FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

proszę o pomoc
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7073
Strona 1 z 1

Autor:  michal1207 [ 22 kwietnia 2012, 10:34 - ndz ]
Tytuł:  proszę o pomoc

Witam
Wczoraj robiłem przegląd w rodzinach i w jednym z uli nie było czerwiu pszczelego, tylko mnóstwo trutowego. Najprawdopodobniej nie mam matki lub strutowiała. Dlatego pytam co teraz zrobić, czy poddać ramkę z czerwiem otwartym żeby sobie nową wyhodowały, czy połączyć lub poddać inną matkę. Dodam że w tym ulu jest jeszcze dużo pszczół robotnic. Proszę o radę. Chciałbym nie likwidować tej rodziny tylko poddać matkę. Dlatego też jeśli ktoś ma na zbyciu zapasową to proszę o kontakt. Z góry dzięki za odpowiedź.

Autor:  darius4257 [ 22 kwietnia 2012, 10:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

czesc Co ja bym zrobil w sloneczny cieply dzien scial ten czerw trutowy nozem lub widelcem .
Ramki te trutowe wlozyl bez pszczol !! do ula stojacego najblizej jako miodnia do oczyszczenia.
lub jak normalniie komörki gdziekolwiek(tu jest zaleta jak masz korpusy i jednakowe ramki)
Pszczoly wysypal w trawe i niech sobie leca gdzie chca.Pozniej sobie zdrowy odklad w maju (stratny na tym zabiegu nie bedziesz bo jest stara pszczola i trutöwki),zrobisz z mloda matka z tego ula gdzie bedzie masa pszczol.
Czyli przestawic ul ,zabrac go (schowac przed pszczolami)) poz d
(zapomnialem dodac jak nastepny ul bedzie 5 metröw dalej to tez nie ma problemu
troszke dymu w nowy ul sciagnie kuku pszczoly )

Autor:  Cordovan [ 22 kwietnia 2012, 10:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

michal1207, najlepszym rozwiązaniem będzie rozłożenie białej płachty ok 10 metrów od pasieki i wywalenie wszystkiego na tą płachtę, pszczoły rozlecą się po ulach a trutówki jeśli są zostaną podobnie jak matka strutowiała jeśli jest takowa a nie ma jeszcze trutówek. :wink:

Autor:  kolopik [ 22 kwietnia 2012, 11:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

Sytuację masz nie do pozazdroszczenia. Faktem jest, że rodzina do likwidacji choć serce mówi co innego. Ja radzę tak: beż żadnych ceregieli i paprania się z ścinaniem czerwiu i płachtami. Jeśli są w tym ulu ramki z pokarmem lecz nie zaczerwione to omieć z pszczół i przenieś ich do innych rodzin a pozostałe z ulem na wózek, taczkę i hajda z nim na co najmniej 200 m od pasieki. Pszczoły lotne / a prawdopodobnie tylko takie tam są / wrócą na pasieczysko i zasilą dwa najbliższe ule obok miejsca gdzie stały. Resztę pozwól zrabować a potem wytnij plastry z ramek i zakop. Ul wyczyść, wydezynfekuj i po kilkunastu dniach możesz go przywieźć na stare miejsce i masz miejsce na majowy odkład.
Pozdrawiam.

Autor:  Pawełek. [ 22 kwietnia 2012, 11:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

a nie zastanawia czemu dopiero teraz to zauważył?? czyżby to był pierwszy przegląd od oblotu?? michal1207, napisz coś więcej o tej sytuacji.

Autor:  michal1207 [ 22 kwietnia 2012, 12:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

ja bym wolał nie tracić tej rodziny
dlatego pytam czy ktoś ma za zbyciu matkę zapasową
bardzo proszę o pomoc

Autor:  Pawełek. [ 22 kwietnia 2012, 12:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

michal1207, ty nam lepiej napisz czemu jest taka sytuacja w ulu?? co do tej pory przy nich robiłeś, czy wcześniej miały czerw pszczeli i ile, czy widziałeś matkę wcześniej, jaka jest siła tej rodziny.

Autor:  michal1207 [ 22 kwietnia 2012, 12:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

był to dopiero mój pierwszy przegląd wiosenny, gdyż wcześniej pogoda nie dopisywała
wcześniej jedynie podałem im ciasto rozwojowo

Autor:  Pawełek. [ 22 kwietnia 2012, 12:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

michal1207, że coooo? nie powiesz mi że od któregoś tam marca (bo wtedy prawdopodobnie był oblot) nie było ani jednego dnia na tyle ciepłego żeby uchylić ze dwie ramki i zobaczyć co w ulu piszczy.
A teraz rodzinę stracisz bo u ulu jest tylko pszczoła zimowa która zginie niedługo.

Autor:  michal1207 [ 22 kwietnia 2012, 12:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

wcześniej zaglądałem też
pisząc pierwszy przegląd miałem na myśli taki że wszystkie ramki oglądałem

Autor:  michalpriebe [ 22 kwietnia 2012, 13:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

nawet jak Ci ktos wysle matke to nie masz szans jej poddac bo jej nie przyjmą jedyne wyjscie to rozgonić pszczoły po innych ulach

Autor:  Pawełek. [ 22 kwietnia 2012, 13:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

michal1207, to jak zaglądałeś jak nie wiedziałeś jak matka czerwi, chyba po to się zagląda do ula wiosną żeby stwierdzić czy matka czerwi i jak czerwi.

Autor:  Pawełek. [ 22 kwietnia 2012, 13:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

michalpriebe pisze:
nawet jak Ci ktos wysle matke to nie masz szans jej poddac bo jej nie przyjmą jedyne wyjscie to rozgonić pszczoły po innych ulach

racja, pomijając fakt że noce są zimne i matka wysyłki może jeszcze nie przeżyć,

Autor:  miły_marian. [ 22 kwietnia 2012, 13:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

Jak to twój pierwszy przeglond a teraz mamy drugo połowe kwietnia to straszne niedbalstwo o pszczoły. W tej sytuacji to tylko i wyłoncznie jest połonczenie z rodziną najsłabszą w twojej pasiece ktura ma matkie czerwioncą. Za 15 dni już stara pszczoła zginie w tej rodzinie. Jak bys podał matkie czerwincą to i tak ta rodzina by żgineła. Wysyp przed ulem wszystko pszczołe trutwki zostaną na białej płachcie wywal czerw i zostaw z 2 do 3 ramek z pokarmem. Lotna pszczoła wróci i połoncz z najsłabszą. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  michal1207 [ 22 kwietnia 2012, 17:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

Pawełek pisze:
michalpriebe pisze:
nawet jak Ci ktos wysle matke to nie masz szans jej poddac bo jej nie przyjmą jedyne wyjscie to rozgonić pszczoły po innych ulach

racja, pomijając fakt że noce są zimne i matka wysyłki może jeszcze nie przeżyć,


a to dlaczego mogą jej nie przyjąć

Autor:  kudlaty [ 22 kwietnia 2012, 17:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

michal1207 pisze:
Pawełek pisze:
michalpriebe pisze:
nawet jak Ci ktos wysle matke to nie masz szans jej poddac bo jej nie przyjmą jedyne wyjscie to rozgonić pszczoły po innych ulach

racja, pomijając fakt że noce są zimne i matka wysyłki może jeszcze nie przeżyć,


a to dlaczego mogą jej nie przyjąć

a no bo tak juz jest z tymi trutowkami że w takiej rodzinie nie chcą pszczoły przyjmować matek, dużo z tym zachodu a wynik niepewny. Jeśli już masz trutówki to pozostaje Ci tylko zlikwidować taką rodzinę. W słoneczny dzień odstaw ten ul na bok a pszczoły rozgoń, nie przejmuj się nimi zasilą sasiednie ule. Tym sposobem uratujesz reszte rodziny i przy okazji wzmocnisz lotna pszczoła te które stały obok likwidowanej rodzniy.
Jeśli tego nie zrobisz i będziesz mimo wszystko starał sie podać tam matkę zobaczysz jak stopniowo znika Ci rodzina. Jeśli nawet przyjmą Ci nowa matke i tak nie bedzie z niej pożytku

Autor:  jino2 [ 22 kwietnia 2012, 18:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

michal1207 pisze:
Witam
Wczoraj robiłem przegląd w rodzinach i w jednym z uli nie było czerwiu pszczelego, tylko mnóstwo trutowego. Najprawdopodobniej nie mam matki lub strutowiała. Dlatego pytam co teraz zrobić, czy poddać ramkę z czerwiem otwartym żeby sobie nową wyhodowały, czy połączyć lub poddać inną matkę. Dodam że w tym ulu jest jeszcze dużo pszczół robotnic. Proszę o radę. Chciałbym nie likwidować tej rodziny tylko poddać matkę. Dlatego też jeśli ktoś ma na zbyciu zapasową to proszę o kontakt. Z góry dzięki za odpowiedź.


ja akurat nie mam kryształowej kuli i nie przejrzę za Ciebie tego ula.
nie uznaję określenia "prawdopodobnie nie ma matki", popatrz czy są jajeczka i jak są połozone i się nie ośmieszaj.

Autor:  michal1207 [ 22 kwietnia 2012, 18:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

popierwsze kto pyta nie błądzi
ja mam dopiero 16 lat więc trochę wyrozumiałości koledzy
pszczołami zajmuje się dopiero 2 rok i moja wiedza jest mała

Autor:  kolopik [ 22 kwietnia 2012, 18:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

michal1207 pisze:
popierwsze kto pyta nie błądzi
ja mam dopiero 16 lat więc trochę wyrozumiałości koledzy
pszczołami zajmuje się dopiero 2 rok i moja wiedza jest mała


Więc słuchaj co Ci radzimy. Likwidacja rodziny a nie jej ratowanie.

Autor:  lelo1i5 [ 22 kwietnia 2012, 22:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

michal1207 jak wiesz na jakim poziomie jest Twoja wiedza to posłuchaj tego co radzą Ci praktycy i z pewnością zaoszczędzi Ci to kłopotów. Masz Gospodarkę Pasieczna Ostrowskiej ? jeśli nie to kupuj chłopie i czytaj w wolnych chwilach.
Pozdrawiam

Autor:  skarto [ 22 kwietnia 2012, 23:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: proszę o pomoc

michal1207 zanim zrobisz cokolwiek najlepiej zrób kilka fotek i tu zarzuć bo przez niewiedze może niepotrzebnie stracisz rodzine. To że nie znalazłeś matki to nie znaczy że jej tam nie ma.. Popatrz pod słońce jak składane są jajeczka w komórkach? Jeżeli są na dnie komórki znaczy że jest okey jeżeli na ściance znaczy że trutówka. (trutówka nie siega z złożeniem jaja do dna jest zasłabo rozwinięta). Pozatym napisz coś o tej rodzinie jaka ramka, ile ramek obsiada, ile masz uli. Sądząc po wieku jet to dla ciebie hobby, wiec ja bym ci radził sprubuj podać matke jak znajdziesz a najlepiej odrazu podaj ramke z otwartym czerwiem. Jak pisze kolega wyrzej nie bedziesz miał z tej rodziny pożytku (podwarunkiem że naprawde masz trutówki a ramka z owartym czerwiem to zweryfikuje) ale co sie nauczysz i zaobserwujesz to twoje. A nawet jak rodzina osłabnie możesz po rzepaku zasilić czerwiem. Możliwości jest wiele.. i kupuj ksiazki i czytaj!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/