FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Cześć.
Mam ule wlkp a odklady chce robić dadana.
Zamierzam porobić pakiety. Niestety pszczół wywieźć nie mogę nigdzie, jedynie przenieść do zacienionego lasku.
Wystarczy, że do wystawionego w krzakach ula z ramkami z weza wsypie pszczoly i zostawię na dwa dni? Ul byłby zamknięty.
Odymic lepiej by było przed podaniem matki ale znowu jakby matka już była to nowa rodzina byłaby bardziej zintegrowana.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

A nie lepiej zrobić odkłady, lepiej pszczoła trzyma się ramki i łatwiej przyjmują młode matki nawet NU, a odymić można po wygryzieniu się czerwiu.

Ja tam bym robił odkład , ramka WLKP wejdzie w ramkę Dadanta abo górną listewkę dadanta mocowałbym do ramki wlkp po obudowaniu węzy dadanta powili wycofać ramki WLKP po zrobieniu odkładu najwyżej można dosypać po paru dniach pszczoły jak by coś wróciło do macierzaka ale czerwiu tak nie zostawiają a z pakietu mogą dać dyla szybko

Do pakietu dajemy matkę UN, trochę papu i wstawiamy do ciemnego chłodnego miejsca na jakieś 2 doby. Choć ja nawet po jednej obsadzałem i dawały radę. Wszystko celem zintegrowania się rodzinki... Do pakietu idą pszczoły z miodni bez trutni bo zbędne zamieszanie robią. To tyle. Po takiej integracji nic nie daje daje "dyla". Już po obsadzeniu podkarmiać... Węzę ciągną jak rójka... Leczenie - wiadomo..

Pakiet ma tą przewagę , że po jego utworzeniu możemy go natychmiast oczyścić z warrozy , nim powiesimy tam klateczkę matką . Dzięki temu nie narażamy ją na szkodliwe działanie stosowanego środka .
Zamiast odymiania proponuję oprysk akarycydem . W swojej pasiece najczęściej stosowałem oprysk 15% kwasem mlekowym . W zamian może być BVHC , Ambrozol , czy KS . Pakiet osadzamy po oczyszczeniu z pasożytów na węzie a więc nowo utworzona rodzinka jest "sterylnie czysta" .