FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Czy wiek ma coś tego http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=4069 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mateusz1234 [ 29 stycznia 2011, 19:52 - sob ] |
Tytuł: | Czy wiek ma coś tego |
Mam pytanie. Jestem początkujący i mam dopiero 16 lat a chciałbym w tym roku założyć pasiekę tak ok. 4-7 pni przeczytałem o pszczelarstwie coś 7 książek więc sądzę że wiedze teoretyczną chyba jakąś posiadam. Tylko mam problem co do typu ula zastanawiam sie między warszawskim zwykłym-warszawskim poszerzanym a dadanta i czy wiek ma coś do teko kiedy można samemu coś zacząć działać ?? Poparcie mam u kilku znajomych pszczelarzy którzy powiedzieli że mi pomogą ale co do typu ula to sie muszę sam zdecydować i jakiej rasy pszczoły wprowadzić na początek Dominik |
Autor: | Obelnik [ 29 stycznia 2011, 20:15 - sob ] |
Tytuł: | |
mateusz1234, Pozrozmawiaj ze znajomymi pszczelarzmi o tym jakie mają ule. Na tej podstawie wybierz typ ula. Wiek w twoim przypadku nie ma znaczenia, ale jak się ma 60 - 65 la i przyjdzie dźwigać nadstawki z miodem to już ma. A jeżeli chodzi o rase to taką jaka jest w okolicy. Pamiętaj jednak, że nie ul decyduje o ilości miodu a silna i zdrowa rodzina i dobre pożytki. I jeszcze jedno jak sie już zdecydujesz na typ ula to tylko jeden typ ula w pasiece o jednym wymiarze ramek. Moim zdaniem najłatwiej jest zaczynać na WP. Pozdrawiam |
Autor: | Tazon [ 29 stycznia 2011, 20:24 - sob ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Mam pytanie. Jestem początkujący i mam dopiero 16 lat a chciałbym w tym roku założyć pasiekę tak ok. 4-7 pni przeczytałem o pszczelarstwie coś 7 książek więc sądzę że wiedze teoretyczną chyba jakąś posiadam. Tylko mam problem co do typu ula zastanawiam sie między warszawskim zwykłym-warszawskim poszerzanym a dadanta i czy wiek ma coś do teko kiedy można samemu coś zacząć działać ?? Poparcie mam u kilku znajomych pszczelarzy którzy powiedzieli że mi pomogą ale co do typu ula to sie muszę sam zdecydować i jakiej rasy pszczoły wprowadzić na początek
mateusz1234, Jak dla ciebie polecam dadanta i wielkopolski ale wybór należy do ciebie. Na początek jest dobrze mieć 5uli po możesz połączyć z słabszymi rodzinami lub zasilić czerwiem inne rodziny, i kup sobie odkłady ponieważ w pierwszym roku przyzwyczaisz się z użądleniami jest mniej roboty dokładasz tylko węzę na zimę karmimy i leczysz. Rasę pszczół sobie dobierz łagodną np: Krainka lub BF. Wiek nie ma tutaj roli, jeśli masz chęci i pasje to trzeba ją rozwijać. ![]() |
Autor: | wiesiek33 [ 29 stycznia 2011, 22:54 - sob ] |
Tytuł: | |
Widzę że koledzy radzą ze szczerego serca.Ja jednak wolę dżwigać nadstawki,zwłaszcza takie bardzo ciężkie . odnośnie rasy tak jak koledzy wcześniej pisali to mają być łagodne nie rojliwe i mają duuuuużo nosić . Do wiosny jeszcze sporo czasu to forum aż kwitnie opisami ras i linii. Życzę dobrego wyboru. |
Autor: | pawel. [ 30 stycznia 2011, 00:12 - ndz ] |
Tytuł: | Czy wiek ma coś tego |
Kolego wiek to u ciebie odpowiedni czas zająć śię ja zaczynalem od 12 z początku na 5 ulach teraz mam 60 ,ul musisz sobie dobrać sam tak samo linie pszczół, zycze powodzenia .Pawel |
Autor: | Mariusz197203 [ 30 stycznia 2011, 00:29 - ndz ] |
Tytuł: | |
mateusz1234 ja powiem ci tylko popatrz na hodowców co robią odkłady prawie wszyscy albo wszyscy robią na ramce wielkopolskiej jak będziesz miał naprzykład ul WZ to zobaczysz ilu masz hodowców ![]() ![]() ![]() |
Autor: | kudlaty [ 30 stycznia 2011, 00:59 - ndz ] |
Tytuł: | |
mateusz1234 pisze: mam problem co do typu ula zastanawiam sie między warszawskim zwykłym-warszawskim poszerzanym a dadanta
Witaj na forum! Pogratulować wyboru hobby ![]() ![]() |
Autor: | mateusz1234 [ 30 stycznia 2011, 21:27 - ndz ] |
Tytuł: | |
Witam! ![]() Pozdrawiam ![]() |
Autor: | Zdzisław. [ 30 stycznia 2011, 23:38 - ndz ] |
Tytuł: | |
Ule typu langstrothy oraz dadant są ulami najbardziej rozpowszechnionymi na świecie,ale istnieje dużo różnych modyfikacj tzn.ramki mogą się różnić wysokością ale co gorsza długośccią,najpierw radziłbym porozmawiać z pszczelarzami którzy pracują na tych ulach,wybrać wersje ula i zrobić na prube np.po 5 szt.przetestować i zdecydować się na jeden z wariantów,troszke to trwa ale oszczędza rozczarowań,taka jest moja sugestia. |
Autor: | wladek [ 31 stycznia 2011, 20:49 - pn ] |
Tytuł: | |
Ja polecam wielkopolski od Babika |
Autor: | BoCiAnK [ 31 stycznia 2011, 22:57 - pn ] |
Tytuł: | |
Wiek raczej nie ma bo Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość śmierdziała będzie ![]() Z mojej strony polecam Ci każdy korpusowy jest tylko jeden ul którego nie polecam bo go po prostu nie lubię ![]() Zdzisław napisał Ule typu langstrothy oraz dadant są ulami najbardziej rozpowszechnionymi na świecie a ja do tego dodam Wielkopolski w Polsce ![]() |
Autor: | Jarosław Drozd. [ 05 lutego 2011, 04:00 - sob ] |
Tytuł: | |
Względnie niedawno ćwiczyłem temat. Wybrałem wlkp. i nie żałuję, choć każdy ul ma swoje zalety i wady. Trochę argumentów za i przeciw, czyli kto jest twoim idolem i dlaczego Lenin: Ogólnie leżaki to dla małych pasiek stacjonarnych (bo ciężkie), w ostrym klimacie i dla pszczół niechętnie idących do nadstawek. Łączenie rodzin trudne, sprzątanie trudne, transport trudny, małoelastyczne jeśli chodzi o powiększanie, ramki najczęściej ciężkie, o osiatkowanej dennicy zapomnij itd. Jak masz po dziadku to na początek możesz się pobawić, ale po co się męczyć. Stojaki korpusowe to w zasadzie jedna banda - łatwo się pracuje, sprząta, zamienia, przenosi i przewozi (zwłaszcza styropiany), łączy rodziny, przesiedla, powiększa ule, powiększa pasiekę, steruje rozwojem... Wymiary ramki mniej istotne - najłatwiej z reguły jest o wielkopolską więc ... wybór należy do ciebie ![]() |
Autor: | jino2 [ 05 lutego 2011, 14:56 - sob ] |
Tytuł: | |
no nie zgodzę się Kolegą, bo czym innym jest gospodarka w ulach lezakach a czym innym w stojakach. gdy ktoś ze chce się przestawić to dopiero się zdziwi, uważam że trzeba odrazu na początku zacząć gospodarkę w ulu docelowym, a te jakieś stare czy po dziadku postawić gdzieś na boku dla ozdoby, czy jako magazynek. |
Autor: | Jarosław Drozd. [ 05 lutego 2011, 20:52 - sob ] |
Tytuł: | |
Doprawdy nie widzę w czym się nie zgadzamy... Pisząc Jarosław Drozd pisze: ale po co się męczyć właśnie to miałem na myśli.
|
Autor: | mateusz1234 [ 09 lutego 2011, 21:43 - śr ] |
Tytuł: | |
Dziękuje kolegom za wszystkie odpowiedzi . Sądzę że chyba jednak faktycznie najlepszy będzie wielkopolski. Znajomi też mi taki typ ula doradzają |
Autor: | żandar [ 10 lutego 2011, 10:44 - czw ] |
Tytuł: | |
Witam. Gratuluje odwagi w wyborze hobby i zycze konsekewncji w działaniu. ja rozpocząlem zabawę z pszczołami w II gimnazjum a teraz mogę sie pochwalić stażem prawie 9 letnim;) Pamiętaj że pszczołami trzeba się opiekować i wymagaja pewnej terminowości. Sam miałem troszke problemów z czasem- w wciągu ostatnich 2 lat straciłem 50% pni, no ale cóż czowiek uczy się na błędach. pozdrawiam |
Autor: | zbycho81 [ 24 lutego 2011, 21:44 - czw ] |
Tytuł: | |
witam kolegów pszczelarzy. ja dopiero będę zaczynał przygodę z pszczółkami. mam zamiar zacząć od maja. jakiego typu ul byście doradzili( mam w planie warszawski poszerzany)? |
Autor: | AndrzejW [ 24 lutego 2011, 21:52 - czw ] |
Tytuł: | |
Witaj zbycho81, moim zdaniem idealny ul na początek i bardzo dobry ogólnie. Wygodny dla pszczółek i dla pszczelarza ![]() |
Autor: | zbycho81 [ 24 lutego 2011, 22:03 - czw ] |
Tytuł: | |
Witaj Andrzeju W., a jeszcze takie pytanko: a jaką odmianę pszczół byś polecił? Chodzi mi o to żeby były łagodne i mało rojliwe. |
Autor: | Marcin S.. [ 24 lutego 2011, 22:03 - czw ] |
Tytuł: | |
ja tez zaczolem od tego typu ula i polecam dla poczatkujacych ![]() |
Autor: | pmowski [ 24 lutego 2011, 22:51 - czw ] |
Tytuł: | |
zbycho81 pisze: witam kolegów pszczelarzy. ja dopiero będę zaczynał przygodę z pszczółkami. mam zamiar zacząć od maja. jakiego typu ul byście doradzili( mam w planie warszawski poszerzany)?
Kolego właśnie zaczynam 3 sezon z pszczołami, kiedyś miałem jak dylematy jak Ty teraz. Planowałem WP, do tego Sklenary..... poznałem Tadeusza z tego forum, porozmawialiśmy kilka razy, wytłumaczył mi o co chodzi z ulami i nie tylko..... no i mam Wielkopolski i bcf. Jestem zadowolony z typu ula, o pszczołach niewiele mogę powiedzieć, bo tylko te mam, pewnie niedługo popróbuję z 2 rodzinami innych, może krainki, włoszki, zobaczymy. Jeżeli chodzi o typ ula to argumenty miał proste: po co się cofać, teraz i pszczoły i sprzęt robi się pod ule korpusowe. Wybór i tak będzie należał do Ciebie ![]() |
Autor: | zbycho81 [ 25 lutego 2011, 21:04 - pt ] |
Tytuł: | |
Dziękuję za porady. Na razie nie wiem mam jeszcze trochę czasu więc pomyślę. Na razie czytam literaturę W. Ostrowskiej i przyznam, że nie czaję tego układania ramek, ale nie rezygnuję. Myślę, że jak już będę miał ule to poćwiczę ![]() |
Autor: | Wojtek100 [ 27 lutego 2011, 00:23 - ndz ] |
Tytuł: | |
Ja zacząłem uczyć się pszczelarstwa jak miałem 12 lat, a swoją pasiekę załorzyłem jak miałem 17. Mam też kumpla który samodzielnie prowadzi własną pasiekę od 11. roku życia, teraz ma 25 lat, 100 pni i się z nich utrzymuje. Polecam ule korpusowe, odradzam warszawiaki bo są trudniejsze w utrzymaniu i trudniej prowadzić w nich bardziej skomplikowaną gospodarkę. Robiłem kiedyś na jednym warszawskim poszerzonym, a teraz używam uli Ostrowskiej i moim zdaniem różnica jest naprawdę duża. Powodzenia! |
Autor: | PawełS. [ 27 lutego 2011, 00:57 - ndz ] |
Tytuł: | |
Dobrze się zastanów nad typem ula, bo jak bedziesz zmieniał w trakcie to potem są tylko problemy i najlepiej mieć 1 rodzaj ramki w pasiece. |
Autor: | Wojtek100 [ 27 lutego 2011, 05:01 - ndz ] |
Tytuł: | |
Potwierdzam to co pisze PawełS, ja to przerabiałem- jeden sezon do tyłu i kupa roboty. |
Autor: | zbycho81 [ 27 lutego 2011, 15:05 - ndz ] |
Tytuł: | |
Mój wybór ula jest między innymi spowodowany tym, że mam znajomego pszczelarza, który od kilkudziesięciu lat też ma Warszawiaki. myślę, że w razie jakiegoś problemu będzie mu łatwiej przyjść mi z pomocą. ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |