FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Wysoka dennica osiatkowana. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=4653 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Zdzichu [ 01 maja 2011, 21:38 - ndz ] |
Tytuł: | Wysoka dennica osiatkowana. |
WITAM. Dzisiaj spoglądają do dennicy zauważyłem sporo dosklepin a na nich motylice ''larwy''Odsklepinami się nie martwie ,tylko tą motylicą. Miedzy ramkami a dnem jest 10 cm a siatka 2 cm pod ramkami.Oczka siatki mają 2,5na 2,5 mm Czy to normalne? |
Autor: | edward49 [ 02 maja 2011, 23:00 - pn ] |
Tytuł: | |
Oczywiście że normalne .Jeśli pszczoły nie mogą wyczyścić i posprzątać to sprzątaj sam. pozdrawiam Edward 49. |
Autor: | Zdzisław. [ 03 maja 2011, 00:27 - wt ] |
Tytuł: | |
Wersji dennic osiatkowanych jest w użyciu prawie tyle co pszczelarzy, oto jeden z przykładów taki konstrukcyjny wariant w którym cały ''brud''staje się wylęgarnią motylicy jedyne wyiście ciągle wymiatać,albo siatke umieścić tam gdzie teraz podłoga a bezpośrednio pod nią płyta ruchoma,ewentualnie siatka wysuwana używana tylko zimą na lato wyjmowana,wtedy pszczoły z całym bałaganem sobie poradzą. |
Autor: | Wojtek100 [ 03 maja 2011, 02:59 - wt ] |
Tytuł: | |
Może być stała siatka, a nad nią opcjonalnie wsuwana szufladka, albo i siatka, i szufladka wyciągana |
Autor: | polbart [ 03 maja 2011, 11:00 - wt ] |
Tytuł: | |
Niska dennica ze stałą siatką. Pod nią wsuwana wkładka od połowy marca do pierwszej dekady maja. Wkładki w maju trzeba raz niestety umyć. Jeśli sie stosuje paski na warozę to nie trzeba jej wkładać. Jeśli sie odymia to niestety trzeba. Wysoka dennica to jak ul ul Ostrowskiej. Same problemy i dużo roboty. Takie ni to ni owo. |
Autor: | edward49 [ 03 maja 2011, 22:10 - wt ] |
Tytuł: | |
polbart, polbart pisze: Wysoka dennica to jak ul ul Ostrowskiej. Same problemy i dużo roboty. Takie ni to ni owo.
Wszystko najlepsze co proste.Dennica najprostsza to sklejka 8 mm obrobiona listwami (jak kto umie ).Prosta tania łatwa do wykonania. Krytykujesz ule Ostrowskiej przecież to nie taki zły ul na tamte czasy tylko teraz skróć ramkę (sam takie miałem i ramkę skróciłem).Przecież to był najnowocześniejszy ul.Nawet Bobrzecki z Ostrowską się o niego powaśnili. ciekaw jestem jakie Ty masz ule. |
Autor: | Wojtek100 [ 03 maja 2011, 22:21 - wt ] |
Tytuł: | |
Protestuję! Ul Ostrowskiej jest najlepszy ![]() |
Autor: | edward49 [ 04 maja 2011, 07:45 - śr ] |
Tytuł: | |
Wojtek100, Wojtek100 pisze: Protestuję! Ul Ostrowskiej jest najlepszy
![]() Takie mam nazwisko ale jestem odmiennego zdania. Nie próbowałeś innych ,spróbuj a się przekonasz.Miałem takie 20 lat |
Autor: | polbart [ 04 maja 2011, 09:55 - śr ] |
Tytuł: | |
edward49 pisze: polbart,
polbart pisze: Wysoka dennica to jak ul ul Ostrowskiej. Same problemy i dużo roboty. Takie ni to ni owo. Wszystko najlepsze co proste.Dennica najprostsza to sklejka 8 mm obrobiona listwami (jak kto umie ).Prosta tania łatwa do wykonania. Krytykujesz ule Ostrowskiej przecież to nie taki zły ul na tamte czasy tylko teraz skróć ramkę (sam takie miałem i ramkę skróciłem).Przecież to był najnowocześniejszy ul.Nawet Bobrzecki z Ostrowską się o niego powaśnili. ciekaw jestem jakie Ty masz ule. Ul Ostrowskiej był może najnowocześniejszy ![]() Ostrowska nie tylko z Bobrzeckim się sprzeczała ![]() Moje też korpusowe. Moja ramka 448 mm x 185 mm = 82 880 mm2 Ramka Ostrowskiej 360 mm x 230 mm = 82 800 mm2 ![]() Pozdrawiam, polbart P.S. Wtedy nie było osiatkowanych dennic i w 2 korpusach trzeba było zimować ścieśnione pszczoły czterema zatworami i był to najwiekszy mankament tego ula. 4 zatwory do jednego ula. 100 uli 400 zatworów. Moja ramka ma taka samą powierzchnie jak Ostrowskiej i normalne produkcyjne rodziny zimuje sie na 3 pełnych korpusach z ramkami i całkowicie otwartą dennicą osiatkowaną. Bez żadnych zatworów. Zastępują je - ramki i powietrze. |
Autor: | mendalinho [ 04 maja 2011, 11:04 - śr ] |
Tytuł: | |
polbart pisze: Wtedy nie było osiatkowanych dennic i w 2 korpusach trzeba było zimować ścieśnione pszczoły czterema zatworami i był to najwiekszy mankament tego ula. 4 zatwory do jednego ula. 100 uli 400 zatworów.
Czy na przedwiośniu po oblocie i tak nie potrzebujesz zatworów w celu ograniczenia rodziny na tylu ramkach ile zajmuje. A może nie ścięśniasz rodziny na przedwiośniu. Moje pytanie wynika z ciekawości dodam ze nie gospodaruje na tej ramce i nie zimuje na pełnych korpusach ramek. Czy taki układ jaki opisujesz sprawdziłby się na ramce wlkp?.pozdrawiam |
Autor: | polbart [ 04 maja 2011, 13:35 - śr ] |
Tytuł: | |
mendalinho pisze: polbart pisze: Wtedy nie było osiatkowanych dennic i w 2 korpusach trzeba było zimować ścieśnione pszczoły czterema zatworami i był to najwiekszy mankament tego ula. 4 zatwory do jednego ula. 100 uli 400 zatworów. Czy na przedwiośniu po oblocie i tak nie potrzebujesz zatworów w celu ograniczenia rodziny na tylu ramkach ile zajmuje. A może nie ścięśniasz rodziny na przedwiośniu. Moje pytanie wynika z ciekawości dodam ze nie gospodaruje na tej ramce i nie zimuje na pełnych korpusach ramek. Czy taki układ jaki opisujesz sprawdziłby się na ramce wlkp?.pozdrawiam Pojemność ula zmniejszam po pierwszym oblocie ujmując dolny korpus a jesli trzeba to zostawiam rodzinę pszczelą na jednym korpusie. Zasuwam wkładkę dennicową. Po prostu zamiast w pionie, ścieśniam w poziomie. Na wielkopolskiej zimuję na 2 pełnych korpusach na otwartej osiatkowanej dennicy a po pierwszym oblocie zabieram dolny korpus. Inny sposób to wkładam pomiędzy nie folię z wyciętym otworem 10 cm srednicy. Koniecznie trzeba otworzyć w górnym korpusie otwór aby pszczoły miały więcej tlenu i nie musiały pokonywać drogi przez dolny korpus i po folii do górnego korpusu. Wkładkę dennicową również zasuwam. Bardzo silnych rodzin można nie ścieśniać, tylko zasunąć wkładkę albo i nie, jesli ule stoją w naprawdę zacisznym miejscu. Pozdrawiam, polbart |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |