie 3/4. Mam też kilka trzyletnich sporych już krzaków w rogu działki, które w ub.r. pięknie kwitły, to tej wiosny z ziemi odbiły dopiero pod koniec maja.
Od czego to zależy? Nie mam pojęcia...



Susza wg mnie.. W tym roku u mnie trojesc była b. Niska i b szybko przekwitla właśnie przez suszę... No chyba że podlewales wówczas podejrzewam jakieś pedraki zaproszone wilgotna gleba zjadly korzenie bo dookoła ziemia na szpadel była zapewnie sucha jak pieprz... U mnie cześć trojesci w pełnym słońcu też pozasychala - te najsłabsze z 1 kwiatostanem lub bez niego... Najlepiej miała się za to ta w polcieniu wyrosła prawie na 2m... Dłużej kwitnie ale za to słabiej nektaruje bo motyle trzmiele i pszczoły się tam tak nie kręcą...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/