FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Dziwna sprawa
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=583
Strona 1 z 1

Autor:  entrion [ 24 kwietnia 2008, 18:07 - czw ]
Tytuł:  Dziwna sprawa

Mam w ulu młodą matkę i co się okazuje że znosi po dwa jaja w jedną komurke czasem nawet po trzy matka na pewno jest dobra bo czerwi super ale pierwszy raz widzę że jest po kilka jajek na dnie centralnie w komurce więc nie trutówka z resztą to mała rodzinka z matką jako zapas 2 ramki wielkopolskie

Autor:  noton [ 24 kwietnia 2008, 23:28 - czw ]
Tytuł: 

Widocznie jakas wada genetyczna w tej sprawie ;)

Autor:  p_ablo [ 25 kwietnia 2008, 00:17 - pt ]
Tytuł: 

w tamtym roku zabralem czerwiaca matke z ula i dalem do malego wesenego ulika. w komorkach tez bylo po kilka jajeczek ale po wykluciu z jaj jakos pszczoly zostawialy tylko jedna larwe. pewnie matka byla rozczerwiona i nie mogala wyhamowac.

Autor:  entrion [ 25 kwietnia 2008, 07:07 - pt ]
Tytuł: 

nie no akurat miała miejsca jeszcze bo ja właśnie tak zrobiłem jak ty p_ablo, ale na 2 wielkopolskie dałem i miejsca jest jeszcze full

Autor:  BoCiAnK [ 25 kwietnia 2008, 08:06 - pt ]
Tytuł: 

Odsklep plaster z pokarmem po obu stronach i wstaw centralnie w srodek gniazda
a zobaczysz że się radykalnie sprawa odmieni
dodawanie pustych ramek nic Ci nie da . a raczej mało da po prostu pszczoły nie nadażają czyścić komórek a podane ramko odsklepione ich zmusi do tego
napisz jaki dało to Efekt ??????

Autor:  Artur [ 28 kwietnia 2012, 19:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Dziwna sprawa

Kurcze ja też mam dziwną sprawę, przynajmniej dla mnie
Przesiedliłem rodzinkę do npwego ula przy okazji przestwiłem obok około 1 metra. Do tej pory było wszystko ok (na stary miejscu), spokojne, ale po przestawieniu na drugi dzień dostały szału
Proszę poradzcie bo mnie sasiedzi zabiją, nie mogą wejść na parking jakieś 15 metrów od tego ula. Mam pszczoły 6 lat, robiłem rózne rzeczy, ale takie coś mi się zdarzyło pierwszy raz
Może ul im się nie spodobał, a może muszą się przyzwyczaić do nowego miejsca, może te upały, o co cholerka chodzi i jak to może długo potrwać?

Autor:  jino2 [ 28 kwietnia 2012, 19:51 - sob ]
Tytuł:  Re: Dziwna sprawa

Artur, a czemu nie możesz ich postawić na starym miejscu? ten metr to pikuś (choć powinno się przesuwać o 0,5m) ja na wieczór dałbym im z litr cieplego syropu 1:1, lub z kawałek ciasta - jak mają robotę to o głupotach nie myślą.

Autor:  adriannos [ 28 kwietnia 2012, 21:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Dziwna sprawa

A może po prostu z jakiegoś powodu ci się pożytek urwał i jest jak jest. JAk masz słoik miodu, to im miód podaj, bo syropkiem sobie wziątek zafałszujesz.

Autor:  Artur [ 29 kwietnia 2012, 06:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dziwna sprawa

Panowie jak pożytek urał, jakie zakarmianie, wokół mnie kwitnie chyba wszystko, pełno czereśni, śliw i nie wspomnę o mniszku, wiec brak roboty wykluczam, nikt nie miał takiego przypadku?
Sprawa naprawdę poważna, nie chcę zowu przesuwać z powrotem o metr bo chyba ponownie będzie zamieszanie, może te upały, albo jakaś żyła wodna, ratujcie proszę bo nie wiem co dalej :(

Autor:  sali [ 29 kwietnia 2012, 06:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dziwna sprawa

było duzo lotnej pszczoły i nie trafia w wylotek ul moze miec inny kształt i kolor choc kolor jest mało wazny, a ze jest ciepło to sie buntuja, ze dwa dni beda sie burzyc pozniej wróci wszystko do normy, sasiadom sprezentuj kapelusze, jak hurtowo bedziesz kupował to i upust dostaniesz :haha:

Autor:  Artur [ 29 kwietnia 2012, 08:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dziwna sprawa

sali oby tak było, wiesz teraz majówka, wszscy griulują a tu taka masakra, gonitwy po ogrodach i ucieczka do domu, chcieli dzwonić po policje, mówiłem, że się uspokoi, ale jak nie to nie wiem co dalej :(

Autor:  jacoby76 [ 29 kwietnia 2012, 08:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dziwna sprawa

ja miałem taki przypadek w tamtym roku jak przywiozlem odklady i wczesnie rano je przekladalem do uli a ze pszczoly bylo duzo i troche sie unioslo w powietrze to mialem masakre przez 3 dni. 15 odkladow i wszyscy sasiedzi pozadleni nawet w odleglosci 50 metrow. Dałem ciała że tak powiem i więcej już takiego błędu nie popełnie. Od tej pory sąsiedzi nie są zbyt przychylni i nawet jak osy im lataja to szukają winnego u mnie.

Autor:  kudlaty [ 29 kwietnia 2012, 08:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dziwna sprawa

Artur pisze:
Kurcze ja też mam dziwną sprawę, przynajmniej dla mnie
Przesiedliłem rodzinkę do npwego ula przy okazji przestwiłem obok około 1 metra. Do tej pory było wszystko ok (na stary miejscu), spokojne, ale po przestawieniu na drugi dzień dostały szału
Proszę poradzcie bo mnie sasiedzi zabiją, nie mogą wejść na parking jakieś 15 metrów od tego ula. Mam pszczoły 6 lat, robiłem rózne rzeczy, ale takie coś mi się zdarzyło pierwszy raz
Może ul im się nie spodobał, a może muszą się przyzwyczaić do nowego miejsca, może te upały, o co cholerka chodzi i jak to może długo potrwać?


za dużo rzeczy chcialeś na raz, najpierw trzeba było przestawić stary ul na nowe miejsce a tak po 2 dniach przełożyć do nowego ula;
jeśli sie nie uspokoily to przestaw ul w połowie odległości między starym a nowym miejscem powinno się uspokoić

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/