FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 12 sierpnia 2025, 16:21 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Post: 10 lipca 2011, 12:36 - ndz 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 18:53 - pn
Posty: 111
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Witam mam w tym roku problem, nie nadąrzam wirować, a mam w okolicy pasieki dużo rzepiku, rzepaku jarego i w trakcie już cedzenia miodu na sicie stożkowym kryształki miodu rzepakowego blokują lub spowalniają cedzenie.
Mam do Was ogromną prośbe o opinie czy warto nabyc coś takiego : http://www.bienen-voigt.de/de/Ernte-/-S ... rma-II-Big ???
Może jest inny sposób na cedzenie miodu przy dużych zbiorach i problemie z mętami - szczególnie z krystałkami miodu rzepakowego - powodującymi brak klarowności miodu...? Czy ktoś z Was klaruje świeżo wirowany miód na ciepło np: w komorach dekrystalizacyjnych, jak to się ma do cecedzenia przez sita o większych oczkach niz 0,2 mm i potem do wyglądu/klarowności miodu???
Dzieki za wszelkie podpowiedzi i opinie
Pozdrawiam
Drohne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lipca 2011, 12:57 - ndz 
Piotrze
To że przecedzisz miód przez sito na którym pozostaną kryształki rzepaku czy nawet podgrzewając go do rozpuszczenia się ich nic Ci nie da
Nie zatrzymasz procesu Krystalizacji i klarowności miodu ewentualnie go tylko chwilowo spowolnisz ale nie zatrzymasz
jeżeli masz duże zbiory a sito się zatyka doradzam dokupić sit i uzbroić się w cierpliwość ;-)
Ja na pierwszym etapie drobimy wosku wyłapuję na takich sitach mam ich dużo
http://www.agd-dla-ciebie.pl/towary.php ... 50&ilosc=1
resztę na innym sicie Słowackim beczkowym inne drobiny same wyjdą na wierch w odstojniku


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 lipca 2011, 13:01 - ndz 

Rejestracja: 09 marca 2010, 21:31 - wt
Posty: 198
Lokalizacja: Siedlce
Kiedyś bardzo dawno temu, było propagowane urządzenie do cedzenia miodu prosto z miodarki w kształcie korytka, nie ubliżając nikomu. W poprzek tego korytka były umieszczone sitka z gęstej siatki.Korytko to było pochylone, z jednej strony, tej wyżej położonej wpływał miód prosto z miodarki a z drugiej wypływał miód do podstawionego naczynia. Jeśli zapchało się sito pierwsze od miodarki to wyjmowało się je, następne przejmowało jego rolę. Tych sit było kilka, zanim zapchało się ostatnie to miód został już odwirowany. Tak można było postępować w niewielkiej pasiece, miodarka trzy lub czteroplastrowa z napędem żony pszczelarza. Dziś proponowałbym uszyć sita z gęstej siatki plastikowej w kształcie stożka, wkładane jedno w drugie kilka sztuk, gdy jedno się zapcha to wyjmuje się je do wiaderka a pozostałe nadal filtrują miód. Na takie sita nadaje się doskonale gaza młyńska albo siatka stosowana w okna przeciwko owadom. W sklepie ogrodniczym jest po kilka złotych za metr bieżący, szerokość 120 cm.Najlepsze w praktyce okazują się proste rozwiązania, jak wirujesz to czas jest cenny, wyjęcie zapchanej siatki i włożenie jej do podstawionego wiadra zajmie ci dosłownie kilka sekund. Należy dobrać objętość takiej siatki a w zasadzie jej pojemność do wiaderka, aby zmieściła się z miodem który się w niej znajduje w posiadanym wiaderku. Konieczny jest stelaż na którym będą wisiały te sitka jedno w drugim a odległość pomiędzy nimi ma wynosić kilka cm.

Jerzy K.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lipca 2011, 17:04 - ndz 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 18:53 - pn
Posty: 111
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Pomysł z cedzidłem w cedzidle bardzo mi się podoba, ale się zastanawiam czy w większych zawodowych paisekach w naszym kraju bawią się w cedzenie na tak małych i o takich drobnych oczkach sitach. Może by się dało z tej gazy młyńskiej lub jakieś siatki nylonowej uszyć zamias stożka cylinder wiekoći nieco mniejszej od beczki i wlewać do tego miód nie cedzony bezpośrednio z miodarki a potem otworzyć zawór w beczce i niech już dalej miodek spłynie do odstojników...? Czy koś z Koegów bawił się w samodzielne szycie takiego "mega"cedzidła lub mógł by coś praktycznego podpowiedzieć co do jakości materiałów i wyboru odpowiedniego na takie cedzidło, sposobu/techiki zszycia...? Niestety na sito pionowe z grodziami z siatki i podrzewnym dnem na razie mnie nie stać, ale to może być też rozwiaznie. Słyszałem, że kiedyś pszczlarze używali do tego celu pończoch nylonowych. Cyzy to prawda? I jak to się spisywało?
Dzięki za szybki odzew i wszelkie pomysły, rady, podpowiedzi !!!
Pozdrawiam
Drohne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lipca 2011, 17:30 - ndz 
Truteń pisze:
zastanawiam czy w większych zawodowych paisekach w naszym kraju bawią się w cedzenie

W naszym kraju to nie wiem ale np w Austrii gość mający 500 rodzin nie bawi się z żadne cedzenia ani sita
od miodarki (kombajnu co mieści 100 ramek ) miód przechodzi do odstoinika za pomocą pompy w połowie odstojnika który ma pojemność 1000l jest podwójne sito które pierwsze wyłapuje te grubsze części wosku a drugie drobniejsze po napełnieniu baniaka sita są podnoszone do góry i czyszczone resztę drobin zbieranych jest po kilku dniach zwykłą chochla ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lipca 2011, 19:41 - pt 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Może daj pszczołom? Stracisz te 15%, ale po ponownym przerobieniu będzie dobry.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lipca 2011, 21:00 - pt 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Ja się nie znam, ale jeśli masz miód w płynie, to może mieć zawartość wody gdzieś około 35%, może więcej. Cukier się podaje 1-1, czyli na 50%. Z drugiej strony, to jest miód przerobiony, więc powinny pszczoły normalnie go brać, nawet bez rozcieńczenia, przecież się dokarmia ciastem. Może spróbuj tak podać i zobaczysz, jak będzie schodził?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lipca 2011, 22:24 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak chcesz z powrotem dac miód pszczołom do przeróbki to rościencz go z wodą przegotowaną i ostudzona 1 na1 ale radze go podać pod konieć lipca kiedy matki benda czerwic na zimową pszczołe. Bendziesz miał dużo czerwiu i zimowej pszczoły. A jak z nawocią zmieszają to nadwyzki bendziesz mógł odebrac. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lipca 2011, 23:20 - pt 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 384
Lokalizacja: Warszawa
miły_marian pisze:
Jak chcesz z powrotem dac miód pszczołom do przeróbki to rościencz go z wodą przegotowaną i ostudzona 1 na1 ale radze go podać pod konieć lipca kiedy matki benda czerwic na zimową pszczołe. Bendziesz miał dużo czerwiu i zimowej pszczoły. A jak z nawocią zmieszają to nadwyzki bendziesz mógł odebrac. Pozdrawiam miły_marian


Dlaczego rościęnczać pszczoły lubią miód a jak dasz pod koniec lipca to go nie znajdziesz w ulu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji