FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Martwa matka, łączenie rodziny
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=26032
Strona 1 z 1

Autor:  marcinm1990 [ 17 października 2024, 22:15 - czw ]
Tytuł:  Martwa matka, łączenie rodziny

Dzień dobry, dziś po uwolnieniu matek z izolatorów jednoramkowych, w celu wywołania stanu bezczerwiowego, zauważyłem martwą matkę na dennicy, w momencie uwalniania matka żyła więc albo ja ją jakoś uszkodziłem albo pszczołom coś nie spasowało, w co wątpię. Mam też jedną słabszą rodzinę, którą zastanawiałem się czy zimować czy łączyć ale w tym wypadku chyba już wiem jaki pozostał mi wybór. Jednak chciałbym zapytać jak to teraz zrobić, aby matka z słabszej rodziny nie została scięta. Różnica w sile dość duża. Nie bardzo mam możliwość zmiany miejsca rodziny osieroconej, natomiast Tę drugą jak najbardziej. Operuje na ulach korpusowych wielkopolskich. Czy wystarczy postawić jeden korpus na drugi i pomiędzy nie gazetę. Czy o tej porze roku jest jeszcze czas na takie zabiegi? Dziękuję za odpowiedź.

Autor:  michalowy [ 18 października 2024, 07:12 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwa matka, łączenie rodziny

Tak jak opisałeś będzie ok. Na gazetę.

Autor:  marcinm1990 [ 18 października 2024, 10:23 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwa matka, łączenie rodziny

Dziękuję za odpowiedź. I połączenie rodziny w ten sposób,sobie tak właśnie wyobrażałem. Problem mam natomiast jak tę rodzinę sprowadzić potem znow do jednego korpusu. W dolnym jest 8 ramek w gornym 6. Zastanawia mnie ile odczekać o tej porze roku. Nie miałem już zamiaru do niej zaglądać w tym roku, no ale cóż. Czerwiu nie ma nic ramki praktycznie pozalewane, wiec chyba nie ma potrzeby stosować jakiś krat i ograniczać matki. Dziś planuję je odymic i jutro chciałbym połączyc.

Autor:  maq123 [ 18 października 2024, 13:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwa matka, łączenie rodziny

Ja bym zrobił inaczej zakładając że jednak możesz wziac korpus z bezmatka.

Zabierz ramki z czerwiem z bezmaka, skasuj ewentualne mateczniki
daj je do docelowej rodziny.

wieczorem na rodzine docelowa folia/powalka z uchylonym rogiem pajaczkiem na koncu gniazda.
Postawic korpus z pszczolami, beda sukcesywni schodzic do rodziny na dole.

Jak juz sie zrobi chlodno to zabierzesz korpus gorny.

Autor:  marcinm1990 [ 18 października 2024, 13:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwa matka, łączenie rodziny

Ja w tym momencie nie mam ani jednej komórki z czerwiem, wczoraj wyjąłem ramki z izolatora i je skasowałem. Więc i mateczników nie ma wg mnie prawa tam być

Autor:  maq123 [ 18 października 2024, 14:19 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwa matka, łączenie rodziny

No to prosta sprawa, postaw wieczorem z folia/powalka jak pisałem i powinny zejsc do matki.
Korpus u gory beda mlocic z pokarmu w wolnych chwilach a to co zostanie zabierzesz sobie po kilku tygodniach do magazynku.

Autor:  michalowy [ 18 października 2024, 14:39 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwa matka, łączenie rodziny

marcinm1990 pisze:
Dziękuję za odpowiedź. I połączenie rodziny w ten sposób,sobie tak właśnie wyobrażałem. Problem mam natomiast jak tę rodzinę sprowadzić potem znow do jednego korpusu. W dolnym jest 8 ramek w gornym 6.


Czekaj czekaj,
skąd Ci się wzięły "dolny" i "górny" korpus?
Myślałem, że masz korpus bezmateczny, i korpus ze słabą rodziną, który stoi obok. Więc raczej "lewy" i "prawy".
Chyba że masz pasiekę na zboczu góry...

Autor:  marcinm1990 [ 18 października 2024, 14:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwa matka, łączenie rodziny

michalowy pisze:
marcinm1990 pisze:
Dziękuję za odpowiedź. I połączenie rodziny w ten sposób,sobie tak właśnie wyobrażałem. Problem mam natomiast jak tę rodzinę sprowadzić potem znow do jednego korpusu. W dolnym jest 8 ramek w gornym 6.


Czekaj czekaj,
skąd Ci się wzięły "dolny" i "górny" korpus?
Myślałem, że masz korpus bezmateczny, i korpus ze słabą rodziną, który stoi obok. Więc raczej "lewy" i "prawy".
Chyba że masz pasiekę na zboczu góry...


Kurcze ja już awansem wziąłem, że mam dolny i gorny, narazie ul bezmateczny jest na miejscu docelowym,a ten z matką na innym pasieczysku. Ale planowałem go też przywieź. Wywiozłem go na początku września, ponieważ sprowokowałem w nim rabunek.

Autor:  michalowy [ 18 października 2024, 16:50 - pt ]
Tytuł:  Re: Martwa matka, łączenie rodziny

marcinm1990 pisze:
ul bezmateczny jest na miejscu docelowym,a ten z matką na innym pasieczysku.


Jeśli jak 99% pszczelarzy masz jeden wylotek przy dennicy, to proponuję Ci korpus z matką (słabszy) postawić na dennicy, na to gazetę, a na to korpus bezmateczny.
Taką konfigurację możesz zostawić na zimę. Pszczoły przeniosą zapasy do góry w jakiś cieplejszy dzień.

Autor:  marcinm1990 [ 19 października 2024, 00:06 - sob ]
Tytuł:  Re: Martwa matka, łączenie rodziny

michalowy pisze:
marcinm1990 pisze:
ul bezmateczny jest na miejscu docelowym,a ten z matką na innym pasieczysku.


Jeśli jak 99% pszczelarzy masz jeden wylotek przy dennicy, to proponuję Ci korpus z matką (słabszy) postawić na dennicy, na to gazetę, a na to korpus bezmateczny.
Taką konfigurację możesz zostawić na zimę. Pszczoły przeniosą zapasy do góry w jakiś cieplejszy dzień.


I rozumiem, że to wszystko może być w miejscu obecnego posadowienia bezmatka? Dzięki jeszcze raz za pomoc i fatygę;]

Autor:  michalowy [ 19 października 2024, 10:05 - sob ]
Tytuł:  Re: Martwa matka, łączenie rodziny

marcinm1990 pisze:
może być w miejscu obecnego posadowienia bezmatka?


Tak. Ja tak łączyłem. Nawet jak w obu korpusach były matki.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/