FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Coś dziwnego dzieje się nad beleczkami i w szczelinach
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=3106
Strona 1 z 1

Autor:  Ted07 [ 08 lipca 2010, 23:28 - czw ]
Tytuł:  Coś dziwnego dzieje się nad beleczkami i w szczelinach

Witam serdecznie kolegów

Mam problem w jednym z moich uli. W pozostałych takie coś nie występuje.

Od dłuższego czasu obserwuję jakąś dziwną substancję (taki pyłek, coś jak zgryzione przez pszczoły) nie wiem co to jest i czym może być spowodowane.
Między beleczkami a korpusem w górnej jego części obserwuję nagromadzenie się jakiegoś pyłku (na początku myślałem, że pszczoły zgryzły mi poduszkę) Od półtora miesiąca co przegląd zdmuchuję i opalam ten pyłek. Co to może być???
Dodam, że w tym ulu pszczoły jakoś silnie kitują beleczki. Mają również możliwość (przez nieszczelny zatwór) wyjścia na beleczki. Na których znajduje się poduszka ze słomą no i daszek drewniany.

Autor:  Pawełek. [ 09 lipca 2010, 00:05 - pt ]
Tytuł: 

i jak dmuchniesz to sobie to leci?? to nie jest przypadkiem ściety styropian albo właśnie plutno z poduszki?? ale bardziej mi wygląda na styropian

Autor:  górski_pszczelarz [ 09 lipca 2010, 00:23 - pt ]
Tytuł: 

to samo mi na mysl przyszlo. Wyglada jak by sie pszczoly do izolacji ula dobraly i wywlekaja ja do srodka.

Autor:  Alex23p [ 09 lipca 2010, 08:08 - pt ]
Tytuł: 

Na pewno styropian, tylko nie pszczoły a mrówki.

Autor:  BoCiAnK [ 09 lipca 2010, 08:53 - pt ]
Tytuł: 

To masz lokatorów dodatkowych w ulu Czy li Maleńkie Mróweczki musisz wypowiedzieć im :pojedynek: bo inaczej wyniosą Ci ocieplenie z ścian ,Miałem to samo w jednym w czerwcu po tych deszczach gnieździły się skubane w boku korpusa co go podnioslem to na wręgach był zgryziony styropian
Ale im dałem radę przecierałem ramy i wręgi świeżymi liśćmi chrzanu ,pomidora i się wyprowadziły :jupi:

Autor:  Ted07 [ 09 lipca 2010, 09:00 - pt ]
Tytuł: 

TAK, po dmuchnięciu ta substancja sobie leci.

Daszek jest i korpus jest ocieplony styropianem ale on jest zabezpieczony drewnem i go fizycznie nie widać. Ostatnim czasem widziałem tam kilka mrówek!

Ten pył jest widoczny zazwyczaj w jednym miejscu w korpusie górnym, ale też wczoraj zauważyłem, że biały pył pojawia się pomiędzy korpusami (dolnym i górnym).

Co robić? Jak się można do tego zabrać? Jeżeli są to mrówki mogą przejść na pozostałe ule?

Te liście chrzanu to na serio czy to żart (liści pomidorów nie mam)???

Autor:  Jorgotir [ 09 lipca 2010, 18:11 - pt ]
Tytuł: 

A może to wychodzi soda kaustyczna po dezynfekcji w gorącym roztworze

Autor:  Ted07 [ 12 lipca 2010, 10:56 - pn ]
Tytuł: 

Nie kolego. Koledzy raczej mają rację, że to mogą być mrówki.
Przystępuję do wojny z mrówkami :-)

Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły jak pozbyć się mrówek?

Autor:  Ted07 [ 15 lipca 2010, 14:00 - czw ]
Tytuł: 

Popodkładałem liście chrzanu pomiędzy korpusy, zmieniłem też daszek na zapasowy. Ciekawe czy pomoże???

Teraz czekam zobaczę jaki będzie efekt.

Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły aby zwalczyć te mrówki?

Autor:  mydel [ 15 lipca 2010, 22:24 - czw ]
Tytuł: 

możesz posypać cynamonem mrówki tego nie lubią u mnie to też sie sprawdza w 100% :oczko:

Autor:  górski_pszczelarz [ 15 lipca 2010, 22:43 - czw ]
Tytuł: 

widze mydel ze stosujesz taki podpis jaki ja mam avatar:)

Autor:  mydel [ 16 lipca 2010, 13:04 - pt ]
Tytuł: 

a tak ^^ jeżeli chcesz mogę go zmienić bo Ty raczej miałeś go pierwszy
(Przepraszam za SPAM)

Autor:  Ted07 [ 22 lipca 2010, 10:02 - czw ]
Tytuł: 

Klęska z tymi liśćmi chrzanu :-)
Po tygodniu od ułożenia liści chrzanu pod daszkiem tam gdzie dużo było mrówek i zgryzionego materiału pojawiły się kupki jajeczek mrówek :bosie: (mam zdjęcie to w późniejszym czasie dołączę)

Proszę o cenne wskazówki, bo nie mam pojęcia jak walczyć z mrówkami. Boję się żeby nie przyszło im do głowy aby przenieść się na inne ule.

Autor:  mydel [ 22 lipca 2010, 12:30 - czw ]
Tytuł: 

napisałem CYNAMON

Autor:  rfcomputers [ 22 lipca 2010, 16:58 - czw ]
Tytuł: 

a ja miałem mróweczki - po pryskaniu ambrozolkiem - mróweczek ni widać ni słychać ( ciekawe zbieg okoliczności czy w ambrozolku jest coś co odstrasza mróweczki) :uśmiech:

Autor:  Ted07 [ 23 lipca 2010, 08:41 - pt ]
Tytuł: 

Dzisiaj przetestuję cynamon :-)
Kupię torebkę i spróbuję posypać miejsca gdzie najwięcej widać mrówek.

Autor:  Ted07 [ 23 lipca 2010, 09:55 - pt ]
Tytuł: 

Zgodnie z obietnicą przesyłam fotkę, na którym widać jajeczka mrówek, które atakują mój ul.
Spróbuję je odstraszyć cynamonem, :pojedynek: zobaczę czy pomoże :bosie: :pl:

Autor:  birkut [ 23 lipca 2010, 10:19 - pt ]
Tytuł: 

zacznij hodować rybki w akwarium , pokarm masz jak znalazł

Autor:  Ted07 [ 23 lipca 2010, 14:53 - pt ]
Tytuł: 

Te mrówki mnie przerażają, powiem wam że walka wcale nie jest taka wesoła. :bosie:
Na zdjęciu oprócz jajeczek mrówek można też zobaczyć liście chrzanu. W moim przypadku chrzan nie pomógł.


Nie chcę stosować jakichś drastycznych środków aby nie wpłynąć negatywnie na pszczoły. A w tym wszystkim pszczoły są najważniejsze i miód. :uśmiech:

Autor:  Pawełek. [ 23 lipca 2010, 14:55 - pt ]
Tytuł: 

jak u mnie się wprowadziły raz do warsz. posz. na ramki to je po prostu wygarniałem aż do skutku, za każdym razem kiedy otwierałem ul gęstą szczotką wygarniałem wszystko, a na koniec z zakamarków i szczelin dłutem, zmiotką i wydmuchiwałem resztę, i tak parę razy, w końcu się wyprowadziły.

Autor:  górski_pszczelarz [ 23 lipca 2010, 18:35 - pt ]
Tytuł: 

zostaw uchyloną beleczkę to pszczoły same sie nimi zajma. :)

Autor:  Pawełek. [ 23 lipca 2010, 21:06 - pt ]
Tytuł: 

miecio pisze:
zostaw uchyloną beleczkę to pszczoły same sie nimi zajma. :)



popieram, najlepsze rozwiązanie

Autor:  Jerzy [ 24 lipca 2010, 06:09 - sob ]
Tytuł: 

Ted07 pisze:
oprócz jajeczek mrówek można też zobaczyć liście chrzanu. W moim przypadku chrzan nie pomógł.


Najprostsza sprawa:

liscie chrzanu ...wychrzanic - nie pomagaja! :jupi: :śmieję się z ciebie: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:

Autor:  mydel [ 24 lipca 2010, 17:29 - sob ]
Tytuł: 

Jeszcze na mrówki weź proszek do pieczenia i cukier puder, zmieszaj to 1:1 posyp tam gdzie chodzą lub na gniazdo. Zobaczysz efekty

Autor:  Alex23p [ 24 lipca 2010, 18:30 - sob ]
Tytuł: 

Miecio podał najlepszą metodę, nie używam w tym roku beleczek, a na ich miejsce folię i to był strzał w dziesiątkę.

Autor:  Ted07 [ 03 sierpnia 2010, 23:37 - wt ]
Tytuł: 

Dziwna sprawa, dwa tygodnie temu oczyściłem górny korpus z jajeczek mrówek i zostawiłem bez żadnego działania. Zaglądam wczoraj i praktycznie nie ma mrówek nad beleczkami. Tylko w jednym rogu można było zobaczyć co nieco zgryzionego styropianu ale to bardzo mało w porównaniu z tym co wyprawiały wcześniej. Mam nadzieję, że się wyprowadziły :-) zdenerwowały się tym że ciągle im niszczyłem to co zrobiły.

Autor:  Marek55 [ 16 sierpnia 2010, 12:55 - pn ]
Tytuł: 

Ja przez 3 tyg w 2 ulach podkładałem i zmieniałem liście chrzanu. Pomogło. Mrówki poszły sobie a były takie średnio małe, czarne - bardzo szybko biegające.

Autor:  Karlik [ 16 sierpnia 2010, 13:21 - pn ]
Tytuł: 

w pasiekach w bieszczadach zauważyłem ze stosują z dwa liscie paprosi i bzu dają na powałke - powiem szczerze przeglądajac tam rodziny wyrywkowo ze znajomym nie zobaczyłem ani jednej mrówki ....

a trafił sie jeden ul w którym juz chyba "za stare" były liści i trafiły sie pojedyncze mrówki

Mozecie wypróbować :)

Autor:  birkut [ 16 sierpnia 2010, 14:59 - pn ]
Tytuł: 

teraz juz chyba problemu z mrówkami niema, ale ja do podkarmiania rodzin do zimowli matek z koniecznosci musze używać słoików pół litrowych w nakrętce porobione gwózdkiem otworki , gdy słoik z syropem stał w pracowni zauważyłem ze bardzo chętnie przez te otworki mrówki wchodza po słodkie lecz nie umią wyjscpułapka jak ta lala , wiem wszystko jest częsćią przyrody i mogą sobie żyć ale nie w moich ulach i na pasieczysku

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/