FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nosema, co na nią najlepsze?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=23270
Strona 1 z 1

Autor:  WP7 [ 12 kwietnia 2020, 04:13 - ndz ]
Tytuł:  Nosema, co na nią najlepsze?

Czym skutecznie wyleczyć rodzinę z Nosemy apis? Jaki macie sprawdzony na to środek?

Ja obecnie próbuję sił z wywarami kory dębu i kobylaka a także syrop cukrowy 1:1 z czosnkiem czy też z olejkiem eukaliptusowym.

Autor:  manio [ 12 kwietnia 2020, 07:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nosema, co na nią najlepsze?

Nosema jest nieuleczalna i trzeba zapobiegać , a nie leczyć. Wymienione lekarstwa działają wyłącznie na głowę pszczelarza.
Zapobiegać to zapewnić pszczołom dostatek pokarmu i nie eksploatować ich nadmiernie. Nie rabować do końca przy miodobraniu , jak najwcześniej kończyć sezon i zaczynać leczenie z zakarmianiem. Wcześnie zakarmiane zdążą najeść się pyłkiem i nabrać pełni sił do zimowli. Zawsze jest coś za coś. Czekanie nie wiadomo na co i karmienie w ostatniej chwili to główna przyczyna tych kłopotów.
W sile tkwi zdrowie i odporność.

Autor:  KNIEJA [ 12 kwietnia 2020, 09:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nosema, co na nią najlepsze?

Wszystko dobrze, tylko co robić jak brak pyłku np susza albo taki teren

Autor:  wiesiek33 [ 12 kwietnia 2020, 12:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nosema, co na nią najlepsze?

KNIEJA pisze:
Wszystko dobrze, tylko co robić jak brak pyłku np susza albo taki teren
Siać Dziewannę ta nie boi się suszy i pyłku będzie pod dostatkiem . Wystarczy teraz zebrać nasiona i tak jak są w łupince rozsypywać gdzie się da .

Autor:  KNIEJA [ 12 kwietnia 2020, 14:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nosema, co na nią najlepsze?

Na kilka uli to i coś posmakuja. Za dużo pszczół w okolicy i ratują tylko duże pola

Autor:  ZRoko [ 12 kwietnia 2020, 17:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nosema, co na nią najlepsze?

Jak nie sianie ziół to zwiększyć obsadę uli na ha , powinno pomóc . :bezradny:

Autor:  kulka96 [ 12 kwietnia 2020, 17:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nosema, co na nią najlepsze?

"Posrane" ramki w ulu na wiosnę to nie do końca jest obraz nosemy.
Powiem, że to zaniedbanie pszczelarza. Słabość rodziny na jesieni lub nieodpowiednia jej struktura (mało młodej pszczoły, waroza) powoduje stopniowe osypywanie się pszczół w kłębie. Coraz mniejsza rodzina stara się wygrzać czerw, który matka składa by ratować rój, powoduje większe zużycie pokarmu. Dalej to już wszyscy widzieli. Rodzina się osypała ,lub jest tak słaba, że nie rokuje nadziei. Taką nosemę leczy się późnym latem. Nalepszy jest np. BIOWAR.

Autor:  balwro [ 12 kwietnia 2020, 20:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nosema, co na nią najlepsze?

Sorry wystąpił błąd a to kontynuacja właściwego postu
Profilaktyka w zapobieganiu roznoszenia korona wirusa powinna dać wiele do myślenia i zrewidowania gospodarki pasiecznej w celu zapobieżenia roznoszeniu zarazy i wirusów pomiędzy rodzinami pszczelimi.
Ja widzę dwa rozwiązania: w małych pasiekach na wejściu należy przyjmować że jakieś straty z powodów chorobotwórczych wyeliminują kilka uli, dlatego proponuję ująć to w przewidywaniach i zawsze mieć parę procent uli więcej od zakładanej ilości po to by zarazę likwidować w zarodku. Chore rodziny najlepiej siarkować i zakopać ,sprzęt i ule wydezynfekować.
Duże pasieki mogą się pokusić na zorganizowanie dodatkowego pasieczyska na kwarantannę. Tam przetrzymujemy w odosobnieniu wszystkie rodziny chore i podejrzane zachowując ścisły reżim zapobiegający kontaktu czego kolwiek z pasieki w kwarantannie do zdrowej
Jeśli na siłę chce się doprowadzić chore rodziny do zdrowia można je leczyć we własnym nie legalnym zakresie, stosując antybiotyki z przeznaczeniem dla zwierząt gospodarskich. Wszelkie antybiotyki które wcześniej były stosowane do walki z chorobami pszczół zostały zabronione i wycofane z sprzedaży.
Najistotniejsze jest nie leczenie tylko profilaktyka zapobiegająca lub ograniczająca do minimum występowanie chorób pszczół.
Pszczoła podobnie jak każdy inny organizm w przyrodzie im lepszej jest kondycji ty oporniejszy jest na atak czynników chorobotwórczych. Dbajmy o to aby nie eksploatować nadmiernie rodzin pszczelich i starajmy się zapewnić im miejsce bytowania bogate w urozmaicone pożytki pyłkowe.
Jeśli nie mamy takich możliwości trzeba się wspierać tym co człowiek może pozyskać z natury a pszczołom brakuje bo pan władca świata zniszczył lub ograbił ich środowisko naturalne. Nie jeden z nas doświadczył że napary z różnych ziół podawane w syropie wyraźnie poprawiają kondycję pszczół i pozytywnie wpływają na ich zdrowotność

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/