FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pokarm zimowy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6167
Strona 1 z 1

Autor:  zenm [ 02 stycznia 2012, 19:10 - pn ]
Tytuł:  Pokarm zimowy

Co zrobic z pokarmem po spadłej rodzinie?Chcę nadmienic że spadłych pszczół w ulach prawie nie ma,dosłownie garsteczka,a jeszcze w listopadzie było dośc sporo i ramki są czyste a częśc plastrów jest posklepiona w 2/3 i w połowie?

Autor:  MB33 [ 02 stycznia 2012, 19:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Witam
Ma Pan dużą pasiekę będą jak znalazł do uzupełnienia zapasów dla rodzin z małą ilością pokarmu albo w sam raz dla odkładów ,a może jednak pozbyć się tych ramek i przetopić ?
pozdrawiam Tomek

Autor:  Mariusz197203 [ 02 stycznia 2012, 19:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

zenm ja na twoim miejscu bym spalił te ramka z całego ula w raz z pokarmem bo nigdy nic nie wiadomo :pl:

Autor:  zenm [ 02 stycznia 2012, 20:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Problem jest w tym że tych ramek jest dośc sporo, to nie jest z jednego ula.

Autor:  sali [ 02 stycznia 2012, 20:08 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Wysli do badania wtedy bedziesz wiedział co jest

Autor:  Mariusz197203 [ 02 stycznia 2012, 20:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

zenm Teraz szkoda Ci spalić ramek z 5 uli jak rozniesiesz choroby po wszystkich ulach to w tedy pójdą wszystkie do kasacji. :thank:

Autor:  Marcinluter [ 02 stycznia 2012, 20:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

odwiruj i do "balona" + drożdże niech popracują a później na bimberek jak ci szkoda a plastry do pieca ;) wszystko wykorzystasz i jeszcze będziesz wesoły .... ze trzy dni

Autor:  MB33 [ 02 stycznia 2012, 20:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

a ile koledze wypszczeliło się tych rodzin 10% 50% może więcej ? Podejrzewam ,że w ostatnich dwóch latach sprowadził kolega do pasieki matki z Nosema ceranae ,jeszcze jak kolega ciągnął córki po takich matkach to kłopoty pewne w pasiece.
Ja bym wymienił całkowicie pszczoły w przyszłym roku ,wszystkie matki ,zrobił odkłady z tych ramek i ich nawet nie palił , matki zamówić ze sprawdzonego źródła ,albo po swoich najlepszych matkach przebiedować , leczyć zapobiegawczo na wiosnę wszystkie rodziny ,które się ostały wywarem z jaskółczego ziela.
pozdrawiam Tomek
życzę powodzenia.

Autor:  pleszek [ 02 stycznia 2012, 20:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

to nie musi byc nozema ceranae to moze byc wirus /warroza
nasze zwiazkowe leki stosowane
pozdrawiam pleszek
zycze powodzenia

Autor:  zenm [ 02 stycznia 2012, 21:08 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

w tej chwili jest to ok 50%a myślę że będzie gorzej ,podejżewam że jest to po części właśnie nosemy,bo już w ubiegłym sezonie pojawił się problem,ale od lat mam u siebie matki sprawdzone tzn.Kortówke z Olsztyna Krainkii BF od Trzybińskiego i Nieske od Loca
w ubiegłym sezonie sprowadziłem reproduktorki od Loca i Wilde i te rodziny też są nie najlepsze chciaż w sierpniu i wrześniu były naprawdę silne.

Autor:  mirek54 [ 02 stycznia 2012, 21:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Rozumiem ze koledzy się tak wypowiadają bo są specjalistami od chorób pszczół.O ile wiem to nawet przy zgnilcu nie palimy plastrów tylko przetapiamy.Lepiej kolego daj do badania i niech się wypowie fachowiec.Powodzenia.

Autor:  MB33 [ 02 stycznia 2012, 21:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

zenm pisze:
w tej chwili jest to ok 50%a myślę że będzie gorzej ,podejżewam że jest to po części właśnie nosemy,bo już w ubiegłym sezonie pojawił się problem,ale od lat mam u siebie matki sprawdzone tzn.Kortówke z Olsztyna Krainkii BF od Trzybińskiego i Nieske od Loca
w ubiegłym sezonie sprowadziłem reproduktorki od Loca i Wilde i te rodziny też są nie najlepsze chciaż w sierpniu i wrześniu były naprawdę silne.


Obserwuj reproduktorki przy oblotach wiosennych jak pszczoły gromadzą się w kupki po kilka sztuk przed wylotkiem takie matki trzeba pokasować .
pozdrawiam Tomek

Autor:  zenm [ 02 stycznia 2012, 21:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

jeżeli dotrwają do wiosny.

Autor:  Artur [ 02 stycznia 2012, 22:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

zenm
Garsteczka to ile, na dwóch, 3 , 5 ramkach masz te pszczoły :?:

Autor:  zenm [ 02 stycznia 2012, 22:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Jak by było 3 lub 5 żywych to bym się specjalnie nie przejmował ale jest może 100-200ml.martwych,a to już jest problem ,ale nie oto chodzi chodzi mi o te ramki z pokarmem co po nich zostały.

Autor:  MB33 [ 02 stycznia 2012, 23:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

zenm pisze:
jeżeli dotrwają do wiosny.


Mleczko pszczele kolega też może już wyrzucić z zamrażarki ,chyba że przyczyna to warroza ,nie dostała porządnie po łapkach?
pozdrawiam Tomek

Autor:  anZag [ 03 stycznia 2012, 01:03 - wt ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Jeszcze nie widziałem aby od warozy pszczoły padły ,czy została ich tylko garstka z matką. Waroza otwiera bramę wirusom i nosemie. Matki z tych źródeł co podane ,to dobre matki, błąd był zrobiony w pasiece swojej , lub przywleczone jest coś z sąsiednich pasiek. zenm współczuje twojej sytuacji, ale te ramki ja bym wykopał dołek i zakopał lub spalił, a na pewno nie daj ich do pozostałych uli. Czym zwalczałeś warozę i jaka była skuteczność, czy w lipcu nie ,,przegłodziłeś ''pszczół?

Autor:  wojciech_p [ 03 stycznia 2012, 09:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Miodomir pisze:
leczyć zapobiegawczo na wiosnę wszystkie rodziny ,które się ostały wywarem z jaskółczego ziela.
pozdrawiam Tomek
życzę powodzenia.

Nie lepiej stosować wyciąg spirytusowy z w/w ziela?
Chodzi o ewentualne niszczenie właściwości leczniczych podczas gotowania.
Co na to koledzy?

Autor:  zenm [ 03 stycznia 2012, 17:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Kol.Miodomir,jak przyżądzic i stosowac wywar z jaskólczego ziela ?

Autor:  MB33 [ 03 stycznia 2012, 21:37 - wt ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Witaj
Cytuj:
Najlepsi pszczelarze Syberyjscy używali Jaskółczego Ziela do leczenia pszczół i przyśpieszania ich rozwoju używali go w tym celu jako świeżego jak i suszonego
Leczyli Nim ; Grzybicę otorbielakową ,Nosemoze ,Kislice (zgnilec łagodny europejski ) Zgnilec złośliwy (amerykański ) oraz Warrozę
Przepis
Na 2 litry przegotowanej (wrzącej ) daje się 100g rozdrobnionego ziela po 20-30 min gdy osiągnie temp 35-37 sTC przecedzić i opryskać ramki , wnętrze ula i powałkę lub płótno
................
C_D
Suszone Jaskółcze ziele używa się również na wiosnę
Aby uzyskać 2 litry wywaru należy
Do wrzącej wody wsypać 6 pełnych łyżek rozdrobnionych utłuczonych na proszek suchych liści i łodyg jaskółczego ziela i gotować ok 5 minut w zamkniętym naczyniu po czym odstawić na 8 godzin i przecedzić do oprysku plastrów należy podgrzać do temp 35 stC
Wywar Nie ma żadnych ujemnych wpływów na otwarty czerw , po opryskaniu ramek i wnętrza ula pszczoły przystępują do intensywnego oczyszczania komórek z uszkodzonym /zamarłym czerwiem sprzątają dokładnie dennicę
Oprysk Jaskółczym Zielem przyczynia się do wzrostu aktywności pszczół , wzrostem czerwienia matek , pod wpływem oprysku zmniejsza się ilość pasożyta .
Po kilkukrotnym regularnych zabiegach w sierpniu i wrześniu rodziny pszczele całkowicie uwalniają się od chorób i znacznie lepiej i bardzo dobrym stanie przezywają zimę

Autor:  Cordovan [ 03 stycznia 2012, 21:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

zenm pisze:
Co zrobic z pokarmem po spadłej rodzinie?Chcę nadmienic że spadłych pszczół w ulach prawie nie ma,dosłownie garsteczka,a jeszcze w listopadzie było dośc sporo i ramki są czyste a częśc plastrów jest posklepiona w 2/3 i w połowie?


Wyślij do badania spadłe pszczoły i zbadaj próbkę odsklepionego zapasu. Ramki z zapasami odwiruj, woszczynę wytop i wosk zamień na węzę w następnym roku, odwirowany pokarm możesz dopiero ocenić po badaniach: albo na bimberek albo w szambo jeśli bimbru nie robisz a wyniki badań będą złe. :wink:

Autor:  lelo1i5 [ 03 stycznia 2012, 22:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Witam koledzy,
Pytanie nie w tym temacie ale skoro poruszyliście temat glistnika, to czy ktoś ma wiarygodne i sprawdzone źródło gdzie można go kupić by mieć na wiosnę.
By nie zaśmiecać tematu proszę o info na PW.

Dziękuję z góry.

Autor:  bonluk [ 03 stycznia 2012, 22:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

No gdzie? wszystko kupisz na alledrogo

Autor:  anZag [ 04 stycznia 2012, 00:12 - śr ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Miodomir- ten pierwszy przepis jest z suszonego, czy świeżego jaskółczego ziela?

Autor:  MB33 [ 04 stycznia 2012, 01:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

anZag pisze:
Miodomir- ten pierwszy przepis jest z suszonego, czy świeżego jaskółczego ziela?


Cytuj:
Najlepsi pszczelarze syberyjscy od dawna używają jaskółczego ziela (Chelidonium majus L.)jako środka przyśpieszającego rozwój rodzin pszczelich. Leczą nim także grzybicę otorbielakową, nosemozę, zgnilec łagodny i złośliwy, oraz warrozę. Używają w tym celu zarówno świeżego, jak i suszonego ziela. Zbierając je na początku czerwca i przez cały lipiec, kiedy intensywnie kwitnie.Zebrane rośliny suszy się, rozkładając je w miejscu osłoniętym przed słońcem tak, aby ich warstwa nie przekroczyła 5 cm. Należy pamiętać , że to roślina trująca. Naparem lub odwarem z jaskółczego ziela opryskuje się ramki z obu stron, ściany oraz płótno powałkowe w rodzinach porażonych grzybicą otorbielakową, zgnilecem łagodnym lub złośliwym i warrozą. Napar ze świeżo zebranych roślin przygotowuje się wsypując do 2 litrów przegotowanej wody ( zdjętej z ognia) 100 g rozdrobnionego ziela. Po 25 - 30 minutach napar jest gotowy. Ma on lekko gorzki smak. Można go używać do opryskiwania po ostygnięciu do temperatury od 35 do 37 stopni C. Suszonego jaskółczego ziela używa się do opryskiwania ramek w kwietniu,w sierpniu i we wrześniu w postaci odwaru. Aby otrzymać 2 litry takiego odwaru, wsypuje się do wrzącej wody sześć pełnych łyżek suchych liści i łodyg ziela jaskółczego utłuczonych na proszek i gotuje przez 5 minut w zamkniętym naczyniu, odstawia na osiem godzin a następnie cedzi. Do opryskiwania najlepiej używać ciepłego odwaru o temperturze od 35 do 37 stopni C. Po zabiegu pszczoły już następnego dnia zaczynają intensywnie latać, usuwają wszystkie chore larwy, a w ciągu tygodnia oczyszczają także dno ula. Zaleca się profilaktyczne opryskiwanie odwarem z jaskółczego ziela wszystkich ramek wstawionych do uli i węzy, a także ścian korpusów dodawanych do uli. Pszczoły szybciej zabudowują opryskane ramki. Odwar nie wpływa ujemnie na czerw. Opryskiwanie nim przyczynia się do wzrostu aktywności rodzin i pobudza matki do intensywniejszego czerwienia. Pod wpływem tego zabiegu w rodzinach porażonych warrozą zmniejsza się liczba roztoczy nawet w czerwiu trutowym. Po kilku regularnie powtarzanych zabiegach w sierpniu i we wrześniu rodziny całkowicie uwalniają sie od chorób i bardzo dobrym stanie przeżywają zimę.
To pełna wersja .Pozdrawiam


Zresztą nie ma się co rozczulać gotujesz wodę 5l ,wsypujesz na pieluchę 5 takich torebek Obrazek po 50 g ,gotujesz 5 min. pod przykryciem po ostudzeniu zabierasz pieluchę ,przelewasz do 5 l baniaka i idziesz do pszczół ,prawie jak dojedziesz do pasieki to temp. będzie jak znalazł . Powinno wystarczyć na oprysk 100 uli.

pozdrawiam Tomek

Autor:  sali [ 04 stycznia 2012, 10:17 - śr ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

lelo1i5 pisze:
Witam koledzy,
Pytanie nie w tym temacie ale skoro poruszyliście temat glistnika, to czy ktoś ma wiarygodne i sprawdzone źródło gdzie można go kupić by mieć na wiosnę.
By nie zaśmiecać tematu proszę o info na PW.

Dziękuję z góry.

http://allegro.pl/glistnik-jaskolcze-zi ... 68654.html

Autor:  lelo1i5 [ 04 stycznia 2012, 16:49 - śr ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Dziękuję sali

Pozdrawiam

Autor:  Zenon [ 04 stycznia 2012, 17:23 - śr ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

To ziele możesz kupić w każdym sklepie zielarskim ja przed chwilą kupiłem i opakowanie kosztuje 3.50 zł.

Autor:  anZag [ 04 stycznia 2012, 19:24 - śr ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Miodomir - dzięki, pytałem o świeże , bo u mnie dużo go rośnie, ale widzę że terminy ewentualnego oprysku są inne niż wtedy gdy jest dostępny w przyrodzie i trzeba robić z suszonego.
Pozdrawiam.

Autor:  zenm [ 01 marca 2012, 21:49 - czw ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Co do powyższego tematu mam małe sprostowanie ,mam informację z Puław ,że pokarm po takich rodzinach jest nie szkodliwy i można go podac innym rodzinom.

Autor:  pawel. [ 01 marca 2012, 23:27 - czw ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

lelo1i5 pisze:
Witam koledzy,
Pytanie nie w tym temacie ale skoro poruszyliście temat glistnika, to czy ktoś ma wiarygodne i sprawdzone źródło gdzie można go kupić by mieć na wiosnę.
By nie zaśmiecać tematu proszę o info na PW.

Dziękuję z góry.
Posiej sobie będziesz miał go tyle że jeszcze go nie dasz rady zużyć pawel

Autor:  zenm [ 12 marca 2012, 21:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Pokarm zimowy

Czy APIFOOD można rozcieńczac wodą?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/