FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=25525 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Misiek123 [ 27 maja 2023, 09:04 - sob ] |
Tytuł: | Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
Witam, Na jednej pasiece mam problem ze sklepieniem miodu ramki pełne a nie zasklepione. Jedynie mały pasek przy listewce. W drugim miejscu tego problemu nie ma. I jedyna różnica w konstrukcji ula to właśnie dennica. Tam gdzie nie sklepią jest osiatkowana. W obydwu pasiekach krainka celle ule jednościenne. Co prawda ta co nie sklepią stoi w lesie i może być trochę chłodniej do okoła pełnio rzepaku. Czy dennica może mieć na to wpływ? |
Autor: | Leszek_B [ 27 maja 2023, 09:42 - sob ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
Misiek123 pisze: Witam, Na jednej pasiece mam problem ze sklepieniem miodu ramki pełne a nie zasklepione. Jedynie mały pasek przy listewce. W drugim miejscu tego problemu nie ma. I jedyna różnica w konstrukcji ula to właśnie dennica. Tam gdzie nie sklepią jest osiatkowana. W obydwu pasiekach krainka celle ule jednościenne. Co prawda ta co nie sklepią stoi w lesie i może być trochę chłodniej do okoła pełnio rzepaku. Czy dennica może mieć na to wpływ? Ja mam dennice pełno osiatkowane i ze sklepieniem nie ma problemu.... |
Autor: | Pisiorek [ 27 maja 2023, 12:13 - sob ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
Jest zimno i wilgotno ,nektar zawiera bardzo dużo wody .Potrzeba czasu aby pszczoły to odparowały ,generalnie rok jest tragiczny ,w niektórych regionach pszczoły padają z głodu .Coś czuję ze w przyszłym roku rodziny będą się sprzedawać jak ciepłe bułeczki . |
Autor: | baru0 [ 27 maja 2023, 13:56 - sob ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
Pisiorek pisze: Jest zimno i i sucho niestety, kto widzi że "chodzą" i nie zagląda może się zdziwić .Miododajne posiane, powschodziły i pewno uschną. |
Autor: | kudlaty [ 28 maja 2023, 00:23 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
Pisiorek pisze: Jest zimno i wilgotno ,nektar zawiera bardzo dużo wody .Potrzeba czasu aby pszczoły to odparowały ,generalnie rok jest tragiczny ,w niektórych regionach pszczoły padają z głodu .Coś czuję ze w przyszłym roku rodziny będą się sprzedawać jak ciepłe bułeczki . Spokojnie co trzeba przywiozą z Ukrainy ![]() Pomarzyć zawsze można. Weźmiesz tyle co brałeś kilka lat temu jeśli będzie komu sprzedać tyle że koszty prawie wszystkiego od tamtego czasu x2. W każdej innej branży koszty produktów rosna a tylko w rolnictwie koszty rosna a ceny utrzymują się na poziomie tych z przed 10 lat albo nawet spadają . W tamtym roku cena przezimowanej rodziny na wiosnę wynosiła ok 700pln w tym wysyp ogłoszeń sprzedaży były i po 450 a chętnych brak. Na odkłady mam 10% liczby zamówień z, tego co miałem 4 lat temu No ale nie jestem celebryta i w tym tkwi problem. Wystarczy mieć pszczoły dwa sezony i można zostać gwiazda yt i mieć nawet swoich wyznawców ![]() |
Autor: | Hieronim [ 28 maja 2023, 07:26 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
Misiek123 pisze: Witam, Na jednej pasiece mam problem ze sklepieniem miodu ramki pełne a nie zasklepione. Nie ma dopływu nektaru , to nie sklepią i raczej dennica nie ma z tym nic wspólnego. |
Autor: | Pisiorek [ 28 maja 2023, 14:50 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
baru0 pisze: Pisiorek pisze: Jest zimno i i sucho niestety, kto widzi że "chodzą" i nie zagląda może się zdziwić .Miododajne posiane, powschodziły i pewno uschną. Bronek ,gdzie jest sucho w Ruandzie ? ![]() ![]() |
Autor: | lalux5 [ 28 maja 2023, 20:36 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
W wielu miejscach jest głód . Także zaczyna brakować pyłku.Wiosna najzimniejsza od kilkunastu lat . Noce zimne , ciągle pada , rośliny nie nektarują , to że,,latają "to wielu może zmylić ![]() |
Autor: | baru0 [ 28 maja 2023, 21:17 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
Pisiorek pisze: Deszcz pada co 3-ci dzień i to intensywnie lalux5 pisze: oce zimne , ciągle pada , rośliny nie nektarują , to że,,latają "to wielu może zmylić Nie, ja wiem że "bokami" leje, na ostatni front liczyłem jak na zbawienie, skończyło się na trzech zimnych dniach i tyle, w Krakowie ulewa, nawet w Zakliczynie (20km) w Sandomierzu grad a u nas sucho i zimno rzeczywiście. |
Autor: | sawek0 [ 28 maja 2023, 21:53 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
Pisiorek pisze: baru0 pisze: Pisiorek pisze: Jest zimno i i sucho niestety, kto widzi że "chodzą" i nie zagląda może się zdziwić .Miododajne posiane, powschodziły i pewno uschną. Bronek ,gdzie jest sucho w Ruandzie ? ![]() ![]() Może u Ciebie pada. Może wody masz powyżej uszu. W WLKPL od wielu lat jest poważny problem z jej brakiem. Facelia zaczyna kwitnąć - ma 10 cm, jeden lichy kwiatostan, a grunt nawet nie jest zakryty rośliną. Idealnie - każdej nocy deszcz, spokojny, równy. I tak do końca czerwca. A potem z przerwami, żeby mogło dojrzeć i być zmłócone. W tej chwili jest źle. I nie myślę o pszczelarstwie tylko o rolnictwie ogólnie. Jeśli chodzi o mnie to rzepak - okaże się za tydzień, ale jako amator szacowane 20 kg/ul uznaję za super wynik, akacja - ma pąki, idealnie się wpisze na "wykręcone" po rzepaku, a potem lipa. Prognozy wskazują, że będzie bez deszczu i bez upału, wiec akacja i lipa będą nektarować. Ale. ... facelia wyschnie, a to ostatni pożytek. Niby jest słonecznik, ale ten jest dla mnie zagadką. Deszcz to jedyna szansa, żeby z cukrem nie biegać w lipcu. Deszcz to jedyna szansa, żeby mieć miód faceliowy i wielokwiat w czerwcu. Rok temu byłem na Opolszczyźnie. Ok. 20 czerwca. Tam wody nadmiar, padało i wielu spotkanych narzekało na "złą" pogodę. A koło Gniezna susza - lipa miała pyłek, ale nektaru nie, kukurydza się "zwijała", a ziemniaki zasychały. Potem spadł deszcz i w sumie tylko lipowy nawalił. A rolnicy zboża ok, ale okopowe to był strzał w kolano, nawet wytrzymała kukurydza nie dała rady. W efekcie dziś mamy mnóstwo słonecznika, nie ma buraków, a ziemniaki to trzeba się postarać, by znaleźć na polu. Brak wody w WLKPL jest bardzo dotkliwy. |
Autor: | kudlaty [ 28 maja 2023, 23:29 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
lalux5 pisze: W wielu miejscach jest głód . Także zaczyna brakować pyłku.Wiosna najzimniejsza od kilkunastu lat . Noce zimne , ciągle pada , rośliny nie nektarują , to że,,latają "to wielu może zmylić ![]() Znaczy to tylko tyle że walka z ociepleniem klimatu przynosi efekty. A tak serio w ulach jest czerw i nic więcej. Dwa lata temu miałem śnieżyce końcem kwietnia, po oblocie było 2 tygodnie pod 20 stopni matki się rozcxerwily a później przywaliło mrozem dzień i noc przez 3 tygodnie, dość często widuje śnieg na drzewach w czasie kwitnienia czereśni, nie uważam żeby ten rok był zły pod względem pogodowym, mogło by być lepiej ale gorzej też. W okolicsch 2010 roku czy 2014 roku miodu zebrałem 0 kg z całej pasieki, z karmieniem zimowym zużyłem na każdą rodzinę przez sezon ok 35kg cukru |
Autor: | lalux5 [ 29 maja 2023, 08:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
kudlaty pisze: A tak serio w ulach jest czerw i nic więcej. W wielu miejscach , gdyby nie były dokarmiane , to czerwiu byłoby na lekarstwo , a rodzina stała by się odkładem. Obecnie , nieduże odległości w terenie powodują bardzo duże różnice . Walka z ociepleniem klimatu przynosi rezultaty, dlatego teraz należy walczyć ze zmianami klimatycznymi , tylko jeszcze nie opracowano ,,wzorca klimatu", ale to nic , mózgi można prać podatnym ![]() |
Autor: | Szalony Kapelusznik [ 29 maja 2023, 14:16 - pn ] |
Tytuł: | Re: Dennica osiatkowana a sklepienie miodu. |
Pisiorek pisze: Jest zimno i wilgotno ,nektar zawiera bardzo dużo wody .Potrzeba czasu aby pszczoły to odparowały ,generalnie rok jest tragiczny ,w niektórych regionach pszczoły padają z głodu .Coś czuję ze w przyszłym roku rodziny będą się sprzedawać jak ciepłe bułeczki . to wszystko zależy gdzie, jak na razie to rok jest super, mimo, że wiosną biednie startowały rodziny (rodzina mi wypomina, że gadałem, iż jakiś miód może w 2 połowie czerwca) to dni nielotnych było mało, a z doliny noteci na brak wody w maju/czerwcu nie narzekam na łąkach, dopiero jest tragedia w lipcu jak nie pada w zeszłym roku praktycznie po zabraniu nadstawek 5 lipca już były cały czas dokarmiane. W tym roku pierwszy miód od primy gębalowej z mniszka 14 maj, gemma 22 maj, na sobotę tą co będzie tj 3 czerwca kolejne miodobranie, co prawda w niektórych ulach po 2 skrajne ramki zostaną, ale to i tak po 9 ramek dadanta 1/2. bo mam 13 w półnadstawce Na rzepaku w okolicy z tego co wiem rekordy bo przez 3 tygodnie to może ze 3-4 dni nie były lotne bo padało i było chłodniej. Dodatkowo rolnicy nasiali go prawie o 1/3 więcej niż w ubiegłym roku. niestety już widać na słabszych glebach pierwsze objawy suszy, ale licząc od 2017 jak na razie najlepszy rok. Miód będzie relatywnie taniutki, chętnych też będzie mniej bo ludzie bardziej oglądają złotówki obecnie a dodatkowo nie wiem ile w tym prawdy, ale czytałem artykuł na jakimś portalu że przy okazji ściągania wszystkiego z UA to i miodu ściągnęli więcej niż roczne zbiory w Polsce. Ale kto to wie jak tylko wszędzie propaganda z jednej albo z drugiej strony |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |