FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Łączenie rodzin nie stojących obok siebie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=25065
Strona 1 z 1

Autor:  perditor [ 30 sierpnia 2022, 12:48 - wt ]
Tytuł:  Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Chciałbym połączyć 3 rodzinki w jedną silną. Problem w tym, że nie stoją obok siebie a i nie mam za bardzo gdzie je wywieźć. Dlatego moje pytanie czy mógłbym połączyć je wieczorem na gazetę zabierając wcześniej 2 matki i następnie przewieźć pszczoły do piwnicy? Jeśli tak, to po jakim czasie spędzonym w piwnicy nie będą wracać na stare miejsca?

Autor:  glazek7777 [ 30 sierpnia 2022, 13:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Jak łączysz 3 rodziny na własnej pasiece to po co kombinować. Wieczorem skropić wszystkie wodnym roztworem kropli miętowych. Strząsnąć wszystkie do jednego ula. Dwa puste ule odstawić w inne miejsce.
Część pszczoły lotnej będzie chciała wrócić do starego ula, wejdzie do sąsiednich uli, ale wlasnych.

Autor:  manio [ 30 sierpnia 2022, 13:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

perditor pisze:
Chciałbym połączyć

nie kombinuj tylko zestaw razem do kupy przy najsilniejszej. Jeśli dalej od siebie stoją to na raty po 1-2 metry każdego dnia. Pszczoła lotna i trafi do właściwego ula, a dopiero potem łącz do kupy , jak już się oblecą i odnajdą w nowym miejscu .
Tyle ,że ze słabych rodzin będzie kolejna słaba na wiosnę - to matka decyduje o sile rodziny i jak jest ułomna fizycznie czy marna genetycznie to żadne łączenia nic nie zmienią na dłuższą metę . Po prostu je rozgoń , a czerwiem zasil te co warte zasilenia. Mniej uli czasem znaczy więcej miodu.

Autor:  baru0 [ 31 sierpnia 2022, 13:48 - śr ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

perditor pisze:
Dlatego moje pytanie czy mógłbym połączyć je wieczorem na gazetę zabierając wcześniej 2 matki

Ja bym tak zrobił.
Zostawił tą co uważam za najlepszą te dwie pozostałe zabrał .
Na rodzinę z matką , gazeta, korpus bezmatek ,gazeta,drugi korpus bezmatek.
Pszczoły po przegryzieniu gazety i połączeniu, oblecą się w nowym miejscu ,nie ma potrzeby wynoszenia do piwnicy .

Autor:  Maxik [ 02 września 2022, 08:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Na gazetę śmialo łączyć. Pamiętać by nie zaglądać przez tydzień. Wścibskość grozi spłoszeniem matki i jej oklebieniem, a pszczółki dostawione będą szukać swojego poprzedniego domku.

Autor:  emka24 [ 02 września 2022, 09:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

perditor pisze:
Chciałbym połączyć 3 rodzinki w jedną silną. Problem w tym, że nie stoją obok siebie a i nie mam za bardzo gdzie je wywieźć.


Przejrzyj te rodzinki pod kątem ilości ramek z czerwiem.
W rodzinie docelowej zrób miejsce na ramki z czerwiem z pozostałych rodzin. Przenieś rodzinkę dołączaną -wyjmuj ramki z tej rodziny i strzepuj pszczoły przed ul na pomost. Ramki z czerwiem wstawiaj bez pszczół do ula. Z drugim ulem zrób tak samo. Pszczoła lotna odleci-bez informacji o stołówce i wprosi się do innych ul ,a młoda pszczoła z pomostu wejdzie do docelowego ula. Ponadto stara pszczoła nie będzie miała okazji do okłebienia matki. W ten sposób masz połączone rodziny i ułożone gniazdo za jednym zabiegiem. W innym wypadku układanie gniazda czeka cię za kilka dni.
Jest to prosty zabieg tylko przez to ,że jest opisany szczegółowo to wydaje się skomplikowany.
powodzenia.

Autor:  Maxik [ 02 września 2022, 10:57 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

jedna z teori na temat okłębiania matek:
http://www.jmm.com.pl/oklebianie-matek-pszczelich/
mowa o zjawisku okłebiania podczas grzebania w ulu

Autor:  lech [ 02 września 2022, 12:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Rodzinę z najlepszą matką zakarm na zimę , a pozostałe rodziny tak , aby starczyło im do końca roku. W połowie listopada jak pszczoły będą w kłębie ustaw korpusy korpusy z gorszymi matkami pod korpusem z rodziną z pokarmem. Wybór matki pozostaw pszczołom bo się lepiej na matkach znają.

Autor:  JM [ 02 września 2022, 15:44 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

emka24 pisze:
Pszczoła lotna odleci-bez informacji o stołówce i wprosi się do innych ul ,
Też czytałem o tym w różnych ważnych książkach.
W praktyce jednak, o tej porze roku już takich eksperymentów nie przeprowadzam. Nigdy się to u mnie dobrze nie kończyło.

Autor:  kudlaty [ 03 września 2022, 10:22 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

JM pisze:
emka24 pisze:
Pszczoła lotna odleci-bez informacji o stołówce i wprosi się do innych ul ,
Też czytałem o tym w różnych ważnych książkach.
W praktyce jednak, o tej porze roku już takich eksperymentów nie przeprowadzam. Nigdy się to u mnie dobrze nie kończyło.

przy braku pożytku ta pszczoła co miała się wprosić do sąsiednich uli będzie leżała pod wylotkiem. Moje koleżanki aktualnie od dluszego czasu intensywnie pilnują wlotka przed osami i sąsiadkami,

Autor:  lalux5 [ 03 września 2022, 12:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

kudlaty pisze:
przy braku pożytku ta pszczoła co miała się wprosić do sąsiednich uli będzie leżała pod wylotkiem. Moje koleżanki aktualnie od dluszego czasu intensywnie pilnują wlotka przed osami i sąsiadkami,

W 90% tak będzie, a w miejscu zabranego ula rojowisko.
Jeżeli są to ule korpusowe , to wieczorem nakładamy gazetę ( tylko nie współczesną kolorową)na korpus rodziny do której chcemy dołączyć, i na to stawiamy drugi z rodziną . Po tygodniu doprowadzamy do jednego korpusa. Może są i lepsze sposoby, dla mnie ten jest najlepszy w końcówce sezonu , to nie wiosna ani okres pożytków.

Autor:  lech [ 04 września 2022, 16:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

kudlaty pisze:
JM pisze:
emka24 pisze:
Pszczoła lotna odleci-bez informacji o stołówce i wprosi się do innych ul ,
Też czytałem o tym w różnych ważnych książkach.
W praktyce jednak, o tej porze roku już takich eksperymentów nie przeprowadzam. Nigdy się to u mnie dobrze nie kończyło.

przy braku pożytku ta pszczoła co miała się wprosić do sąsiednich uli będzie leżała pod wylotkiem. Moje koleżanki aktualnie od dluszego czasu intensywnie pilnują wlotka przed osami i sąsiadkami,

Będą leżały tylko w wypadku , gdy pszczoły z rodziny z matką zapłodnioną nalecą na rodzinę z matka niezapłodnioną i na odwrót. W przypadku , gdy pszczoły z rodziny z matką zapłodnioną nalecą na rodzinę z matką też zapłodnioną ryzyka nie ma. Tak samo ryzyka nie ma , gdy pszczoły z rodziny z matką niezapłodnioną nalecą na rodzinę z matką niezapłodnioną. Takie są reguły , ale cuda się zdarzają choć niezwykle rzadko.

Autor:  pawel. [ 04 września 2022, 19:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Jaki pszczelarz takie łączenie .

Autor:  JM [ 13 września 2022, 23:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

lech pisze:
Będą leżały tylko w wypadku , gdy pszczoły z rodziny z matką zapłodnioną nalecą na rodzinę z matka niezapłodnioną i na odwrót.

Takie są reguły

Śmiem twierdzić, że pszczoły tych reguł nie znają.

Autor:  baru0 [ 14 września 2022, 19:58 - śr ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

JM pisze:
Śmiem twierdzić, że pszczoły tych reguł nie znają.
:okok:
Off top nie, tylko przyznanie racji ;).

Autor:  Malkoolm [ 07 kwietnia 2023, 12:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Po zimie padła mi matka w jednej z rodzin. Dopiero dziś mogłem zrobić sensowny przegląd taką fatalną mieliśmy pogodę. W każdym razie chcę połączyć dwie rodziny stojące obok siebie.

Czy wystarczy wieczorem na korpus rodziny z matką wstawić ten bez matek oddzielony gazetą? Nie stukną mi matki?

Autor:  Pisiorek [ 07 kwietnia 2023, 13:25 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Malkoolm, podstaw bezmatka pod rodzinę z matka ,chłodno jest u góry będą miały lepszą termikę . Ja nigdy nie kładłem żadnych gazet to jakieś pszczelarskie zabobony :haha: .Wiosną pszczoły bardzo łatwo się łączą .

Autor:  JM [ 07 kwietnia 2023, 14:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Malkoolm, możesz postąpić jak radziPisiorek, choć jak mawiała pewna starsza pani - ostrożności nigdy za wiele - więc codziennie chodziła do banku i kazała sobie wypłacać swoje oszczędności by się upewnić, że jej pieniądze jeszcze tam są.

Autor:  Pisiorek [ 07 kwietnia 2023, 15:16 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Niedawno łączyłem bezmatka ,przełożyłem pszczoły z ramkami do ula obok i po sprawie :wink: Ważne jest by być pewnym że faktycznie nie ma matki ,gdy by przypadkiem byłą matka /może z jakiegoś powodu nie czerwić / takie łączenie może spowodować awanturę pszczoły mogą się ścinać.Gdy faktycznie nie ma matki jest spokój ,pszczoły są szczęśliwe nie ścinają się mają swoją upragnioną królową :)

Autor:  Malkoolm [ 07 kwietnia 2023, 17:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Upewniłem się, nie ma matki. Więc jak już nic nie będzie latało połączę.

Autor:  piejan [ 07 kwietnia 2023, 19:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

A jak połączyć rodziny, w której jest matka czerwiąco trutowo. Matka trutowa jest nie oznaczona.

Autor:  JM [ 07 kwietnia 2023, 19:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Mimo tego że nie jest oznaczona wypadało by ją jednak odszukać.

Autor:  sawek0 [ 07 kwietnia 2023, 20:40 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Ostatnio łączyłem jak Pisiorek. Najpierw spryskalem miętą. Do nieco słabszej rodziny z której wyciągnąłem dwie nieobsadzone ramki dołożyłem rodzinę bez matki na ramkach do pełna i zrobiła się przyzwoita rodzinka. Ul po bezmatce wyniosłem i lotna pszczoła się rozleciała po pasiece. Robiłem to w ciepły słoneczny dzień. Nie było problemów.

Rodzinę z matką trutową łączył mój kolega w ten sposób, że wstawił w miejsce trutówki ul z innej pasieki, lotna z trutowej przeleciała, a resztę po kilku dniach rozpędził. Czy to najlepszy sposób to nie wiem, ale rodziną wzmocnił inne, a mu nie padła.

Autor:  JM [ 07 kwietnia 2023, 20:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Wypada się jednak upewnić, czy to jest rodzina ze strutowiałą matką, czy rodzina z trutówkami. Bo to dwie całkiem inne sytuacje.
piejan pisze, że matka jest trutowa.

Autor:  piejan [ 07 kwietnia 2023, 21:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Tak jak napisałem, matka stutowiała, ze względu na panujące warunki atmosferyczne nie mogę dokonać dokładnego przeglądu rodziny.

Autor:  JM [ 07 kwietnia 2023, 22:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Moim zdaniem, przed połączeniem matkę strutowiałą należy odszukać i usunąć. Łączenie na siłę z matkami może się skończyć tym, że zginie matka czerwiąca.
Za 3-4 dni pogoda się poprawi.

Autor:  piejan [ 08 kwietnia 2023, 04:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

Dziękuję i życzę zdrowych Swiąt Zmartwychwstania Pańskiego

Autor:  baru0 [ 08 kwietnia 2023, 06:19 - sob ]
Tytuł:  Re: Łączenie rodzin nie stojących obok siebie

piejan pisze:
A jak połączyć rodziny, w której jest matka czerwiąco trutowo. Matka trutowa jest nie oznaczona.

Matkę zlokalizować ,czerw wyrzucić ,odczekać chwilę(2 godz), ta sytuacja odmienna od "bezmatka" rodzina z "silnymi" preferencjami własnych upodobań,może skasować obcą matkę .
Tak miałem, za szybko połączyłem i klapa , łączenie bezmatka z mateczną o tej porze roku , bez problemów żadnych. A były lata że kilka i naście trzeba było połączyć.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/