FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Dzisiaj od kilkunastu dni pogoda pozwoliła mi na wgląd do uli. W dwóch rodzinach stwierdziłem totalny brak pokarmu, matka tez nie czerwi tak jakbym chciał. W tej sytuacji nie mając innego wyjścia dałem im po 2 litry syropu cukrowego 3:2. Co o tym sadzicie. Wiem, że nie powinno dawać się syropu wiosna bo eliminuje się karmicielki ale nie miałem innego wyjścia. Nie mam już ramek z zapasami wydałem wcześniej rodzinom te które przechowywałem z jesieni i wycofałem wiosną jak ścieśniałem gniazda. Sytuacja zmusiła mnie do podania im syropu. Czy rodziną to bardzo zaszkodzi???

_________________
waldek6530

Się nic nie martw przecież są w ulu stare pszczoły i one wzięły na siebie trud przerobienia syropu .
Jak byś miał tylko młode to co innego.
Pomyśl ,odkłady się dokarmia żeby nabrały siły .Powodzenia

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Ooooooooooo dzięki, dzięki - to niech ruszają do pracy aby się na akacje rozwinęły i przyniosły miodku. Pozdrawiam.

_________________
waldek6530

A po co wycofywałeś bo pewno ich nie obsiadały pszczoły
i to jest błąd układania jesiennego
Nie ma takiego typu ula coby nie wystarczyło 6-7-8 ramek na zimę i uczciwie zakarmić
To że pszczołą jest Ciasno w momencie układania to nic nie szkodzi bo wszystka stara pszczoła do października zginie
rodziny powinno się tak pookładać jesienią by nic nie odbierać już potem ani wiosną bo potem są takie problemy jak Twój

Dzięki za radę i zastosuje się do niej w sierpniu. Pozdrawiam.

_________________
waldek6530