FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

czerw garbaty
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=5059
Strona 1 z 1

Autor:  komeg [ 01 lipca 2011, 17:32 - pt ]
Tytuł:  czerw garbaty

Nowa matka majowa czerwi mocno ale niestety 90 % - to czerw garbaty-
nie mylić z trutowym.
Czekać aż się coś zmieni - czy zmienić matkę.
Trochę mi jej szkoda, bo jest to dorodny sklenar.

Autor:  bialymis71 [ 01 lipca 2011, 17:48 - pt ]
Tytuł: 

Kod:
Garbaty czerw - czerw trutowy z jaj złożonych przez matkę lub pszczoły trutówki do komórek pszczelich. Komórki te są zbyt małe dla trutni, więc pszczoły nadbudowują je wypukłymi wieczkami co sprawia, że sprawiają one wrażenie garbatych. Mimo to trutnie te są mniejsze od normalnych trutni ( półtrutnie) i nie są w stanie zapłodnić matki pszczelej.

:blee:
Zostaw matkę nic im nie będzie zobaczysz siłę rodziny po zimie :leży_uśmiech: Taki dobry sklenar (no nie sądzę) :śmieję się z ciebie:
wymiana matki na czerwiącą

Autor:  Tazon [ 01 lipca 2011, 17:48 - pt ]
Tytuł: 

komeg, Kolego a czerw garbaty to nie czerw trutowy ?? :leży_uśmiech: :uśmiech: :chytry: a tak wgl to wymiana :oczko:

bialymis71, A my to mamy refleks :leży_uśmiech:

Autor:  kazik11 [ 01 lipca 2011, 17:50 - pt ]
Tytuł: 

Nawet się nie zastanawiaj, jak najszybciej wymień.
Albo źle unasieniona albo raczej bardziej pewne choroba .

Autor:  BoCiAnK [ 01 lipca 2011, 21:20 - pt ]
Tytuł: 

kazik11 pisze:
Nawet się nie zastanawiaj, jak najszybciej wymień.
Albo źle unasieniona albo raczej bardziej pewne choroba .


Ja bym jej dał jeszcze tydzień ;-)
Choroba :nonono: może być uszkodzona (w nie dosłownym słowa znaczeniu ) czasami samo przechodzi
ale czasami młoda matka lubi pocisnąć na trutnia potem jej przechodzi
to bardzo rozległy temat musiał byś poczytać jak spływa jajo z jajowodu a potem nasienie na mikropyle i czemu nie na każde bo te 10 % co kolega pisze to normalny czerw pszczeli

Autor:  anZag [ 01 lipca 2011, 21:29 - pt ]
Tytuł: 

Ja bym się nie zastanawiał i jak najszybciej ją wymienił. Chyba że jakaś cenna reproduktorka to można poczekać.

Autor:  KOBER [ 01 lipca 2011, 21:41 - pt ]
Tytuł: 

Majowa matka teraz mamy lipiec pewnie pszczół na 6 ramkach i pewnie bedziesz chciał tą rodzine zazimować ,albo lepsze kupic matke od hodowcy i żeby zdziałała cuda i wyprowadziła rodzine na prostą :oczko: Tak tylko strzelam nie koniecznie tak musi byc :bosie:

Autor:  lelo1i5 [ 01 lipca 2011, 21:54 - pt ]
Tytuł: 

"to bardzo rozległy temat musiał byś poczytać jak spływa jajo z jajowodu a potem nasienie na mikropyle i czemu nie"
Panie Bogdanie a gdzie można o tym poczytać? w jakiej książce?

Autor:  bialymis71 [ 01 lipca 2011, 22:14 - pt ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
Ja bym jej dał jeszcze tydzień

Ja bym raczej wymienił na czerwiącą i to jak najszybciej. Jestem ciekawy jak zostawi ją dłużej, kto mu przerobi syrop i co pójdzie do zimowli :bosie:

Autor:  Mario1 [ 02 lipca 2011, 00:02 - sob ]
Tytuł: 

Daj jej jeszcze trochę czasu. Może się rozkręci. Miałem też podobny przypadek. Później poszła jak burza.

Autor:  BoCiAnK [ 02 lipca 2011, 09:16 - sob ]
Tytuł: 

Mario1 pisze:
Miałem też podobny przypadek. Później poszła jak burza.

Dokładnie o tym chciałem powiedzieć
miałem nie raz nie dwa takie przypadki że matki unasiennione naturalnie bo widziałem oblot ich zaczęły czerwić trutowo po pewnym czasie czerwiły normalnie i były dobre ;-)

lelo1i5 pisze:
"to bardzo rozległy temat musiał byś poczytać jak spływa jajo z jajowodu a potem nasienie na mikropyle i czemu nie"
Panie Bogdanie a gdzie można o tym poczytać? w jakiej książce?


KOlego w Hodowli Matek Pszczelich lub Hodowli Pszczół - działy Biologii

Autor:  kkdt [ 02 lipca 2011, 18:29 - sob ]
Tytuł: 

Mam podobny przypadek w odkładzie matka czerwi praktycznie tylko trutowo.Zamówiłem już matkę czerwiącą."Starą" matkę zamokłem,przed chwilą w klateczce w ulu.Chciałem zostawić tą matkę do środy w ulu a jak przyjdzie mi nowa matka sprawdzić czy nie ma mateczników i osierocić rodzinę,a jak zaczną się mrowić to podać nową matkę,czy to dobry sposób?Czy może wyciągnąć matkę już dziś?

Autor:  Cordovan [ 02 lipca 2011, 20:29 - sob ]
Tytuł: 

Ja bym matkę wyjął, niech poczują osierocenie tym bardziej jak napisałeś że w odkładzie praktycznie sam czerw trutowy to i tak normalnego matecznika nie pociągną a bynajmniej nie będzie z niego matki. Chyba że mają i czerw pszczeli to pociągną mateczniki, możliwe że matka nie miała warunków u ciebie by się unasiennić i strutowiała i u młodych matek się to zdarza. :oczko:

Autor:  BoCiAnK [ 02 lipca 2011, 21:44 - sob ]
Tytuł: 

jak nie była na locie godowym i tylko czerwi na trutnia to wystarczy ją zabrać i poddać nową czerwiącą normalnie i po kłopocie ;-)

Autor:  kkdt [ 02 lipca 2011, 22:09 - sob ]
Tytuł: 

Nie wiem ale raczej lot godowy odbyła bo jest gruba i ma długi odwłok.Kilka komórek normalnego czerwiu też widziałem,ale jest go raptem kilka komórek na plastrze.Dziękuje za pomoc.Matkę jutro wyciągnę tak jak radzi Cordovan.mam nadzieje że uda mi się podać nową matkę..

Autor:  Cordovan [ 02 lipca 2011, 22:17 - sob ]
Tytuł: 

A kiedy ty tą matkę poddawałeś do ula i od kiedy czerwi, jeśli czerwi też na czerw pszczeli to powinna się rozczerwić. :oczko:

Autor:  kkdt [ 02 lipca 2011, 22:22 - sob ]
Tytuł: 

Odkłady kupiłem 5 czerwca tak że już raczej trochę długo.Poza tym pszczółek coraz mniej i chyba raczej nie mam co czekać dłużej,chciał bym zazimować oba odkłady a nic poza tym nie mam,dopiero zaczynam tą zabawe.

Autor:  Cordovan [ 02 lipca 2011, 22:33 - sob ]
Tytuł: 

W ilu odkładach masz taki sam przypadek? w jednym tylko? ile masz tych odkładów i w jakiej są teraz sile? :oczko:

Autor:  kkdt [ 02 lipca 2011, 22:44 - sob ]
Tytuł: 

Mam 2 odkłady.W jednym matka czerwi prawie od deski do deski,a w tym 2 niestety jest dość kiepsko,kupiłem odkłady 5 ramkowe (3 czerwiu)a teraz pszczółki siedzą na 7 ramkach.Z czego 2 są pełne zasklepionego miodu i na każdej ramce minimum 10 cm wianek u góry i masa czerwiu trutowego gdzieniegdzie czerw pszczeli.ule wielkopolskie.

Autor:  KOBER [ 02 lipca 2011, 22:46 - sob ]
Tytuł: 

kkdt pisze:
Odkłady kupiłem 5 czerwca tak że już raczej trochę długo.Poza tym pszczółek coraz mniej i chyba raczej nie mam co czekać dłużej,chciał bym zazimować oba odkłady a nic poza tym nie mam,dopiero zaczynam tą zabawe.


Kto Ci sprzedał 2 odkłady w tym jeden z matką strutowiałą? Ta matka na pewno aby tegoroczna jest? to trzeba miec pecha powaznie ,albo Ty miałes pecha albo ten co Ci taki odkład sprzedał . Kolego znając realia to po pierwsze musisz do tego odkładu poddac matke czerwiącą jak ja przyjmą i sie rozczerwi koniecznie musisz ten odkład wzmocnić czerwiem i pewnie ten drugi odkład też chyba na ilu ramkach te odkłady są ?
albo karm na czerw juz od teraz , wkładaj puste ramki do zaczerwienia co jakiś czas ,ale jak nie bedzie miał kto karmić czerwiu to też to nie bedzie za piekne żadne karmienie na czerw nie pomoze. Ja bym tak zrobił i do wrzesnia moze by odkłady doszły do duzej siły aby spokojnie przezimowały.
pozdro

Autor:  Pawełek. [ 02 lipca 2011, 22:50 - sob ]
Tytuł: 

matkę zabierz dopiero jak dostaniesz nową, tą nową wsadź w tą klateczkę po tej starej, i poddaj w to samo miejsce, inaczej pociągną mateczniki na tych kilku komórkach czerwiu pszczelego które zostały, ( a przecież są zasklepione które widziałeś ale i nie zasklepione których nie jesteś w stanie rozpoznać),

Autor:  konradziu [ 02 lipca 2011, 23:20 - sob ]
Tytuł: 

A nie możesz reklamować?Niech ci wyśle nową matke!!!!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/