Ja tego nie robiłem ale z racji że coś tam wiem o stolarstwie to najlepiej zrobić jak pisze Mariuszczs. Dociąć deskę na długość beleczek bocznych a później tutaj gdzie ma być góra przelecieć frezarką. Tzn deska na płask i lecimy frezem w środku deski. Frezarka dolnowrzecionowa - dobrać tylko średnice freza. To samo a beleczka górną. Dociąć deskę na długość beleczki, później ustawić deskę w pionie na stole frezarki i jazda raz z jednej raz z drugiej i gotowe. Później zostaje już tylko cięcie na listewki na pilarce. Robota niby prosta ale jak sie nie miało z tym styczności to nie bardzo wiadomo od czego zacząć. No i uwaga oczywiście na palce
Powodzenia
, palec można złamać dłubiąc sobie w nosie 
Przecież nie napsałem ,że trzymam deskę w ręku , wałek jest obuodowany , a deska prowadzona w stosownej prowadnicy , różnica z frezarką z linku wyżej to tylko poziomy wałek i fakt że heblarkę mam ( w kombajnie z cyrkularką) , a frezarki nie - więc dzięki za troskę 
jakie im zostały z powodu rutyny i zadufania w swój refleks 