FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Trutówka http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=4707 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | KOBER [ 10 maja 2011, 22:33 - wt ] |
Tytuł: | |
Ta rodzina nadaje sie do połaczenia , ul wycofaj z tego miejsca , ramka z tym czerwiem przeniesc do ula łaczonego zeby nie gnił przeciez tam juz pół-trutnie hasają kiedy ostatnio wchodziłes do ula miesiac temu? pozdrawiam |
Autor: | mik [ 10 maja 2011, 22:35 - wt ] |
Tytuł: | |
a masz jakieś jescze rodziny? Darkness, |
Autor: | Bolkonski [ 10 maja 2011, 22:50 - wt ] |
Tytuł: | |
Darkness. ul odstaw w inne miejsce a pszczoły rozgoń po pasieczysku... Są sposoby ratowania pnia z trutówkami ale jak piszesz to słaba rodzina i nie ma sensu. Po rzepaku zrobisz odkład i będziesz miał większą siłę niż po ratowaniu pnia z trutówkami i poddawaniu nowej matki... |
Autor: | KOBER [ 10 maja 2011, 23:00 - wt ] |
Tytuł: | |
Bolkonski pisze: Darkness.
ul odstaw w inne miejsce a pszczoły rozgoń po pasieczysku... Są sposoby ratowania pnia z trutówkami ale jak piszesz to słaba rodzina i nie ma sensu. Po rzepaku zrobisz odkład i będziesz miał większą siłę niż po ratowaniu pnia z trutówkami i poddawaniu nowej matki... Z czego zrobi odkład? Nawet jak ma przypusmy 5 uli ,a w kazdym po 5-6 ramek pszczół to o odkładach niech zapomni powiedzmy sobie szczerze w tym sezonie Darkness nie zaszalejesz z odkładami , znając realia to w pozostałych ulach dużo lepiej nie bedzie . |
Autor: | Darkness [ 10 maja 2011, 23:12 - wt ] |
Tytuł: | |
Mam jeszcze 7 uli. Wydaje mi się że pozostałe mają się dość dobrze. Ten ul po prostu zaniedbałem. Ule odziedziczylem w spadku i dopiero pierwszy rok sie nimi zajmuje poczytałem troche o pszczelarstwie ale nie mam na to zbyt duzo czasu. Bolkonski "ul odstaw w inne miejsce a pszczoły rozgoń po pasieczysku..." Normalnie z ramek wyzucić je na ziemie? |
Autor: | Bolkonski [ 11 maja 2011, 22:26 - śr ] |
Tytuł: | |
Potraktuj mocno podkurzaczem rodzinę z trutówkami tak aby pszczółki zaopatrzyły się w zapas pokarmu (kiedyś to uderzano kijem w zewnętrzną ścianę ula) następnie odstaw ul w inne miejsce a pszczoły najnormalniej strząśnij na ziemię w pobliżu innych uli. pszczoły rozlecą się do innych uli (bo na swoim miejscu nie znajda swojego ula) i zostaną przyjęte .... bo bedą miały wałówkę ze sobą ......a trutówki jako nielotne pozostaną na ziemi (choć z tą nielotnoscią trutówek to róznie bywa) ale nawet jak taka trutówka trafi do normalnego pnia to zostanie ścięta natychmiast.. plastry z czerwiem włóż do normalnych rodzin i tyle w temacie... powodzenia ps: można też połączyć z inną rodzinką poprzez nalot lub stawiając korpus....mozna ratować poddając inną matkę itp. ale ja rozganiam towarzystwo bo to najmnej pracochłonny sposób |
Autor: | górski_pszczelarz [ 11 maja 2011, 22:46 - śr ] |
Tytuł: | |
najlepiej rozgonić bo jest ich tak mało w ulu że nie ma sensu się w łączenie bawić. |
Autor: | Darkness [ 12 maja 2011, 22:02 - czw ] |
Tytuł: | |
Dziś je rozgoniłem. Poszło mi dość sprawnie. Czy powinno sie zrywać nadroby u dołu ramek z czerwiem trutowym? Czy powinienem zmniejszyć ilość mat aby nie przegrzać ula? Czy jeśli rodzina ma juz pełny ul ramek to moge wstawić nadstawkę? Czy to dobrze ze matka zaczerwiła aż 10 ramek? Czy to nie za dużo? |
Autor: | Marcinluter [ 12 maja 2011, 22:07 - czw ] |
Tytuł: | |
nigdy nie za dużo ![]() Ale Ty sprawdź w jakim stanie są bo jeżeli je trzymasz tak ciasno to może być rójka... |
Autor: | Darkness [ 13 maja 2011, 17:34 - pt ] |
Tytuł: | |
Dzieki za odp raczej jest w porzadku. Czy ktoś odpowie na reszte pytań? |
Autor: | jacek_zz [ 13 maja 2011, 19:31 - pt ] |
Tytuł: | |
Darkness pisze: Czy powinno sie zrywać nadroby u dołu ramek z czerwiem trutowym? Jeśli są dobudowane poniżej dolnej listewki ramki to tak bo to strasznie utrudnia przegląd. Darkness pisze: Czy powinienem zmniejszyć ilość mat aby nie przegrzać ula? Już jest na tyle ciepło że pszczoły nie potrzebują ocieplenia. Darkness pisze: Czy jeśli rodzina ma juz pełny ul ramek to moge wstawić nadstawkę?
Koniecznie bo ci się wyroją ![]() |
Autor: | albert [ 14 maja 2011, 21:15 - sob ] |
Tytuł: | |
chciałem wysypać jutro rodzine z ula tak aby nie wróciła matka trutówka czy 20 m starczy za bardzo nie mam pola manewru |
Autor: | Rob [ 14 maja 2011, 21:53 - sob ] |
Tytuł: | |
Zdarzyło mi się też likwidować trutówki i wtedy znajomi radzili wysypywać w odległości 100 150 metrów i tak zrobiłem choć nie wiem czy ta odległość faktycznie była wymagana.Zapewne im dalej od ula tym trudniej trutówce wrócić |
Autor: | Bolkonski [ 15 maja 2011, 16:17 - ndz ] |
Tytuł: | |
Rob pisze: Zdarzyło mi się też likwidować trutówki i wtedy znajomi radzili wysypywać w odległości 100 150 metrów i tak zrobiłem choć nie wiem czy ta odległość faktycznie była wymagana.Zapewne im dalej od ula tym trudniej trutówce wrócić
te 150-200m jest konieczne wówczas gdy ratujemy rodzinę z trutówkami i do tej samej "trutowej" rodziny poddajemy nową matkę.. (opis w wielkim skrócie) Natomiast przy likwidacji takiej rodziny (czytaj rozgonieniu ) możemy to zrobić bezpośrednio na pasieczysku gdyż nawet jak trutówki zalecą nam do normalnych pni (gdyż ich ul odstawiamy) zostaną ścięte w tych rodzinach.... |
Autor: | baru0 [ 16 maja 2011, 07:53 - pn ] |
Tytuł: | |
Czytając że trutówki nie znają drogi do ula z czym się zgadzam . Zrobiłem tak przeniosłem ul z trutówkami około dziesięć metrów na to miejsce nowy ul , do ula odkład z matką .Następnie odymiłem pszczoły w ulu z trutówkami i wysypałem na ziemię. Pszczoły wracając z miodkiem wprosiły się do ula stojącego na macierzystym miejscu i przed nim nie było żadnych ściętych,za to przed ulami , które były bliżej miejsca wysypania pszczół leżało kilka. Z resztą Janusz opisał to bardzo dokładnie. Więc kilka metrów wystarczy . |
Autor: | Ted07 [ 16 maja 2011, 11:49 - pn ] |
Tytuł: | |
Witam kolegów Ja mam również w jednym ulu trutówkę. Myślę zrobić tak (napiszcie czy dobrze wszystko planuje): 1. Ul w którym jest trutówka silnie odymiam aby pszczoły nabrały miodu na zapas do woli 2. przenoszę cały ul kilka metrów od pasieki minimum 10 m (czy koniecznie więcej? Dodam, że ule mam w pasiece ułożone dosyć ciasno ok 1 metr jeden od drugiego w kwadracie) 3. Wysypuję (wywalam) całą zawartość ula na ziemię (strzepuje wszystkie pszczoły z ramek (ramki daje do przetopienia)) 4. ul odstawiam do magazynu a miejsce gdzie stał ul pozostawiam puste. 5. akcja zakończona (pszczoła lotna szuka miejsca w sąsiednich ulach a ze ma zapas miodu zostanie przyjęta) Dobrze wszystko opisałem czy powinienem coś jeszcze zmienić??? |
Autor: | mirek54 [ 16 maja 2011, 16:17 - pn ] |
Tytuł: | |
Jeśli ul chowasz do magazynu to możesz wysypać na miejscu gdzie stoi.Tylko ja bym wysypał na np.prześcieradło żeby wiedzieć co tam było. |
Autor: | Darkness [ 16 maja 2011, 20:45 - pn ] |
Tytuł: | |
Dzięki za odpowiedź na wszystkie moje pytania. Po dzisiejszym przeglądzie mam kolejne;D. Czy wystarczy zbadać ilosci pszczół na pierwszym ramku od zewnątrz aby stwierdzić czy nie jest za ciasno w ulu? Dlaczego po włożeniu do ulu ramka z węzą pszczoły u góry wygryzły dziurę a resztę ramka odbudowały normalnie? W moich ulach warszawskich zwykłych jest około 14 ramek czy to dużo? Jak jest u was? |
Autor: | miły_marian. [ 16 maja 2011, 21:21 - pn ] |
Tytuł: | |
Pszczoły zgryzaja weze u góry zeby matka miała przejscie na drugo ramkie i pszczoły też. Jak zaglondamy do rodziny i stwierdzamy ze na ostatniej ramce od zatworu jest z 200 pszczół to dodajemy ramkie teraz jest lepiej mieć gniazdo troche luzne niz ciasne bo mogą wpasć w nastrój rojowy. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | Darkness [ 16 maja 2011, 21:45 - pn ] |
Tytuł: | |
A po co im aż taka wielka dziura na około 1/4 ramka? Hmm 200 pszczół czyli tak na ramku widać ze dużo? |
Autor: | Bolkonski [ 16 maja 2011, 21:51 - pn ] |
Tytuł: | |
Ted07 tak właśnie należy postępować z trutówkami... |
Autor: | Cordovan [ 16 maja 2011, 21:53 - pn ] |
Tytuł: | |
Darkness pisze: W moich ulach warszawskich zwykłych jest około 14 ramek czy to dużo? Jak jest u was? Ja mam obecnie w wz 16 ramek na dole ale 10 z tego to gniazdo, 1 to ramka pracy a 5 to miodnia oddzielona od gniazda kratą metalową, nad tym wszystkim jest 10 ramek nadstawkowych o wysokości 220 mm licząc z grubością beleczek, ja węzę w nadstawki jak wprawiam tnę na pół i tyle. Cytuj: A po co im aż taka wielka dziura na około 1/4 ramka?
Zgryzły 1/4 węzy w ramce od góry?, nienormalne a węzę dałeś pomiędzy ramki z czerwiem? ![]() |
Autor: | Darkness [ 16 maja 2011, 22:01 - pn ] |
Tytuł: | |
Czyli jak na calkowicie amatorskiego pszczelarza to moje ule nie mają sie tak źle.Dałem pomiedzy czerwiem a miodem. |
Autor: | Cordovan [ 17 maja 2011, 07:01 - wt ] |
Tytuł: | |
Darkness pisze: Dałem pomiedzy czerwiem a miodem.
Jak to między czerwiem a miodem to nie oddzielasz miodni od gniazda na ramkach wąsko-wysokich i pozwalasz matce szaleć na 14-stu ramkach bo tyle masz w ulu obecnie jak pisałeś? ![]() |
Autor: | górski_pszczelarz [ 17 maja 2011, 10:21 - wt ] |
Tytuł: | |
może węza była pęknięta w tym miejscu, albo zdeformowana i pszczoły po prostu ją usunęły, przez co powstała dziura. |
Autor: | Darkness [ 17 maja 2011, 21:32 - wt ] |
Tytuł: | |
Nie mam oddzielonego niczym gniazda. Więc matka szaleje;D. Czym mam to oddzielic? Czyli węzę gdzie mam wstawic po stronie czerwiu czy po stronie miodu? |
Autor: | Cordovan [ 17 maja 2011, 21:37 - wt ] |
Tytuł: | |
Kolego Darkness kup sobie kratę odgrodową metalową do ula wz, gniazdo zostaw na 10 ramkach składających się z najmłodszego czerwiu, pozostałe ramki z czerwiem zasklepionym czy też wygryzającym się daj poza kratę, jak pszczółki się z tych ramek wygryzą pszczoły zaczną tam składować ci miodek gdyż matka przez kratę nie przejdzie by tam czerwić. Węzę daje się zawsze w gniazdo przy ramkach z najmłodszym czerwiem lub nawet jajami. Do miodni (czyli te ramki poza kratą gdzie matka nie ma dostępu) dajesz ramki z suszem ew wkładasz jak wcześniej napisałem ramki z czerwiem na wygryzaniu. Czy masz możliwość założenia ramek półnadstawkowych czy masz może leżaki wz bez nadstawki? |
Autor: | Darkness [ 18 maja 2011, 22:56 - śr ] |
Tytuł: | |
Nie wiem jakie to są ramka półnadstawkowe. Mam ul ze zwykłymi ramkami i paczkę z małymi ramkami które sie kładzie na te duże ramka. Kraty odgrodowe chyba mam tylko nie wiedziałem do czego służą, teraz je powkładam. Czy każdy ul ma mieć gniazdo z 10 ramek, czy wielkość gniazda ma być proporcjonalna do ogólnej ilości ramek? Jeśli będę miał już tą kratę to jeśli ramko w gnieździe jest juz w złym stanie (czarne + czerw trutowy) to jak czerw bedzie na wygryzieniu przekładam je na stronę z miodem a na tamto miejsce w gniezdzie wkladam węzę i w ten sposób odnawiam ramka? |
Autor: | Cordovan [ 19 maja 2011, 06:58 - czw ] |
Tytuł: | |
Darkness pisze: Nie wiem jakie to są ramka półnadstawkowe. Mam ul ze zwykłymi ramkami i paczkę z małymi ramkami które sie kładzie na te duże ramka. Czyli masz możliwość założenia nadstawek, te małe ramki to właśnie nadstawki, wieszasz je nad ramkami gniazdowymi, jakie masz wymiary ramek nadstawkowych tych małych? Na gniazdo kładzie się kratę odgrodową winidurową i dopiero wtedy daje się ramki półnadstawkowe, matka przez kratę z gniazda do nadstawek ci nie przejdzie i będziesz miał w tych małych ramkach sam miodek bo pszczoły tam go będą składowały. Darkness pisze: Czy każdy ul ma mieć gniazdo z 10 ramek, czy wielkość gniazda ma być proporcjonalna do ogólnej ilości ramek? Gniazdo zawsze układasz na 10 ramkach więcej nie potrzeba, ile ramek masz możliwość włożyć w dół ula mówię o ramkach wąsko-wysokich czyli takich na jakich masz gniazdo 16 czy więcej? Darkness pisze: Jeśli będę miał już tą kratę to jeśli ramko w gnieździe jest juz w złym stanie (czarne + czerw trutowy) to jak czerw bedzie na wygryzieniu przekładam je na stronę z miodem a na tamto miejsce w gniezdzie wkladam węzę i w ten sposób odnawiam ramka?
Dokładnie tak, widzę że się uczysz, musisz jednak sporo poczytać i to książek o pszczelarstwie. ![]() |
Autor: | Darkness [ 19 maja 2011, 21:42 - czw ] |
Tytuł: | |
Ramek moge włożyc chyba 19. Dziś znalazłem troche czasu i zajżałem do uli. Przejrzałem 3. W dwóch znalazłem mateczniki;/ które zerwałem dołozyłem ramek do jednego z nich włozyłem juz nadstawkę, poszeżyłem wyloty wyjąłem całe ocieplenie. Co moge jeszcze zrobić aby te ule sie nie wyroiły?Tylko nie piszcie o jakichś czasochłonnych zabiegach ponieważ mam też wiele innych obowiązków i nie mam dużo czasu na pszczoły. |
Autor: | Cordovan [ 19 maja 2011, 22:26 - czw ] |
Tytuł: | |
Jak masz pożytek, pszczoły mają miejsce w ulu czyli odpowiednią ilość ramek, dodałeś ramki z węzą by woszczarki miały robotę a lotne by nosiły nakrop, dałeś nadstawki (susz czy węza?) i oczywiście nie masz matek o cechach wysokiej rojliwości to nie powinny się wyroić. ![]() |
Autor: | darius4257 [ 19 maja 2011, 22:33 - czw ] |
Tytuł: | |
Hallo Dzis pytanie dzis odpowiedz, jestem z niemiec jutro wyjezdza kolega do polski chce wyslac ,bo poobiecywalem zaplodnione BF matki do polski z poczty polskiej teraz nie wienm jakie koperty wielkosc popakowac oczywiscie najtaniej. ile kosztuje wysylko z polski do polski jezeli on wyjedzie jutro o 18 i bedzie jechal 12 godzin ,to kiedy moze je puscic. To jest normalna klateczka 1 cm plus jedzenie ??????????????????????????????????????? czekam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!poz d |
Autor: | KOBER [ 19 maja 2011, 22:36 - czw ] |
Tytuł: | |
darius4257 pisze: Hallo Dzis pytanie dzis odpowiedz,
jestem z niemiec jutro wyjezdza kolega do polski chce wyslac ,bo poobiecywalem zaplodnione BF matki do polski z poczty polskiej teraz nie wienm jakie koperty wielkosc popakowac oczywiscie najtaniej. ile kosztuje wysylko z polski do polski jezeli on wyjedzie jutro o 18 i bedzie jechal 12 godzin ,to kiedy moze je puscic. To jest normalna klateczka 1 cm plus jedzenie ??????????????????????????????????????? czekam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!poz d Wejdz sobie Darku na strone Poczty Polskiej znowu chcesz miec wszystko jak na tacy? Nie zapomnij o pieczatkach "Ostroznie" Uwaga pszczoły" i takie rózne duperele istotne przy przesyłce tego typu. PS Ciasto zrób sobie dobrej konsystencji bo wiesz upały są u Nas w Polandi ,zeby te BF lekko podtopione nie dojechały do klienta:) |
Autor: | darius4257 [ 19 maja 2011, 22:45 - czw ] |
Tytuł: | |
Hallo potrzebuje te wymiary na tacy a ciasto mam extra do przesylek matek .Jak wysle z niemiec to idzie nieraz tydzien i 2 dni.Chcialem im tego zaosczedzic ale ty mi nie chcesz zaoszczedzic tego zeby nie szukac w internacie tych danych...kober wiem ze mnie nie lubisz ale zrob to dla pszczol .pomoz im poz d(wszyscy czytaja teraz sie nie wycofasz )poz d |
Autor: | qq [ 19 maja 2011, 22:56 - czw ] |
Tytuł: | |
darius4257 pisze: Hallo Dzis pytanie dzis odpowiedz,
jestem z niemiec jutro wyjezdza kolega do polski chce wyslac ,bo poobiecywalem zaplodnione BF matki do polski z poczty polskiej teraz nie wienm jakie koperty wielkosc popakowac oczywiscie najtaniej. ile kosztuje wysylko z polski do polski jezeli on wyjedzie jutro o 18 i bedzie jechal 12 godzin ,to kiedy moze je puscic. To jest normalna klateczka 1 cm plus jedzenie ??????????????????????????????????????? czekam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!poz d Tak dziwnie to jakoś opisujesz że cieżko załapać. Skoro Kolega to zabiera ,to pokiego wysyłasz pocztą . Bo tak odbieram ?? A jeszcze że z poczty do poczty . Idzie sie do okienka ,a Panienka jużwszystko wie , koperta 1,50 zł najwięcej a nadani po kraju 11 zł i to wszystko |
Autor: | qq [ 19 maja 2011, 22:57 - czw ] |
Tytuł: | |
Przy okazji cennik : http://www.cennik.poczta.lublin.pl/inde ... /kraj.html |
Autor: | darius4257 [ 19 maja 2011, 23:00 - czw ] |
Tytuł: | |
Hallo kolega zabiera ponad 10 matek ,i musi to rozeslac.poz d |
Autor: | darius4257 [ 19 maja 2011, 23:03 - czw ] |
Tytuł: | |
Hallo Chcialem tylko ze mi ktos poda w cm. wielkosc koperty i cena znaczka --poz d A ze matki sa w prezencie to chcialem zaoszczedzic bo z niemiec kosztuje 3;50 euro |
Autor: | Darkness [ 19 maja 2011, 23:28 - czw ] |
Tytuł: | |
Nie mam pojęcia czy mam matki o wysokich cechach rojliwości. O ile dobrze wiem wszystkie ule to rójki które sie wprowadziły do pustych uli.Nadstawke dałem susz tylko takie mam. A to że były już mateczniki to oznaczało że pszczołom coś nie pasowało i chciały się roić więc jeśli zerwałem mateczniki i poprostu "zrobiłem im dobrze" to im sie odechce rojenia? Jestem ciekawy co w pozostałych czterech ulach nie miałem czasu zajrzeć do nich. W sobotę zajrzę do wszystkich i zobacze czy nie robią nowych mateczników tam gdzie je zerwałem. |
Autor: | Cordovan [ 20 maja 2011, 05:46 - pt ] |
Tytuł: | |
Darkness pisze: A to że były już mateczniki to oznaczało że pszczołom coś nie pasowało i chciały się roić więc jeśli zerwałem mateczniki i poprostu "zrobiłem im dobrze" to im sie odechce rojenia?
Nie od końca tak jest, jeśli uda ci się opanować stan rojowy poprzez zatrudnienie pszczoły lotnej, karmicielek, woszczarek to ok może i w ulu zostaną ale jeśli jak napisałeś rodziny to zeszłoroczne osadzone roje a matki są rojliwe bo są skoro ci się roją to proponuje zamówić ci matki i jak najszybciej w tych rodzinach je wymienić bo nie dość że może pójść rój to jeszcze może iść i drużak z takiej rodziny. ![]() |
Autor: | Darkness [ 20 maja 2011, 20:38 - pt ] |
Tytuł: | |
Dziś podobno niestety wyszedł rój. Tak mówi mama. Ja byłem w szkole wiec nie mam pojecia czy to prawda. Czy da sie to jakoś sprawdzić? Nie bede zamawiał matek. Nie pakuje sie w żadne wydatki. Poprostu nie upilnowałem rodziny to trudno może za rok się uda.Niestety nie mam czasu na zawodowe pszczelarstwo. Chcę żeby mieć troche miodu i tyle. |
Autor: | Cordovan [ 20 maja 2011, 20:46 - pt ] |
Tytuł: | |
Cóż to za wydatek 17 czy 20 zł za matkę jednodniówkę, nawet jak unasienni się u ciebie zachowa już cechy nierojliwości i będzie zapewne pszczoła po niej łagodniejsza niż masz obecnie. Co sprawdzenia owszem jak zrobisz przeglad zobaczysz w ulu z którego poszły że odciągnięte są mateczniki rojowe a matki nie znajdziesz. ![]() |
Autor: | Darkness [ 20 maja 2011, 21:31 - pt ] |
Tytuł: | |
Ale skoro mam 7 uli to za matki trochę wyjdzie. To rójka wychodzi przed wygryzieniem się młodej matki skoro znajdę mateczniki rojowe? |
Autor: | Cordovan [ 20 maja 2011, 21:39 - pt ] |
Tytuł: | |
Zgadza się. Matka rojowa często wychodzi z rojem nim jeszcze zasklepią pszczoły mateczniki. Ponadto skoro nie zamierzasz wymieniać matek to co roku będziesz miał te same problemy. Matki się wymienia na dobre linie pod względem miodności, nierojliwości, łagodności i w zależności od pożytków i regionu dobiera się odpowiednia linie czy nawet rasę. Nie zrywaj czasem tych mateczników skoro już ci rójka poszła. ![]() |
Autor: | Darkness [ 21 maja 2011, 09:34 - sob ] |
Tytuł: | |
Tylko ja nie wiem czy rójka poszła.Tym bardziej nie wiem z którego ula. |
Autor: | Darkness [ 21 maja 2011, 14:48 - sob ] |
Tytuł: | |
Przejrzałem juz jeden ul i piszę swoje obserwacje żeby nie zapomnac.;D Nie wiem czy to on się wyroił czy nie matkę mam nieoznakowaną oczywiscie wiec ciezko ja znalesc. Niestety znalazłem takze matecznik który zerwałem. Dodałem 2 dobre ramka w srodek gniazda. Mam nadzieje że jeśli jest matka to je zaczerwi.A jeśli pozostaną puste to pszczoły chyba powinny stworzyc nowy matecznik aby zrobic matke? Zaobserwowałem że zawsze podczas przegladu duza ilosc pszczół wychodzi i osiada na wylotach i ich okolicy. Czy to normalne? |
Autor: | Darkness [ 22 maja 2011, 12:19 - ndz ] |
Tytuł: | |
Dziś zebrałem swoją pierwszą rójkę. Mam ją w rojnicy. Chciałbym ją spowrotem włożyć do tego ula co uciekła. Czy tak się da? Bardzo mi na tym zależy ponieważ nie chce osadzać w nowym ulu bo nie chce powiekszać pasieki.Cienko sobie daje radę z 7 ulami wiec powiekszanie nie ma sensu. Proszę o szybką pomoc. |
Autor: | miły_marian. [ 22 maja 2011, 13:59 - ndz ] |
Tytuł: | |
Zeby dac rójkie do tego samego macierzaka . To trzeba macierzak dokładnie przejzeć i pozrywać wszystkie mateczniki ale jak już wygryzła się nowa matka to tak pod wieczór wysyp na pomost rójkie i załuż krat na wylotek daj z 4 ramki wezy na srodek gniazda pszczoły wejdą a matka zostanie na wylotku. Ajak nie wyszła matka nowa to zerwji wszystkie mateczniki i wstaw weze zależy jak dyży rój gniazda po srodku a ramki z czerwiem daj do góry albo poza krate Jak masz stojaki to daj 3 korpus. Stara matka bendziejuż na drugi dzien czerwic a jak młoda to po 9 dniach bendą jajeczka. Teraz juz kwitnie akacja to bendziesz miał duzo miodu. Jak bys obsadził rójkie to z niej miody nie bendzie. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | Darkness [ 22 maja 2011, 14:20 - ndz ] |
Tytuł: | |
Trzy dni temu przeglądałem dość dokładnie ten ul i zerwałem wszystkie mateczniki.Mam ul warszawski zwykły. Czyli mam zerwać wszystkie mateczniki i wpuścić normalnie rój do ula? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |