FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Za i przeciw przynależności do związku http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6986 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Bazyli [ 13 kwietnia 2012, 20:56 - pt ] |
Tytuł: | Za i przeciw przynależności do związku |
Witajcie koledzy ![]() Chciał bym poznać wasze za i przeciw przynależności do związku pszczelarskiego. Na dzień dzisiejszy do żadnego nie należę, a zamiar mam taki, aby z roku na rok powiększać swą pasiekę, i zastanawiam się czy jest sens zapisywać się w ogóle do związku i jakie "kożyści " z tego płyną ![]() |
Autor: | CYNIG [ 13 kwietnia 2012, 20:59 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Bazyli, nie ma jednoznacznej oceny (pomijam ułatwienia związane z refundacją). Wszystko zależy jacy ludzie są w kole, jak działają i na ile to jest zorganizowane. W jednym miejscu może być super w innym kiepsko, póki nie sprawdzisz jak to jest u Ciebie to się nie dowiesz. |
Autor: | Lenin [ 13 kwietnia 2012, 21:00 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Ja właśnie się wypisałem. |
Autor: | Bazyli [ 13 kwietnia 2012, 21:04 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Cynig Masz rację , chyba trzeba będzie się przekonać na własnej skórze ![]() W sumie jedni chwalą członkostwo , inni wręcz przeciwnie, i diabli wiedzą kogo słuchać. W sumie plusem jest to że można o jakiekolwiek refundacje się ubiegać, tylko pytanie, jakie wymagania stawia ARR prócz przynależności do związku? ![]() |
Autor: | pleszek [ 13 kwietnia 2012, 21:06 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
zapisz sie to zobaczysz jakie kozysci dopuki bedza daplaty i bedzisz cos kupowal to jakos jezeli nic nie inwestujesz to tylko skladki,ale pomimo tego jestem juz ponad 30 lat. |
Autor: | CYNIG [ 13 kwietnia 2012, 21:07 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Bazyli, http://www.pszczoly.szczecin.pl/index.p ... e&Itemid=6 |
Autor: | Asaf [ 13 kwietnia 2012, 21:09 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Traktowanie przynależności do jakichkolwiek społeczności lub organizacji w kategoriach co mi to może dać jest po prostu egoizmem. Normalnym zachowaniem jest zadanie sobie pytania : Co ja mogę pozytywnego wnieść w pracę tej społeczności czy związku i jak ludzie tam będący mogą skorzystać z mojej tam obecności i przynależności. Jak mogą skorzystać z mojej wiedzy , zaangażowania pasji i energii. A póki co spotykam się raczej z chęcią brania i wykorzystania. Jednak w mojej Biblii czytam że bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać a niżeli brać i dzięki Bożej łasce tego się trzymam. Pozdrawiam Asaf |
Autor: | pleszek [ 13 kwietnia 2012, 21:13 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Asaf pisze: Traktowanie przynależności do jakichkolwiek społeczności lub organizacji w kategoriach co mi to może dać jest po prostu egoizmem. Normalnym zachowaniem jest zadanie sobie pytania : Co ja mogę pozytywnego wnieść w pracę tej społeczności czy związku i jak ludzie tam będący mogą skorzystać z mojej tam obecności i przynależności. Jak mogą skorzystać z mojej wiedzy , zaangażowania pasji i energii. A póki co spotykam się raczej z chęci brania i wykorzystania. Jednak w mojej Biblii czytam że bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać a niżeli brać i dzięki Bożej łasce tego się trzymam. Pozdrawiam Asaf jestem innego zdania zyjemy teraz w UNI |
Autor: | Bazyli [ 13 kwietnia 2012, 21:23 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Asaf W tym co napisałeś masz sporo racji, nie spieram się i nie kwestionuję, natomiast nie uważam siebie za egoistę, nie mam na celu czerpania korzyści z przynależności do związku, pytam ponieaż kilka dni temu spotkałem się z kilkoma pszczelarzami należącymi do związku którego i ja mógł bym się zapisać, byli to emerytowani pszczelarze i niestety nie byli na tyle mili by zachęcić mnie do przynależności związkowej itd. Wręcz przeciwnie sugerowali że się nie opłaca, że związek nic nie daje, że jak pracuję to nie poradzę sobe z pszczelarstwem itd... Poprostu każdy każdego traktuje jak potencjalną konkurencję, ale ja mam to w nosie i robię swoje, bo to kocham. A to że pytam jak jest faktycznie w związku nie świadczy o tym że jestem egoistą. Pozdrawiam!!! |
Autor: | adidar [ 13 kwietnia 2012, 21:56 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Bazyli, Kolego, 15 razy bylo juz o tym mowione, jest opcja "szukaj". |
Autor: | Bazyli [ 13 kwietnia 2012, 22:00 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
adidar Powiedzmy że jestem leniwy, i lubię być na bierząco z wiadomościami:) A w każdej chwili administrator jak stwierdzi że temat jest nie na miejscu to może go usunąć i po krzyku. |
Autor: | BartekOpole [ 13 kwietnia 2012, 22:13 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Bardzo ładnie podsumował ten wątek Asaf. Uważam że koło, związek daje nam przede wszystkim kontakt realny z innymi pszczelarzami jacy by oni nie byli. Ja spotkałem się dotychczas z pozytywnie nastwaionymi do mnie szczególnie starszymi pszczelarzami którzy są wręcz szczęśliwi że młodsi z nimi mają o czym porozmawiać. Nie ważne że ich technologie odbiegają często od obecnych standardów, że trudno i z oporami przyjmują nowinki ze świata pszczelarskiego. Dla mnie ważne jest obcowanie z tym doświadczeniem tych ludzi. Część z nich nie długo odejdzie na ich miejsce jest niewielu albo nikt. Dlatego proponuje się zapisać i zawsze można zrezygnować. Nie napalać się na cokolwiek bo nie o to tu chodzi. Dziś wszystko się musi opłacać choć nic się nie opłaca, każdy coś musi choć mu się nie chce. Dobrze że pszczołom się jeszcze chce i opłaca ![]() |
Autor: | Rob [ 13 kwietnia 2012, 22:56 - pt ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Cytuj: A póki co spotykam się raczej z chęcią brania i wykorzystania. Jednak w mojej Biblii czytam że bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać a niżeli brać i dzięki Bożej łasce tego się trzymam. Pozdrawiam Asaf ![]() ![]() ![]() Jakoś tak się porobiło, że dookoła nas mnóstwo egoizmu, a życzliwych i pomocnych dłoni coraz mniej. Zyskiem z przynależności do jakiejkolwiek organizacji jest nie tylko korzyść materialna ale przede wszystkim możliwość przebywania w grupie ludzi o tych samych zainteresowaniach poglądach itp. Zapewniam Cię Bazyli, że w kole znajdziesz nie tylko malkontentów i nieprzychylnych Ci narzekaczy (no chyba, że będziesz miał wyjątkowego pecha....), ale również ludzi z którymi będziesz mógł dzielić się doświadczeniem i pasją, a wszystko to co dasz od siebie zgodnie z Twoją Księgą wróci do Ciebie w dwójnasób ![]() ![]() BartekOpole Cytuj: Ja spotkałem się dotychczas z pozytywnie nastwaionymi do mnie szczególnie starszymi pszczelarzami którzy są wręcz szczęśliwi że młodsi z nimi mają o czym porozmawiać. Nie ważne że ich technologie odbiegają często od obecnych standardów, że trudno i z oporami przyjmują nowinki ze świata pszczelarskiego. Dla mnie ważne jest obcowanie z tym doświadczeniem tych ludzi. Część z nich nie długo odejdzie na ich miejsce jest niewielu albo nikt. Bardzo prawdziwe i celne słowa. Pozdrawiam |
Autor: | antonig [ 14 kwietnia 2012, 09:36 - sob ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
Jakość pracy koła zależy od prezesa i członków. W małym kole to efekty też małe. W naszym kole jest opracowany harmonogram szkoleń na dany rok i na każdy nadchodzący miesiąc przypomnienia co należy zrobić. Szkolenia są w formie audio video. Koło nasze na członków z terenu innych kół bo tam na spotkaniach to tylko opowieści o pszczołach. W promieniu 20km od naszego koła działają cztery koła nasze najliczniejsze 90osob. Zapisują się żeby nauczyć się gospodarki pasiecznej. |
Autor: | Quercus69 [ 14 kwietnia 2012, 13:35 - sob ] |
Tytuł: | Re: Za i przeciw przynależności do związku |
antonig pisze: Jakość pracy koła zależy od prezesa i członków. ... Zapisują się żeby nauczyć się gospodarki pasiecznej. I do takiego koła warto się zapisać. ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |