FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pytania
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=5016		 Strona 1 z 5
Autor:  Darkness [ 23 czerwca 2011, 14:35 - czw ]
Tytuł:  Pytania
Czy jeśli w ulu jest trutówka to po podaniu jajeczek pszczoły pociągną mateczniki ratunkowe?
Na co zwracać uwagę przy obserwacji wylotu?(Zachowanie poprawnie funkcjonującej rodziny i takiej u której coś jest nie tak)
Jakieś trzy tygodnie temu z ula wyszła rójka. Czy to możliwe że dopiero dziś zauważyłem pierwsze jajka matki?
Co oznacza zwisanie dużej ilości pszczół na dolnej części ramka.
Pracuję na ulach warszawskich zwykłych.
Autor:  Darkness [ 23 czerwca 2011, 16:19 - czw ]
Tytuł: 
W tym ulu co pszczoły zwisały pod ramkami to może byś spowodowane nadmiernym odymieniem ich? W tym też ulu który jest na 18 ramkach wz i nadstawce jest strasznie słaby lot pszczół w pole jaka może być tego przyczyna? Nastrój rojowy? Jest prawie cała nadstawka miodu ale WOGÓLE NIE POSZYTA.Żeby ktos się nie pomylił ta rójka trzy tygodnie temu to wyszła nie z tego ula tylko z innego.
Autor:  Pitbul [ 23 czerwca 2011, 18:06 - czw ]
Tytuł: 
Moim zdaniem może to byc odymianie niewłaściwym kurzywem.
Autor:  kazik11 [ 23 czerwca 2011, 18:34 - czw ]
Tytuł: 
Darkness pisze:
W tym ulu co pszczoły zwisały pod ramkami to może byś spowodowane nadmiernym odymieniem ich? W tym też ulu który jest na 18 ramkach wz i nadstawce jest strasznie słaby lot pszczół w pole jaka może być tego przyczyna? Nastrój rojowy? Jest prawie cała nadstawka miodu ale WOGÓLE NIE POSZYTA.Żeby ktos się nie pomylił ta rójka trzy tygodnie temu to wyszła nie z tego ula tylko z innego.

No własnie.Ramki zapełnione i pszczoła nie ma co robić?. Jak masz słabsze rodziny lub odkłady przerzuć ramki z miodem nie zasklepionym, a do rodziny daj węzę lub pusta woszczynę.
Autor:  Tazon [ 23 czerwca 2011, 21:57 - czw ]
Tytuł: 
Darkness pisze:
Na co zwracać uwagę przy obserwacji wylotu?(Zachowanie poprawnie funkcjonującej rodziny i takiej u której coś jest nie tak)

Poczytaj opisywałem tam !! http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... ght=#50676

Darkness pisze:
Jakieś trzy tygodnie temu z ula wyszła rójka. Czy to możliwe że dopiero dziś zauważyłem pierwsze jajka matki?

Dzisiaj zauważyłeś po wcześniej nie widziałeś :oczko:

Darkness pisze:
Co oznacza zwisanie dużej ilości pszczół na dolnej części ramka.

Ciasno mają na ramkach i są zbędne poszerz rodzinę albo wzmocnij odkłady :oczko:
Autor:  Baartez2006 [ 23 czerwca 2011, 22:06 - czw ]
Tytuł:  Re: Pytania
Darkness pisze:
Co oznacza zwisanie dużej ilości pszczół na dolnej części ramka.


Są to młode pszczoły.
Autor:  amatorpodjadacz [ 24 czerwca 2011, 09:15 - pt ]
Tytuł: 
witam wszystkich. Mam pytanie w jaki sposób można bezpiecznie połączyć dwie rodziny tak żeby się nie powygryzały?
Autor:  adzik6 [ 24 czerwca 2011, 09:29 - pt ]
Tytuł: 
Najbezpieczniejszy lecz pracochłonny sposób, "na gazetę" stosowany od dawien dawna. Jak to wygląda - na jeden ul kładziemy zwykła gazetę ( ul musi być oczywiście bez listewek odgrodowych najlepiej nie na całej powierzchni tylko bez 2-3 ) na gazetę zakładamy nadstawę z ramkami i pszczołami ktore chcemy połączyć pszczoły z góry będą przegryzać gazetę, a zanim to zrobią przejdą nawzajem swoim zapachem.
Autor:  adzik6 [ 24 czerwca 2011, 09:30 - pt ]
Tytuł: 
Baartez2006 pisze:
Darkness napisał/a:

Co oznacza zwisanie dużej ilości pszczół na dolnej części ramka.

Są to pszczoły rojowe a nie młode...
Autor:  Szczupak [ 24 czerwca 2011, 10:05 - pt ]
Tytuł: 
amatorpodjadacz,
Cytuj:
adzik6 napisała-ł
Najbezpieczniejszy lecz pracochłonny sposób, "na gazetę" stosowany od dawien dawna. Jak to wygląda - na jeden ul kładziemy zwykła gazetę ( ul musi być oczywiście bez listewek odgrodowych najlepiej nie na całej powierzchni tylko bez 2-3 ) na gazetę zakładamy nadstawę z ramkami i pszczołami ktore chcemy połączyć pszczoły z góry będą przegryzać gazetę, a zanim to zrobią przejdą nawzajem swoim zapachem.

Jeszcze w rodzinie dokładanej trzeba matke znaleźć i wycofać przed łaczeniem :zeby:
Autor:  amatorpodjadacz [ 24 czerwca 2011, 10:16 - pt ]
Tytuł: 
no tak ale pszczoły które chcę połączyć są w dwóch różnego rodzaju ulach jeden stary samoróbka po dziadku a drugi to tylko jeden korpus wielkopolskiego wić jak to zrobić inaczej
Autor:  Szczupak [ 24 czerwca 2011, 12:40 - pt ]
Tytuł: 
amatorpodjadacz,
powinieneś mieć w wielkopolskim conajmniej dwa korpusy i nadstawkę wówczas masz dwa etapy przekładania i łączenia
a jesli masz zamiar dwie połaczone rodziny trzymac na jednym korpusie wielkopolskinm to odradzam .
Pierwszy etap wprawienie z samoróbki woszczyny z czerwiem do ramek wielkopolskich przełorzenie tego do pustego korpusu wielkopolskiego + wszystkie pszczoły
drugi etap juz opisany wyszukać gorszą matkę zlikwidowac gazeta korpus jeden na drugi i juz potem ewentualnie po kilku dniach ładne ułożyć i dopasowac gniazdo .
Zawsze dołącza sie rodzine słabszą do mocniejszej

pozdrawiam Szczuapak ( zielony nie w jednym temascie) :zeby:
Autor:  Godziemba [ 01 lipca 2011, 19:52 - pt ]
Tytuł: 
Mam możliwość kupić za niewielkie pieniądze 3 rodziny w ulach warszawskich posz.Pszczołami tymi od lipca 2010 roku tj.od śmierci pszczelarza nikt się nie opiekuje,nie były zakarmiane na zimę ani leczone i z 5 uli zimę przetrwały 3 rodziny.Jest mi szkoda tych pszczół bo jeśli ich nie wezmę to kolejnej zimy już nie przetrwają.Boję się tylko czy nie przywlokę sobie jakiejś choroby,ale myślę,ze jeśli by były chore to już by ich nie było.Bardzo proszę o radę,czy je wziąć,a jeśli tak, to jakie prace przy nich natychmiast wykonać.
Autor:  Cordovan [ 01 lipca 2011, 22:02 - pt ]
Tytuł: 
Zależy za ile możesz je kupić, jak za grosze to bierz, obejrzyj co to za rodziny, jaka jest ich siła, zmień matki jeśli są to jakieś kundelki (jeszcze nie jest za późno dając matki unasiennione już wcześniej niezależnie czy naturalnie czy inseminowane), skoro nie będziesz brał z nich miodku to odym trzykrotnie co 4 dni apiwarolem odczekaj 10 dni i ponownie odym apiwarolem dwukrotnie co 4 dni. To na tyle o ile te rodziny warto brać. Napisz po obejrzeniu ich na ilu ramkach są i na ilu jest czerw oraz jakie są zapasy w tych rodzinach. :oczko:
Autor:  Darkness [ 09 lipca 2011, 20:10 - sob ]
Tytuł: 
1. Jaka może być przyczyna takiego obsiadania pszczół?

Obrazek Obrazek
2.Czy ktoś może wie co to za roślina?

Obrazek Obrazek
Autor:  Tazon [ 09 lipca 2011, 20:14 - sob ]
Tytuł: 
Darkness pisze:
1. Jaka może być przyczyna takiego obsiadania pszczół?


Pszczołą jest gorąco w ulu, wentylują ! a wgl to wloty są mega :leży_uśmiech:
Autor:  BoCiAnK [ 09 lipca 2011, 22:54 - sob ]
Tytuł: 
Darkness pisze:
1. Jaka może być przyczyna takiego obsiadania pszczół?

Duchota w ulu
brody robią się pod wieczór gdy pszczoły kończą loty a jest wysoka temp na polu
Obrazek
Autor:  KOBER [ 09 lipca 2011, 23:49 - sob ]
Tytuł: 
Darkness pisze:
1. Jaka może być przyczyna takiego obsiadania pszczół?


Duchota swoją drogą ,ale wazne czynniki to też brak pozytku , ciasny ul , ul z drewna gdzie przy upałach pszczoły mają za gorąco w srodku , takze wazna role odgrywa rasa pszczół i ewentualnie skłonnosci do takiego zachowania maja też pszczoły rojowe.
Autor:  kazik11 [ 10 lipca 2011, 17:20 - ndz ]
Tytuł: 
Po prostu nie maja roboty a w ulu za ciasno.
Jak w domu gorąco tez wychodzimy na dwór do cienia?
Autor:  6Cichy [ 10 lipca 2011, 19:19 - ndz ]
Tytuł: 
Cytuj:
2.Czy ktoś może wie co to za roślina?


tawlina jarzębolistna
Autor:  mendalinho [ 11 lipca 2011, 12:27 - pn ]
Tytuł: 
KOBER pisze:
Duchota swoją drogą ,ale wazne czynniki to też brak pozytku

Dobrze prawisz.Przede wszystkim brak pożytku.Jakoś sobie nie przypominam żeby na rzepaku czy malinie pszczoły wisiały broda na wylocie a kubatura rodziny się nie zmieniła
Autor:  Darkness [ 11 lipca 2011, 17:23 - pn ]
Tytuł: 
Właśnie u mnie już 0 pożytków po lipie. Ile może być kg miodu na pełnej ramce wz?
Autor:  basko [ 11 lipca 2011, 18:18 - pn ]
Tytuł: 
Darkness pisze:
Ile może być kg miodu na pełnej ramce wz?


3,5-4 kg powinno być :roll:
Autor:  BoCiAnK [ 11 lipca 2011, 18:26 - pn ]
Tytuł: 
mendalinho pisze:
KOBER pisze:
Duchota swoją drogą ,ale wazne czynniki to też brak pozytku

Dobrze prawisz.Przede wszystkim brak pożytku.Jakoś sobie nie przypominam żeby na rzepaku czy malinie pszczoły wisiały broda na wylocie a kubatura rodziny się nie zmieniła

Tu się z wami nie zgodzę
to zdjęcie jest dawno robione
a wczoraj pod wieczór o 20 u mnie wisiały brody na każdym ulu a pożytek jest duży i duże wyloty mam na 40x3cm zrobił bym zdjęcia ale dziś nie ma tak parno i duszno jak wczoraj czy przez ostatnie kilka dni ;-)
Autor:  KOBER [ 11 lipca 2011, 18:44 - pn ]
Tytuł: 
U mnie 4 rodziny zrobiły brody i to wszystko i to te co maja za ciasno w 3 korpusach albo odkłady , które maja za ciasno w 2 korpusach wielkopolskich. Kiedyś porównywałem temperaturę co prawda w ulikach weselnych ,ale przynajmniej mam jako taka wiedzę .
W uliku drewnianym na pełnym słońcu bez styropianu (pod daszkiem) ponad 35 stopni , ulik drewniany ze styropianem pod daszkiem 32 stopnie , ulik styropianowy 29 stopni . To takie przyblizone wartosci mierzone zwykłym termometrem , ale widać w którym ulu pszczoły latem maja najlepiej. :oczko:
Autor:  konradziu [ 11 lipca 2011, 19:12 - pn ]
Tytuł: 
Ja ostatnie dwie noce woziłem pszczoły na gryke i była masakra żeby je zagonić do środka ale się udało :jupi: i teraz już pracują a nie bujają się na hamakach :leży_uśmiech:
Autor:  Cordovan [ 11 lipca 2011, 21:46 - pn ]
Tytuł: 
basko pisze:
Darkness pisze:
Ile może być kg miodu na pełnej ramce wz?


3,5-4 kg powinno być :roll:


A ty skąd takie informacje wziąłeś :szok: , na ramce wz miodu będziesz miał w granicach 2 - 2,5 kg jak będzie pełna zaszyta i zależny to też od grubości suszu czy inaczej rozumiejąc głębokości komórek bo są i tacy pszczelarze co w warszawiakach stosują boczne ramki (czyt. miodnie boczne układane po obu stronach gniazda przy zabudowie zimnej i z tyłu gniazda przy zabudowie ciepłej) o górnej beleczce szerokiej na 4 cm i wtedy możesz mieć w takiej ramce nawet i do 3,6 kg miodu a i w takiej ramce o głębszych komórkach matka nie będzie czerwiła, chyba że będzie mniejszy pożytek a matka nie będzie miała ramek z suszem o prawidłowej głębokości komórki to pszczoły potrafią zgryźć komórki nawet na takiej ramce z odbudowanymi komórkami na typową miodową ramkę. :oczko:
Autor:  miły_marian. [ 11 lipca 2011, 21:59 - pn ]
Tytuł: 
KOBER w steropianach jest najchłodniej a w zimie jest najcieplej. Kiedys też mierzyłem teperature w ulach i nalepiej było w steropianach bo on jest obojenty do teperatury. Pozdrawiam miły_marian
Autor:  Darkness [ 28 lipca 2011, 11:11 - czw ]
Tytuł: 
Mam rodzine w ulu WZ obsiada 7 ramek.
1. W którym miejscu włożyć podkarmiaczkę zaraz za zatworem czy w środku gniazda?
2. Czy można uszczelniać podkarmiaczki silikonem?
3. Jak długo może stać przegotowany syrop cukrowy?
Autor:  Artur [ 28 lipca 2011, 13:50 - czw ]
Tytuł: 
. W którym miejscu włożyć podkarmiaczkę zaraz za zatworem czy w środku gniazda?
Za zatworem
2. Czy można uszczelniać podkarmiaczki silikonem?
Nigdy tego nie robiłem, ale myślę, że spokojnie możesz to zrobić, nie wiem może jest jakiś silikon spożywczy ;-)
3. Jak długo może stać przegotowany syrop cukrowy?
To zależy gdzie stoi, jak jest ciepło itp. Oczywiście nie powinien leżeć zbyt długo bo się namnoży dziadostwa, możesz dodać Apibiowit to wydłuży okres przydatności :oczko:
Autor:  Mieszko [ 28 lipca 2011, 15:34 - czw ]
Tytuł: 
Cytuj:
2. Czy można uszczelniać podkarmiaczki silikonem?
Nigdy tego nie robiłem, ale myślę, że spokojnie możesz to zrobić, nie wiem może jest jakiś silikon spożywczy ;-)


Silikonem sanitarnym nie uszczelniaj, bo tam są związki grzybobójcze, więc można zrobić krzywdę pszczołom.
Kup silikon akwarystyczny i tym uszczelniaj, jeśli musisz koniecznie silikonem.
A swoją drogą, czy nie lepiej woskiem? Rozpuszczasz wosk i malujesz na suchej powierzchni pędzelkiem.
Autor:  michalpriebe [ 28 lipca 2011, 21:14 - czw ]
Tytuł: 
nie radze gotować cyropu cukrowego wytwarza sie w nim bmc co jest trujące dla pszczół i dla ludzi zresztą tez więc lepiej rospuść sobie cukier w letniej wodzie jesli masz juz w gotowanej
Autor:  mirek54 [ 28 lipca 2011, 21:44 - czw ]
Tytuł: 
michalpriebe pisze:
nie radze gotować cyropu cukrowego wytwarza sie w nim bmc co jest trujące dla pszczół i dla ludzi zresztą tez więc lepiej rospuść sobie cukier w letniej wodzie jesli masz juz w gotowanej


Czy możesz napisać co to jest bmc?
Autor:  wiesiek33 [ 28 lipca 2011, 21:45 - czw ]
Tytuł: 
Darkness pisze:
Mam rodzine w ulu WZ obsiada 7 ramek.
1. W którym miejscu włożyć podkarmiaczkę zaraz za zatworem czy w środku gniazda?
2. Czy można uszczelniać podkarmiaczki silikonem?
3. Jak długo może stać przegotowany syrop cukrowy?


1.Pomiędzy ostatnią ramką a zatworem.
2.Woskiem lub akrylem.
3.Najlepiej w lodówce (do wiosny).
Autor:  mirek54 [ 28 lipca 2011, 21:58 - czw ]
Tytuł: 
wiesiek33 pisze:
Darkness pisze:
lub akrylem.
).

Akryl boi się wody.
Autor:  wiesiek33 [ 28 lipca 2011, 22:19 - czw ]
Tytuł: 
Cytuj:
Akryl boi się wody.

Tylko do momentu pełnego utwardzenia pużniej się nie rozpuszcza , mam na myśli akryl w tubie do szpachlowania drewna, np . podłogi.
Autor:  Asaf [ 28 lipca 2011, 22:50 - czw ]
Tytuł: 
Dziś kiedy pojechałem na pasiekę dokarmić trochę , miałem w wiaderkach już rozlany syrop (kilkanaście wiaderek) a tu się okazało że 10 rodzin nie wyjadło jeszcze poprzedniej porcji.
I musiałem gotowy syrop cukrowy odłożyć do pracowni.. 1:1 i to samo pytanie jak długo może stać w temp. otoczenia ?
Autor:  Zdzisław. [ 29 lipca 2011, 08:33 - pt ]
Tytuł: 
Syrop ulega fermentacji dość szybko wszystko zależy od temp.otoczenia i od flory bakteryjnej w nim znajdującej się,zapobieganie-schłodzenie,przegotowanie ,lub zakwaszenie np.kwaskiem cytrynowym.
Zabiegi te jednak pomagają na krótko trzeba dać pszczołom jak najszybciej nie ogłądając się na plan czy kolejność.
Autor:  Darkness [ 29 lipca 2011, 19:38 - pt ]
Tytuł: 
1. Z czego może pochodzić lekko brązowy pyłek?
Autor:  amatorpodjadacz [ 05 sierpnia 2011, 18:39 - pt ]
Tytuł: 
Witam. Założyłem niedawno nową rodzinkę i jest jeszcze słaba dawałem więc ciasto na wzmocnienie ale przy okazji niesamowicie zaczęły "urzędować" tam osy jak się ich pozbyć bo coraz więcej trupów pszczelich w tym ulu walczą z moimi pszczołami o to ciasto
Autor:  wiesiek33 [ 05 sierpnia 2011, 20:53 - pt ]
Tytuł: 
Darkness pisze:
1. Z czego może pochodzić lekko brązowy pyłek?
Może to być dziewanna lub 100 innych chwastów rusz 4 litery i zrób rekonesans to się dowiesz, bo takie pytania są śmieszne :leży_uśmiech:
Autor:  wiesiek33 [ 05 sierpnia 2011, 21:12 - pt ]
Tytuł: 
amatorpodjadacz pisze:
Witam. Założyłem niedawno nową rodzinkę i jest jeszcze słaba dawałem więc ciasto na wzmocnienie ale przy okazji niesamowicie zaczęły "urzędować" tam osy jak się ich pozbyć bo coraz więcej trupów pszczelich w tym ulu walczą z moimi pszczołami o to ciasto

Ja robiłem to tak że nalewałem do słoika pachnącego soku ok1/4 zakręcałem i robiłem dziurkę gwożdziem w kierunku do środka słoika, stawia się taką pułapkę kilka metrów od ula jeszcze kilka kropel soku na wieczko i problem się rozwiązuje .
Autor:  AndrzejW [ 05 sierpnia 2011, 21:51 - pt ]
Tytuł: 
" Witam. Założyłem niedawno nową rodzinkę i jest jeszcze słaba dawałem więc ciasto na wzmocnienie ale przy okazji niesamowicie zaczęły "urzędować" tam osy jak się ich pozbyć bo coraz więcej trupów pszczelich w tym ulu walczą z moimi pszczołami o to ciasto"

Ostatnio osy również dokuczały mi mocno przy ulach. Zainwestowałem w pułapkę na osy BROSSA. Wyrzuciłem już jakieś 2 szklanki martwych os, w tym kilka szerszeni. Skończył mi się już płyn dołączony do pułapki, ale widzę że Coca Cola, działa na nie mniej skutecznie. Os pełno, pszczoły nie zawracają sobie głowy taką pułapką w odległości 4 m od uli.
Autor:  CYNIG [ 05 sierpnia 2011, 22:04 - pt ]
Tytuł: 
Plastikowa butelka po coli albo wodzie mineralnej. Odcinamy szyjkę tak w 1/3 wysokości od góry i wkładamy tą szyjką w dół w korpus butelki. Do tego trochę kompotu albo piwa i jest super pułapka na osy i szerszenie.
Autor:  Darkness [ 06 sierpnia 2011, 22:35 - sob ]
Tytuł: 
1. Z czego macie zrobione zatwory?
2. Jak zabezpieczacie ramki po wyjęciu ich z ula przy zwężaniu gniazda?
Autor:  Cordovan [ 07 sierpnia 2011, 09:38 - ndz ]
Tytuł: 
Darkness pisze:
1. Z czego macie zrobione zatwory?


Kupiłem oryginalne z deski w sklepie pszczelarskim.

Cytuj:
2. Jak zabezpieczacie ramki po wyjęciu ich z ula przy zwężaniu gniazda?


Jak pszczółki osuszą ramki po wykręceniu ostatniego miodku zanoszę sobie na d domem na strych (do małej przechowalni) na wieszak zrobiony specjalnie na ramki i sobie tak wiszą bez żadnego ogrzewania do wiosny. :oczko:
Autor:  michalpriebe [ 07 sierpnia 2011, 20:56 - ndz ]
Tytuł: 
mirek54, Bmc to związek wytwarzany przez cukier przy wysokich temperaturach podobno trujący dla zywych organizmów wyczytalem to gdzies w norweskiej prasie ale wymądzac sie nie chce wiem tylko tyle tam wyraznie napisali ze jedna z glównych przyczyn padania u nich pszczół jest stosowanie syropu rozpuszczanego we wrzątku ja ostatniej zimy podkarmialem wlasciwie deszczówką i wszystkie rodzinki zastartowały slicznie a kolega który ma 200 rodzin mial jeden opad wiec moze cos w tym jest
Autor:  CYNIG [ 07 sierpnia 2011, 22:14 - ndz ]
Tytuł: 
michalpriebe,

a nie miałeś przypadkiem na myśli HMF
Autor:  michalpriebe [ 08 sierpnia 2011, 09:50 - pn ]
Tytuł: 
moze przeczytałem tylko o tym artykół i to w obcojezycznej wersji wiec nie bede sie wymądzal
Autor:  Darkness [ 16 sierpnia 2011, 15:32 - wt ]
Tytuł: 
1. Mam rodziny na 15-19 ramkach wz dokarmiam je co 2 dni 0.5l syropu 1:1 podkarmiaczką ramkową. Czy przy takim podkarmianiu pszczoły nic nie składują do ramek tego syropu?
2. Da sie jakoś stwierdzić że plaster miodu jest spadziowy? Bo ostatnie miodobranie było z miesiąc temu i coś tam naniosły i chciałbym im to już zostawić ale słyszałem że nie dobrze jest zostawiać miód spadziowy.
Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/