FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 13 sierpnia 2025, 19:36 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Post: 20 marca 2011, 19:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2009, 18:37 - pn
Posty: 291
Lokalizacja: Karmanowice
Ule na jakich gospodaruję: Dadant+2x1/2
Witam dzisiaj spotkala mnie bardzo przkra przygoda :placz:
W poludnie u brata na pasiece postanoiwilem pojsc zobaczyc jak sie pszczolki maja.Ku mojemu zdziwnieniu z ula nic nie latalo wiec nachylilem sie zeby poslychac czy bzycza i cisza :???: Pomyslalem ze zastukam bo moze nie slysze ale zastukalem i bdalej gluch postanowilem wiec wyjac beleczki i zobaczyc .
Zagladam do ula a tam pusto :szok:
W ramkach zerpo miodu (cukru) pszczol spadnietych moze ok 800 nie wiecej
Rodzina byla slaba bo obsiadala 5 plastrow dadanowskich na czarno .Pokarmu na zime dostaly 12kg(cukier) w piatek jeszcze byly w ulu bo lataly i mialy pokarma bo jak wyciagnolem ostatnia przekladke to prawie do spodu byla zasklepiona.

Panowie co to moglo byc rodzina na oblot wyszla obleciala sie ladnie.
Czy mozliwe jest to ze bylqa rabowana i przylaczyla sie do rabusi?
Ale jeszcze jedno czy pszczoly zdazyly by wyniesc tyle miodfu przez jeden dzien :???:
CZerw w rodzinie juz byl matki na dnie niestety nie znalazlem wióry z odsklewpin duzej wielkosci.

Niestety nie wiem co to moze byc pomozecie :thank: ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 19:56 - ndz 
Kolego 5 ramkowa rodzina dadanowska obsiadajaca na czarno to nie jest słaba rodzina nie da sobie zrabowac ula na wiosne jezeli jest w rodzinie matka to raz . Po prostu był to bezmatek ,a za bezmatki pszczółki na wiosne zabierają sie w pierwszy dzien oblotu juz :oczko:
W 1 dzień ul wyczyszczony z pokarmu ot to tyle.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 20:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2009, 18:37 - pn
Posty: 291
Lokalizacja: Karmanowice
Ule na jakich gospodaruję: Dadant+2x1/2
Ale czerw byl tylko ze trutowy :bosie:
Mało ale byl;/ MAtka chyba byla strutowiała;/
Bo w rodzinie byly trutnie na dennicy :wnerw:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 20:15 - ndz 
ale zagladałeś w piatek do ula trzeba bylo polaczyc a ul odstawic , reszte ramek z pokarmem gdzies schowac po prostu pomyliłes oblot z rabunkiem , a jak widziałes czerw trutowy to tym bardziej reakcja powinna byc juz w piatek.
albo na odwrót sie robi jak bylo sporo pszczół dołącza sie mniejsza rodzinke z pasieki z matką 5 dmuchniec dymem zweza sie wylotek i na drugi dzien wchodzi sie do ula i matka powinna byc juz przyjeta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 20:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2009, 18:37 - pn
Posty: 291
Lokalizacja: Karmanowice
Ule na jakich gospodaruję: Dadant+2x1/2
Ale kolego mnie na oblocie nie bylo bo to nie moja pasieka ze zdjec wygladalo ze to normalny oblot.A w piatek wyciagnolem tylko ostatnia beleczke w celu sprawdzenia czy maja jeszcze zapasy.Niestety nie mial mozliwosci laczenia poniewaz jednarodzinma mu spadla i liczyl ze mu zostanie chociaz jedna .
Niesety juz sie zalamal bo druga zimowla i 100% strat;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 20:24 - ndz 
byczek no cóż poczatki sa trudne ,ale Ty chłopie krecisz z tymi postami przyznaj sie ,ze znowu masz 100% strat , przyjedz do mnie to Ci chłopie dam te 2 rodziny zebys miał na zaś na nastepny rok a nie owijaj w bawelne .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 20:24 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Pszczoły znamy tylko w 10% . A reszta jest nie znana i to nasz bardzo ciekawi. I takie sygnały jak piszecie to nasz pszczelarzy zmacnia i intryguje jeszcze do dalszych obserwacji i badań. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 20:30 - ndz 
Skoro to druga zimowla i 100% strat to jest gdzieś robiony błąd w sztuce lub ule są zakażone jakąś chorobą i źle były odkażone. Istnieje jeszcze możliwość pomocy osób trzecich, to też się zdarza.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 20:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2009, 18:37 - pn
Posty: 291
Lokalizacja: Karmanowice
Ule na jakich gospodaruję: Dadant+2x1/2
Kober ja mam pasieke u Siebie w KArmanowicach
A teraz piszemy o Pasiece mojego brata ciotecznego (w Kazimierzu Dolnym)
Jeden ul stracil przez jakiegos ciekawskiego bo w zimie daszek byl podniesiony i 2 przekladki wycvioagniete .
Kober tu nie chodzi o to ze nie bedzie mial od czego zaczac bo ja mu zrobie dwa odklady tylko nie wiem czy on ma takie szczescie czy poprostu ma w zlym miejscu ustawiona pasieke bo przy drodze gruntowej (ok5m )
Ale chcialbym wiedziec dlaczego teraz tu pszczol nie bylo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 20:56 - ndz 
byczek pisze:
Ale chcialbym wiedziec dlaczego teraz tu pszczol nie bylo


Dołaczyła do rabujacych pszczół


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 21:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
to ciężko określić z tego co piszesz, to matka była trutówka przez całą zimę, skoro były trutnie w osypie, może się wyeksploatowały z przesilenia bo przecież musiały czerw karmić a pszczół nie przybywało lecz trutni a może wykończyła ich nosemoza, bez badań raczej nie znajdziesz przyczyny

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 21:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2009, 18:37 - pn
Posty: 291
Lokalizacja: Karmanowice
Ule na jakich gospodaruję: Dadant+2x1/2
Dzieki za pomoc gdyby ktos jeszcze cos przypuszczal to bylbym wdzieczny :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2011, 21:12 - ndz 
byczek pisze:
Czy mozliwe jest to ze bylqa rabowana i przylaczyla sie do rabusi?


Tak to jest możliwe i zawsze się w przypadku utraty matki tak kończy
Matka mogła z trutowieć to fakt, i nawet paść śmiercią naturalną ,,,, albo czerwiły już trutówki temu na dennicy był dość spory osyp
Sam rabunek i zniknięcie pszczół wraz z pokarmem działa następująco
do rodziny wdziera się wróg (rabuś ) zakuwa matkę ,a jak trafia na bez matka to sprawa rozgrywa się błyskawicznie pszczoły się nawet nie bronią rabusie wnosząc na sobie feromon matki są atrakcyjne dla osieroconej rodziny i jej pszczół wtedy rabująca rodzina nawet nie podejmuje obrony zapasów a wręcz napełnia nim wole i odlatuje wraz z rabusiami do ula gdzie są ochoczo przyjmowane z prowiantem te zaś się ciesząc że znalazły matkę i znoszą wszystko z podwojoną siła po pewnym czasie są normalnymi członkami rodziny a z podwojoną siła potrafią za 1-2 dni nawet ramki zgryź i przenieś ;-)
Zapytaj Wuja czy nagle w cudowny sposób nie wzmocniała jedna z jego rodzin


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji