FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Co na górę ??
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6668
Strona 1 z 2

Autor:  Emil25 [ 28 lutego 2012, 20:17 - wt ]
Tytuł:  Co na górę ??

Koledzy mam takie pytannko zrobiłem właśnie ul wielkopolski 10-cio ramkowy i teraz zastanawiam sie co zastosówać na góre beleczki czy powałke ??? :?

Autor:  Zenon [ 28 lutego 2012, 20:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Emil25 zastosuj powałkę znacznie ułatwi ci to pracę

Autor:  pleszek [ 28 lutego 2012, 20:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

mysle ze powalka i dwa chociaz pajaki .

Autor:  kolopik [ 28 lutego 2012, 20:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Powiem tak, trochę żartem a może nie. To tak jak byś miał jedną żonę albo charem. Przy beleczkach w czasie przeglądu jesteś atakowany z jednej uliczki międzyramkowej a przy powałce będziesz se musiał radzić z całą "chołotą" ula.

Autor:  Emil25 [ 28 lutego 2012, 21:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

kolopik, właśnie wiem bo zrobiłem sobie w tamtym roku dwa ule z powałką a dziś skończyłem kolejny i mam już rame do powałki ale myśle zapytam nie chce też miec różnych zestawów w pasiece bo mam 4 ule warszawskie zwykłe z których każdy ma o kilka milimetrów inny wymiar to wiem co to znaczy masakra wieć stwierdzilem że przejde na jeden typ ula i tak działam powolij już zabieram sie do kolejnego

Autor:  CYNIG [ 28 lutego 2012, 21:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

kolopik pisze:
Powiem tak, trochę żartem a może nie. To tak jak byś miał jedną żonę albo charem. Przy beleczkach w czasie przeglądu jesteś atakowany z jednej uliczki międzyramkowej a przy powałce będziesz se musiał radzić z całą "chołotą" ula.


Tyle że skoro ma wielkopolskie (zakładam że korpusowe) to i tak jak zestawi miodnię żeby dostać się do gniazda to ma wszystkie uliczki odkryte. Jak są pszczoły wojowniczki to ewentualnie wilgotny ręcznik na ramki i można odsłaniać tylko to co potrzebujemy :)

Autor:  mar-kos157 [ 28 lutego 2012, 21:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

zdecydoeanie powałka zawsze możesz ciasto nad gniazdo położyć zastosować przegonki. a jak braknie pokarmu zimą nad gniazdem to przejdą na bok a z beleczkami lipa. powałka ma same zalety a beleczki sane wady.

Autor:  BoCiAnK [ 28 lutego 2012, 21:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Emil25 pisze:
co zastosówać na góre beleczki czy powałke ???

Ja bym, nie kombinował folia albo płótno i tyle

Autor:  Pawełek. [ 28 lutego 2012, 21:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Emil25, no to Ci wyjaśnili, co jeden to inne zdanie :śmieję się z ciebie: to bardzo proste co masz zastosować, to z czym Ci się wygodniej pracuje, bo każda pliszka swój ogonek chwali. czy jakoś tak.

Autor:  Emil25 [ 28 lutego 2012, 21:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Panowie dziekuje za odpowiedzi i podpowiedzi co do zastosowania rodzaju powalki to teraz musze jakies niezalezne losowanie przeprowadzić :)

Autor:  BoCiAnK [ 28 lutego 2012, 22:02 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Pawełek pisze:
bo każda pliszka swój ogonek chwali. czy jakoś tak.

uważam że najprostsze rzeczy są najwygodniejsze
najważniejsze to jest to co jest pod powałką a nie na
no ale to moje zdanie :wink:

Autor:  sali [ 28 lutego 2012, 22:08 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

popieram Bogdana zadne powałki a juz na pewno nie beleczki a jak masz problem z wypływajacymi pszczołami to zmien matki ewentualnie kup podkurzacz

Autor:  Pawełek. [ 28 lutego 2012, 22:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

BoCiAnK, też tak myślę, ja akurat lubię beleczki, płótna próbowałem, nie pasowało mi bo kitują i trzeba odrywać, powałki też nie, w sumie nawet nie wiem czemu po prostu mi nie pasują.
Może być nawet worek po kartoflach byle rodzina pod nim była silna.

Autor:  Emil25 [ 28 lutego 2012, 22:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

sali, nie mam taqkiego problemu tylko zaczynając coś nowego chcesz wybrać optymalne rozwiązanie które przez wielu i na wielu zostalo przetestowane :wink:

Autor:  Skuter [ 28 lutego 2012, 22:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Pawełek o to chodzi żeby to płótno kitowały na jesień wrzucasz do zamrażarki a jak wyciągniesz to propolis sam się osypie ,beleczki też kitują ale tak czystego propolisu nie uzyskasz (kilogram propolisu kosztuje ok 120- 150zł )jedna rodzina może dać 15 dkg propolisu także jeżeli masz parę tych rodzin to grosz do grosza i na coś się uzbiera :szampan:

Autor:  Pawełek. [ 28 lutego 2012, 22:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

wolę sobie skrobać te beleczki jednak, bo niestety ale moje pszczółki sporo kitują (czego nie uznaję za wadę) i z beleczkami jest dobrze, bo je kilka razy w sezonie wymienię i na zimę jest co robić a przy płótnie mnie coś brało jak trzeba było je odrywać i się podrywały ramki.
ps. beleczki też wchodzą do zamrażalki i wtedy ślicznie odchodzi kit.

Autor:  pawel. [ 28 lutego 2012, 23:59 - wt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Pawełek jestem tego samego zdania stary sposób jest trochę pracy ale ma dużo zalet ale jedni lubią to a drudzy co innego .pawel

Autor:  Falco [ 29 lutego 2012, 00:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Emil25 jak dla mnie jeśli już powałka to styropianowa nie drewniana.
Powałka oprócz zalet które pewnie znasz, czyli że np. łatwo podać wodę, podkarmiać na pobudzanie i nie tylko, itd ma też wady. To że pszczoły ją przykitują to praktycznie żadna wada, jak dla mnie. Najgorzej, że powałki drewniane dość trudno zaizolować cieplnie, praktycznie zawsze w rogach, często przy brzegach są chłodne punkty gdzie skrapla się woda, potem to może pleśnieć - nawet w silnych rodzinach. Chyba że masz taką konstrukcję, w której wyeliminowałeś ten problem? Inna wada, to wiosną z powałką jest nieco gorszy start, raz że jest większa wymiana powietrza, pszczołą trudniej wtedy utrzymać ciepłotę, dwa, wtedy całkiem sporo ich wychodzi pod powałkę i siedzi pomiędzy powałką a ramkami zamiast bezpośrednio na plastrze ogrzewać czerw.
Beleczki to są pracochłonne i to ich największa wada. Dla mnie najbardziej optymalne jest płótno lub folia, nawet jak zrywać trzeba. Pozdrawiam

Autor:  mendalinho [ 29 lutego 2012, 00:09 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Falco pisze:
Inna wada, to wiosną z powałką jest nieco gorszy start, raz że jest większa wymiana powietrza, pszczołą trudniej wtedy utrzymać ciepłotę

Mylisz się

Falco pisze:
dwa, wtedy całkiem sporo ich wychodzi pod powałkę i siedzi pomiędzy powałką a ramkami zamiast bezpośrednio na plastrze ogrzewać czerw

A niby dlaczego siędzą pomiędzy powałką a ramką a nie na czerwiu. I tak z własnej nieprzymuszonej woli rezygnują z grzania czerwiu

Autor:  Falco [ 29 lutego 2012, 00:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Cytuj:
A niby dlaczego siędzą pomiędzy powałką a ramką a nie na czerwiu. I tak z własnej nieprzymuszonej woli rezygnują z grzania czerwiu


nie z własnej nie przymuszonej woli, jak napisałem wcześniej
Cytuj:
Inna wada, to wiosną z powałką jest nieco gorszy start, raz że jest większa wymiana powietrza, pszczołą trudniej wtedy utrzymać ciepłotę
wystarczy mieć w gnieździe jedną nie obsiadaną ramkę, lub nie całkiem szczelny zatwór

Autor:  mendalinho [ 29 lutego 2012, 09:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Falco pisze:
nie z własnej nie przymuszonej woli, jak napisałem wcześniej

Tak właśnie nie za bardzo napisałeś

Autor:  komeg [ 29 lutego 2012, 12:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Dziwię się, że "stare wygi" robią człowiekowi "wodę z mózgu".
Beleczki poza pracochłonnośćią - nie maja żadnych zalet.
Można oczywiście dyskutować czy lepsza powałka od płótna czy folii ale beleczki
moim zdaniem - powinny już dawno iść do lamusa.

Autor:  paraglider [ 29 lutego 2012, 13:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Jeżeli już powałka , to o odpowiedniej konstrukcji . U mnie potrafi spełniać szereg funkcji . Dzięki temu że posiada w ramie górny i dolny wlotek , mogę przekierowywać pszczołę lotną bądż to do gniazda , lub tylko do miodni i w bardzo łatwy sposób rozładować nastrój rojowy bez przeglądania rodzin . Może również spełniać rolę "cloke bord" przy hodowli matek . Umiejscowiony pajączek pozwala dokarmiać zarówno ciastem jak i syropem oraz poprawić wentylację . Założenie na otwarty pajączek przegonki , umożliwia łatwiejsze odebranie ramek z miodem . Po za tym , wczesną wiosną , umożliwia pszczołom łatwiejsze przemieszczanie się z ramki na ramkę i pobieranie pokarmu .

Autor:  rysiekm [ 29 lutego 2012, 15:16 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

W całosci potwierdzam /paraglider/. Mam i gospodaruje z powalkami /sa oczywiscie wielofunkcyjne w zaleznosci od potrzeb/. Gdy zachodzi potrzeba zawsze moge wrocic czy do plotna ,foli, //beleczek//. Powałka zas w tym czasie spełnia inna role. Wg. mnie tak należy przystosowac funkcjonalnosc elementow ula , aby mozna bylo spokojnie manewrowac nimi w zaleznosci od potrzeb. Dodam ze zrobilem sobie taki uklad ze ilosc dennic i powalek mam podwójnie. Nie musze od razu czyscic dennic w pasiece , podmieniam i przeglad robie w domu na spokojnie // i wszystko wiem//. Po intensywnym rozwoju wiosennym te pierwsze wracaja /podmiana/ i dalej wiem co sie dzieje /chodzi o rozwoj/. Podwójny zestaw powałek potrzebny jest np; gdy robie odklady. Powałka /dennica/ polkorpus z mloda pszczola powalka i wyjazd z pasieki. Naprawde duze mozliwosci.
Pozdrawiam

Autor:  mar-kos157 [ 29 lutego 2012, 17:50 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

powałka na jesień do karmienia i na wisne w celu podkarmienia. a latem siatka plastikowa na pozyskanie kitu i lepsza wentylacja

Autor:  Cordovan [ 29 lutego 2012, 23:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

komeg pisze:
Beleczki poza pracochłonnośćią - nie maja żadnych zalet.


To zależy od typu ula, w ulach wz, wp, wlkp (tylko leżaki) powałka się nie sprawdziła a beleczki są wręcz niezastąpione. Jeśli idzie o ule korpusowe owszem powałka ma swoje zastosowanie i wydaje się (możliwe że jest, nie sprawdzałem) lepszym rozwiązaniem. :wink:

Autor:  rysiekm [ 01 marca 2012, 09:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Pisząc post wyżej miałem na myśli tylko korpusowe. Jeżeli chodzi o Leżaki to tez skłaniam się do beleczek. Mam jeszcze 6 szt. wz i stosuje beleczki z płótnem.
Pozdrawiam.

Autor:  Odwłok [ 01 marca 2012, 19:56 - czw ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Od zawsze stosuję płótno :
1) wcale nie ma ataków z każdej uliczki - odkrywam tyle ile akurat potrzebuję
2) w zw. z pktem1 nie muszę tachać ręcznika do zakrywania uliczek jak przy powałce
3) pod płótno zawsze można coś włożyć (np klateczkę z matką, słoik z wodą/syropem (otworek))

Beleczki spoko - ład i porządek tylko więcej roboty i poco?

Autor:  Pszczelarz od tak [ 01 marca 2012, 21:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Cordovan 100% racji
majac kilka rodzaji ilu idzie sie o tym przekonac :D

Autor:  górski_pszczelarz [ 02 marca 2012, 12:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Odwłok a po co Ci ręcznik do zakrywania uliczek przy przeglądzie po podniesieniu powałki??

Autor:  Odwłok [ 02 marca 2012, 18:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

CYNIG pisze:
Tyle że skoro ma wielkopolskie (zakładam że korpusowe) to i tak jak zestawi miodnię żeby dostać się do gniazda to ma wszystkie uliczki odkryte. Jak są pszczoły wojowniczki to ewentualnie wilgotny ręcznik na ramki i można odsłaniać tylko to co potrzebujemy :)


Nie mam powałek... z tym recznikiem to takie teoretyzowanie...

Autor:  CYNIG [ 02 marca 2012, 18:28 - pt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Wilgotny ręcznik super się sprawdza jak ściągasz powałkę a nie chcesz mieć całego gniazda odkrytego (w skrajnej sytuacji nawet dwa i wtedy odsłaniasz tylko po jednej uliczce). Oczywiście nie jest to do normalnej pracy przy ulu, ale jak są zbyt agresywne to czemu nie.
W sumie chyba raz albo dwa stosowałem to rozwiązanie.

Autor:  vitara [ 02 marca 2012, 19:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Mimo skromnego doświadczenia dwu rzeczy nigdy w ulu nie zastosuję
a) beleczek - za dużo straconego czasu i pieprzenia z tym jest
c) szmat w ulu - robienia szafy z ula wykładanie i wkładanie.

Trzeba dążyć do prostoty i skracania czasu pracy

Autor:  mauro [ 08 kwietnia 2012, 09:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

witam prawdą jest że pszczoły zabudowują tą przestrzeń między górną beleczką a powałką (1 cm)? chcę zrobić powałki ale okoliczny pszczelarz mi odradza właśnie przez to zabudowywanie

Autor:  Marcinluter [ 08 kwietnia 2012, 09:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

mauro,
zrobią nadbudówki ale , mostki ale to zbytnio nie przeszkadza w pracy przy ulu - wystarczy dłutem przejechać po górnej listwie ramki i zerwiesz wszystkie mostki.

Autor:  PawełS. [ 08 kwietnia 2012, 13:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Ja mam powałki w paru ulach i sporadycznie jakieś mostki tam budują, jeśli powałki są dopasowane, nie ma więcej luzu niż 1 cm to nie ma problemów. Luz powinien wynosić od 8 do 10 mm.

Autor:  mauro [ 09 kwietnia 2012, 09:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

i jeszcze jedno jakie podkarmiaczki?

Autor:  BartekOpole [ 09 kwietnia 2012, 15:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

PawełS pisze:
Ja mam powałki w paru ulach i sporadycznie jakieś mostki tam budują, jeśli powałki są dopasowane, nie ma więcej luzu niż 1 cm to nie ma problemów. Luz powinien wynosić od 8 do 10 mm.

Potwierdzam mam powalki spasowane pod ule i nic nie mostkuja i nie zabudowywuja. Od czasu do czasu pajaczka lekko podkleja. Ale warunek to mniej niz 1 cm.
Do tej pory mialem podkarmiaczki sloikowe na powalki z plastikowymi dziurkowanymi nakretkami. W tym sezonie bede testowal podkarmiaczki powalkowe. Rozumiem ze stosujemy je zamiast powalki na ramki bezposrednio czy dac jakies beleczki w poprzek na ramki i dopiero na to podkarmaiczke powalkowa? Jak stosujecie?

Autor:  mauro [ 09 kwietnia 2012, 18:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

a z jakiego materialu robicie powalki?i jaką podkarmiaczkę mam stosować (bo jeszcze nie zrobiłem)?

Autor:  maderm [ 09 kwietnia 2012, 20:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Od roku stosuje powałki i nie powrócę do beleczek chyba że skrajnych i przy odkładach. Jeżeli nie spróbujecie sami to się nie przekonacie.Powałkę wykonałem z płyty OSB i od strony ramek nawoskowałem.Jest wygodna przy karmieniu, podawaniu wody i pozyskiwaniu propolisu jak również wentylacji podczas zimowli.Odstęp od ramek 8 mm.

Autor:  BartekOpole [ 09 kwietnia 2012, 21:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

maderm te pajaczki masz chyba odwrotne wlozone w pierscienie?

Autor:  MB33 [ 09 kwietnia 2012, 22:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

BartekOpole pisze:
maderm te pajaczki masz chyba odwrotne wlozone w pierscienie?


Powałka na odwrót założona :mrgreen:
Pozdrawiam Tomek

Autor:  BartekOpole [ 09 kwietnia 2012, 23:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

racja nie zuwazylem

Autor:  Alpejczyk [ 09 kwietnia 2012, 23:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

BartekOpole pisze:
racja nie zuwazylem


Bartek powałka dobrze leży, faktycznie pajączki są odwrotnie położone. :wink:

Autor:  Ted07 [ 11 kwietnia 2012, 15:20 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Ja do tej pory stosowałem beleczki i wszystko było dobrze ale w tym sezonie myślę zastosować powałki. Po pierwsze posiadam powałki , bo je stosuję na jesień do podkarmiania a teraz mi zalegaja magazynek, po drugie myślę że są praktyczniejsze.

Co myslicie?

Autor:  Jan1948 [ 11 kwietnia 2012, 20:24 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Ted07,
Wywal wszystko co teraz wkładasz do ula a zostaw powałki na cały sezon, warunek jeden, że są w nich pajączki. Jeżeli tak to wyrzucaj te kufajki, poduszki czy inne szmaty. Powiem tylko, że beleczki to polski wymysł który nigdzie nie jest stosowany.
Jan

Autor:  pleszek [ 11 kwietnia 2012, 20:45 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

to jak masz powalki to po co wogule zdejmujesz ,ja tez mam powalki ale caly czas na ulach,przy pszegladach tez jest szybciej nie trzeba dlubac co ramka to beleczka.

Autor:  jarekab [ 11 kwietnia 2012, 21:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Lepiej ocieplany daszek bez powałki (daszkopowałka) - im mniej elementów ula tym lepiej, można też dać płótno pod taki daszek.

Autor:  paraglider [ 12 kwietnia 2012, 11:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

Pajączek prawidłowo włożony w pierścień trudniej wyjąć . W okresie podkarmiania , odwrotne ułożenie ułatwia pracę .

Autor:  Jan1948 [ 12 kwietnia 2012, 13:26 - czw ]
Tytuł:  Re: Co na górę ??

paraglider,
Szanowny kolego a po co go wyciągać do podkarmiania, postaw podkarmiaczką na pajączek a pszczółki sobie poradzą. Warunek że podkarmiaczy są przystosowane do karmienia przez pajączki takie jak np sprzedaje Łyson 5 litrowe albo 1,8 litra.Cała idea tych podkarmiaczek i pajączków, to że wkładasz je do ula nie niepokojąc pszczół i o każdej porze
pozdrawiam Jan

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/