FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Czosnek
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=4474
Strona 1 z 1

Autor:  Artur [ 30 marca 2011, 20:35 - śr ]
Tytuł:  Czosnek

Ciekawa roślina, czy stosujecie, kiedy, w jakiej formie, jakie ilosci itp.. :oczko:

Autor:  górski_pszczelarz [ 30 marca 2011, 20:36 - śr ]
Tytuł: 

ja dodaję sok z czosnku do ciasta na wiosnę.

Autor:  pawel. [ 30 marca 2011, 20:47 - śr ]
Tytuł: 

a ja go sam zjadam

Autor:  Marek Podlaskie [ 30 marca 2011, 21:19 - śr ]
Tytuł: 

Ja na okres zimowy,obieram dwie główki czosnku ,ale nie CHINA,tylko polski.Może jest mniejszy ,ale zdecydowanie lepszy. Po obraniu zalewam sokiem z kiszonych ogórków po 2 tygodniach ,zjadam rano 1-2 ząbki i malutki łyk soku.Tej zimy żadnego przeziębionka ,kataru itp.Gdy się kończy sok ,dolewam następna porcje i ewentualnie dokładam czosnku.Polecam :piwko:

Autor:  Artur [ 30 marca 2011, 21:30 - śr ]
Tytuł: 

Chłopaki ja też lubię i cenię czosnek, ale bardziej myślałem co robicie z tą szlachetną rośliną pod kontem naszych podopiecznych :oczko:

Autor:  singer [ 30 marca 2011, 21:55 - śr ]
Tytuł: 

Wkładam czosnek do szafy z ramkami, rzekomo to odstrasza motylice ( tak robił mój dziadek i ja też to praktykuje).

Autor:  polbart [ 30 marca 2011, 22:15 - śr ]
Tytuł: 

Dzisiaj pierwsza partia rodzin dostała już po 1,5 l syropu czosnkowego, w butelkach po mineralnej z jedną dziurką. Za tydzień poprawka. Uwaga!!! Efekt może piorunujący. 5-10 maja silne obecnie rodziny na drzewach. :oczko: :leży_uśmiech:
Czosnek może być chiński albo polski. Nie ma znaczenia. Trzeba obrać, zmiksować blenderem z wodą przez 15 minut, postawić na trzy dni i potem dodać do syropu. Jedna głowka na 10 uli jak pszczoły niemrawe, a jeśli ok, to wystarczy na 30.

Autor:  górski_pszczelarz [ 30 marca 2011, 22:23 - śr ]
Tytuł: 

Polbart. Właśnie w innym temacie napisałem że mam niewiele pokarmu w ulach. Czy takie 1,5 litrowe butelki syropu nie spracują pszczół?? Bo będę musiał coś podziałać żeby zapas uzupełnić.

Autor:  kudlaty [ 30 marca 2011, 22:24 - śr ]
Tytuł: 

co powiecie na to gotowy sok, kiedyś kupiłem 250ml ok 15 zł,
a tu na allegro tez cos jest
http://allegro.pl/sok-czosnkowy-avisol- ... 00633.html

Autor:  polbart [ 30 marca 2011, 22:31 - śr ]
Tytuł: 

kudlaty pisze:
co powiecie na to gotowy sok, kiedyś kupiłem 250ml ok 15 zł,
a tu na allegro tez cos jest
http://allegro.pl/sok-czosnkowy-avisol- ... 00633.html


Tu jest taniej :leży_uśmiech: ale jak dojdzie przesyłka to wychodzi drogo. Poza tym kiełbasa swoja to nie z zakładów. :oczko:
http://www.swiatkarm.pl/p,agamat_avisol ... 3,605.html

Autor:  polbart [ 30 marca 2011, 22:40 - śr ]
Tytuł: 

miecio pisze:
Polbart. Właśnie w innym temacie napisałem że mam niewiele pokarmu w ulach. Czy takie 1,5 litrowe butelki syropu nie spracują pszczół?? Bo będę musiał coś podziałać żeby zapas uzupełnić.


Jedna dziurka w butelce, zeby powoli pobierały. Zapas musi przy tym być.
Jak nie ma to wykorzystuj ze jest ciepło i dokarmiaj.

Autor:  Tomekmiodek [ 31 marca 2011, 21:17 - czw ]
Tytuł: 

polbart pisze:
Jedna dziurka w butelce, żeby powoli pobierały. Zapas musi przy tym być.
Jak nie ma to wykorzystuj ze jest ciepło i dokarmiaj.

To jest najlepsza metoda jaka znam na wiosenny rozwój, 30g syropu dziennie dla rodziny zapewnia nieprzerwany rozwój. Karmie od 8 marca, ale syropem od 15, fajne przy tym jest to ze można dodać np: czosnek a na drugi dzień coś innego (witaminy, mikroby) efekt jet piorunujący. Wczoraj zerkałem do 2 rodzin , widziałem dużo młodej siwej pszczoły w ulu. jutro podam z czosnkiem

Autor:  mendalinho [ 31 marca 2011, 23:43 - czw ]
Tytuł: 

Tomekmiodek pisze:
30g syropu dziennie dla rodziny zapewnia nieprzerwany rozwój.

Nie wyobrażam sobie tego przy 100 pniach :oczko:

Autor:  KOBER [ 31 marca 2011, 23:58 - czw ]
Tytuł: 

a przy 400 to dopiero trzeba miec zapał :leży_uśmiech:

Autor:  polbart [ 01 kwietnia 2011, 10:03 - pt ]
Tytuł: 

Dziurka maleńka w butelce 1,5 litra po mineralnej. Biorą 7-10 dni. Jest trochę roboty z nalewaniem, ale trzeba to zwalić na kogoś innego :leży_uśmiech: 50% szybszy rozwój.
Dzisiaj u mnie jak na razie nie latają bo kończy się deszczyk a pożytek maja dzień i noc. :jupi:

Autor:  Tomekmiodek [ 01 kwietnia 2011, 15:55 - pt ]
Tytuł: 

Ja rozlewam codziennie, lubię to robić ,Tuningowanie pszczół wiosną to moja ulubiona praca - dziś był czosnek jutro witaminki itd... Muszę dodać ze mam tak skonstruowane ule, ze 400 rodzin robiłbym w 4 godziny - na szczęście nie mam tylu. karmienie zakończę jak zakwitnie wierzba krucha - potem to niech pszczoły zapracują na jakieś wakacje dla pszczelarza :oczko:

Autor:  makak [ 01 kwietnia 2011, 17:39 - pt ]
Tytuł: 

Polbart jak Ty im ta butelke podajesz?

Autor:  Cordovan [ 01 kwietnia 2011, 17:42 - pt ]
Tytuł: 

Jak to jak - zakłada smoczek na butelkę i chodzi od ula do ula, wkłada butlę w ul i pszczółki ciumciają syropek. :uśmiech: :leży_uśmiech:

Autor:  kiban [ 01 kwietnia 2011, 19:32 - pt ]
Tytuł: 

Czytam i czytam i tak się zastanawiam czy moje rodziny będą coś warte bez wiosennego podkarmiania?! widzę że większość z was je podkarmia, jakieś witaminy, czosnki??

Autor:  d@niel_25 [ 01 kwietnia 2011, 19:37 - pt ]
Tytuł: 

polbart pisze:
Dzisiaj pierwsza partia rodzin dostała już po 1,5 l syropu czosnkowego, w butelkach po mineralnej z jedną dziurką. Za tydzień poprawka. Uwaga!!! Efekt może piorunujący. 5-10 maja silne obecnie rodziny na drzewach. :oczko: :leży_uśmiech:
Czosnek może być chiński albo polski. Nie ma znaczenia. Trzeba obrać, zmiksować blenderem z wodą przez 15 minut, postawić na trzy dni i potem dodać do syropu. Jedna głowka na 10 uli jak pszczoły niemrawe, a jeśli ok, to wystarczy na 30.


A czy przez ten sok z czosnku syrop się nie zepsuje szybciej i czemu zmiksowany z wodą musi stać 3 dni??

Autor:  polbart [ 01 kwietnia 2011, 20:44 - pt ]
Tytuł: 

makak pisze:
Polbart jak Ty im ta butelke podajesz?


Wyjmuje dwie ramki z górnego korpusu i kładę butelke poziomo. w silnych rodzinach nie daję.

Autor:  polbart [ 01 kwietnia 2011, 20:57 - pt ]
Tytuł: 

d@niel_25 pisze:
polbart pisze:
Dzisiaj pierwsza partia rodzin dostała już po 1,5 l syropu czosnkowego, w butelkach po mineralnej z jedną dziurką. Za tydzień poprawka. Uwaga!!! Efekt może piorunujący. 5-10 maja silne obecnie rodziny na drzewach. :oczko: :leży_uśmiech:
Czosnek może być chiński albo polski. Nie ma znaczenia. Trzeba obrać, zmiksować blenderem z wodą przez 15 minut, postawić na trzy dni i potem dodać do syropu. Jedna głowka na 10 uli jak pszczoły niemrawe, a jeśli ok, to wystarczy na 30.


A czy przez ten sok z czosnku syrop się nie zepsuje szybciej i czemu zmiksowany z wodą musi stać 3 dni??


Czosnek trzeba dac do syropu 2:1. Musi stać z woda w ciepłym pomieszczeniu. . Dobrze jak się przegryzie, jest łatwiej rozprowadzalny w syropie najpierw ma byc mleko a potem zielony roztwór. Stary przepis, nie wnikałem w szczegóły, pewnie chodzi żeby sie wszystko z niego pouwalniało.

Autor:  kazik11 [ 02 kwietnia 2011, 05:12 - sob ]
Tytuł: 

makak
taki duży i nie wie jak się butelkę podaje? :leży_uśmiech: (żart)
A nie lepiej zrobić sobie podkarmiaczkę-letnią.
Na wiosnę i lato mam podkarmiaczki zrobione na połowie zwykłej ramki(około 05-06 l), a pozostała część tej ramki służy jako ramka pracy. :oczko:

Autor:  polbart [ 02 kwietnia 2011, 08:34 - sob ]
Tytuł: 

kazik11 pisze:
makak
taki duży i nie wie jak się butelkę podaje? :leży_uśmiech: (żart)
A nie lepiej zrobić sobie podkarmiaczkę-letnią.
Na wiosnę i lato mam podkarmiaczki zrobione na połowie zwykłej ramki(około 05-06 l), a pozostała część tej ramki służy jako ramka pracy. :oczko:


Chodzi o to aby nie łyknęły syropu za noc, tylko miały dostęp cały czas i aby nie biegać do uli za często.

Autor:  ociec [ 05 kwietnia 2011, 21:46 - wt ]
Tytuł: 

Słuchajcie powiedzcie mi jak długo teraz podajecie syrop z tym czosnkiem,alb ile razy i co ile dni np w słoiku 0.5 litra,ile tego czosnku na ul czy zabek wystarczy.???

Autor:  mateusz1234 [ 05 kwietnia 2011, 21:54 - wt ]
Tytuł: 

Witam podobno można dodawać też syrop z burak ćwikłowego to prawda??

Autor:  ociec [ 06 kwietnia 2011, 19:51 - śr ]
Tytuł: 

mateusz1234 pisze:
Witam podobno można dodawać też syrop z burak ćwikłowego to prawda??

Jakoś nikt nie odpowiada na tego Twojego buraka ćwikłowego, bo pewnie jest z chrzanem?? :bosie:

Autor:  mateusz1234 [ 06 kwietnia 2011, 20:41 - śr ]
Tytuł: 

Ja tylko się pytam bo ktoś mi raz gdzieś kiedyś powiedział że tak można bo burak ma własności bakteriobójcze dlatego się pytam :D

Autor:  stachu [ 06 kwietnia 2011, 21:19 - śr ]
Tytuł: 

a może cukrowego buraczka to im brzuszek urośnie :leży_uśmiech:

Autor:  mateusz1234 [ 06 kwietnia 2011, 21:52 - śr ]
Tytuł: 

stachu, śmiej się śmiej skoro by nie był skuteczny to starzy pszczelarze by tego nie robili . Dla mnie to też jest śmieszne ale mi chodzi o to czy to prawda że burak jest skuteczny bo tak słyszałem może on na coś innego jest nie wiem bo się na takich rzeczach nie znam :D

Autor:  stachu [ 07 kwietnia 2011, 20:30 - czw ]
Tytuł: 

bez urazy, tak po prostu żarty się mnie trzymają :oczko:

Autor:  mateusz1234 [ 07 kwietnia 2011, 21:54 - czw ]
Tytuł: 

:leży_uśmiech: no ale dla mnie to też jest śmieszne. Mówię tylko to co słyszałem

Autor:  STANI [ 17 kwietnia 2011, 20:51 - ndz ]
Tytuł: 

Czy ten czosnek nie zasmrodzi ula jak jest itensywny ten zapach przy tak malych ilosciach nie powinny go odkladac do ramek pozdrawiam

Autor:  ociec [ 18 kwietnia 2011, 09:52 - pn ]
Tytuł: 

No i co dalej z tym burakiem ćwikłowym,??? na co on jest dobry dla pszczół ???

Autor:  Marcinluter [ 18 kwietnia 2011, 12:31 - pn ]
Tytuł: 

burak na kolor- jedni mają żółte pszczoły a od buraka są czerwone :uśmiech: :tasak:

Autor:  kazik11 [ 18 kwietnia 2011, 14:01 - pn ]
Tytuł: 

Burak jako taki dobry jest na watrobe i nerki i w pewnym sensie na zatwardzenie(rozluźnia)-tylko nie wiem czy z chrzanem i octem czy bez-bo ja muszę miec zasmażane z chrzanem. :jupi:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/