FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam . Mam pewien dylemat z racji powiększania się pasieki muszę wymienić stare i dokópic kilka nowych poideł dla pszczół . Mam dwa pomysły na poidła pierwsze to takie jak w tym linkuhttps://sprzedajemy.pl/poidlo-dla-pszczol-stary-sacz-2-e30984-nr62668420 tylko tutaj jest ten dylemat że tak na prawdę większa część tej wody się marnuje oraz bardzo często trzeba uzupełniać takie poidło a przy kilkunastu pasiekach robi to robotę...
Drugim moim pomysłem to zakupić takie poidła:https://www.fermo.pl/produkt-3746-poidlo-z-zasobnikiem-50-litrow-tytan-dla-drobiu-na-nozkach-plastikowe.html https://www.fermo.pl/produkt-1042-poidlo-z-zasobnikiem-30-litrow-dla-drobiu-na-nozkach-plastikowe.html i wyłożyć miseczki kreamzytem tak ja w tym zastosowaniu[url]https://lyson.com.pl/podkarmiaczki/5794-poidlo-dla-pszczoł-6l-keramzyt-2l-zestaw.html[/url] tylko z tą różnicą ze chcę zastosować poidła z większym zbiornikiem żeby po prostu nie jeździć na pasiekę i bez przerwy nie uzupełniać wody.

co o tym sądzicie? I ile według was uli ''przydzielać'' na jedno takie poidło?

Z każdym poidłem jest dylemat wczesną wiosną, ponieważ trudno jest ustawić poziom wody, najczęściej jest on za duży i przy chłodniejszych dniach pszczoły się w nim topią. Wydaje mi się, że takim idealnym poidłem będzie konstrukcja pszczelarzy rosyjskich, oglądając yutube widziałem poidło zrobione z wiadra po pokarmie, proste jak konstrukcja cepa a zarazem funkcjonalne. Otóż w górnej krawędzi wiadra było nawiercone kilka otworów ale tylko w wewnętrznej ściance poniżej krawędzi wzmocnienia, po napełnieniu wodą i obróceniu do góry dnem, woda wypełnia bruzdę wokół wiadra. Wydaje mi się, że jest to dobre rozwiązanie, wypróbuję wiosną.

prawda, w momencie kiedy zabiorą wodę z brudy - bruzda sama sie nie napełnia. tzw Bucket Bee Feeder. Stosuje się go od połowy lipca do wystąpienia pożytku nawłociowego lub do zakarmienia. W środku jest wodnisty syrop 1:5. W tym sezonie się spóźniłem i wyrabowały mi 2 odkłady. Po pojawieniu się Bucket Bee Feeder zaczeły rabować wiaderka.

Być może, jakby zrobić dodatkową dziurkę ugóry, nie będzie podciśnienia - bruzda się napełni. Za duża dziura pewnie przedobrzy sprawę wypuszczajac wodę. Albo zrobić wieksze dziurki w rancie.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Ale jeżeli dam dużo keramzytu to wtedy nie powinny się topić tak bardzo?

Jak dasz keramzyt powinno być ok - ewentualnie trochę mchu - też b go lubią... ... Zresztą wiosną to one sobie noszą skądy chcą i mogą olać Twoje poidlo jak w pobliżu będą jakieś kałuże czy stawy... Aby zachęcić pszczoły do korzystnie z poidla na wiosnę woda w nim powinna szybko się nagrzrwac tj musi stać w słońcu... Kolor czarny też sporo daje...

Ja sprawę poidła rozwiązałem prostym sposobem , ustawiam wiadro po inwercie , dno wypełniam keramzytem , napełniam wodą i sprawa rozwiązana , szczególnie na rzepaku , gdy zapotrzebowanie na wodę jest dużo a dookoła nie ma żadnego źródła wody. Kiedyś używałem skomplikowanych poideł , ale ich wadą jest to , że prawie zawsze zatykają się , w miejscach , gdzie przebywam rzadziej , ustawiam dwa wiadra , po to , aby wody im nie brakło.

Na rzepaku zapotrzebowanie na wodę jest żadne

Może u kolegi , u mnie wypijają całe wiadra , na Warmii jest dużo naturalnych zbiorników wody , to tego nie widać , ale w mojej Wielkopolsce jest problem z wodą.

Jest tu i o rzepaku.







Chyba że na Mazurach i u Niemców jest inaczej?

Proszę poprawić na Mazurach

Poidło w pasiece jest niezbędne. Nic tak nie poprawia humoru pszczelarza i nie wprowadza go w stan zadowolenia ze swojej pracy jak widok pszczół pobierających właśnie tą wodę, którą on przygotował. Chcesz być pszczelarzem szczęśliwym - zainstaluj poidło. Oczywiście pszczołom to pomoże mało, o ile w ogóle ale pszczelarzowi poidło jest wręcz niezbędne do tego, by zasnął spokojnie.

Poidło jest potrzebne i wykorzystywane przez pszczoły .
Nie wiem jak "na rzepaku",u mnie pszczoły na poidle to sygnał o zakończeniu pożytku.
Gdy jest pożytek to dosłownie 2-3 sztuki. Gdy się urwie, zaraz tłok na poidle ,tak się dzieje u mnie .
Na pasiece przydomowej, gdzie mają blisko strumień,poidło maja w głębokim poważaniu .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

baru0, Czyli potwierdzasz moje spostrzeżenia. Pszczoły na poidle i pszczelarz zadowolony. Rzeczywiście piękny widok. Dawno go nie widziałem, bo na żadnym z trzech moich pasieczysk nie mam poidła od kilku lat i rzeczywiście śpię jakby trochę krócej niż kiedyś. Może przez to, że nie męczę się z dostarczaniem wody dla pszczół.
Sprawa poidła była wiele razy badana i żadne badania nie wskazały związku poidła z miodnością lub zdrowotnością pszczół. Ot taka zabawka dla pszczelarza.

Odwrotnie ,gdy nie ma pszczół na poidle ,wiadomo że jest pożytek .
I to lubię najbardziej .
Poidła mam na wyjazdowych , bo latały do sąsiadów do beczek na deszczówkę i się topiły, i teraz pilnuję .
W przydomowej mam spokój .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Na rzepaku jest bardzo różnie wiadomo ze karty rozdaje pogoda. Jeśli rzepak nektaruje to poidło zbędne bo nektar bardzo rzadki. Wystarczy ze się mocniej ochłodzi lub jest susza - rzepak nie nektaruje i wtedy Pszczoly dużo piją.
To takie moje spostrzeżenia.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

nie stosuję. i jest mi z tym dobrze.

Może i niepotrzebne , ale jak w tydzień wypijają ze dwa wiadra , to na pszczelarzu robi to wrażenie i już sobie wyobraża , że zamiast nosić wodę gdzieś daleko, w tym czasie przyniesie mu ze dwa wiadra miodu.
Moim zdaniem , woda w pobliżu pasieki , jest szczególnie potrzebna w czasie załamania pogody a tego w maju nie brakuje.

A może Ci sarny wypijają

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Tak samo jak szerokie i długie lądowiska dla pszczół przed wylotkiem.

Efekt skali.

Równie dobrze, można powiedzieć, że pszczołom nie jest potrzebna węza ani ramki.

Ja poidło mam.
Przynajmniej po sąsiadach nie latają.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik
https://g.co/kgs/8mMWUvQ

pewnie im zakazałeś

Pewnie uważasz, że jesteś dowcipny.

Ale prawda jest taka, że w upalne dni korzystają z poidła, a nie włóczą się po posesjach i przy-ogrodowych kranach.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik
https://g.co/kgs/8mMWUvQ

sangbleu,
Nie znamy się, ale zapewniam, że jestem dowcipny

A prawdy są trzy

Wierzę

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik
https://g.co/kgs/8mMWUvQ

sangbleu,
poidło raczej im nie zaszkodzi