FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

miejsce na pasieke
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6230
Strona 1 z 1

Autor:  Trajanus [ 09 stycznia 2012, 19:11 - pn ]
Tytuł:  miejsce na pasieke

Potrzebuje pomocy.
Niestety jestem zmuszony przeniesc ule z miejsca gdzie obecnie sie znajduja. Znalazlem rolna dzialke pod lasem o powierzchni 0,4 ha. Jednak do pozytkow jest - okolo kilometra do rzepaku i poltora do pol gryki.
Nie wiem czy jest sens wogole kupowac taki teren pod kontem przeniesienia pasieki.
Sens - odleglosc lotow do pozytkow. Szerokosc geograficzna dzialki - to mazury.
Odpowiedz jednego z kolegow z forum juz poznalem.
Decyzje musze podjac w miare szybko.
Bede bardzo wdzieczny z pomoc w podjeciu decyzji.

Autor:  Tazon [ 09 stycznia 2012, 19:17 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Trajanus pisze:
Nie wiem czy jest sens wogole kupowac taki teren pod kontem przeniesienia pasieki.


Tak wielkiego na pasiekę się nie opłaca kupować, zapytaj właściciela może da wydzierżawić z 2-3ary.

Autor:  MB33 [ 09 stycznia 2012, 19:30 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Witam
Tazon 0,4 ha to wielka działka? Nic z tych rzeczy .
To 100m na 40 m i problem z sąsiadami :mrgreen:

100m na 100m i można spać spokojnie i zimować duża ilość rodzin pszczelich.

Wracając do tematu ,a do 1km co jest ? Są łąki ,wierzby,klony? Rzeka,strumyk w pobliżu? I ten las jaki ?
pozdrawiam Tomek

Autor:  BoCiAnK [ 09 stycznia 2012, 19:30 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

To zależy pod jakim lasem z czego ten las się składa czasami lepsze są pożytki z lasu jak upraw masowych
Po za tym moje pytanie
Czy kolega ma zamiar rozwijać pszczelarstwo czy skupić się na kilku/ kilkunastu rodzinach
Pozsiadanie na własność takiej działki to skarb 04h to 40 arów daje taką powierzchnię że można pobudować pracownię i bazę pszczelarską z której można rozwozić rodziny na pożytki mając więcej uli

Autor:  Tazon [ 09 stycznia 2012, 19:40 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Miodomir, Dla mnie 0,4ha to 40arów a nie 0,4ara , to zależy pod jakim względem mu to potrzebne.

Autor:  makak [ 09 stycznia 2012, 19:45 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Tazon pisze:
Miodomir, Dla mnie 0,4ha to 40arów a nie 0,4ara


a gdzie Miodomir napisal ze to 0,4 ara? bo cos znalesc nie moge
pisal ze to 40 na 100 a to jest 0,4ha

Autor:  Tazon [ 09 stycznia 2012, 19:46 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

makak, Tylko teraz poprawił :D pomyliło mu się.

Autor:  Trajanus [ 09 stycznia 2012, 20:01 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Postaram sie odpowiedziec na pytanie.
Wokolo lasy sa mieszane - starodrzew glownie, w lesie jest jeziorko, niedaleko plynie rzeczka. Poza tym laki i pola.

Na razie planuje postawic tam do 20 rodzin, jakis barakowoz ze sprzetem, a potem systematycznie obsadzac roslinami miododajnymi np lipami .
Jedyne co mnie nurtuje to ta odleglosc od pol rzepaku i gryki.

Co do wielkosci dzialki - sa mniejsze ale wsrod innych dzialek - wiec potencjalnie wsrod ludzi, a ta jest na uboczu.

tu jest mapka - czarnym prostokatem zaznaczylem te dzialke.
https://picasaweb.google.com/1106067086 ... 8325385058

Autor:  qq [ 09 stycznia 2012, 20:32 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Trajanus pisze:
Potrzebuje pomocy.
Niestety jestem zmuszony przeniesc ule z miejsca gdzie obecnie sie znajduja. Znalazlem rolna dzialke pod lasem o powierzchni 0,4 ha. Jednak do pozytkow jest - okolo kilometra do rzepaku i poltora do pol gryki.
Nie wiem czy jest sens wogole kupowac taki teren pod kontem przeniesienia pasieki.
Sens - odleglosc lotow do pozytkow. Szerokosc geograficzna dzialki - to mazury.
Odpowiedz jednego z kolegow z forum juz poznalem.
Decyzje musze podjac w miare szybko.
Bede bardzo wdzieczny z pomoc w podjeciu decyzji.


Trajanus. Moje pszczoły mają ok 2-3 kilometry do rzepaków które zaczynają wiadomo w maju kwitnąć i jak tylko się ruszy to One w rzepak i zostawiaja inne pożytki w okolicy,tak więc Twoje 1,5 km to pikuś bo gryka latem kwitnie .Takwięc niezwlekaj i bierz jak niemasz innego wyjścia i tak Wyjdziesz dobrze na tym .Takie Moje zdanie.

Pozdrawiam

Autor:  jino2 [ 09 stycznia 2012, 20:44 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

zależy od sumy, jak niedrogo to ja bym ją kupil i postawił tam połowę pasieki.
zawsze możesz posadzić tam krzewy miododajne i tulipanowce.

Autor:  BoCiAnK [ 09 stycznia 2012, 21:01 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Trajanus pisze:
Jedyne co mnie nurtuje to ta odleglosc od pol rzepaku i gryki.

Nie masz się czym zbytnio przejmować gdyż nie wiadomo co za rok czy dwa na tych polach rolnicy posieją a mogą posiać buraki czy przenicę i co w tedy :?
W każdym lesie jest stary drzewostan mi chodziło o gatunki drzew a nie o ich wiek
Gdyby to była jodła czy świerk to masz super pożytek o ile spadź wystąpi
nawet liściaste drzewa jak Osika ,Buk , Dąb czy Klonowate dają pożytek spadziowy a klonowate i nektarowy , po za tym poszycie lasu a w tym jeżyna ,kruszyna , głogi i wiele innych dają super pożytek
Musisz z tym się zapoznać co kwitnie i co rośnie a sam obliczysz co będziesz i ile miał i mógł postawić pozatym dosadzić żaden problem

Autor:  waldek6530 [ 09 stycznia 2012, 21:07 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Chłopie zależy jaka cena działki- jak kupisz niedrogo to jak nie na miodzie to na działce zarobisz :mrgreen:

Autor:  Trajanus [ 09 stycznia 2012, 21:18 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Bogdan, ze nie wiedzialem tego wczesniej , nie specjalnie sie przygladalem drzewom, ale wydawalo mi sie ze w lwiej czesci to las lisciasty (mimo braku lisci o ej porze)
qq - ufff, wreszcie jakies dobre wiesci.
Chcialbym kupic ta ziemie bo wedrowanie zdecydowanie nie dla mnie, w zeszlym roku przewozilem ule - jak pszczoly sie pochowaly do uli to pomocnik pijany gdzies przepadl, potem dwa weekendy do 1 w nocy siedzialy na wylotkach bo goraco bylo . jak 3 lata temu na gryke wywiozlem to mi jakies chamstwo ul przerabalo na polowe i rodzina przepadla.
Tak wiec ogrodzona pasieka (taka lesna siatka) to wiekszy spokoj - tak mi sie w kazdym razie wydaje. Jak barakowoz ze sprzetem bedzie na miejscu to nie bede zapominac co raz czegos - jak jezdzilem do pszczol na wedrowkach.
A na 40 arach mozna posadzic mase roslin miododajnych - ziemia klasy V iIV wiec cos moze urosnie.
Poza tym żona :pala: liczy ze jak pasieke od domu o 4 km przeniose to wszystkie ule spod domu znikną.

Autor:  pawel. [ 09 stycznia 2012, 21:24 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Kolego decyzja należy do ciebie i ty ją musisz podjąć ,zobaczyć jak sprawa wygląda z punktu prawnego pożytki muszą być co rok ,odległość nie jest tragiczna moje na Akacje też mają kawałek drogi .Przede wszystkim teren musi być odpowiedni nie może to być jakieś mokradło no i dojazd musi być do tej działki .DECYDUJESZ TY bo widzisz teren no i to ty kasę wydasz .pawel

Autor:  BoCiAnK [ 09 stycznia 2012, 21:40 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Trajanus pisze:
Jednak do pozytkow jest - okolo kilometra do rzepaku i poltora do pol gryki.

To nie jest tak jeszcze źle
Jedna zasada silne pszczoły i masz co chcesz ,a podwozić nawet nie ma sensu bo się wrócą
Jak masz kasę to sam musisz zdecydować Ja bym kupił :wink:
Jak dobrze po gospodarujesz to się zwróci z nawiązką
też kupowałem 12 lat temu prawie 20 ar dziś tylko pluję sobie z brodę że nie kupiłem całości :głupek ze mnie: 50 ar
to tylko maly fragment do góry jest jeszcze 30rów co moglem mieć :głupek ze mnie:
Obrazek
Obrazek

Autor:  MB33 [ 09 stycznia 2012, 22:00 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Kolego oglądałem teraz mapki sytuacyjne dzięki temu ,że podałeś współrzędne na zdjęciu.
Teren bardzo dobry ,dużo jeziorek ,bajorek, bagienek, trochę lasu ,rzepak,gryka ,z 100m do rzeczki ja bym się nie zastanawiał ,pożytku ogrom .Tam będziesz mógł z samej wierzby zabrać z tonę miodu w dobrym roku. :mrgreen: Trochę za dużo pól uprawnych chyba ,że to są łąki,nieużytki to jeszcze lepiej.
Życzę powodzenia.
Pozdrawiam Tomek

Autor:  mariuszk [ 09 stycznia 2012, 22:19 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Trajanus,
Też przeglądałem :) , super miejsce , las , pola , woda blisko , nic tylko brać , jak za dobrą cenę to bym sie nie zastanawiał :) .

Autor:  krzys [ 09 stycznia 2012, 22:21 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Idealne miejsce jest bardzo trudno znajść. Najważniejsze jest sasiedstwo a tu widać że z sasiadami nie powinieneś mieć kłopotu. Problem z transportem na pożytki może jaloś z czasem rozwiążesz. Dzialka rolna to i cena też powina być przystepna. Ja bym kupił jak bym był na twoim miejscu. Ja też kupiłem pare lat temu 1h pod lasem to coś wiem na ten temat.

Autor:  mendalinho [ 09 stycznia 2012, 22:30 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

qq pisze:
Trajanus. Moje pszczoły mają ok 2-3 kilometry do rzepaków które zaczynają wiadomo w maju kwitnąć i jak tylko się ruszy to One w rzepak i zostawiaja inne pożytki w okolicy,tak więc Twoje 1,5 km to pikuś bo gryka latem kwitnie

Jestem innego zdania.1,0-1,5km wczesną wiosna to ogromna odległość.Pogoda zmienna raz zawieje raz popada.Jak się chce mieć miód to max do 400m a najlepiej kilkadziesiąt metrów od łanu rzepaku

Tak chodziły w tym roku myslisz że jakby miały1.5 km wyleciałyby z ula


W lipcu trochę cieplej ale 1,5 km do gryki to kawał drogi.Nie lepiej tak i cieszyć pełnymi ramkami


Trojan działka ładna idealna na bazę ale tak jak Ci mówiłem przez telefon do pożytków moim zdaniem za daleko.Trzeba by było się rozejżeć jeszcze czy w tym lesie jakieś wierzby, klony, lipa bo jak tylko iglasty to dupa zimna

BoCiAnK pisze:
Gdyby to była jodła czy świerk to masz super pożytek o ile spadź wystąpi
nawet liściaste drzewa jak Osika ,Buk , Dąb czy Klonowate dają pożytek spadziowy a klonowate i nektarowy


Na Mazurach spadzi niema!!! Chyba że domieszka i to też w dobre lata.Pozdrawiam

Autor:  qq [ 09 stycznia 2012, 23:07 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Mendalinho Słuchaj, gdybym niemiał w tym samym miejscu od 80-tego roku pasieki w różnej ilości , obecnie jest 30 rodzin , .Kilkadziesiąt lat temu sąsiad Miał o miedzę 50 rodzin i jakoś żyją zawsze pszczoły i chodza w teren .Wiadomo ze giną wiosną w niepogodę ,ale ogólnie nienarzekam .

Jedynie co ostatnio mnie denerwuje to Kumpel z koła (sekretarz),bo postawił u dalszego sąsiada swoja pasiekę ( 2 miedze dalej ok 300m) tez 30 rodzin i jesteśmy w kupie ,co bedzie zobaczymy ,narazie nieporadzę . Ale odległość do 2 -3 km. od pożytku tro niema aż tak wielkich strat w miodzie .
Takze trajanus , w lipcu się nawąchasz gryczanego w pasiece ,bez obawy o rzepaku niewspomnę.Tylko kup tę działkę

Autor:  mendalinho [ 09 stycznia 2012, 23:12 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

qq pisze:
Ale odległość do 2 -3 km. od pożytku tro niema aż tak wielkich strat w miodzie

Skoro tak sądzisz.Pozdrawiam

Działka jak najbardziej atrakcyjna ale chyba nie ze względu na pożytki choć są. gorsze.Hej

Autor:  Trajanus [ 09 stycznia 2012, 23:16 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

mendalinho, mowic szczerze liczylem ze troche zmienisz swoja opinie jak zobaczysz mapke, bo przez telefon nie moglem tego opowiedziec.(z reszta znasz moje rejony jak chyba nikt inny)

Na tym terenie sa jeszcze dzialki polozone nawet 400 m "wyzej", czyli o tyle blizej do rzepaku ale :
- tak jak nadmienil Bogdan, dzisiaj rzepak jest jutro moze byc pszczenica
- ta dzialka jest z zaulku przy lesie wiec nie nie ma wiatru
- nie ma sasiadow
- jest niewidoczna od drogi wiec potencjalni chetni szybkiego zwedzenia nie beda widzieli pasieki
- no i ta dzialka jest najwieksza - czyli najwiecej moge nasadzic.
- z innych dzialek dalej do wody -jeziorka,rzeczki

Autor:  mendalinho [ 09 stycznia 2012, 23:49 - pn ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Trajanus,
Trajanus pisze:
tak jak nadmienil Bogdan, dzisiaj rzepak jest jutro moze byc pszczenica

Może i tak byc ze za kilka lat podsieja Ci grykę albo rzepak bliżej.Powiem tak brałbym ją w ciemno bo i tak wędruje na pożytki. Fajnie można ją urządzić
Z gryki i rzepaku w dzisiejszej lokalizacji tych poźytków cos Ci przyniosa ale ile?Z tego co pamiętam to ta trasa Wądzyń-Dąbrówno jest aleja lipową.Ile masz do tej szosy?

Autor:  Trajanus [ 10 stycznia 2012, 00:08 - wt ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

mendalinho,
Do szosy 250m.

Myslicie ze jest sens poza krzewami i drzewami (lipami) na obrzerzach dzialki , zasiac na tych 40 arach np facelie blekitna ?(mysle ze i okoliczne poletko mialbym szanse tym zasiac). Czy ktos ma jakies doswiadczenia na temat facelii na mazurach ??

Autor:  zento [ 10 stycznia 2012, 01:00 - wt ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

facelia ci urośnie na takiej glebie jak pisałeś i będzie dużo nektarować, musisz tylko wybrać czas siewu tj. kiedy chcesz by zakwitła, podam tylko, że facelia zakwita 50 dni od wysiania i kwitnie ponad 4 tygodnie. W tamtym roku siałem i z małego kawałka pszczoły dużo nosiły pyłku i nektaru. Taka działka to skarb dla pszczelarza i pszczół, zamykaj oczy i kupuj. Pozdrawiam.

Autor:  Mieszko [ 10 stycznia 2012, 09:49 - wt ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Jeśli możesz, to bierz i się nie zastanawiaj. Jak kupisz coś innego, to tę część będziesz mógł sprzedać, ale pewno nie będziesz wtedy chciał sprzedawać. To nie jest pustynia, tylko zróżnicowany teren i jakieś pożytki się znajdą.

Autor:  emilmag [ 10 stycznia 2012, 13:02 - wt ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Witam kolego ja tez poszukuje takiej działeczki i mogę ci śmiało powiedzieć że warto kupić bo dzierżawa takich działek to nie zbyt dobry pomysł nigdy to nie bedzie twoje a płącić bedzie trzeba a tak to można posadzic sobie drzewa miododajne i bedzie z roku na rok wiecej twojego miodku a nie od ludzi. Rolnicy nie przestaną siać rzepaku ponieważ rzepak to roślina krzyżowa i jesli rolnik ma troche głowy to bedzie robił płodoznian nie tylko inne rodzaje zboża czyli pszenina żyto tylko wprowadzi kukurydze rzepak lub inne straczkowe typu bobik i bedzie ok dla wszystkich dla wszystkich

Autor:  mar-kos157 [ 10 stycznia 2012, 19:49 - wt ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Na twoim miejscu bym się nie zastanawiał w tym roku miałem rzepak 1,5km od pasieki i dały radę nanieść, akacje miałem nawet dalej około 2km bo ją zmroziło koło mnie taki front szedł że 2km dalej dopiero kwitła i było jeszcze lepiej niż rzepak. W tym roku mam na polach koło siebie sam rzepak co 2lata tak sieją i będą siać bo to na biopaliwa i myślę że co roku będzie większy areał rzepaku w Polsce. A do sadz sobie lip klonów za parę lat też będzie pożytek a dopóki drzewka małe to facelie albo nostrzyk albo inne rośliny miododajne.

Autor:  krzysglo [ 10 stycznia 2012, 20:28 - wt ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

mendalinho pisze:
Trajanus,
Trajanus pisze:
tak jak nadmienil Bogdan, dzisiaj rzepak jest jutro moze byc pszczenica

Może i tak byc ze za kilka lat podsieja Ci grykę albo rzepak bliżej.Powiem tak brałbym ją w ciemno bo i tak wędruje na pożytki. Fajnie można ją urządzić
Z gryki i rzepaku w dzisiejszej lokalizacji tych poźytków cos Ci przyniosa ale ile?Z tego co pamiętam to ta trasa Wądzyń-Dąbrówno jest aleja lipową.Ile masz do tej szosy?

Oby kukurydzy nie posiali. I to tej GMO.
A co do rzepaku. To też trzeba mieć uświadomionych rolników.
Nie ważna jest ilość. Ważne jest, żeby nie pryskali w trakcie kwitnienia.

Autor:  mar-kos157 [ 10 stycznia 2012, 20:57 - wt ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

jest sposób na takich deska z gwozdziem w rzepak i niech pryska raz jak nie pomorze to powtórzyć i się nauczą żyć w charmoni z naturą

Autor:  zbychu230 [ 10 stycznia 2012, 23:39 - wt ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Trajanus, inwestycja w ziemie w naszym kraju była zawsze najlepszą i najpewniejszą inwestycją......jeśli cena Ci odpowiada, nie zastanawiaj sie , kupuj.

Autor:  cezarwedkarz [ 11 stycznia 2012, 04:04 - śr ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Też bym się nie zastanawiał nad kupnem jeśli cena jest dobra , działkę szczególnie taką małą zawsze szybko można sprzedać jeśli coś znajdziesz lepszego :wink:

Autor:  glazek7777 [ 12 stycznia 2012, 17:04 - czw ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Kolego nie zastanawiaj się teren jest ciekawy Pola i las, nie są to duże areały +woda - pszczółki poradzą sobie i zawsze coś znajdą. Gorzej jak okiem siegnąć wokół jest jedno wielkie pole - wówczas bogactwo pożytkowe lub bieda. Działka na uboczu, a 0,4ha to kawał ziemi.

Jak masz kasę kupuj!, a za kilka lat będziesz żałował, że nie kupiłeś tej obok.

Autor:  Trajanus [ 19 stycznia 2012, 13:44 - czw ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Chcialem wszystkim bardzo powiedziekowac za pomoc w utwierdzeniu sie co do zasadnosci dzialki pod pasieke.

Kupilem.

teraz zaczynam planowac obsadzenia, szukac jakiegos barakowozu na pracownie i czekam na wiosne zeby rozpoczac prace.

Autor:  jino2 [ 19 stycznia 2012, 20:03 - czw ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

gratuluję! nowej pasieki.

ps. daj namiary to Ci coś wyślę na wiosnę.

Autor:  krzys [ 19 stycznia 2012, 21:46 - czw ]
Tytuł:  Re: miejsce na pasieke

Trajanus pisze:
Chcialem wszystkim bardzo powiedziekowac za pomoc w utwierdzeniu sie co do zasadnosci dzialki pod pasieke.

Kupilem.

teraz zaczynam planowac obsadzenia, szukac jakiegos barakowozu na pracownie i czekam na wiosne zeby rozpoczac prace.

Polecał bym stalowy kontener budowlany a nie barakowóz.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/