FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W gnieździe pszczółki siedzą na 10 ramkach WP dałem pół nadstawkę z węzą bo nie mam suszu żeby mi odbudowały ramki i nie przeszły. Wyjąłem z gniazda dwie ramki z czerwiem na wygryzieniu w puste miejsca wsadziłem węzę dołożyłem drugą nadstawkę w środek dałem te dwie ramki gniazdowe z pszczołami i czerwiem na wygryzieniu a po bokach ramki 1/2 z węzą ( w sumie 8 w jednej i 8 w drugiej pół nadstawce). Zaczną pracować w pół nadstawkach? czy mam ściągnąć pasa

Zrobiłem tak bo muszę wyjechać na 10 dni i nie mam możliwości podać ramki nadstawkowe do gniazda celem odbudowy węzy bo pewnie tak było by najlepiej

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

Obawiam się że teraz musisz je podkarmić, chyba że masz jeszcze jakieś obfite pożytki.

Podkarmiać syropem w stosunku 1:1 czy 2:3 i w jakich ilościach podawać ten syrop?

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

1:1 wystarczy zupełnie

Lepszym rozwiazaniem było by dać połnadstawke bez kraty odgrodowej i jak niema wiekszego pozytku to one powoli by odbudowały weze a jak bys wrocił to załozyłbys krate nawet jak matka by zaczerwiła to niewiele ja tak robie jak daje weze do pół nadstawki i jest ok, ajeżeli masz wiekszy pożytek to nawet nie zdązy matka tam zaczerwić


henry

Ale szymolas tam nic nie pisze o kracie tak że chyba jej nie dał. Bez kraty napewno będą chętniej przechodzić do nadstawki. A syropu na początek daj 0,5l i zobacz jak szybko pobiorą, najlepiej podaj wieczorem i żeby do rana pobrały, wtedy nie będzie rabunku. Przy tej deszczowej pogodzie napewno im to pomoże w rozwoju.

Nie mam kraty od grodowej bo właśnie gdzieś tam wyczytałem, że lepiej przechodzą do nadstawki. Ale jak założyłem nadstawkę z samą węzą to po 4 dniach przeszło tam może 20 pszczół dlatego dołożyłem drugą i w środku dałem dwie ramki gniazdowe z czerwiem na wygryzieniu i wczoraj podałem im 1:1 syropu.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

Ktoś mi kiedyś podpowiedział, że pierwsze trzy dni dodatkowy korpus powinien stać na rodni bez kraty odgrodowej- posłuchałem sprawdziłem i rzeczywiście pszczoły chętniej przeszły do miodni a po 3-4dniach założyłem kratę i było git...

Też tak robię tylko na wiosnę gdy poddaję pierwszą nadstawkę na miód a potem to już z przejściem pszczół do miodni nie ma

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.