FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=25676
Strona 1 z 1

Autor:  Mariusz Be [ 28 września 2023, 00:54 - czw ]
Tytuł:  wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Dzień doby.
Gdzieś, kiedyś natknąłem się chyba na filmik, w którym był prezentowany drewniany korpus gniazdowy wielkopolski 12 ramkowy kompatybilny z korpusami 10 ramkowymi. Dwie ściany miał grubsze ( ocieplone ) a dwie jednościenne, dzięki czemu mieścił 12 ramek. Nie było więc potrzeby wymieniać dennic, powałek i daszków.
Nie pamiętam, czy gość robił te korpusy dla siebie, czy na sprzedaż.
Przeszukałem cały Internet, zdjęcia, filmy itp. i nie mogę trafić na te korpusy.
Mam ochotę spróbować gospodarki na takim 12 ramkowcu.
Może któryś z Kolegów ma jakieś informacje na ten temat. Byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam, Mariusz.

Autor:  Beeman [ 28 września 2023, 02:51 - czw ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

A co te dwie dodatkowe ramki zmienic maja w gniezdzie? Czy to na poprawe samopoczucia pszczelarza? Widze sens przejscia z dziesieciu ramek na osiem ale z 10-ciu na 12-scie ??? Napisz co ci przyszlo do glowy.

Autor:  Maxik [ 28 września 2023, 06:50 - czw ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

zamiast kombinować z wielkopolskim polecam protestować inne rodzaje uli np:. LN o wysokości ramki 230cm, D1/2 - dostępne ogólnie w sklepach pszczelarskich.

lub jednościenne z deski np:. LN 3/4 lub LN 2/3 lub Ul tzw 17 (siedemnastka)

Ule które mają ramkę wyższą niż 230cm - należy sobie odpuścić - dobra rada, zwłaszcza przy jednościennych. Serce boli patrząc na obecną ofertę uli jednościennych w internetach. Albo Wiel lub pełny D :(. Świadomość nowych nabywców jest taka jaka jest, mimo iż YT promuję jednościenne na ramce szeroko-niskiej, tj poniżej 230cm.

Autor:  kudlaty [ 28 września 2023, 07:19 - czw ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Mariusz Be pisze:
Dzień doby.
Gdzieś, kiedyś natknąłem się chyba na filmik, w którym był prezentowany drewniany korpus gniazdowy wielkopolski 12 ramkowy kompatybilny z korpusami 10 ramkowymi. Dwie ściany miał grubsze ( ocieplone ) a dwie jednościenne, dzięki czemu mieścił 12 ramek. Nie było więc potrzeby wymieniać dennic, powałek i daszków.
Nie pamiętam, czy gość robił te korpusy dla siebie, czy na sprzedaż.
Przeszukałem cały Internet, zdjęcia, filmy itp. i nie mogę trafić na te korpusy.
Mam ochotę spróbować gospodarki na takim 12 ramkowcu.
Może któryś z Kolegów ma jakieś informacje na ten temat. Byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam, Mariusz.

Chyba coś ci się pomieszało raczej na korpus 12 ramkowy nakładasz 10 ramkowy z poszerzony mi ścianami redukujac do 10 ramek w innym wypadku miałbyś inne dennice daszki i powałki.

Mając ule 12 ramkowe najłatwiej przejść na inną ramkę szerokości dadant wystarczy dokupić docelowe korpusy u dać na gniazdo i tak użytkować do czasu aż odbudujemy wystarczająca ilość nowych plastrów by przejść bezboleśnie np w drugiej połowie sezonu po wcześniejszej izolacji matek. Ewentualnie mieć jedne i drugie traktując wielkopolskie jako awaryjne miodnia

Autor:  Mariusz Be [ 28 września 2023, 22:15 - czw ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Uzupełnię swój wcześniejszy post.

Pszczółkami zajmuję się od 2018r., więc w tej dziedzinie jestem zielony jak trawa na wiosnę :D , i jak wielu pszczelarzy szukam swojego idealnego ula. Ale jak to mówią, najgorsze pierwsze 10 lat :D . Na karku mam już piąty krzyżyk i młodszy nie będę. Dodatkowo przy 2m wzrostu mam problemy z kręgosłupem, więc coraz mniej bawi mnie szarpanie się z korpusami.

Zanim zacząłem przygodę z pszczółkami, po przestudiowaniu „w teorii” wielu materiałów, zdecydowałem się na ul wielkopolski 18-tkę 10 ramkowy ( jeden rozmiar ramki, gospodarka korpusowa bez przeglądania ramek i tego typu bajery ).
Jednak albo nie zgłębiłem dostatecznie gospodarki na tego typu ulach, ale przerasta mnie ta liczba korpusów i ramek do przejrzenia.

Po zapisaniu się do związku, skorzystałem z refundacji na odkłady i kupiłem 3 na ramce wielkopolskiej. Na ramkę 18-tkę odkładów nie było. Kupiłem więc kilka korpusów wielkopolskich 10 ramkowych. Jednak jeden korpus gniazdowy to trochę za mało na gniazdo a nie chcę się szarpać z drugim korpusem gniazdowym, bo to mam w 18-tkach, które i tak są lżejsze.

Marzy mi się po prostu gniazdo na 1 korpusie + nadstawki na miód 18-tki, ewentualnie 13-tki. Już nie przerażają mnie dwa rozmiary ramek w pasiece.
Sąsiad ma Dadanty 10 ramkowe ( gniazdo na jednym korpusie ) + korpusy połówki na miód. Przed i po pożytku, ma do przejrzenia tylko 10 ramek. Ja w moich 18-tkach mam 20 lub 30 ramek do przejrzenia i szarpanie się z korpusami. Oczywiście, że nie zawsze muszę przeglądać każdą ramkę, ale on też nie musi i zawsze szybciej zrobi przegląd niż ja.

W tym roku postanowiłem spróbować na korpusie 10 ramkowym, warszawskim poszerzanym, kompatybilnym z wielkopolskimi 10 ramowymi. Koszt to zakup korpusu i ramek. Dennice, powałki daszki - wszystko pasuje z moich wielkopolskich.
Latem osadziłem w warszawiaku rójkę, która cały czas się rozwija, więc za wiele nie mogę jeszcze powiedzieć na temat gospodarki. Zdaję sobie sprawę, że ramka warszawska poszerzana to kawał ramki do dźwigania i wyciągania z ula, ale 2 m wzrostu i długie ręce do czegoś się przydadzą :). Nie wiem jednak, czy po kilku latach gospodarki na warszawiakach będę zadowolony.

A ostatnio przypomniał mi się ten korpus wielkopolski 12 ramkowy kompatybilny z elementami uli 10 ramkowych. Jeżeli się nie mylę, to 12 ramek wielkopolskich ma podobną powierzchnię co Dadant 10 ramkowy. Gniazdo było by już większe i nie musiałbym wymieniać dennic i daszków.

Obecnie mam 12 rodzin: 1 warszawiak, 3 wielkopolskie i 8 wlkp 18-tek. Pszczelarstwo traktuję jako hobby a nie jako źródło zarobku, więc ze mnie zielony pszczelarz małorolny :D .

Tak więc odnośnie wypowiedzi:

Beemana – napisałem co mi chodzi po głowie :)

Maxika – mam już wlkp 18-tki i coś sobie z nimi nie radzę :)

kudlatego – gdyby było tak jak napisałeś, to bym Wam głowy nie zawracał, tylko do korpusu 12 ramkowego wsadził zatwór lub podkarmiaczkę i miałbym w gnieździe 10 ramek a ja chcę zwiększyć gniazdo o 2 ramki, bez dokupowania całego osprzętu do 12 ramkowców.

Pozdrawiam, Mariusz.

Autor:  JM [ 28 września 2023, 23:08 - czw ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Mariusz Be pisze:
W tym roku postanowiłem spróbować na korpusie 10 ramkowym, warszawskim poszerzanym,
Co roku obowiązkowo wypada wymienić co najmniej połowę ramek w gnieździe.
Masz już taką gospodarkę w tym ulu zaplanowaną?

Autor:  Mariusz Be [ 28 września 2023, 23:24 - czw ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

W każdym ulu powinno się wymieniać co najmniej połowę ramek :D
W 18-tkach ciemne daję z rodni do miodni a po miodobraniu do przetopienia.
Jeżeli chodzi o warszawiaki to jestem gotowy przyjąć kilka dobrych rad :)

Autor:  Maxik [ 29 września 2023, 06:01 - pt ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Mariusz Be pisze:
Po zapisaniu się do związku, skorzystałem z refundacji na odkłady i kupiłem 3 na ramce wielkopolskiej. Na ramkę 18-tkę odkładów nie było. Kupiłem więc kilka korpusów wielkopolskich 10 ramkowych. Jednak jeden korpus gniazdowy to trochę za mało na gniazdo a nie chcę się szarpać z drugim korpusem gniazdowym, bo to mam w 18-tkach, które i tak są lżejsze.
2 korpusy osiemnastka i można zwiesić ramkę W. Można też zrobić sobie pierścień o wysokości około 12cm i podłożyć po korpus 18. Tak prowadzić pszczoły by zazimować na 18'tkach.

Mariusz Be pisze:
Przed i po pożytku, ma do przejrzenia tylko 10 ramek. Ja w moich 18-tkach mam 20 lub 30 ramek do przejrzenia i szarpanie się z korpusami. Oczywiście, że nie zawsze muszę przeglądać każdą ramkę, ale on też nie musi i zawsze szybciej zrobi przegląd niż ja.
Ja nie przeglądam wszystkich. W pozostałych lukam czy nie ma dziwnego zapachu, jest odpowiednia siła, jest czerw, mają zapasy. Jak się coś nie spina - sprawdzam. Od sierpnia do maja gniazdo mam na górze - wystarczy podnieść powałkę.

Na ramce szeroko-niskiej inaczej się gospodaruje niż na W lub D. Pooglądaj sobie filmy Krzysztof Kata na YT lub Liebinga. Zasadnicza różnica to taka, że matka wiosną i w jesieni ma czerwić w górnym korpusie. W innych ulach matkach zawsze czerwi w dolnym. By się jej dobrze czerwiło i zimowało nad ramkami musi być 3cm ocieplenia.

Autor:  Hieronim [ 29 września 2023, 07:20 - pt ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Maxik pisze:

Ule które mają ramkę wyższą niż 230cm - należy sobie odpuścić - dobra rada, zwłaszcza przy jednościennych. Serce boli patrząc na obecną ofertę uli jednościennych w internetach. Albo Wiel lub pełny D :(. Świadomość nowych nabywców jest taka jaka jest, mimo iż YT promuję jednościenne na ramce szeroko-niskiej, tj poniżej 230cm.

Ciekawe wnioski , ale byłem niedawno u pszczelarza w okolicach Łowicza i on gospodarując na BFach KB , doszedł do wniosku , że dla niego najlepsze są ule wielkopolskie z wydłużoną ramką , na wysokość do 30 cm i dwie , lub trzy nadstawki , o wysokości 15cm . Pasieka , tak , jak u Staszka ok. 300 rodzin. :google:

Autor:  Maxik [ 29 września 2023, 08:10 - pt ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Hieronim jest problem z termiką na wiosnę. zwłaszcza przy mniejszych rodzinkach. Chodzi o rozwój wiosenny, kiedy pewna ilość pszczół musi grzać ramkę. Wyższa ramka większy słup do grzania, mówimy to o ulach jednościennych nie ocieplonych.

Wiem, w celu pobudzenia rodzin wiosną, stosuje się formację ułożenia czerwiu na 2 korpusach np.Wiel, w tzw. komin - ale musi być stosowna ilość pszczół.

Autor:  kudlaty [ 29 września 2023, 19:50 - pt ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Hieronim pisze:
Maxik pisze:

Ule które mają ramkę wyższą niż 230cm - należy sobie odpuścić - dobra rada, zwłaszcza przy jednościennych. Serce boli patrząc na obecną ofertę uli jednościennych w internetach. Albo Wiel lub pełny D :(. Świadomość nowych nabywców jest taka jaka jest, mimo iż YT promuję jednościenne na ramce szeroko-niskiej, tj poniżej 230cm.

Ciekawe wnioski , ale byłem niedawno u pszczelarza w okolicach Łowicza i on gospodarując na BFach KB , doszedł do wniosku , że dla niego najlepsze są ule wielkopolskie z wydłużoną ramką , na wysokość do 30 cm i dwie , lub trzy nadstawki , o wysokości 15cm . Pasieka , tak , jak u Staszka ok. 300 rodzin. :google:
.

Byłeś u bardzo dobrego i mądrego pszczelarza.
Każdy ma swoje oczekiwania i preferencje dlatrgo tyle typów uli. Do tego mamy inne pożytki i realia
Też myślałem przez chwilę o Wielkopolskim wysokości dadant czyli twoje 30cm. Całe szczęście pozostało na planach. Ba nawet miałem szanse otrzymać 30 uli praktycznie nowych całkowicie za, darmo na tą ramkę bo pszczelarz mi je oferujący zlikwidował pasiekę.
Gdyby były lata, spadziowego jak kiedyś miało by ot jakiś sens obecne nie.
Musisz aktualizować swoje dane za Tuska miałem 300 obecnie mam 556 i jedna rojke...
JM pisze:
Mariusz Be pisze:
W tym roku postanowiłem spróbować na korpusie 10 ramkowym, warszawskim poszerzanym,
Co roku obowiązkowo wypada wymienić co najmniej połowę ramek w gnieździe.
Masz już taką gospodarkę w tym ulu zaplanowaną?


Wystarczy za izolować matkę w odpowiednim momencie na 3 tygodnie i można wymienić 100 procent gniazda albo zmienić typ, rodzaj ramki, ula na dowolny co roku jeśli tylko kogoś stać lub /i ma taki kaprys

Autor:  JM [ 29 września 2023, 20:31 - pt ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

kudlaty pisze:
Wystarczy za izolować matkę w odpowiednim momencie na 3 tygodnie i można wymienić 100 procent gniazda...
A kluczowym słowem w tej procedurze jest "wystarczy".

Autor:  astroludek [ 29 września 2023, 21:11 - pt ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Beeman, widzę że kolega chyba nie używał a filozuje.
Ja mam praktycznie 90% pasieki na WLKP 12 ramek i sobie chwalę. W mojej ocenie wielkopolski 10R jest ciut za mały na gniazdo, szczególnie jak ktoś ma BF. Natomiast 12 ramek jest już w miare. Na rzepaku to nawet to nie wystarcza i czasem przekładam czerw do góry, a w gniazdo węzę do zaczerwienia. Dużo zależy od gospodarki. Bo niektórzy internetowi celebryci gospodarują na 10R, jak otwiera ul to mniej pszczół niż u mnie w odkładach a internetowe średnie mają 3x większe :)
Jak zaczynałem to zamówiłem kilak różnych uli - styropiany 10R, drewniane 10r i 12R. Po jednym sezonie mimo małego doświadczenia wybrałem 12R i to był dobry wybór jeśli chodzi o ule wielkopolskie (pomijam kwestię że jakbym zaczynał od nowa z obecną wiedzą to wybrałbym inną ramkę prawdopodobnie).
A propos kompatybilności 12R i 10R to widziałem u znajomego takie adaptery / przejściówki w postaci ramy ograniczającej lub poszerzającej 2 ramki. Można używać w skrajnej rozpaczy, ale to komplikowanie sobie życia.

Autor:  Beeman [ 29 września 2023, 22:30 - pt ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

astroludek pisze:
Beeman, widzę że kolega chyba nie używał a filozuje.
Oczywiscie ze nie uzywalem bo zyje w normalnym swiecie gdzie uzywam standardowego systemu ktory sprawdza sie od Alaski po poludniowe krance ameryki czyli jakies 15000km. Niestety na Polskiej wsi naliczy co najmniej 7 rodzajow uli. Czyli niezle ZOO.
astroludek pisze:
Ja mam praktycznie 90% pasieki na WLKP 12 ramek i sobie chwalę.
Kiedys tez bylem zadowolony ze swojej Syrenki.
astroludek pisze:
W mojej ocenie wielkopolski 10R jest ciut za mały na gniazdo, szczególnie jak ktoś ma BF. Natomiast 12 ramek jest już w miare.
W miare czyli da sie zyc, ale gdzie to dobre albo super?
astroludek pisze:
Na rzepaku to nawet to nie wystarcza i czasem przekładam czerw do góry, a w gniazdo węzę do zaczerwienia.
Widzisz wlasnie kolega chce cos takiego aby nie zaglowac korpusami bo trzeba zrobic miejsce w rodni. Ja natomiast nie wkladam obsranych ramek do miodni. Ale jak ktos z zalozenia chce sie natyrac to wolna droga.
astroludek pisze:
wybrałem 12R i to był dobry wybór jeśli chodzi o ule wielkopolskie (pomijam kwestię że jakbym zaczynał od nowa z obecną wiedzą to wybrałbym inną ramkę prawdopodobnie).
Dam ci rade bo opisales sie sporo (wlacznie z negowaniem mojej wiedzy) . Nie neguje sie tego co wczesniej sie zachwala. (to wybrałbym inną ramkę)

Autor:  astroludek [ 30 września 2023, 08:41 - sob ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Beeman, z postów i podpisu widzę że siedzisz w Kanadzie, ale układasz gospodarkę ludziom po drugiej stronie globu. Drobne sugestie wprost lub między wierszami, że to jest najlepsze na świecie, a Ci co używają innej ramki to zwykłe barany i ignoranci.
Przeczytaj dokładnie mój post. Obecnie jakbym wchodził w pszczelarstwo wybrałbym inną ramkę. Wszedłem w WLKP tak jak pewnie 90% pszczelarzy w Polsce i trzeba z tym żyć najlepiej jak się da. Zmiana wiąże się ze zmianą wszystkiego, korpusów, miodarki, dennic, daszków itp.
Mariusz Be, zapytał o kwestię wlkp 12 ramek i kompatybilności z 10R.

Autor:  BARciak [ 30 września 2023, 10:34 - sob ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Maxik pisze:
Ule które mają ramkę wyższą niż 230cm - należy sobie odpuścić - dobra rada

Niekoniecznie. Są tereny w PL gdzie najlepiej sprawdza się układ z gniazdem na pełne ramki i półkorpusami, np u mnie. Żeby ule typu LN3/4 lub WLKP 18 się dobrze sprawdzały trzeba mieć ciut większe pożytki niż po półkorpusie z ula na jedno miodobranie. W ulach o niskiej ramce gniazdo powinno być na min. 2 korpusach żeby matka miała gdzie czerwić, a to ilość czerwiu, która by zjadła cały miód przy słabych pożytkach.
Beeman pisze:
A co te dwie dodatkowe ramki zmienic maja w gniezdzie? Czy to na poprawe samopoczucia pszczelarza? Widze sens przejscia z dziesieciu ramek na osiem ale z 10-ciu na 12-scie ???


12 ramek to dobra ilość do czerwienia dla obecnych linii, a nawet już za mało się robi. 10 ramkowe korpusy już dawno są za ciasne dla współczesnych linii, a Ty piszesz o zmniejszaniu do 8. Nie nadążałbym zbierać rójki. Gdyby nie słabe pożytki na moim terenie to układ korpus + połówka lub 2x korpus 3/4 byłby jeszcze lepszy bo było by 15 ramek na czerw, pyłek i żelazny zapas.Jako, że mam słaby teren to gniazdo 12 ramkowe jest idealne, bo nie muszę latać za rójkami, a i miodu mi całego czerw nie zje jakby to miało miejsce przy większej ilości ramek w gnieździe.
Dodatkowo mam ułatwienie operując dwoma rodzajami ramek w pasiece wlkp i Dadant, bo oba korpusy mają te same wymiary w długości i szerokości i pasują jeden na drugi.

Autor:  ares [ 30 września 2023, 10:48 - sob ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Beeman pisze:
zyje w normalnym swiecie gdzie uzywam standardowego systemu ktory sprawdza sie od Alaski po poludniowe krance ameryki

Witamy w nienormalnym świecie.

Autor:  JM [ 30 września 2023, 15:36 - sob ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

BARciak pisze:
W ulach o niskiej ramce gniazdo powinno być na min. 2 korpusach żeby matka miała gdzie czerwić, a to ilość czerwiu, która by zjadła cały miód przy słabych pożytkach.
Dwa korpusy wlkp 18 po 10 ramek to 108 dcm2.
BARciak pisze:
12 ramek to dobra ilość do czerwienia dla obecnych linii, a nawet już za mało się robi.
12 ramek wlkp to 98 dcm2, a skoro to mało sie robi, to jak ulał będzie te 108 jw.

Autor:  baru0 [ 30 września 2023, 16:57 - sob ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

JM,
Gdzieś wrzucałem już zdjęcie że dwie małe ramki to nie to samo co jedna duża, trzeba odjąć dwie beleczki itp.
A druga taka myśl, "dla nowoczesnych linii ul jest za mały"
a czy np: W Małopolsce potrzebujemy "więcej Pszczoły w ulach"?
Czy raczej bardziej, żywotnej odpornej na fanaberie pożytkowe.
Pasieki wedrowne to jeszcze ok, ale 90% pasiek to stacjonarne i pszczelarze dają się "wbijać w brojlery"

Autor:  JM [ 30 września 2023, 17:22 - sob ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

baru0 pisze:
Gdzieś wrzucałem już zdjęcie że dwie małe ramki to nie to samo co jedna duża, trzeba odjąć dwie beleczki
zgadza się, odjąłem.

Autor:  Hieronim [ 30 września 2023, 18:57 - sob ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Maxik pisze:
Hieronim jest problem z termiką na wiosnę. zwłaszcza przy mniejszych rodzinkach. Chodzi o rozwój wiosenny, kiedy pewna ilość pszczół musi grzać ramkę. Wyższa ramka większy słup do grzania, mówimy to o ulach jednościennych nie ocieplonych.

To mnie kolega zaskoczył , na forum była dyskusja , jaki to ul jednościenny jest genialny do szybkiego , wiosennego rozwoju . Jako , że nigdy nie miałem uli jednościennych , dlatego przyjmowałem takie wpisy , jako aksjomat.[/quote]

Autor:  Beeman [ 01 października 2023, 03:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

BARciak pisze:
10 ramkowe korpusy już dawno są za ciasne dla współczesnych linii, a Ty piszesz o zmniejszaniu do 8. Nie nadążałbym zbierać rójki.
A gdzie ja tak napisalem? Czemu 8? Na ilu ramkach zimuje przecietna rodzina? No ale jak by miec takie korpusy to nie dalo by sie kombinowac z zatworami, dodawaniem, odejmowaniem ramek i jeszcze wielu niepotrzebych operacji. Nudno by bylo a tak to duzo ruchu (malo miodu). Gniazdo na dwoch korpusach np.2x8 to latwe pszczelarstwo. No ale jak nie chrupnie w kregoslupie przy podnoszeniu miodni z dwunwstoma ramkami to jakos czlowiek pomysli ze slaby ten sezon i kasy malo bedzie. Na koniec przytocze cos co kazdy pszczelarz powinien wiedziec ze pszczoly lepiej sie rozwijaja i zimuja w ulu waskim i wysokim jak w ulu niskim i szerokim.

Autor:  astroludek [ 01 października 2023, 07:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Beeman, a Ty ciągle żyjesz Kanadą. U nas nie ma takich połaci pożytków. Za to np. w Małopolsce jest przepszczelenie rzędu 20-40 rodzin na km^2 i z roku na rok przybywa, a pożytków ubywa. Przy czymś takim, te twoje rady można se co najwyżej w........ wsadzić ;)

Autor:  Klemens [ 01 października 2023, 08:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Hieronim pisze:
Maxik pisze:
Hieronim jest problem z termiką na wiosnę. zwłaszcza przy mniejszych rodzinkach. Chodzi o rozwój wiosenny, kiedy pewna ilość pszczół musi grzać ramkę. Wyższa ramka większy słup do grzania, mówimy to o ulach jednościennych nie ocieplonych.

To mnie kolega zaskoczył , na forum była dyskusja , jaki to ul jednościenny jest genialny do szybkiego , wiosennego rozwoju . Jako , że nigdy nie miałem uli jednościennych , dlatego przyjmowałem takie wpisy , jako aksjomat.
[/quote]

W kółko na forach pszczelarskich powtarzane są „prawdy pszczelarskie“ typu, mała ramka na małe pożytki, duża ramka na duże pożytki- stąd totalne nieporozumienie, z dobieraniem ula do wielkości pożytków. Czym więcej pszczół tym więcej miodu … jest też ale

Obrazek

Z opublikowanego diagramu oczywiście opr. dr Gerhard Liebig : Porównanie siły rodziny i wydajności miodowej – wykonanych pomiarów wynika, że wydajność miodowa w pierwszej linii zależy od miejsca posadowienia rodzin. Siła rodzin liczy się bardzo, gdy są umiejscowione na dobrym pożytku.
Zatem jaki wpływ na wydajność miodową ma tzw “rasa” pszczół? Czyli spokojnie można powiedzieć, iż własne matki mogą z powodzeniem dać efekty. Ale matki nie mogą być w ciasnych ulach np typu warszawski poszerzony-rojnica dwukomorowa …, czy dadant, nie wspominając, iż takie ule generują dużo czynności, których w wielokorpusach nie ma potrzeby wykonywać.
Co do mądrości, prawda jest taka, iż słaba rodzina daje mało miodu, a jak usadowiona w kiepskiej lokalizacji, to jest jeszcze gorzej.
Nie chce się przyjąć do wiadomości, iż w dobrze prowadzonej gospodarce pasiecznej pszczół w rodzinie może być najwyżej 30 000. Także nie chce się przyjąć do wiadomości iż w jednym korpusie ula wielkopolskiego zmieści się najwyżej ca 10 000 pszczół, tj jedna uliczka ula wypełniona na czarno to ca 1000 pszczół ( przecież jest czerw, pyłek i miód/pokarm to do pustych komórek nie wchodzą …) W dadancie odpowiednio 14 000 pszczół (1400 pszczół na uliczkę ula)
W kwestii diagramu kto ma trudność: w przy sile rodziny 10 000 pszczół to wydajność miodowa ca 10 kg, a przy 30 000 pszczół - słaba lokalizacja 30 kg miodu, dobra lokalizacja a i 80 kg. To nie jest tzw wydajność miodowa internetowa a udokumentowana badaniami.
Co do twierdzeń, iż ul wysoko wąski jest najlepszy do zimowli, a także iż trzeba robić tzw kominy, to w ulach wielokorpusowych drewnianych nieocieplanych (deska sosnowa 20 mm) zimuje się silne rodziny, które po nastąpieniu chłodów tworzą kłąb wysoko wąski. W żadnym wypadku pszczoły nie dotykają ścian ula. Pomiędzy kłębem a ścianą ula pszczoły w swojej mądrości wytwarzają tzw bufor, dla ula landstrotha wynosi on 70 mm po każdej stronie kłębu. Ten bufor stanowi doskonałą izolację (zachowanie termiki) i izolacja ścian jest wtedy zbędna.
Pozdrawiam

Autor:  ares [ 01 października 2023, 09:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Klemens pisze:
Z opublikowanego diagramu oczywiście opr. dr Gerhard Liebig : Porównanie siły rodziny i wydajności miodowej – wykonanych pomiarów wynika, że wydajność miodowa w pierwszej linii zależy od miejsca posadowienia rodzin.

Gdyby nie ten słynny niemiecki uczony, to nigdy byśmy na to nie wpadli.
Klemens pisze:
Także nie chce się przyjąć do wiadomości iż w jednym korpusie ula wielkopolskiego zmieści się najwyżej ca 10 000 pszczół, tj jedna uliczka ula wypełniona na czarno to ca 1000 pszczół

U nas w Polsce w jednej uliczce mieści się przynajmniej 1500 pszczół.
Klemens pisze:
Nie chce się przyjąć do wiadomości, iż w dobrze prowadzonej gospodarce pasiecznej pszczół w rodzinie może być najwyżej 30 000.

A na diagramie słynnego niemieckiego uczonego widać, że w ulu może być prawie 40 000 pszczół i to w tych rodzinach jest największa wydajność.

Autor:  Klemens [ 01 października 2023, 10:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

https://www.imker.ag/wp-content/uploads ... 2008_d.pdf

strona 68 tabela 4 tytuł Wytyczne dotyczące oceny pszczół na różnych typach ramek w ulach, ostatnia pozycja w tabeli liczba pszczół na jedno zajęte miejsce (szczelnie wypełniona uliczka pszczołami) wynosi dla ula typu Zander – czyli dla wielkości ramki ula wielkopolskiego 1000 szt pszczół
Czyli w Polsce jest zawsze albo mniej albo więcej lub najwięcej ...
Te 30 000 pszczół w rodzinie to obecnie podają, że jest to reguła, oczywiście jak się pokombinuje z łączeniem (na zimę lub wiosną, np przy podziel i lecz) to i będzie 40 000 pszczół, ale wtedy widera będzie minimum cztero – pięciokorpusowy, ….
A tak nota bene ares jesteś złośliwy, z tekstem gdyby nie ten słynny uczony...
Pozdrawiam

Autor:  ares [ 01 października 2023, 10:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Klemens pisze:
strona 68 tabela 4 tytuł Wytyczne dotyczące oceny pszczół na różnych typach ramek w ulach, ostatnia pozycja w tabeli liczba pszczół na jedno zajęte miejsce (szczelnie wypełniona uliczka pszczołami) wynosi dla ula typu Zander – czyli dla wielkości ramki ula wielkopolskiego 1000 szt pszczół

Nie znam niemieckiego ale w tabelce podano powierzchnię jednej strony ramki i ilość pszczół na jednej stronie ramki. Na jedną uliczkę wchodzą dwie strony sąsiednich ramek.
Klemens, żebyś zrozumiał tabelkę:
- ramka ma dwie strony (lewą i prawą)
- każda strona ma około 8 dm3
- w ulu jest 10 ramek
- 10 (ramek) x 2 (strony ramek) x 1000 (pszczół na każdej stronie ramki) = 10 x 2 x 1000 = 20 000 (dwadzieścia tysięcy pszczół)

Autor:  _barti_ [ 01 października 2023, 10:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

A co jest złego w jednościennym pełnym dadancie?
Naczytaliście się za dużo pana polbarta

Autor:  Mariusz Be [ 01 października 2023, 12:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

JM pisze:
BARciak pisze:
W ulach o niskiej ramce gniazdo powinno być na min. 2 korpusach żeby matka miała gdzie czerwić, a to ilość czerwiu, która by zjadła cały miód przy słabych pożytkach.
Dwa korpusy wlkp 18 po 10 ramek to 108 dcm2.
BARciak pisze:
12 ramek to dobra ilość do czerwienia dla obecnych linii, a nawet już za mało się robi.
12 ramek wlkp to 98 dcm2, a skoro to mało sie robi, to jak ulał będzie te 108 jw.



Liczę tą powierzchnię i liczę i mi wychodzi inaczej.

W/g źródeł internetowych jedna strona rami wielkopolskiej gniazdowej to 8,1 dm2. Razy 2 strony ramki to 16,2 dm2. Razy 12 ramek to wychodzi 194,4 dm2.

Wlkp 18-tka: Jedna strona ramki to 5,4 dm2. Razy 2 strony ramki to 10,8 dm2. Razy 20 ramek to wychodzi 216 dm2.

Jak źle liczę, to mnie poprawcie.

Autor:  JM [ 01 października 2023, 12:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Mariusz Be, każdy liczy jak umie i jak chce.
Ja podałem pole plastrów w ramkach, nie każdej strony z osobna.
W literaturze tak najczęściej jest to podawane.
Dla ułatwienia możesz sobie oczywiście liczyć każdą stronę z osobna, ale spróbuj też zakumać o czym inni piszą.

Autor:  Mariusz Be [ 01 października 2023, 13:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

JM pisze:
BARciak pisze:
W ulach o niskiej ramce gniazdo powinno być na min. 2 korpusach żeby matka miała gdzie czerwić, a to ilość czerwiu, która by zjadła cały miód przy słabych pożytkach.
Dwa korpusy wlkp 18 po 10 ramek to 108 dcm2.
BARciak pisze:
12 ramek to dobra ilość do czerwienia dla obecnych linii, a nawet już za mało się robi.
12 ramek wlkp to 98 dcm2, a skoro to mało sie robi, to jak ulał będzie te 108 jw.
JM pisze:
Mariusz Be, każdy liczy jak umie i jak chce.
Ja podałem pole plastrów w ramkach, nie każdej strony z osobna.
W literaturze tak najczęściej jest to podawane.
Dla ułatwienia możesz sobie oczywiście liczyć każdą stronę z osobna, ale spróbuj też zakumać o czym inni piszą.


To chyba Ty nie zakumałeś tego co napisał BARciak. Przeczytaj jego post jeszcze raz i spróbuj to zrozumieć. Napisał on o 12 ramkach do czerwienia. Ja i każdy inny zrozumie to jako 12 ramek zaczerwionych dwustronnie, ale u Ciebie czerwią chyba tylko jednostronnie.

Ps. A tyle się mówi o pozytywności pszczelarzy a tu od razu ... atak.

Życzę dużo zdrówka i spokoju.
Pozdrawiam, Mariusz.

Autor:  Beeman [ 01 października 2023, 14:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

astroludek pisze:
Beeman, a Ty ciągle żyjesz Kanadą. U nas nie ma takich połaci pożytków. Za to np. w Małopolsce jest przepszczelenie rzędu 20-40 rodzin na km^2 i z roku na rok przybywa, a pożytków ubywa. Przy czymś takim, te twoje rady można se co najwyżej w........ wsadzić


Tu gdzie mieszkam mam podobne warunki jak Ty. Mam dwie lokalizacje jedna w miescie, druga 15km dalej na wsi. Niestety w naszym regionie uprawia sie 4 rodzaje plonow. Kukurydza, soja, przenica i pasza zielona( mieszanka koniczyny z innymi). Czyli trzy pierwsze to pustynia dla pszczol. Jestem szczesciarzem ze 800 metrow od pasieki bylo spore pole koniczyny. Farmer kosil na raty tak ze to skoszone zdazylo odrosnac nim skosil to kwitnace. Po drugiej stronie drogi mamy spory park i tam jest sporo nieużytków. Podsumowując moją lokalizacje nie licze na okolicznych farmerow i dobrze bo przy obecnej chemizacji upraw nie sadze aby takie miody byly zdrowe. Z mojego doswiadczenia obszerne gniazdo ulatwia zycie pszczola i pszczelarzowi ALE... przestancie caly rok grzebac w rodni i destabilizowac ich prace. Czyli przestanmy przeszkadzac pszczola. One zyja na tej planecie od milionow lat i wiedza co maja robic. Dajac ciasne rodnie pszczelarz sam sobie szkodzi bo pszczoly potrzebuja ciągłej jego ingerencji. Te problemy to brak miejsca na czerw, zalane gniazdo, brak pokarmu, rojki, malo pszczoly w ulu, kazde otwieranie ula/rodni destabilizuje prace i rozwoj rodziny pszczelej. Mozna by jeszcze cytowac wiele innych problemow.
Województwio małopolskie to jedno z najmniejszych wojew. Liczac srednio 30 rodzin /km to wedlug ciebie jest tam prawie jedna trzecia wszystkich polskich uli. No cóż, ciekawe i trudno w to uwierzyć.

Autor:  JM [ 01 października 2023, 14:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Mariusz Be, "każdy liczy jak umie i jak chce" to pisałem z myślą o sobie, a Ty od razu ... atak.

Ps.
Sam jako pierwszy zacząłeś mnie poprawiać, to ja się poczułem zaatakowany, bo rzekomo wg Ciebie wielkość ramek należy liczyć dwustronnie.
Do liczenia ilości czerwiu, zgoda. Ale do innych celów, a zwłaszcza do określania wielkości ula, gniazda, raczej nie.
Przynajmniej ja się z takim liczeniem nie spotkałem.

Autor:  Beeman [ 01 października 2023, 15:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Klemens wreszcie ktoś w tej dyskusji napisał coś mądrego i może ktoś to wykorzysta lub rozważy, zamiast powtarzać ludowe wierzenia i powielać te same błędy. I tu pytanie, dlaczego w MiniPlusie rodzinka wychodzi z zimy zdrowa i gotowa do rozwoju na wiosne gdy taka sama rodzina lub dwa razy wieksza w pelno wymiarowym ulu nie dotrwa pierwszych kwiatkow?

Autor:  Klemens [ 01 października 2023, 16:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Panie ares
Krótko. Otóż w jednej uliczce ula nie mieszczą się pszczoły z dwóch stron ramek na gęsto obsiadanych, stąd w szacowanie uliczek zgrubne jak dla pszczół dla jednej powierzchni ramki
Przykład porady naukowca
Uczony pisze tak: „ Rodzina na jednym korpusie ula posiada pod koniec marca czerw na pięciu ramkach, w połowie po każdej stronie ramki. Jak większa część tego czerwiu jest zakryta, to w tej rodzinie po 12 dniach wyjdzie 12800 młodych pszczół, które wypełnią 13 uliczek, bo trzeba się liczyć z tym, iż w ulu w ciągu dwóch tygodni, pszczoły umrą i trzeba zrobić miejsce dla tych co się urodziły“

Pozdrawiam
Ps
Prosta sprawa przecież można to sprawdzić - oszacuj to się dowiesz ile jest pszczół w ulu i ile te pszczoły zajmują uliczek. Pora roku ma niebagatelne znaczenie.

Autor:  ares [ 01 października 2023, 17:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Klemens pisze:
Otóż w jednej uliczce ula nie mieszczą się pszczoły z dwóch stron ramek na gęsto obsiadanych, stąd w szacowanie uliczek zgrubne jak dla pszczół dla jednej powierzchni ramki
Klemens pisze:
Prosta sprawa przecież można to sprawdzić - oszacuj to się dowiesz ile jest pszczół w ulu i ile te pszczoły zajmują uliczek. Pora roku ma niebagatelne znaczenie.

Klemens, Otworzyłem dziś ul. Wyjąłem z niego jedną ramkę. Na prawej stronie ramki było pełno (na czarno) pszczół. Oszacowałem, że jest ich około 1 000. Na drugiej stronie ramki było też około 1000 pszczół. Zajrzałem ( albo zaglądnąłem) do środka ula. Na ramkach sąsiadujących z wyciągniętą ramką też było pełno (na czarno) pszczół.
Gdyby miała potwierdzić się Twoja teoria, po wyjęciu ramki w powstałej szczelinie nie powinno być już pszczół.

Autor:  lech [ 01 października 2023, 18:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Klemens pisze:
Hieronim pisze:
Maxik pisze:
Hieronim jest problem z termiką na wiosnę. zwłaszcza przy mniejszych rodzinkach. Chodzi o rozwój wiosenny, kiedy pewna ilość pszczół musi grzać ramkę. Wyższa ramka większy słup do grzania, mówimy to o ulach jednościennych nie ocieplonych.

To mnie kolega zaskoczył , na forum była dyskusja , jaki to ul jednościenny jest genialny do szybkiego , wiosennego rozwoju . Jako , że nigdy nie miałem uli jednościennych , dlatego przyjmowałem takie wpisy , jako aksjomat.


W kółko na forach pszczelarskich powtarzane są „prawdy pszczelarskie“ typu, mała ramka na małe pożytki, duża ramka na duże pożytki- stąd totalne nieporozumienie, z dobieraniem ula do wielkości pożytków. Czym więcej pszczół tym więcej miodu … jest też ale

Obrazek

Z opublikowanego diagramu oczywiście opr. dr Gerhard Liebig : Porównanie siły rodziny i wydajności miodowej – wykonanych pomiarów wynika, że wydajność miodowa w pierwszej linii zależy od miejsca posadowienia rodzin. Siła rodzin liczy się bardzo, gdy są umiejscowione na dobrym pożytku.
Zatem jaki wpływ na wydajność miodową ma tzw “rasa” pszczół? Czyli spokojnie można powiedzieć, iż własne matki mogą z powodzeniem dać efekty. Ale matki nie mogą być w ciasnych ulach np typu warszawski poszerzony-rojnica dwukomorowa …, czy dadant, nie wspominając, iż takie ule generują dużo czynności, których w wielokorpusach nie ma potrzeby wykonywać.
Co do mądrości, prawda jest taka, iż słaba rodzina daje mało miodu, a jak usadowiona w kiepskiej lokalizacji, to jest jeszcze gorzej.
Nie chce się przyjąć do wiadomości, iż w dobrze prowadzonej gospodarce pasiecznej pszczół w rodzinie może być najwyżej 30 000. Także nie chce się przyjąć do wiadomości iż w jednym korpusie ula wielkopolskiego zmieści się najwyżej ca 10 000 pszczół, tj jedna uliczka ula wypełniona na czarno to ca 1000 pszczół ( przecież jest czerw, pyłek i miód/pokarm to do pustych komórek nie wchodzą …) [/quote]


Robiąc startery do hodowli matek z gniazda ula wielkopolskiego z 6 ramek silnej rodziny biorę 1 kg pszczół czyli 10 000 sztuk. W ulu wielkopolskim 10 ramkowym osadzam 3 kg rój , w którym po uwzględnieniu miodu co rój zabiera z sobą jest około 20 000 pszczół.

Autor:  _barti_ [ 01 października 2023, 18:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Głupoty.
A krowa to krowa, więc po co są rasy, selekcje i krowy mięsne i mleczne? :lol:

Autor:  Mariusz Be [ 01 października 2023, 20:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Panowie !!!

Udało mi się jednak znaleźć producenta korpusów 12 ramkowych.
Dla zainteresowanych:

https://www.facebook.com/ule.drewniane/ ... ZEAqCnqyUl

https://www.dyrda.com.pl/cennik

Dziękuję wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam, Mariusz.

Autor:  kudlaty [ 02 października 2023, 08:16 - pn ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Mariusz Be pisze:
Panowie !!!

Udało mi się jednak znaleźć producenta korpusów 12 ramkowych.
Dla zainteresowanych:

https://www.facebook.com/ule.drewniane/ ... ZEAqCnqyUl

https://www.dyrda.com.pl/cennik

Dziękuję wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam, Mariusz.

tylko jest jedno ale, korpusy które podlinkowałeś są normalnie ocieplane styropianem grubości 3cm czyli grubość pozostałych ścianek będzie wynosiła minimum 5cm zwiększa ci to wymiar zewnętrzny ula o 3-4cm na stronę przez co nie będą pasowały standardowe powałki daszki itp, standardowe korpusy drewniane ocieplone mają grubość 3cm, styropianowe poliuretanowe mają 3.5cm
Reasumując ta zabawa z zamiennymi korpusami 10 i 12 ramkowymi jest możliwa jeśli już masz ule kupione u tego producenta i dokupisz nowe.
elementy.
Na widok tych uli czuje jak mi już strzykaja kości. Fajnie sobie takie wynalazki kupić i postawić ule w pasiece bez ich ruszania. Przewożę kilka razy w roku ule pomiędzy miejscówkami i robię to sam bez niczyjej pomocy z ulami styropianowym i jednosciennymi to działa.

Autor:  Hieronim [ 02 października 2023, 09:01 - pn ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

astroludek pisze:
Beeman, a Ty ciągle żyjesz Kanadą. U nas nie ma takich połaci pożytków. Za to np. w Małopolsce jest przepszczelenie rzędu 20-40 rodzin na km^2 i z roku na rok przybywa, a pożytków ubywa. Przy czymś takim, te twoje rady można se co najwyżej w........ wsadzić ;)

To raczej przesada , trudno sobie wyobrazić , że w Małopolsce jest od 303 tys, do 606tys rodzin pszczelich . :thank: , tym bardziej według dostępnych danych , najwięcej rodzin pszczelich jest w lubelskim , ok. 200 tys rodzin pszczelich.
Według dostępnych danych , w małopolskim jest ok. 130 tys. rodzin pszczelich.

Autor:  Klemens [ 02 października 2023, 09:21 - pn ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

ares pisze:
Klemens pisze:
Otóż w jednej uliczce ula nie mieszczą się pszczoły z dwóch stron ramek na gęsto obsiadanych, stąd w szacowanie uliczek zgrubne jak dla pszczół dla jednej powierzchni ramki
Klemens pisze:
Prosta sprawa przecież można to sprawdzić - oszacuj to się dowiesz ile jest pszczół w ulu i ile te pszczoły zajmują uliczek. Pora roku ma niebagatelne znaczenie.

Klemens, Otworzyłem dziś ul. Wyjąłem z niego jedną ramkę. Na prawej stronie ramki było pełno (na czarno) pszczół. Oszacowałem, że jest ich około 1 000. Na drugiej stronie ramki było też około 1000 pszczół. Zajrzałem ( albo zaglądnąłem) do środka ula. Na ramkach sąsiadujących z wyciągniętą ramką też było pełno (na czarno) pszczół.
Gdyby miała potwierdzić się Twoja teoria, po wyjęciu ramki w powstałej szczelinie nie powinno być już pszczół.

Panie ares

Co innego ile się w jednej uliczce ula pszczół pomieści latem. Co innego wiosną, a całkiem inaczej jest to późna jesień. Wg dr Ostrowskiej latem na 1 dm 2 (obustronnie) pomieści się najwyżej 220 pszczół. Wg obecnych badań jest to wielkość zawyżona, a te 1000 pszczół w uliczce jest to szacowanie uproszczone, ale daje obraz możliwości przebywania pszczół, gdy jest w ulu czerw, miód i pyłek (plastry pełne) Jak zapewne Pan wiesz ula nie można na zimę zalać pokarmem – wszystkie plastry do pełna, bo pszczoły nie będą mogły utworzyć siedliska do zimowania. I tak jesienią na jednej stronie ramki, gdy zimno, mogą być i trzy rzędy pszczół, wtedy liczy się że liczbę z szacowania należy pomnożyć przez trzy. Jak się mocno zadymi a plaster jest do połowy zalany miodem, to ca 30 % pszczół się schowa do komórek. W październiku przy temperaturze 5 st C rodzina będzie wypełniała 5 uliczek, a nie będzie to 5 tyś pszczół a np 15 000 tyś.
Tu przykładowo słynny śp Simon
https://www.youtube.com/watch?v=087uk6IB1HE
oszacował ilość pszczół w ulu na ca 12 000
Oczywiście spece z forum , zanegują bo w jednym korpusie mają 20 000 pszczół (prawda, to dobre samopoczucie gdy się jest przekonany, że tyle ma)

Autor:  Hieronim [ 02 października 2023, 09:57 - pn ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Mariusz Be pisze:
Panowie !!!

Udało mi się jednak znaleźć producenta korpusów 12 ramkowych.

Tak swoją drogą , po co koledze takie korpusy ? Chyba , że kolega chce mieć dwa typy ramek . te dwie dodatkowe ramki niewiele pomagają przy rozwoju wiosennym i są moim zdaniem , nieskuteczne przy ograniczaniu nastroju rojowego . Dodatkowo problemem jest waga takiego korpusu , ale to już inna sprawa .

Autor:  ares [ 02 października 2023, 11:47 - pn ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Klemens pisze:
Co innego ile się w jednej uliczce ula pszczół pomieści latem. Co innego wiosną, a całkiem inaczej jest to późna jesień.

Szerokość uliczki międzyramkowej wynosi 1 cm latem, wiosną i późną jesienią.
Klemens pisze:
Wg dr Ostrowskiej latem na 1 dm 2 (obustronnie) pomieści się najwyżej 220 pszczół.

Dr Ostrowska to polska uczona, nie równa się do niemieckich. Ale ja bardziej wierzę polskim uczonym i tak jak napisałem:
ares pisze:
U nas w Polsce w jednej uliczce mieści się przynajmniej 1500 pszczół.

A tak na marginesie (nie znam niemieckiego) czy słowa "przebywa" i "zmieści się" w języku niemieckim znaczą to samo?

Autor:  Klemens [ 02 października 2023, 12:40 - pn ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

ares

Uczony pisze Sie füllen czyli napełniają, wypełniają. Füllen to (voll machen) wypełniają do pełna. Obecnie jest warroza i chyba dlatego piszą iż rzadko się zdarza aby w ulu było 40 000 pszczół, bo jest ich w granicach tylko 30 000. Rzadko się zdarza, aby pszczelarze potrzebowali w ulach Zandera więcej niż 3 korpusy. No ale jak jest klęska urodzaju to trzeba dokładać korpusy – miodnie (Simon Hummel pisał kiedyś na swoim forum, iż dr Liebig miał na rzepaku taką rodzinę, która przyniosła 220kg miodu)
Teraz co do Poradnika dr Ostrowskiej, są obecnie proponowane takie gospodarki pasieczne, iż ostrowska nie wytrzymuje przysłowiowej próby czasu – jej poradnik jest prawie nieprzydatny.
Takie przykładowe kwiatki wg Ostrowskiej Langstroth ma ramkę za dużą nie nadaje się na nasze małe pożytki, węza ma być odbudowywana w gnieździe, bo tam są lepsze warunki, czerw przekłada do miodni, zakłada beleczki aby się gniazdo nie wyziębiło, proponuje maty ocieplające … podkarmianie pobudzające … jest tego multum czego nie potrzeba robić.
Jest w Polsce taki słynny pszczelarz wielbiciel Langstrotha, nie czytałeś co sądzi o gospodarce Ostrowskiej … Człowiek ma wolną wole, może wybierać co uważa. Ul wielkopolski, a szczególnie wielkopolski 12 ramkowy, lepiej dać sobie z nim spokój i tyle ...
Pozdrawiam

Autor:  astroludek [ 02 października 2023, 13:45 - pn ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Hieronim pisze:
astroludek pisze:
[b] To raczej przesada , trudno sobie wyobrazić , że w Małopolsce jest od 303 tys, do 606tys rodzin pszczelich . :thank: , tym bardziej według dostępnych danych , najwięcej rodzin pszczelich jest w lubelskim , ok. 200 tys rodzin pszczelich.
Według dostępnych danych , w małopolskim jest ok. 130 tys. rodzin pszczelich.


Policz pasieki i pnie we wsi, weź pod uwagę maksymalny lot pszczół 2-3km. To wyjdzie Ci nawet więcej. Z reguły ule nie stoją na lotnisku, na rynku w Krakowie, na akwenie wodnym, w środku puszczy itd. Liczenie średniej do całego obszaru ma sens jakby pszczoła miała zasięg przynajmniej ze 40km. Ale nie ma. Więc wszystko się kisi we wsiach lub w pobliżu. No i masz wtedy takie ilości. Ja wam proponuje spacerek w teren, mapa i zaznaczenie pasiek. Zrobiłem to pare lat temu, Wtedy było o ile pamiętam coś koło 20 rodzin, a teraz wiele przybyło.

Autor:  astroludek [ 02 października 2023, 13:49 - pn ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

kudlaty pisze:
Na widok tych uli czuje jak mi już strzykaja kości. Fajnie sobie takie wynalazki kupić i postawić ule w pasiece bez ich ruszania.


Dlatego przy takich ulach trzeba wprowadzić gospodarkę już nawet nie korpusową, a przyczepową :)

Autor:  kudlaty [ 02 października 2023, 17:49 - pn ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Hieronim pisze:
astroludek pisze:
Beeman, a Ty ciągle żyjesz Kanadą. U nas nie ma takich połaci pożytków. Za to np. w Małopolsce jest przepszczelenie rzędu 20-40 rodzin na km^2 i z roku na rok przybywa, a pożytków ubywa. Przy czymś takim, te twoje rady można se co najwyżej w........ wsadzić ;)

To raczej przesada , trudno sobie wyobrazić , że w Małopolsce jest od 303 tys, do 606tys rodzin pszczelich . :thank: , tym bardziej według dostępnych danych , najwięcej rodzin pszczelich jest w lubelskim , ok. 200 tys rodzin pszczelich.
Według dostępnych danych , w małopolskim jest ok. 130 tys. rodzin pszczelich.


Jeśli się udasz na spacer z jednym psem to średnio będziecie mieli 3 nogi.
Bo chodzi o to że teren jest taki że albo w promieniu kilometra masz 200-500 rodzin
a kilka km dalej jednego ula nie zobaczysz bo jest las bukowy/jodłowy, zero pyłku czy dojazdu a nawet miejsca żeby 5 uli postawić.
Czy innym jest też przebywanie w zasięgu kilku masowych pożytków a czym innym poleganie na jednym zawodnym pożytku.
Ani na babiej górze ani w TPn uli nie widziałem a jednak znajdują się w Małopolsce dlatego takie liczenie średnich na km można sobie włożyć do podkurzacza na podpałka

Autor:  Hieronim [ 05 października 2023, 18:03 - czw ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

kudlaty pisze:


Byłeś u bardzo dobrego i mądrego pszczelarza.

No , nie wiem , bo pszczelarz mówił , że jak mu po zabiegu nie spadnie z tysiąc warrozy , to albo taktic ochrzczony , albo dawka za mała. Nie śmiałem się go zapytać , czy stosuje słynne dywaniki. Taka już pewnie uroda pracy z rabującymi pszczołami , z miodem znoszą też wszelkie patogeny.

Autor:  kudlaty [ 05 października 2023, 19:46 - czw ]
Tytuł:  Re: wlkp korpus 12r kompatybilny z 10 r

Hieronim pisze:
kudlaty pisze:


Byłeś u bardzo dobrego i mądrego pszczelarza.

No , nie wiem , bo pszczelarz mówił , że jak mu po zabiegu nie spadnie z tysiąc warrozy , to albo taktic ochrzczony , albo dawka za mała. Nie śmiałem się go zapytać , czy stosuje słynne dywaniki. Taka już pewnie uroda pracy z rabującymi pszczołami , z miodem znoszą też wszelkie patogeny.

Jeśli ma system i jest on skuteczny to dlaczego nie. Jeśli myślimy o tym samym pszczelarzu to nie robi przeglądów a rojki traktuje jako margines i strata rojek jest mniej kosztowna niż wykonywanie obsesyjnie przeglądów.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/