FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zacząłem podkarmianie wiosenne, czy dobrze?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6571
Strona 1 z 1

Autor:  idzik [ 20 lutego 2012, 17:37 - pn ]
Tytuł:  Zacząłem podkarmianie wiosenne, czy dobrze?

Witam wszystkich kolegów i Koleżanki mam takie pytanie wczoraj zauważyłem w 2 ulach pszczoły pod Powałką, i w tych ulach zacząłem podkarmianie wiosenne co o tym myślicie czy dobrze robię czy możne za wcześniej bardzo proszę o odpowiedz z góry za wszelkie rady dziękuję i pozdrawiam:)

Autor:  miły_marian. [ 20 lutego 2012, 18:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

Jak już dałes ciasto to dobrze bendzie matka czerwić. Ale trzeba wiedzić ze jak zaglodałeś to kłob zimowy był rozluzniony i pszczoły poszły do góry zeby ogrzać pokarm nad kłebem i zeby ogrzany i płynny komsumować i karmic czerw. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Bażant001 [ 20 lutego 2012, 19:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

A czy jak dam ciasto miodowco-cukrowe bez pyłku to też to coś da matka zacznie czerwić ?

Autor:  Pawełek. [ 20 lutego 2012, 19:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

nic ci to nie da jak nie ma pyłku/pierzgi w kłebie,

Autor:  jino2 [ 20 lutego 2012, 19:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

noto niech doda do ciasta obnóży pyłkowych, albo apilac., może pomoże.

Autor:  kolopik [ 20 lutego 2012, 19:44 - pn ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

idzik. zrób tak. Odsuń szybko zatwór i wykradnij z gniazda ostatnią ramkę. Ta ramka powinna być pełna zapasu zimowego, jeśli nie to weż z drugiej strony. Pokarm w takiej ramce jest przerobiony przez pszczoły i w tej chwili lepszego nie znajdziesz. Następnie ścieśnij gniazdo a tą ramkę po podrapaniu jej widelcem z obu stron daj im na płask na ramki /po uprzednim wyjęciu beleczek znad kłębu i podłożeniu dwócch beleczek pod ramkę, nad kłębem jest wyraźne ciepło/ połóż na to dwie beleczki, powałkę do góry nogami, folię i porządnie dociepol. Zabieg zajmie Ci 5 minut a pszczólki na dwa tygodnie mają zapewnione super żarcie. Dymu nie używaj żeby nie przeciągać zabiegu.
Powodzenia.

Autor:  MB33 [ 20 lutego 2012, 20:13 - pn ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

Witam
Przecież jeszcze się pszczoły nie obleciały i jest zima i nie bardzo rozumiem po co podkarmiasz pszczoły? Chyba ,że są głodne ,ale sprawdzałeś to?
pozdrawiam Tomek

Autor:  Pawełek. [ 20 lutego 2012, 20:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

może czytał posty Cordovana z zeszłego roku jak pisał że ociepla rodziny w styczniu i daje im ciasto??

Autor:  Cordovan [ 20 lutego 2012, 22:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

Pawełek, w zeszłym roku faktycznie tak zrobiłem i co? ano to że jak już gdzieś pisałem miałem w ulach Minessoty od Szczupaka i ocieplając je wcześniej i pobudzając matki do czerwienia uzyskałem taki efekt iż nosiły mi już sporą siłą miód wierzbowy. Pierwsze miodobranie robiłem ok 10 maja przy okazji robiąc już z tych rodzin odkłady. W tym roku mam w ulach Agę3 od W. Pelczara i ocieplałem je w zeszłą niedzielę a ciasta dawać nie muszę bo zapasów mają wystarczająco i chcę by szły normalnym torem rozwoju wiosennego, zresztą matki już czerwią w wszystkich ulach u mnie. Siła agi3 po zimowoli jest zdecydowanie większa niż zeszłorocznych minessot o tej samej porze roku jak je przeglądałem, uchylając tylko beleczki odstępnikowe. :wink:

Autor:  Pawełek. [ 20 lutego 2012, 22:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

nie chce mi się szukać ale przecież potem wymieniałeś te "leniwe minesoty", za to że były złośliwe i leniwe. Nie chce mi się szukać tych postów, ale leniwe to był cytat z Ciebie.

Autor:  Cordovan [ 20 lutego 2012, 22:33 - pn ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

Pawełek pisze:
nie chce mi się szukać ale przecież potem wymieniałeś te "leniwe minesoty", za to że były złośliwe i leniwe.


Wiosną miały tyle wziątku że miód wierzbowy wirowałem i odkład w maju robiłem. Do odkładów i do macierzaków poszły już Agi3. Leniwe okazały się rok wcześniej od momentu jak poddałem matki do uli aż do końca sezonu. Choć leniwymi nazwać ich też nie można do końca bo od poddania do zimowoli nosiły zarówno pyłek i nektar ale wykorzystywały wszystko co naniosły na produkcję "mięska". W siłę do zimowoli poszły równie duże rodziny jak w zeszłym roku zazimowałem agi3 a mimo to więcej zapasów zużyły przez zimę niż aga3. Rozkręcałem je wcześniej by móc i mieć z czego zrobić wczesne odkłady bo minesota do robienia odkładów jest świetna pszczołą i bezproblemowo przyjmuje matki innych ras a odkłady zrobiłem pięcioramkowe bo miałem z czego już 10 maja. :wink:

Autor:  tczkast [ 23 lutego 2012, 22:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

kolopik pisze:
idzik. zrób tak. Odsuń szybko zatwór i wykradnij z gniazda ostatnią ramkę. Ta ramka powinna być pełna zapasu zimowego, jeśli nie to weż z drugiej strony. Pokarm w takiej ramce jest przerobiony przez pszczoły i w tej chwili lepszego nie znajdziesz. Następnie ścieśnij gniazdo a tą ramkę po podrapaniu jej widelcem z obu stron daj im na płask na ramki /po uprzednim wyjęciu beleczek znad kłębu i podłożeniu dwócch beleczek pod ramkę, nad kłębem jest wyraźne ciepło/ połóż na to dwie beleczki, powałkę do góry nogami, folię i porządnie dociepol. Zabieg zajmie Ci 5 minut a pszczólki na dwa tygodnie mają zapewnione super żarcie. Dymu nie używaj żeby nie przeciągać zabiegu.
Powodzenia.


kolopik Moim zdaniem to świetny pomysł - taki prosty, a taki dobry jeśli nie jesteśmy pewni czy przejdą nam na końcowe ramki to przysuńmy ramki do nich. Góra z górą się nie zejdzie, ale pszczółka z pokarmem na wiosnę... :haha: (może faktycznie trzeba im trochę pomóc) ale zawsze.
Jutro przetestuję Twój patent :D, bo te moje dziewczynki również na ostatnich ramkach pokarm mają, a siedzą na 4 pierwszych i po osłuchaniu w ulu cisza, po puknięciu bzzzzyk, odchyliłem lekko beleczki i tu zobaczyłem, że nie przechodzą na ostatnie ramki tylko jak wyżej napisałem siedzą na 4 pierwszych sądzę, że mają głodówkę :cry: zimowałem na 7. W pomorskim niby dziś ciepło było, ale chyba jakiś halny z gór do nas przyciągnęło i oblotu jak na razie nie było.

Autor:  kolopik [ 23 lutego 2012, 22:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

tczkast. Napisz jutro jak Ci poszło. A patent nie jest mój, to stary numer, podejrzewam że starszy ode mnie. Jesze jak byłem młody to starzy pszczelarze nazywali to daniem ramki "na łeb".

Autor:  tczkast [ 23 lutego 2012, 23:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

Dzięki kolopik
Jutro po pracy idę do dziewczyn. Szkoda, że go wcześniej nie znałem, ale cóż człowiek się całe życie uczy i głupi umiera :załamka:

Autor:  tczkast [ 25 lutego 2012, 01:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

Witam
Sorki, że dopiero teraz, ale jak przyszedłem do domu moja kochana żonka postawiła mi buteleczkę wina mojej roboty z zeszłego roku (kochana dziewczyna) i jakoś tak zeszło bo już na dnie zostało :haha:
Od pewnego czasu jestem zupełnym abstynentem (nawet piwka wieczorem) aby nie robić mojej żonce smaku ponieważ w czerwcu spodziewamy się dzidziusia no i jak wiadomo ona nie może nic czknąć, no ale skoro już sama mi zaproponowała to jakże bym miał odmówić :D .
No ale do tematu - kolopik patent jest super!!! :okok: - wyjęcie ostatniej ramki to 5 sekunt (później ogrzałem ją trochę) minimalnie odsklepiłem, przygotowałem dodatkowe beleczki, na których ją później położyłem na płasko. Cała operacja przy ulu zajęła razem około 30 sekund co mnie bardzo zadowoliło bo u nas w pomorskim taka wichura, że mało głowy nie urwie - jak to mawiała moja babcia
Cytuj:
jak by się ktoś powiesił
cokolwiek to miało oznaczać. Dziewczyny trochę się pchały na zewnątrz ale minimalna ilość dymku skutecznie je przyblokowała. Po położeniu ramki
kolopik pisze:
"na łeb".
na to poducha i koniec zabiegu. Naprawdę suuuuuuuper sprawa polecam wszystkim. Jeszcze raz dzięki kolopik za suuuuuper radę

Autor:  kolopik [ 25 lutego 2012, 08:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Koledzy co myslicie

Mam nadzieję, że na tamce też położyłeś beleczki na nich powałkę i dopiero ocieplenie. Bo jak nie to Ci firankę z ramki zrobią.

Autor:  tczkast [ 25 lutego 2012, 20:08 - sob ]
Tytuł:  Re: Zacząłem podkarmianie wiosenne, czy dobrze?

Zrobiłem dokładnie tak ja piszesz kolopik :D
Dziś zabrałem się również za budowę trzeciego ula :) ten ma być ozdobny w kształcie domka, a może kościółka. Zostało jeszcze trochę czasu na decyzję. W każdym razie ocieplę go tak jak mój pierwszy ul styropian 5 cm jak skończę będą już 3 (pierwszy kupiłem). Dziś skleiłem rodnię, a jutro CDN... :)

Autor:  kolopik [ 25 lutego 2012, 20:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Zacząłem podkarmianie wiosenne, czy dobrze?

Cieszę się, że rośniesz. Tylko czemu tak powoli ? Z dwóch rodzin rób dwa odkłady. Będziesz miał i miód i dwa razy większą pasiekę. Do połowy maja, jak się uprzesz to czwarty zrobisz, choćby korpus. W korpusach też spróbuj gospodarzyć.
Pozdrawiam.

PS. Jutro to do kośćiółka.

Autor:  tczkast [ 25 lutego 2012, 23:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Zacząłem podkarmianie wiosenne, czy dobrze?

Niestety nie mogę za bardzo urosnąć - powód: ule mam na działce (w ogródkach działkowych) u mojego taty. więc 3 to przynajmniej na razie max może jak kiedyś kupię jakąś działeczkę to oczywiście z chęcią bym się rozrosnął, ale jak na chwilę obecną mogę to traktować jako hobby i naukę no i jakiś pożytek dla siebie z tego uczknąć :mniam miodek: . Jutro oczywiście do kościółka, ale niedziela jest dłuuuuuuuga, a nie wierzę w przysłowie o niedzielnej pracy... :hura:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/