FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przyczyn
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=24718
Strona 1 z 1

Autor:  ksawy [ 12 lutego 2022, 23:22 - sob ]
Tytuł:  Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przyczyn

Witam pszczelarzy!
Zaczynam przygodę z pszczelarstwem i niestety moja pierwsza rodzina osypała się podczas zimy. Piszę ten post z prośbą do was, aby ten kto go już przeczyta podzielił się swoimi przypuszczeniami na temat przyczyn osypu rodziny – chciałbym dowiedzieć się jak najwięcej, żeby nie popełniać tych samych błędów w przyszłości lub też wiedzieć po prostu na co zwracać uwagę.

Jeżeli chodzi o samą okolicę to jest ona wyborna na pszczoły bo są łąki, nieużytki, pola, rzeka, spore i dzikie lasy, ogródki działkowe, domy z ogrodami, a na jesieni kwitnie bardzo dużo nawłoci, po horyzont.

Pszczoła to była rasa rosyjska - Primorska, zakupiony odkład, matka świeża mocno czerwiła.

Ul warszawski poszerzany – drewniany leżak z ocieplonymi ścianami.

I - Pierwsza część sezonu:

12 Lipca przeniosłem pszczoły do ula
Lipa już przekwitła
14 zakarmiłem pszczoły 1kg ciasta (typu apikand łysonia itp.)
24 Lipca znów ciasto
7 Sierpień znów ciasto, potem pszczoły zaczęły nosić nektar z nawłoci
27 Sierpień zaczynam leczenie na warroze – paski szczawiowe, wszystko wedle instrukcji

II - Info o sezonie:

Lato słoneczne, ciepłe i dużo padało – rośliny wyjątkowo bujnie rosły.

Pszczoły przez cały lipiec i sierpień nosiły mnóstwo pyłku, ale samego nektaru mało.

Pomimo to matka czerwiła a ul się stopniowo rozszerzał, więc uznałem że wszystko jest ok i że czekamy dalej na nawłoć.

Na końcówce sierpnia nawłoć nektarowała i pszczoły ruszyły do pracy.

Jesień była bardzo ładna słoneczna, ciepła, bardzo mało deszczu, dopiero druga połowa listopada przyniosła szarugę.

III - Info o przygotowaniu do zimowli:

Od drugiego tygodnia września do końca września – zakarmianie gęstym syropem cukrowym.

Dostały około 6 kg cukru, resztę przyniosły sobie z nawłoci.

Ramki zostały zalane całe, więc od końca września ul był zamknięty, a pszczoły miały się szykować do zimowli. Próbowałem zalać matkę, ale pszczoły po prostu zjadły dodatkowy cukier i zaczęły jeszcze dalej czerwić – czerwiu było na jedną dłoń na jednej, albo dwóch ramkach. Ul został zamknięty.

Zimowałem na 6 ramkach, pszczoły było dużo, aż się wylewała.

Wylotek jest po lewej stronie, miały tendencje do gromadzenia się na lewej ścianie ula, tej przy wylotku, tam się kłębiły

Matka długo czerwiła dlatego nic nie ocieplałem.

Jakoś w połowie Listopada położyłem worek jutowy i matę słomianą z boku jak się zaczęło robić tak rzeczywiście zimniej nocami. Zadbałem o przepływ powietrza.

Ptaki niepokoiły pszczoły, ale zorientowałem się dopiero jak w połowie grudnia spadł śnieg, bo było widać ich ślady na ziemi.

Zrobiłem zatwór i ptaków więcej nie było.

30 grudnia polałem pszczoły kwasem 3,2% 20 ml, zrobiłem to tak jak trzeba, odpowiednia ilość kwasu na uliczkę, odpowiednio wysoka temperatura powietrza.

Pszczoły obsiadły 4 uliczki

Pierwsza połowa stycznia była ciepła (pogoda na plusie), a pszczoły sprzątały osyp, zablokowały sobie te dziurki w zatworze to wyciągnąłem patykiem tyle osypu ile mogłem i po problemie.

Pod koniec stycznia chciałem zmienić dla pewności worek jutowy, bo było okropnie wilgotno bo śnieg parował. W dzień było na plusie, w nocy na minusie – zła pogoda dla pszczół.

22 stycznia wszystkie osypane - a worek się okazał suchy, zupełnie ich nie słyszałem to zacząłem grzebać żeby się upewnić czy żyją czy nie, no i się przekonałem że padły.

IV - Stan ula i pszczół po odkryciu osypanej rodziny:

W ulu suchutko

Plastry czyste (brak kału i innych zabrudzeń/narośli itp.)

Z tych ramek które pszczoły obsiadły

Pszczoły nie mają na sobie warrozy

Języczki pszczół na wierzchu (nie wiem dlaczego)

Naliczyłem w osypie 50 sztuk warrozy, podejrzewam że mogło być około 100 sztuk bo nie cały osyp zebrałem do torebki, część tylko.

Pszczoły w kłębie na niektórych ramkach suche, na innych zupełnie mokre.

Pszczoły nie zdeformowane, ładne, owłosione i jasne, ale nie wszystkie były też starsze sztuki

Osypu jakiś litr. Nie wiem też ile pszczoły zdążyły wynieść poległych towarzyszek, nie wiem też ile ptaki sobie wyciągnęły osypu.

Na plastrach było trochę czerwiu (kilkanaście komórek łącznie, w jednym miejscu plastra obok siebie, na drugiej jego stronie dosłownie 4 rozstrzelone po dolnej części plastra)

Wyprysków nie widziałem

V - stan pokarmu

Jak mówiłem pszczoły obsiadły 4 uliczki więc pobierały pokarm z 4 plastrów (to jest specyfika Primorskiej, że obsiada mało ramek podczas zimy)

(proszę się nie sugerować kolejnością opisów, nie wiem czy te plastry były obok siebie czy naprzemiennie niestety - mam tylko zdjęcia)

Pierwszy plaster był zjedzony do połowy

Drugi plaster był zjedzony do połowy

Trzeci plaster był zjedzony do 1/3 ramki, 2/3 nadal miały pokarm.

Czwarty plaster był zjedzony do końca (chyba nie było już na nim pszczół, więc może kłąb przesunął się na inne plastry)

Reszta plastrów - plastry skrajne gniazda, nieobsiadane, były zupełnie nie tknięte.


Mam nadzieję, że udało się wam strawić ten przydługi post, chciałem udzielić jak najlepszych informacji żeby było na czym opierać wnioski. Jeżeli ktoś się domyśla co mogło tutaj pójść nie tak, to zapraszam do dzielenia się swoimi przemyśleniami.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi :)

PS. Ule już odpowiednio zabezpieczyłem, żeby inne pszczoły do niego nie wlazły przed wypaleniem.

Autor:  rever [ 12 lutego 2022, 23:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Najlepiej jakieś zdjęcie byś dał bo z opisu to wg. mnie raczej brak pokarmu to że na skraju kłębu był pokarm nic nie oznacza podczas mrozu słabe rodziny nie są wstanie przejść na bok. To najczęstsza przyczyna w drugiej połowie zimy. Druga przyczyna to zły skład rodziny pszczelej ale to byś miał garstkę pszczół z matką pomijam kwestię chorób.


pozdrawiam rever

Autor:  baru0 [ 13 lutego 2022, 00:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Widać z Twojego opisu bardzo dużą wiedzę internetową z yt czy też forów.
Czytając Twój post to jakbym wyciął część postów czy też porad z YT .
Przykro że Cię spotkało to przy pierwszej zimowli ale zdaża się nawet najlepszym.
Właśnie dziś wysłuchałem wykładu prof. Bieńkowskiej,przestrzegała przed adoptowaniem obcych pszczół na nasz teren .
Tutaj na 99% była choroba ,przypuszczalnie nosema ,to wynika z opisu.
ksawy pisze:
III - Info o przygotowaniu do zimowli:

Od drugiego tygodnia września do końca września – zakarmianie gęstym syropem cukrowym.

Dostały około 6 kg cukru, resztę przyniosły sobie z nawłoci.

Ramki zostały zalane całe, więc od końca września ul był zamknięty, a pszczoły miały się szykować do zimowli. Próbowałem zalać matkę, ale pszczoły po prostu zjadły dodatkowy cukier i zaczęły jeszcze dalej czerwić – czerwiu było na jedną dłoń na jednej, albo dwóch ramkach. Ul został zamknięty.

Zimowałem na 6 ramkach, pszczoły było dużo, aż się wylewała.

To "książkowy" przykład "podejścia do pszczół z neta"
Po zdjęciach coś możemy powiedzieć więcej ale to też będą trochę wróżby.
Jednego jestem, pewien .
Po skonsultowaniu Twojej wiedzy(zaangażowania ) z praktykiem ,który pokaże Ci co jak wygląda będziesz dobrym pszczelarzem ,naprawdę tak myślę i życzę powodzenia .

Autor:  manio [ 13 lutego 2022, 00:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Skoro miały czerw to obsiadały ramki z czerwiem , wyjadły pokarm , nie opuściły czerwiu, przyszedł mróz i padły z głodu ( wyciągnięte języczki) . Warroza też niedoleczona skoro znalazłeś dużo w osypie przy pobieżnej analizie ( dokładniej pokazuje flotacja) . Rodzina wcale nie potężna , szczególnie że primorska to buckfast i wcale nie tworzy małych rodzin jak np. augustowska . Ktoś Cię w błąd wprowadził. Ja takie pszczoły w warszawiakach zimowałem na 8 ramkach - zawsze zimuje doskonale . Długie czerwienie występuje przy silnym porażeniu warrozą, nigdy nie miałem takiego przypadku z primorską -szybko kończyła czerwienie , a mam ją już wiele lat.
Doskonale adaptuje się w naszej strefie klimatycznej . To nie włoszka tylko pochodzi z półwyspu Sachalin , a Primorsky to nazwa gór, więc to twarda góralka . Klimat monsunowy , ale znacznie chłodniejszy niż w Polsce .
Wniosek na przyszłość : zaczynać przygodę wcześniej , minimum 3 rodziny żeby zwiększyć swoje szanse , wcześniej rozpocząć leczeni , a najlepiej skonsultować swoje działania u bardziej zaawansowanego pszczelarza bo własne wyobrażenia o poprawności działań mogą być dalekie od prawdy. Nie zniechęcać się tylko wyciągnąć wnioski , bo każdy ma na koncie porażki.

Autor:  Leszek_B [ 13 lutego 2022, 00:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

baru0 pisze:
Widać z Twojego opisu bardzo dużą wiedzę internetową z yt czy też forów.
Czytając Twój post to jakbym wyciął część postów czy też porad z YT .
Przykro że Cię spotkało to przy pierwszej zimowli ale zdaża się nawet najlepszym.
Właśnie dziś wysłuchałem wykładu prof. Bieńkowskiej,przestrzegała przed adoptowaniem obcych pszczół na nasz teren .
Tutaj na 99% była choroba ,przypuszczalnie nosema ,to wynika z opisu.
ksawy pisze:
III - Info o przygotowaniu do zimowli:

Od drugiego tygodnia września do końca września – zakarmianie gęstym syropem cukrowym.

Dostały około 6 kg cukru, resztę przyniosły sobie z nawłoci.

Ramki zostały zalane całe, więc od końca września ul był zamknięty, a pszczoły miały się szykować do zimowli. Próbowałem zalać matkę, ale pszczoły po prostu zjadły dodatkowy cukier i zaczęły jeszcze dalej czerwić – czerwiu było na jedną dłoń na jednej, albo dwóch ramkach. Ul został zamknięty.

Zimowałem na 6 ramkach, pszczoły było dużo, aż się wylewała.

To "książkowy" przykład "podejścia do pszczół z neta"
Po zdjęciach coś możemy powiedzieć więcej ale to też będą trochę wróżby.
Jednego jestem, pewien .
Po skonsultowaniu Twojej wiedzy(zaangażowania ) z praktykiem ,który pokaże Ci co jak wygląda będziesz dobrym pszczelarzem ,naprawdę tak myślę i życzę powodzenia .

Przepraszam ale ja mam inną technologię....
Niby było leczone, ale bez sprawdzenia czy warroa jest ...,
Niby było karmione, ale czemu tak późno.... Pszczoła spracowana...
Jakieś kombinacje z zatworem przeciw ptakom? Może wylotek był zatkany...
Ocieplenie ja daję dopiero jak wiem że będzie pogoda i pyłek, a tu kolega coś za wcześnie...
Obraz spadłej rodziny: wyciągnięte języczki i czyste ramki... to nie nosema...
Dla mnie to po prostu spracowane pszczoły poszły do zimowli, ul został docieplony za mocno, wylotek przytkany ( jaka dennica była: osiatkowana czy pełna - myślę, że było dociplone lub pełna...) Pszczoły się zaparowały i te spracowane spadły może zaraz po polaniu kwasem... Została garstka pszczół na czerwiu i jak przyszło ochłodzenie to już nie dotarły do pokarmu ( wyciągnięte języczki) Tak mogło być... ale czy było to już jedynie ksawy może wiedzieć...
Domyślanie się ile błędów popełnił to bajko pisanie...

Autor:  Maxik [ 13 lutego 2022, 08:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

ksawy pisze:
27 Sierpień zaczynam leczenie na warroze – paski szczawiowe, wszystko wedle instrukcji
Tu jest bład. Paski szczawiowe stosuje w na początku sezonu. Poczytaj o terminach stosowania środków wzgłedem pór roku.

Brak leczenia na 27 lipiec.

Autor:  JM [ 13 lutego 2022, 10:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

ksawy pisze:
Zimowałem na 6 ramkach, pszczoły było dużo, aż się wylewała
ksawy pisze:
Pszczoły obsiadły 4 uliczki
ksawy pisze:
Ptaki niepokoiły pszczoły, ale zorientowałem się dopiero jak w połowie grudnia spadł śnieg, bo było widać ich ślady na ziemi.
już w tym momencie widać było, że coś niedobrego się działo.
Skoro pszczoły „aż się wylewały” , a zaraz po tym zawiązały kłąb zaledwie na cztery uliczki to już tych pszczół masa ubyło.
Ptakinie tyle „niepokoiły” tylko po prostu zbierały z pod ula wypadające martwe pszczoły.
ksawy pisze:
30 grudnia polałem pszczoły kwasem 3,2% 20 ml
była kontrola osypu po tym zabiegu? Bo skoro w resztce osypu znalazłeś jeszcze 100 warroz, a przecież nie wszystkie łatwo dostrzec bo siedzą pod tergitami, to albo ten zabieg leczniczy był nieskuteczny, albo tej warrozy przed zabiegiem były tysiące (teoretyczna skuteczność pond 90%).

ksawy pisze:
Pierwsza połowa stycznia była ciepła (pogoda na plusie), a pszczoły sprzątały osyp, zablokowały sobie te dziurki w zatworze to wyciągnąłem patykiem tyle osypu ile mogłem i po problemie.
co to za jakiś zatwór?
W pirwszej połowie stycznia, na dodatek było stosunkowo ciepło, w zdrowej rodzinie powinna być tylko śladowa iloś osypu, kilkanaście sztuk, a nie zablokowany wylotek. Pszczoły powinny siedzieć w kłębie i nie wynosić osyp.

Autor:  KNIEJA [ 13 lutego 2022, 12:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Matka długo czerwiła dlatego nic nie ocieplałem "
Czerwiła bo pszczoły wiedziały że słabną , rodziny zwiększają ilość czerwiu i umierają z czerwiem . Paski z kwasem to iluzja , już wielu z nas się przekonało . Upadki styczeń luty to przyczyna nosemy , co ją do ula sprowadziło? tego się nie da ustalić .

Autor:  StanleyK [ 13 lutego 2022, 17:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

KNIEJA pisze:
Matka długo czerwiła dlatego nic nie ocieplałem "
Czerwiła bo pszczoły wiedziały że słabną , rodziny zwiększają ilość czerwiu i umierają z czerwiem . Paski z kwasem to iluzja , już wielu z nas się przekonało . Upadki styczeń luty to przyczyna nosemy , co ją do ula sprowadziło? tego się nie da ustalić .




Knieja dobrze to opisał w powyższym poście jestem tego samego zdania nie doleczona warroza plus nosema i po rodzinie. Stosowanie tylko pasków z kwasem szczawiowym to za mało aby wyleczyć mocno porażoną rodzinę przez warrozę. Osobiście też stosuję paski z kwasem szczawiowym ale oprócz tego rodziny są jeszcze odymiane Amitrazą. Kilka lat wstecz też się przejechałem na zastosowaniu samych tylko pasków z KS poszedłem wówczas na łatwiznę i rodziny dostały po tyłku od tamtego czasu dodatkowo są odymiane i jest ok.

Pozdrawiam
stanley

Autor:  lech [ 13 lutego 2022, 18:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Bardzo dobrze , że próbujesz ustalić co było przyczyną upadku bo to może Cię uchronić od upadków rodzin w przyszłości. Jak na początkującego pszczelarza zaskakująco bobrze opisałeś sytuację . Według mnie praktycznie brak było skutecznego zwalczania warrozy w lato. Paski z kwasem szczawiowym mają małą skuteczność i razem z warrozą namnożyły się wirusy przenoszone przez nią i to one były przyczyną upadku rodziny. Szkoda , że nie zamieściłeś zdjęć rodziny . Polewanie kwasem szczawiowym zrobiłeś troszkę za późno /z 14 dni/ bo niektóre moje rodziny w święta zaczęły czerwienie /wyniki pomiarów temperatury gniazda/.

Autor:  ydyp [ 13 lutego 2022, 18:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Witam. Ksawy napisz skad jestes i nie rozpaczaj,moze osuszę Ci łezki.ja z kuj-pom.Grdziadz.Pozdrawiam.

Autor:  sangbleu [ 13 lutego 2022, 20:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Pytanie jest jeszcze jedno, jak często kontrolowałeś stan rodziny, chodzi o wgląd do ula, ilość pokarmu, czerwienie, itd.?

Autor:  manio [ 13 lutego 2022, 21:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

sangbleu pisze:
Pytanie jest jeszcze jedno, jak często kontrolowałeś stan rodziny, chodzi o wgląd do ula, ilość pokarmu, czerwienie, itd.?

A po co to kontrolować ? Ile razy zalecasz ? Bo ja nie zaglądam po zakarmieniu . Nie chce mi się i pszczoły dobrze na tym wychodzą . Zobaczę je dopiero za miesiąc najwcześniej.

Autor:  sangbleu [ 13 lutego 2022, 21:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Wcale, ale mnie to ciekawi, bo w tym może też być przyczyna.
Grzebalstwo, powszechne u osób początkujących, którzy widzą to na YT może być gorsze od mysz czy innych gryzoni. Niepokoi pszczoły, zaburza termikę, itd.

Autor:  manio [ 13 lutego 2022, 21:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

sangbleu pisze:
Grzebalstwo, powszechne u osób początkujących,

w tym sensie to pewnie też masz rację . Mógł zakochac pszczoły na śmierć. Szczególnie jak się naooglądał YT

Autor:  JM [ 13 lutego 2022, 23:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

No, zaczyna się filozofowanie i szukanie dziury w całym. A to grzebalstwo, a to za późne zakarmianie, a to za późno paski, za późno polewanie…
Owszem, to może mieć jakieś znaczenie, ale nie w tym przypadku.
Silna rodzina, a taka podobno była, wlewającą się z ula, nie osypuje się nagle już po dwóch miesiącach zimowli, w połowie stycznia z powodu takich, rzekomych zresztą błędów.

Autor:  manio [ 14 lutego 2022, 11:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

JM pisze:
Silna rodzina,

widzisz tu siłę ?
ksawy pisze:
Pszczoły obsiadły 4 uliczki

Autor:  JM [ 14 lutego 2022, 11:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Ksawy pisał, ze na początku zimowli sześć ramek było im mało i aż się wylewały, a już zaraz potem został kłąb tylko na cztery uliczki.
JM pisze:
D
ksawy pisze:
Zimowałem na 6 ramkach, pszczoły było dużo, aż się wylewała
ksawy pisze:
Pszczoły obsiadły 4 uliczki
ksawy pisze:
Ptaki niepokoiły pszczoły, ale zorientowałem się dopiero jak w połowie grudnia spadł śnieg, bo było widać ich ślady na ziemi.
już w tym momencie widać było, że coś niedobrego się działo.
Skoro pszczoły „aż się wylewały” , a zaraz po tym zawiązały kłąb zaledwie na cztery uliczki to już tych pszczół masa ubyło.

Autor:  manio [ 14 lutego 2022, 14:08 - pn ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

To było przed zimową, jak ograniczyl gniazdo do 6 ramek to siedzialy za zatworem i wygladalo dużo. Odeszła pszczoły letnia i wyszło ile pszczol zimuje.

Autor:  krzys [ 14 lutego 2022, 16:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Ramki zostały zalane całe, więc od końca września ul był zamknięty, a pszczoły miały się szykować do zimowli. Próbowałem zalać matkę, ale pszczoły po prostu zjadły dodatkowy cukier i zaczęły jeszcze dalej czerwić – czerwiu było na jedną dłoń na jednej, albo dwóch ramkach. Ul został zamknięty.
Nie bardzo rozumiem te słowa ,,ul został zamknięty,, Wyjaśnij o co chodzi z tym zamknięciem.

Autor:  JM [ 14 lutego 2022, 16:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

manio pisze:
To było przed zimową, jak ograniczyl gniazdo do 6 ramek to siedzialy za zatworem i wygladalo dużo. Odeszła pszczoły letnia i wyszło ile pszczol zimuje.
to i prawda, ale skoro długo czerwiły to młodej pszczoły powinno być jednak więcej, bo kłąb na cztery uliczki to po rozkłębieniu obsiądzie może ze dwie ramki, a było sześć z brodami.
Czyli że tam się sypało od początku srogo, wylotek się przecież zatkał?
Chyba że to jeszcze jakaś sprawa z tym „zamknięciem ula”, nie wiadomo o co chodzi, może młode pszczoły pozbawione zostały możliwości oblotu?
Ale autor posta jakby stracił wenę.

Autor:  manio [ 14 lutego 2022, 16:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

JM pisze:
skoro długo czerwiły to

Takie długie czerwienie to typowy objaw dużego porażenia warrozą. Pszczoły próbują się ratować w ten sposób , potrafią nawet zejść z ramek ale czerwiu nie zostawią. Grzały czerw, wyjadły pokarm i tyle. Co z tego , że miały pokarm na nieobsiadanych ramkach.
Były skazane na śmierć jeszcze przed zimowlą i masz rację ,że zaglądanie czy nie nie miało w tej sytuacji znaczenia. Ich los był przesądzony.

Autor:  mpm831 [ 14 lutego 2022, 17:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Dziadku JM.
Masz rację. Zależy Kto i Co oceniał? Czy jedna ramka więcej ma znaczenie? Ma ....... Duże , z roku na rok większe. I większe......

Autor:  Zdzisław. [ 14 lutego 2022, 18:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Taka uwaga -lipiec i dokarmianie /uzupełnianie zapasów /podkarmianie pobudzające, jakby je nie nazwać ilością po 1 kg ciasta to stanowczo za mało zeby spowodować odbudowe potencjału rodziny w oczekiwaniu na nawłoc która nektarowała po połowie sirpnia a może na początku wrzesnia .
Zagłodzone pokolenie pszczół z początku sezonu jest w stanie zebrać troche nawłoci i przerobic syrop i to jest kres ich możliwości .
]

Autor:  manio [ 14 lutego 2022, 19:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Zdzisław. pisze:
i to jest kres ich możliwości .

widocznie takie szkolenie pejsbukowe :( , nie pierwszy to przypadek i nie ostatni .

Autor:  Beeskit [ 15 lutego 2022, 03:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

manio pisze:
Zdzisław. pisze:
i to jest kres ich możliwości .

widocznie takie szkolenie pejsbukowe :( , nie pierwszy to przypadek i nie ostatni .


Dajcie spokój już z tym fejsbookiem i youtubem. Wielu cenionych pszczelarzy ma swoje kanały i tu i tam, a wy ciągle swoje tere fere.

Pozdrawiam elastycznie Beeskit

Autor:  Pisiorek [ 15 lutego 2022, 07:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Cześć moi drodzy :D niestety czasy mamy takie że nie wystarczy robić wszystkiego terminowo... przy pszczołach trzeba mieć rękę :wink: , pewne rzeczy robi sie na tak zwane wyczucie, każdy sezon jest inny...
W poprzednim sezonie nie miałem tyle czasu ile zwykle poświęcałem pszczołom i efekty tego widać, na dzień dzisiejszy mam 6 nieżywych wszystkie z objawami nosemy. Trzeba posypać głowę popiołem i brać się za solidną robotę. Ta zima to zdecydowanie najgorsza zima odkąd zacząłem swoją przygodę z pszczołami.
PS Józiu, Franku, pozdrawiam serdecznie

Autor:  JM [ 15 lutego 2022, 11:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

A kol. ksawy narobił zawieruchy na forum, a sam milczy mimo kierowanych do niego pytań , obserwuje i może nawet śmieje się w kułak z naszych dociekań.

ksawy, odezwij się.

Ps.
Pisiorek, też pozdrawiam. Nosema gorsza od warrozy.

Autor:  manio [ 15 lutego 2022, 11:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Beeskit pisze:
Dajcie spokój już z tym fejsbookiem i youtubem. Wielu cenionych pszczelarzy ma swoje kanały i tu i tam, a wy ciągle swoje tere fere.

masz rację o ile nie jest to jedynym źródłem poznania pszczelarstwa , a wiele jest tam niestety szkodliwych oszołomów. Nic nie zastąpi literatury , a przede wszystkim wsparcia praktyka. Odbieram dużo maili od początkujących pszczelarzy to wiem kto ich skrzywił.
JM pisze:
A kol. ksawy narobił zawieruchy na forum

może to tylko prowokator ,żeby zrobić trochę ruchu na forum :haha: , to też częsta metoda ożywienia . U mnie jeszcze śnieg leży to człek sobie polepie w klawiaturę :tasak: z barku pszczelarskiego zajęcia . Lepiej może poklepię parę ramek.

Autor:  Pisiorek [ 15 lutego 2022, 15:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

manio pisze:
JM pisze:
A kol. ksawy narobił zawieruchy na forum

może to tylko prowokator ,żeby zrobić trochę ruchu na forum , to też częsta metoda ożywienia . U mnie jeszcze śnieg leży to człek sobie polepie w klawiaturę z barku pszczelarskiego zajęcia . Lepiej może poklepię parę ramek.

Cały manio, wszędzie widzi prowokacje :haha:
Pracowałeś w pionie kryminalnym :?: :P

Autor:  ydyp [ 15 lutego 2022, 22:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

Witam Kol. manio to Ty narobiles zawieruchy,to Twoja specjalnosc?Kol ksawy przedstawil problem i czekal na odpowiedz.Już się chlopak nie odzywa bo tyle dostał pomocy.Pozdrawiam pomocnych i życzliwych pszczelarzy.

Autor:  JM [ 15 lutego 2022, 23:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Przyczyna osypu rodziny - prośba o pomoc w odkryciu przy

A jednak.
ksawy to nowe konto, założył 3 tematy, wypocił w związku z tym w sumie 3 posty i na tym się skończyło.
A my przejęci staramy się udzielać rad i pocieszać trolla.
Założę się, że już się nie odezwie, bo na forum zagląda i gdyby chciał to miał okazję.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/