FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6475
Strona 1 z 1

Autor:  adamjaku [ 09 lutego 2012, 20:44 - czw ]
Tytuł:  Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

Dzisiaj zdobyłem 5 mat słomianych, używanych. Pytanie, czy można je używać, jak dezynfekować. Myślę, ze leżały od kilku lat nieużywane.

Autor:  slawecki67 [ 09 lutego 2012, 20:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

Potraktuj je 2%-owym roztworem sody kaustycznej :tasak:
UPRzejmie pozdrawiam

Autor:  dar natury [ 09 lutego 2012, 21:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

adamjaku pisze:
Dzisiaj zdobyłem 5 mat słomianych, używanych. Pytanie, czy można je używać, jak dezynfekować. Myślę, ze leżały od kilku lat nieużywane.
Bezwzględnie soda.W następnej kolejności zobojętnic wodą z octem, dobrze wysuszyc na słońcu,gotowe do użycia. Przetestowałem

Autor:  adamjaku [ 09 lutego 2012, 21:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

W tej kolejności.. będą gotowe na następny sezon :(
Szczególnie to suszenie na słońcu..

Autor:  dar natury [ 09 lutego 2012, 21:41 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

W tej sytuacji jedyne wyjście to zrobic sobie maty bądź kupic nowe. Odkażone poleżą i na pewno się przydadzą w przyszłości.Maty, całe wyposażenie uli oraz ule powinno się systematycznie odkażac przynajmniej jeden raz w ciągu 2-3 lat.Jest to pracochłonne lecz zaowocuje zdrowotnością pszczół.Należy uważac pozyskując sprzęt pasieczny niewiadomego pochodzenia.

Autor:  miły_marian. [ 09 lutego 2012, 21:44 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

adamjaku Jak te maty były na mrozie a teraz są duże mrozy to niska teperatura zabija wszelkie zarazki i ja bym włozył pod koniec lutego albo na poczotku marca jako ocieplemie. Ale na wiosne to bym w rostworze sody 3% odkaził a potem w rostworze octowym zneutralizował resztki sody kaustycznej. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  adamjaku [ 09 lutego 2012, 21:51 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

Jakaś optymistyczna informacja :)

Musze przeliczyć swoje, te które dostałem z zakupionymi ulami, podocinać do wysokości ramki. Na górę planuję dać jakieś poduszki z sieczką, choć przyznam, strasznie ciężko znaleźć rolnika, który takową posiada. W ostateczności pozostanę jak obecnie ręczniki bawełniane + koce wełniane.. pokroję jeszcze pozostałe 3 koce wojskowe, które zostały, będzie w sumie 6 warstw.. wystarczy, czy dokładać jeszcze jakiś szmat? Planuję ocieplać po przełożeniu do nowych uli, które to zamierzam uczynić po oblocie. No i planuję górne podkarmiaczki z wodą wstawić i zmielonym pyłkiem oraz na same ramki grubszą folię, aby miały mniej noszenia wody do ula.

Autor:  qq [ 09 lutego 2012, 22:04 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

adamjaku pisze:
Dzisiaj zdobyłem 5 mat słomianych, używanych. Pytanie, czy można je używać, jak dezynfekować. Myślę, ze leżały od kilku lat nieużywane.


Jak niewiesz z jakiego są źródła ,to na moje obszczac i podpalić , bo dla 5 mat to niema co robic sobie biedy w pasiece niechcaco . A na najblizszych targach czy sklepie kupić nówki nieśmigane i spokój .Te parę złotych to niemajątek za maty

Autor:  Witamina [ 09 lutego 2012, 22:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

qq pisze:
Jak niewiesz z jakiego są źródła ,to na moje obszczac i podpalić , bo dla 5 mat to niema co robic sobie biedy w pasiece niechcaco . A na najblizszych targach czy sklepie kupić nówki nieśmigane i spokój .Te parę złotych to niemajątek za maty


:haha: :haha: normalnie post mnie powalił :thank:

Autor:  Mieszko [ 09 lutego 2012, 22:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

Też myślę, żeby warto je spalić. Swoje maty mają nasze choroby, a w obcych nic nie wiadomo, co tam jest.
Maty na mrozie nie wymarzają, bakterie i wirusy mogą być zamrożone i rozmrożone, a żyjątka będą całe i zdrowe. Zdecydowanie lepiej działają promienie UV, ale i te nie zawsze są skuteczne.

Autor:  mendalinho [ 09 lutego 2012, 23:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

miły_marian pisze:
Jak te maty były na mrozie a teraz są duże mrozy to niska teperatura zabija wszelkie zarazki i ja bym włozył pod koniec lutego albo na poczotku marca jako ocieplemie.

Marianie chyba Ci sie coś pomyliło. Zgnilec złosliwy,kislica,nosema robi sobie jaja z takich mrozów.

Autor:  barto [ 09 lutego 2012, 23:09 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

Przewiduj najgorsze czyli zgnilec. Przy zgnilcu amerykańskim soda na matę słomianą nie wystarczy. Po prostu spal i nie szukaj kłopotów.
pozdrawiam

Autor:  adamjaku [ 09 lutego 2012, 23:19 - czw ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

Tylko teraz Panowie to robią maty cieniutkie, w drewnianym obiciu.. tutaj są maty prawie 10cm grubości, ręcznie splatane. Stara dobra szkoła..

Autor:  lelo1i5 [ 10 lutego 2012, 00:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

Adamjaku nie wiem nad czym się zastanawiasz... ja bym spalił, tłumacza ci ze choroby se w nich trzymają... W ubiegłym roku chciałem sobie robić maty, no to się wziąłem, skosiłem słomę, pociąłem i dałem w środek ramek, zabezpieczyłem drutem i mam. Ale kiedy zobaczyłem cenę to robota nie warta była tych gotowych i były lepiej wykonane.
Pozdrawiam

Autor:  adamjaku [ 10 lutego 2012, 08:31 - pt ]
Tytuł:  Trzcina.. czy nadaje sie na maty?

Co do słomy, na pewno jej teraz nie uświadczę nigdzie.. zastanawiam się nad trzciną.. ona jest już dostępna i warunki pogodowe pozwalają na jej łatwe pozyskanie..

Autor:  glazek7777 [ 10 lutego 2012, 10:15 - pt ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

Co za problem pojechać do rolnika, zasieje wam kawałek żyta, skosicie kosą, odetniecie kłosy, słoma wasza, ziarno rolnika, flaszeczka kilka słoików miodu i praktycznie masz niezliczona ilść mat.

Wbrew pozorom kolego te maty (jak cały inny sprzęt pszczelarski) nie sa tanie, wręcz przeciwnie drożyzna, byle góxxo tj. kawałek blachy, trocę plastiku i 100 - wki nie masz.

Podobnie jak robienie uli z drewna, zrobienie mat słomianych dowolnej grubości ze słomy żytniej w okresie jesiennym i zimowym to fajne zajęcie.

Po przeniesieniu pasieki na Mazowsze - tu są same piaski i uprawiane jest wszędzie żyto - mam zamiar zrobić kilka słomianych uli korpusowych wielkopolskich.

Autor:  Jarosław Drozd. [ 10 lutego 2012, 11:52 - pt ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

glazek7777 pisze:
Co za problem pojechać do rolnika


Już to widzę... Za flaszkę i parę słoików to mu sie nie będzie chciało z chałupy wyjść. Ze słomą problem polega na tym, że teraz wszystko załatwiają kombajny, więc słoma się do niczego nie nadaje. Jeśli już z rolnikiem rozmawiać to przyjść z tymi załącznikami tuż przed żniwami i sobie parę metrów kwadratowych z 20 ha wykosić. Ziarno kury zeżrą i wszyscy będą happy.

W leżakach stałe maty są potrzebne, ale ponieważ mam stojaki korpusowe więc mat słomianych do nich nie stosuję wcale - do ocieplania od góry tylko poduszki z paprocią i trochę gazet (powłoczka na jasiek 2zł na rynku od skośnych, paproć - trzeba se narwać w październiku jak już uschnie, a słomę trzeba w lipcu, jak i tak jest co robić). Jak się poducha jakotako przechowa przez zimę w ulu to na lato do stodoły i zostaje na drugi rok, jak się podrze czy zagrzybi to do pieca. Jak ktoś jest higienicznym ortodoksem to może też paproć wywalić a powłoczkę wyprać, nawet wygotować (ja rzadko to robię bo nie wiem czy moja pralka lubi propolis). Po co robić z tego środki trwałe? Odkażać, zwłaszcza jak spadną? To tak do przemyślenia, bo każdy robi jak uważa...

Autor:  AndrzejW [ 10 lutego 2012, 12:04 - pt ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

Witam, jak komuś mocno zależy to zapraszam w lipcu z własną kosą do mnie. :haha: Posiane mam około 0.5ha żyta, gospodarstwo ekologiczne, żyto z certyfikatem. Więc słoma pierwsza klasa do uli.

Autor:  glazek7777 [ 10 lutego 2012, 19:29 - pt ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

No widzicie koledzy - gość nawet nic nie wspomina o flaszce (przecież sam by jej nie pił) nie mówiąc o miodzie - w dodatku słoma ekologiczna - zrobić formę i maty gotowe.

Autor:  stachu [ 10 lutego 2012, 21:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

jak już znajdziecie kosę (o tę w dzisiejszych czasach coraz trudniej ,oczywiście o dobrą starą kosę) to kosić trzeba zboże nie do końca dojrzałe ,słomę wysuszyć i wyczesać ,wtedy to jest majątek :wink:

Autor:  pawel. [ 10 lutego 2012, 23:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Maty słomiane.. zdobyczne.. spalić, czy używać.

Aja tak myślę że takich 5 mat jak się położy to i przespać się na nich pod drzewkiem można . oczywiśćie latem nie teraz .pawel

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/