FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Rozstrzelony czerw http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=21559 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | emka24 [ 24 lipca 2018, 16:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Sprawdź czy jest pierzga. |
Autor: | Gwizdzu [ 24 lipca 2018, 16:26 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Na początku sezonu jedna rodzina to był buckwast, i właśnie pierzgi brakowało Ale po wymianie na Sklenara pierzgi pod dostatkiem. I jedna i druga rodzina mają gdzieś półtorej ramki pierzgi plus małe wianki nad czerwiem. Pokarmu też dość w ostatnim tyg podane w sumie na dwa razy po 5 kg. |
Autor: | wojciech_p [ 24 lipca 2018, 17:50 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Gwizdzu pisze: Witam W dwóch rodzinach od połowy sezonu borykm się z rozstrzelonym czerwiem. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy ? W jednym ulu matka zeszłoroczna a w drugim wymieniona na tegoroczną(obydwie krainki). Bakteryjne lub wirusowe choroby czerwiu.Pszczoły usuwają martwe larwy, stąd rozstrzelony wygląd czerwiu. |
Autor: | tomaszgenda [ 24 lipca 2018, 17:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
A może węza oszukana? Jeżeli jest duży dodatek parafiny lub stearyny lub jednego i drugiego larwy obumierają! Tak twierdził jeden profesor na prelekcji w polance |
Autor: | baru0 [ 24 lipca 2018, 22:47 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Ja też mam podobny problem , jak znajdę zdjęcie to pokarzę . tomaszgenda pisze: A może węza oszukana? Jeżeli jest duży dodatek parafiny lub stearyny lub jednego i drugiego larwy obumierają! Tak twierdził jeden profesor na prelekcji w polance ![]() |
Autor: | Kosut [ 24 lipca 2018, 23:44 - wt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Być może zbyt duży imbred - czyli matki zapładniane przez braci- mała pula genowa.? |
Autor: | 0ldzia [ 25 lipca 2018, 07:19 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Zrób zdjęcie bez pszczół i może czerwiu otwartego z bliska. |
Autor: | pisiorek [ 25 lipca 2018, 07:57 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Hieronim pisze: Jakiś dziwny ten czerw ,zasklep wygląda na b, stary , sprawdź , co tam jest pod spodem. Moze lepiej niech niesprawdza bo, bedzie smierdzialo ![]() Ps.pszczoly na weze ,leczyc na warroze i podkarmiac ,stare ramki do ogniska .matki do wymiany , trzebaby bylo podlozyc czerwiace ,zima i mroz zweryfikuje wszystko . Ja bym te rodziny skasowal ,szkoda czasu na zabawe .chociaz z 2-giej strony szkoda pszczol. |
Autor: | Gwizdzu [ 25 lipca 2018, 08:11 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
szymek1 pisze: Hieronim pisze: Jakiś dziwny ten czerw ,zasklep wygląda na b, stary , sprawdź , co tam jest pod spodem. Moze lepiej niech niesprawdza bo, bedzie smierdzialo ![]() Ps.pszczoly na weze ,leczyc na warroze i podkarmiac ,stare ramki do ogniska .matki do wymiany , trzebaby bylo podlozyc czerwiace ,zima i mroz zweryfikuje wszystko . Ja bym te rodziny skasowal ,szkoda czasu na zabawe .chociaz z 2-giej strony szkoda pszczol. To akurat czerw na wygryzieniu i to co zasklepia to się wygryza. W jednej rodzinie matka jest wymieniona właśnie przez taki czerw i z nową matką od innego hodowcy to samo jest. A druga to odklad ze stara matka gdzie w macierzaku było wszystko ok to była matka i rodzina która się najlepiej rozwijała A później odklad zrobiony i postawiony jako kolejny obok podejrzanej rodziny i też zaczął chorować. Najlepszy sposób to będzie chyba tak jak piszesz ramki do ogniska te rodziny na susz i weze i przed zimą połączyć bo czerwiu za dużo się nie wygryzie od końcówki lipca |
Autor: | pisiorek [ 25 lipca 2018, 08:20 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Gwizdzu, Znam taki przypadek, po skonsultowaniu się z bardzo ,bardzo starym pszczelarzem okazało się że to się nazywa" Wilczy czerw "on dokładnie nie potrafił wytłumaczyć co jest tego przyczyną. W każdym bądź razie wskazywał na winę matki i krzyżowanie się z trutniami blisko spokrewnionymi. |
Autor: | yanek_113 [ 25 lipca 2018, 08:57 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Ja to widzę tak: Skasuj matki, Pszczoly strząśnij do skrzynki na pakiety lub innej z wentylacja. Zanieś do ciemnicy i przegłodź przez 2-3 dni. Następnie węza do odkażonego ula, matkę w klateczce, wysypać Pszczoly i karmić. Na dennice dajemy olejek cynamonowy na tekturze. |
Autor: | idzia12 [ 25 lipca 2018, 09:43 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Najpierw sprawdź czy się nitka nie ciągnie, z tej zamarłej larwy. Poczytaj o Zgnilcu. Wyklucz go.... . Potem najlepiej tak jak opisał yanek_113, tylko obie rodziny razem, bo po takim czerwiu tam mała siła i plastry do odbudowy. Nowe pokolenie też trzeba wychować. Potrzebna jest pszczoła. |
Autor: | henry650 [ 25 lipca 2018, 12:58 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Sprawdz jeszcze jak jest z warroza bo czesto sie zdarza ze to wina warrozy henry |
Autor: | manio [ 25 lipca 2018, 15:52 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Winę za rozstrzelony czerw zawsze ponosi matka. Może to być w wyniku niskiej higieniczności i chorób czerwiu , ale często jest to też w wyniku unasiennienia matki przez trutnie z rodzin dość bliskich genetycznie i nie chodzi w tym wypadku tylko o inbred , czyli kopulacje krewniacze . Mała liczba alleli płci prowadzi do obumierania czerwiu. Dzieje się to np. w małej populacji pszczół bez dostępu do dużych o zróżnicowanych allelach płci. Ciekawie pisał przed laty o tym profesor Woyke http://jerzy_woyke.users.sggw.pl/1996_e ... ulacja.pdf Warto wywozić matki do unasiennia z dala od własnej pasieki , w teren nasycony dobrym materiałem . Ja sępię tak na trutniach największego w okolicy hodowcy matek i efekty są zauważalne. W każdym razie higieny nigdy dosyć , ale matki trzeba wymieniać w każdej takiej sytuacji. Oczywiście pod warunkiem ,ze to nie zgnilec, nawet niekoniecznie od razu amerykański. Trzeba by powąchać ramkę, ale nawet samo otwarcie ula i kwaśny zapach , wyjaśnia wiele, jeśli tylko kto choć raz się zetknął . Dziurki w komórkach z czerwiem to też charakterystyczny objaw. |
Autor: | pisiorek [ 25 lipca 2018, 15:54 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Gwizdzu pisze: Obie rodziny dziś osierocone i połączone. Jutro będę miał matkę to strzasne wszystko do nowego ula i poddam matkę. Jedno pytanie czy musi być weza czy mogą być odbudowanie ramki po miodobraniu jeszcze nie przeczerwione. moga byc ramki z suszem.zaraz gdy pszczoly wejda na ramki przelecz ,i musisz je podkarmiac . ps. Manio ,lubie Cie ![]() |
Autor: | manio [ 25 lipca 2018, 16:08 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Gwizdzu pisze: Jedno pytanie czy musi być weza czy mogą być odbudowanie ramki po miodobraniu jeszcze nie przeczerwione. Jeśli jesteś pewien ,że pszczoły są zdrowe , a rozstrzelony czerw był wynikiem słabych ,źle unasiennionych matek to możesz dać susz. Węza jest lepsza bo wstrzymuje czerwienie matki na tyle długo ,że pszczoły wydalą ewentualne bakterie ( podobnie działa głodówka) - mają taki mechanizm cedzenia ,że mogą bez szkody dla zdrowia pić gnojówkę ( i piją ) , ale czerw jest tej właściwości pozbawiony i taki jest mechanizm chorób czerwiu przenoszonych przez karmicielki. Ja bym jednak dał węzę, a dopiero jak trochę ją lizną i pojawi się zdrowy, zwarty czerw to dalej zasilać suszem, żeby szybciej szło. Przy okazji pozbędziesz się warrozy bo bez czerwiu szybko zdycha i mikroklimat ula nie jest utrzymywany. To mechanizm wykorzystywany przez naturalnych pszczelarzy w Szwecji. |
Autor: | wiolazhal [ 25 lipca 2018, 18:43 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Mi sie wydaje ,ze to zgnilec i za późno reagowałeś .Takie mizernoty łączy sie poczatkiem lipca albo w maju próbuje się ratowac przez wymiane matki i zasilanie czerwiem zdrowym . |
Autor: | pisiorek [ 25 lipca 2018, 19:38 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
wiolazhal pisze: Mi sie wydaje ,ze to zgnilec i za późno reagowałeś .Takie mizernoty łączy sie poczatkiem lipca albo w maju próbuje się ratowac przez wymiane matki i zasilanie czerwiem zdrowym . musisz biedaku sie bardziej przyczaic ![]() ![]() |
Autor: | pisiorek [ 25 lipca 2018, 19:41 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
manio, w takich sytuacjach pewnosci nigdy nie ma .cos bylo zawalone w tych rodzinach i tyle .chlopie ja bym to spalil w pizd..... lepiej miec 2 rodziny mniej niz wszystkie chore. |
Autor: | Ejden [ 25 lipca 2018, 20:51 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Te bukfasty skąd nabyłeś przyjacielu? Możliwe ,że przywlekłeś zgnilca od tych kupionych bukfastów. |
Autor: | Kosut [ 25 lipca 2018, 21:05 - śr ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Chyba mamy znów zmasowany atak trolla, czy się mylę ? |
Autor: | 0ldzia [ 26 lipca 2018, 07:33 - czw ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Gdzie Wy tam widzicie zgnilca?! |
Autor: | BARciak [ 26 lipca 2018, 07:58 - czw ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Kosut pisze: Chyba mamy znów zmasowany atak trolla, czy się mylę ? Na to wygląda że troll |
Autor: | JM [ 26 lipca 2018, 22:25 - czw ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Jak się trzyma pszczoły na takich czarnych jak smoła plastrach, to wszystkiego należy się spodziewać. Toż to siedlisko wszelkiej zarazy. |
Autor: | pszczolkamaja01 [ 26 lipca 2018, 22:38 - czw ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
już się "pokłóciłam" i przywitałam ![]() To napiszę, że to żaden zgnilec ![]() Ale każdy pijak to złodziej ![]() |
Autor: | Kosut [ 26 lipca 2018, 23:22 - czw ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Maja , bywasz W Mińsku Maz.? na konferencjach? |
Autor: | pawel. [ 27 lipca 2018, 01:05 - pt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Tam nie ma Zgnilca koledzy popatrzcie uważniej co to jest odpowiedz sama się nasuwa .pawel |
Autor: | Gwizdzu [ 27 lipca 2018, 08:55 - pt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
pawel. pisze: Tam nie ma Zgnilca koledzy popatrzcie uważniej co to jest odpowiedz sama się nasuwa .pawel Co to według Ciebie jest ? |
Autor: | BARciak [ 27 lipca 2018, 10:30 - pt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Gwizdzu, kol.pawel. dobił do 3000 postów i mi powiedział, że kończy pisać posty na forum. Napisz do niego na pw to może zgodzi się odpisać ale mówił, że musi odpocząć od forum. |
Autor: | pisiorek [ 27 lipca 2018, 15:21 - pt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
BARciak pisze: kol.pawel. dobił do 3000 postów i mi powiedział, że kończy pisać posty na forum. tylko 3 tys postow ? to cienki bolek z kolegi pawla jest ![]() ![]() |
Autor: | BARciak [ 27 lipca 2018, 15:25 - pt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
szymek1, ja się mu nie dziwię. Też miałem na 3000 skończyć, ale z niektórymi zacząć dyskusje to się zrobiło ponad 3250 ![]() |
Autor: | Łukasz1980 [ 27 lipca 2018, 16:26 - pt ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
szymek1 pisze: BARciak pisze: kol.pawel. dobił do 3000 postów i mi powiedział, że kończy pisać posty na forum. tylko 3 tys postow ? to cienki bolek z kolegi pawla jest ![]() ![]() No do Pisiorka jeszcze daleko ![]() |
Autor: | baru0 [ 29 lipca 2018, 19:58 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
baru0 pisze: Ja też mam podobny problem , jak znajdę zdjęcie to pokarzę . Mam te zdjęcia ,co myślicie . ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | baru0 [ 29 lipca 2018, 20:20 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Jedzenie akurat było i to cały korpus tylko nad krata . |
Autor: | kudlaty [ 29 lipca 2018, 20:22 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
baru0, zamieranie czerwiu jeśli te dwa pierwsze zdjęcia i ostatnie to czerw po tej samej matce w tym samym czasie to znaczy że np węza może być trefna lub jest inny powód zamierania czerwiu |
Autor: | pisiorek [ 29 lipca 2018, 20:38 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
baru0, matka do wymiany ,dziwie sie tylko ze ja forumowy analfabeta musze pisac to solidnemu pszczelarzowi ![]() |
Autor: | baru0 [ 29 lipca 2018, 20:39 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Tak to jest z tego samego gniazda po jednej matce ,ramki sąsiadujące z sobą . Grzesiek - człowiek się uczy do końca życia ,. Staszek i Tomasz są najbliżsi moich przypuszczeń . |
Autor: | pisiorek [ 29 lipca 2018, 20:56 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
baru0, nie znam zadnego grzeska ani staszka ![]() |
Autor: | wiesiek33 [ 29 lipca 2018, 21:02 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
baru0 pisze: Tak to jest z tego samego gniazda po jednej matce Przyjrzałem się pierwszej ramce i mam wrażenie że larwy nie są w dostateczny stopniu podlane mleczkiem . Może się mylę ale mogą to być objawy nozemy . |
Autor: | BARciak [ 29 lipca 2018, 21:02 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
szymek1 pisze: nie znam zadnego grzeska A ja i twój ojciec? To już 2 Grześki ![]() |
Autor: | baru0 [ 29 lipca 2018, 21:10 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
wiesiek33 pisze: Przyjrzałem się pierwszej ramce i mam wrażenie że larwy nie są w dostateczny stopniu podlane mleczkiem . Może się mylę ale mogą to być objawy nozemy . Zwrócę na to uwagę ale sytuacja ma miejsce tylko na nowych ramkach po "obstarzeniu się" problem zanika . Jak będę miał czas wezmę lupę -serio czy jest tego mleczka mniej czy ma może inną konsystencję -barwę . Problem jest nie na wszystkich nowych ramkach w tym samym ulu ![]() 90 paru % nie ma problemu . |
Autor: | pszczolkamaja01 [ 29 lipca 2018, 21:22 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
szymek1 pisze: baru0, matka do wymiany ,dziwie sie tylko ze ja forumowy analfabeta musze pisac to solidnemu pszczelarzowi ![]() taaa, już pisałeś, że: - zgnilec, - pszczoły do zagazowania, teraz matka do wymiany, postawiłeś kolego kilka diagnoz ![]() szkoda tylko, że żadna nie jest prawidłowa ![]() |
Autor: | wiesiek33 [ 29 lipca 2018, 21:30 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
baru0, Jeszcze jedno zauważyłem tak jak pisze Staszek może być trefna węza na tej pierwszej ramce w dolnym prawym rogu widać jakby pszczoły pokryły część krawędzi komórek propolisem mam kilka takich ramek i matki na nich nie chcą czerwić ani nawet składać nektaru . kudlaty pisze: baru0,
zamieranie czerwiu jeśli te dwa pierwsze zdjęcia i ostatnie to czerw po tej samej matce w tym samym czasie to znaczy że np węza może być trefna lub jest inny powód zamierania czerwiu |
Autor: | gl220 [ 29 lipca 2018, 21:45 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
W przypadku baru to jest parafina ,w przypadku gwizdzu to jest brak pyłku i nektaru w polu. |
Autor: | Kosut [ 29 lipca 2018, 21:58 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
henry650 pisze: ki i 435x250 baru0 pisze: baru0 pisze: Ja też mam podobny problem , jak znajdę zdjęcie to pokarzę . Mam te zdjęcia ,co myślicie . . Takie zjawisko u dopiero co unasienionych matek jest normalne - tak jak rozstrzelony czerw. Matka uczy się czerwić- pszczoły większość odchowają - ale część wyselekcjonują, potem te pierwsze są zasklepione, pozostałe zaczerwione i przy młodej matce może nie być efektu zwartego plastra czerwiu, ale to myślę - pierwsze 2-3 ramki młodej matki. |
Autor: | baru0 [ 29 lipca 2018, 22:26 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Rozstrzelony czerw |
Matka roczna ,żółta . Martwi-gniewa mnie jedna sprawa że nie zauważyłem dotąd na jakim etapie wyrzucają te larwy czy z pod zasklepu czy przed ,nie zauważyłem nigdy czegoś podejrzanego . Zaciemnienie czy coś w tym stylu ,może jak wezmę lupę ![]() zawsze przy takiej ramce jest albo czerw albo puste miejsce . Np.kiedyś przy grzybicy można było znaleźć choć jedną chorą poczwarkę . Przeglądać rodzinę u nowicjusza który zakupił "okazyjnie pszczoły "też od razu mi się rzuciło w oczy że coś nie tak z larwami (choć fizycznie były jeszcze w komórkach ),a tutaj nie mogę wyczaić "tego" momentu . ![]() |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |