Koledzy,
dla upewnienia się,bo myślę,ze znam odpowiedz.
Otóż w Związku podano informacje,że można ubiegać się o dopłątę na sprzęt do pasieki wedrownej niezaleznie od dopłąty np.do miodarki.Oczywiście nie sadzę,żeby tak było.
Druga kwestia to termin zakupów.Czy to prawda,że przelew i faktura może być już ze stycznia b.r.?

Ludziska zmieniło się wszystko ,dopóki ARiMR nie ogłosi warunków związki mogą tylko gdybać .One teraz tylko będą pomocnikami przy wypełnianiu dokumentów ,które każdy może złożyć osobiście .
W związkach "zostały" tylko leki i szkolenia i chyba matki
Z innego tematu ale chyba tutaj się sprawdzi nie słuchałem ,bo byłem w grudniu na szkoleniu przedstawicielka ARiMR wszystko co mogła wyjaśniła a że nie ma wytycznych, było wiele niewiadomych i tyle będzie dopóki agencja nie ogłosi szczegółów .A wytyczne będą dwa tygodnie przed naborem ,czaicie bazę??
Jak można planować cokolwiek gdy nie wiadomo co Dyrektor ARiMR "będzie miał na myśli".
Kwiatek o dyskryminacji ??? od 5 minuty na szkoleniu od razu się mi lampka zapaliła ,ale było kilku przed 40 pszczelarzy niech im tam
https://youtube.com/watch?v=JyygwVmxZbI ... ares&t=301

kudlaty, Piszesz tak jakbyś utknął w rozwoju na tym co było 20 lat temu i tak pszczelarzysz. Więc nie rozwijałeś pasieki, nie zmieniałeś miodarki na większą i wydajniejszą itp itd.

Wsparcie powinno być dla początkujących

A początkującym nie może być osoba 60+ która nigdy dotąd nie miała pszczół ?

Wsparcie powinno być dla początkujących

Jestem Franek , może niech jeżdżą do Marka

Początkujący niech też pokaże co potrafi, naprawdę nie razi Cię jak czytasz na fb pytania takich właśnie co to jeszcze nie zaczęli, a już pytają o dofinansowanie na "byznes". Masz prawo mieć taki pogląd, tylko nie narzekaj, że za co drugą stodołą nowa pasieka w krzakach i przepszczelenie. Już to pewnie pisałem, ale powtórzę, refundacja odkładów to największa patologia systemu refundacji. Refundacja odkładów powinna być tylko dla dotkniętych przyczynami losowymi.
Rolnik (młody), żeby wystąpił o dofinansowanie musi mieć odpowiednie wykształcenie, staż. Podobnie powinno być z pszczelarzami.
Temat tyczy refund. do pasiek wędrownych, teraz wszyscy zaczną jeździć, ja do Franka podstawie , Franek do mnie, a co, przecież taka moda.
Przypomnę klasyka "herbata nie robi się słodsza od mieszania"

Jestem Franek , może niech jeżdżą do Marka

Gospodarka wędrowna toż to przysłowiowa ,,droga przez mękę ,,
gdy na poważnie wezmiemy /zastosujemy wszelkie przepisy z tym związane.

Dlatego nikt do tych przepisów się nie stosuje...

prośby o ,,zwiększenie " przepisów ,