FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 01:29 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 164 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: opryski
Post: 25 kwietnia 2012, 08:50 - śr 

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 22:25 - śr
Posty: 172
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant
witam wczoraj zciełem sie z sąsiadem robi opryski w dzień menda jedna jakimś środkiem na chwasty i mówi że go pszczoły nie obchodzą prawie dostał w pysk co zmendą zrobić ? jak to jest bardzo szkodliwe dla pszczół?

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 25 kwietnia 2012, 08:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
No ja teraz dociekam czy większość pszczół mi padło po oprysku robionym w południe.

Zgłaszasz wykonywanie takich oprysków do inspekcji ochrony roślin.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 25 kwietnia 2012, 09:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
kolego najłatwiej zrobic zgłoszenie na policję i zabezpieczyc padłe pszczoły ( jeśli owe posiadasz) następnie przy obecności policji powiedź jaka jest sprawa a oni od reki poproszą od niego papiery i przeglad opryskiwacz( jest obowiazkowy) ksiazke oprysków ( musi prowadzić ) i na koncu jego uprawnienia na wykonywanie ( wazne sa na 5 lat ) a na samym końcu albo dostanie mandat lub sprawa pojdzie do sądu .... i sprawa pojdzie do arimr i tam mu dopłaty obetną o pewna kwote

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 25 kwietnia 2012, 10:54 - śr 

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 22:25 - śr
Posty: 172
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant
dzieki kolego jeszcze nic nie zauwarzyłem zeby coś sie zmieniło ale dzieki za rade już wiem co z kanalia zrobić wrazie czego

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 25 kwietnia 2012, 10:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
zobacz na dennice uli po południu- jeśli są puste to raczej ok


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 25 kwietnia 2012, 21:18 - śr 

Rejestracja: 05 czerwca 2008, 20:23 - czw
Posty: 451
Lokalizacja: podhale
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
jeżeli tak robi to nie czekaj aż będziesz widział padle pszczoły bo mogą ginąć z dała od uli i nie będziesz wiedzieć ze giną.oprysk prowadzony w ten sposób jest nielegalny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 25 kwietnia 2012, 22:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2011, 18:06 - ndz
Posty: 95
Lokalizacja: Niemcy
No ale kolega nie napisał co on takiego pryska, równie dobrze może chłopek chodzić i pryskać randapem chwasty przy kwietniku czy na miedzy, albo pryska zboże zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku na pszczoły to nie działa bo ich tam poprostu nie ma. Inną sprawą sa opryski drzew owocowych czy rzepaku, ale kolega napisał że chwasy pryska

sprecyzuj proszę

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 25 kwietnia 2012, 23:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Na pszczoły działa jak przelatują kontakotowo.
Tak samo jak stoisz parenaście metrów dalej i czujesz zapach oprysku i cię dusi w gardle .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 25 kwietnia 2012, 23:10 - śr 

Rejestracja: 09 lipca 2009, 20:37 - czw
Posty: 198
Lokalizacja: Lubartów
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
U mnie jakiś czas temu znajomy po sąsiedzku chciał pryskać na chwasty. Potem sieje grykę za "miedzą". Trzy razy przychodził i pytał kiedy może opryskać. Stwierdziłem że jest zimno i pszczoły nawet po wodę nie wylatują więc mi nie zaszkodzi, ale profilaktycznie żeby się źle nie nauczył kazałem mu zrobić oprysk wieczorem, załóżmy że o 19, to on przyjechał po 20. Stwierdził, że on ma czas i zdąży a nie chce zaszkodzić. Takich ludzi lubię.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 26 kwietnia 2012, 00:01 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2012, 01:22 - śr
Posty: 413
Lokalizacja: wlkp.
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Zgadzam się z kolegą Smerfem, arecki, ma prawo robić oprysk w dzień, zwłaszcza jak opryskuje środkami chwastobójczymi czy grzybobójczymi i to rośliny które nie są pożytkiem dla pszczół. Czego twoim zdaniem o tej prze roku mogą szukać pszczoły w zbożu? Chyba że się w chowanego bawią. Jedyna rzecz na jaką można by zwrócić uwagę, to opryski przy zbyt silnym wietrze, np. w Polsce nie wolno wykonywać ich, jeśli siła wiatru osiągnie 5m/s.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 26 kwietnia 2012, 09:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Niech pamięta sąsiad chociarz że 20 metrów od pasieki.

I nie sugerujcie się tym że pszczoły tam nic nie szukają bo jesli latają w tamtym kierunku to gotowe. U mnie wychodzi na to że tak było i np w Puławach powiedzieli że to normalne jak przelecą to się zatrują i pokarmu zatrutego do gniazda naniosą ( pszczół na zatrucia w puławach nie badają tylko w Poznaniu )
żadne 5 m/s - skąd się takie wiadomości biorą ??

dzu z 2008 nr 133 poz 849 art 77

1. Środki ochrony roślin na terenie otwartym stosuje się:
1) przy użyciu opryskiwaczy, jeżeli:
bbbbb)
a) prędkość wiatru nie przekracza 3 m/s,
b)
ccccc)
miejsce stosowania środka ochrony roślin jest oddalone o co najmniej 5 m
od krawędzi jezdni dróg publicznych, z wyłączeniem dróg publicznych zaliczanych do kategorii dróg gminnych oraz powiatowych, i o co najmniej 20 m od
pasiek, plantacji roślin zielarskich, rezerwatów przyrody, parków narodowych,
stanowisk roślin objętych ochroną gatunkową, wód powierzchniowych oraz od
granicy wewnętrznego terenu ochrony strefy pośredniej ujęć wody;
2) sprzętem agrolotniczym, jeżeli:
a) jest on wyposażony w specjalne urządzenia do stosowania środków ochrony ro-
ślin oraz gdy do środka ochrony roślin zostanie dodana substancja obciążająca,
b) wilgotność względna powietrza jest nie mniejsza niż 60 % i prędkość wiatru nie
przekracza 3 m/s,
c) powierzchnia upraw, na której stosuje się środek ochrony roślin, wynosi co najmniej 5 ha i jest oddalona o co najmniej 500 m od obiektów, o których mowa w
pkt 1 lit. b, przy kierunku wiatru wiejącego w stronę tych obiektów
2. Uprawy lub miejsca wymienione w ust. 1 pkt 1 lit. b i pkt 2 lit. c, na które został zniesiony środek ochrony roślin lub istnieje podejrzenie takiego zniesienia, powinny być objęte
właściwym okresem karencji i okresem prewencji.
3. Zabrania się stosowania:
1) środków ochrony roślin zaliczonych do bardzo toksycznych i toksycznych dla człowieka oraz środków chwastobójczych i desykantów przy użyciu sprzętu agrolotniczego;
2) środków ochrony roślin bez zachowania okresu prewencji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 26 kwietnia 2012, 14:18 - czw 
emilmag pisze:
kolego najłatwiej zrobic zgłoszenie na policję i zabezpieczyc padłe pszczoły ( jeśli owe posiadasz) następnie przy obecności policji powiedź jaka jest sprawa a oni od reki poproszą od niego papiery i przeglad opryskiwacz( jest obowiazkowy) ksiazke oprysków ( musi prowadzić ) i na koncu jego uprawnienia na wykonywanie ( wazne sa na 5 lat ) a na samym końcu albo dostanie mandat lub sprawa pojdzie do sądu .... i sprawa pojdzie do arimr i tam mu dopłaty obetną o pewna kwote


Szanowny Kolego pragnę zwrócić uwagę, że Policja w tym przypadku ma g. do powiedzenia. Tak było za komuny. Teraz jest PIORiN i tylko on jest upoważniony do kontroli stosowania śor. Powiem więcej, wyniki kontroli nie mogą być udostępniane żadnym innym organom, nawet sądom. Jedynie wniosek pokontrolny w którym określa się czy; preparat /bez podania jego nazwy itp/ był zastosowany prawidłowo i zgodnie z jego przeznaczeniem, czy zabieg wykonany był sprzętem do tego przeznaczonym i sprawnym technicznie, czy osoba wykonująca zabieg posiada aktualne zaświadczenie o ukończeniu odpowiedniego szkolenia.
I TYLE.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 26 kwietnia 2012, 15:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
piorin wczoraj umnie był bo dzwiniliśmy w związku z zatruciem pszczół, i powiedzieli, że jeśli chcemy to zgłaszamy na policję lub do gminy i wtedy zwołują komisję gdzie i oni będą i pobierają próbki pszczół do wysyłki. Po przemyśleniu i ustaleniu w labolatorium wysłaliśmy na własną rękę dla własnej wiedzy.
Po obejrzeniu pola gość z priorin nie mógł pojąc czym było pryskane bo ruszyło tylko jeden chwaścior a reszta nie, nawet zaczynają kwitnąc.

Mandat był by od razu bo pryskał aż na drogę czyli nie zachował odległości oraz odległości od pasieki a sprawa pszczół wątpliwa na razie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 26 kwietnia 2012, 22:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Jak się sprawa "obije" o sąd. To muszą być dowody prawidłowo zabezpieczone.
1. Powiadomić policję telefonicznie na numer alarmowy 112 (tak żeby był zarejestrowany fakt)
2. Powiadomić odpowiedniego przedstawiciela PIORiN'u
3. Powiadomić PLW
4. Powiadomić odpowiedniego przedstawiciela Gminy
5. Powiadomić prezesa lokalnego związku pszczelarskiego.

Jak jest wytrucie, to trzeba komisyjnie pobrać próby do badania.
Próby pszczół PLW
Próby roślin i gleby PIORiN
Kontrola prawidłowości wykonania oprysku PIORiN
A o wszystkich tych "operacjach" następnie pisemnie policję, niech przeprowadzi postępowanie.

Do tego trzeba się przygotować odpowiednio przed wytruciem.
Posiadać przynajmniej wszystkie telefony do tych osób.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 27 kwietnia 2012, 20:24 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Cytuj:
Mandat był by od razu bo pryskał aż na drogę czyli nie zachował odległości oraz odległości od pasieki a sprawa pszczół wątpliwa na razie.

Mandatu by nie było, ponieważ przepisy wykonawcze nic nie mówią o karaniu mandatem, a jedynie o możliwości ścigania sprawcy z powództwa prywatnego.
Rozwiązaniem byłoby wprowadzenie do Kodeksu Wykroczeń paragrafu dającego możliwość ukarania mandatem osoby która dokonuje oprysku kwitnących roślin np od świtu do zmroku. Jakby jeden piłeczka (ops ocenzurowano :D :wink: ) w wiosce dostał pięć stówek "nagrody" to reszta błyskawicznie nauczyłaby się oprysków nocnych. No ale pan Sabat woli się ściskać z Sawickim i opowiadać bzdety o 95% skuteczności leczenia bezpłodności produktami pszczelimi zamiast zabrać się za lobbing w takiej w sumie prostej sprawie.
Dzisiaj znowu obok mnie goście pryskali w południe i to na bank na słodyszka i co im mam zrobić? nic oprócz kary finansowej nie dociera do gości...dobrze, że pszczoły jeszcze 2 dni stoją 10 km od rzepaku.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 27 kwietnia 2012, 21:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Pan z priorin powiedział żeby tylko podać kto to zrobi to spiszą protokół i będą działać i będzie mandat. 4 kilo roślin do analizy na obecność środków .Trudno mi powiedzieć może kłamał .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 27 kwietnia 2012, 21:47 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Mariuszczs pisze:
Pan z priorin powiedział żeby tylko podać kto to zrobi to spiszą protokół i będą działać i będzie mandat. 4 kilo roślin do analizy na obecność środków .Trudno mi powiedzieć może kłamał .

Prawda.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 kwietnia 2012, 11:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Właśnie "pogoniliśmy" opryski z drugiej strony działki. Przyjechał Pan, tłumaczymy mu , mówi że jest po szkoleniu i będzie pryskał. Wiatrzycho, temperatura już pewnie pod 30st. Zadzwoniliśmy do PRIORIN, powiedzieli mu że dodatkowo to już w zbożach chwast kwitnie.
Traktorzysta powiedział że i tak byśmy mu nic nie zrobili, ale ma szkoda mu pszczół i umówiliśmy się że jutro zamykam ule rano i będzie oprysk.

Ogólnie to wie że jest to szkodliwe, pryska bez maski mimo że ma kilka bo jego syn przynosi z lakierni, ale mu na sobie nie zależy. Na pytanie czy na dzieciach mu nie zależy bo jak na to patrzą to tak samo będą robić to już nie umiał odpowiedzieć. iiiiiiiiiiiiiii pojechał do siebie na słodyszka pryskać bo wieczorem idzie do pracy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 01 maja 2012, 09:57 - wt 

Rejestracja: 19 stycznia 2011, 15:09 - śr
Posty: 30
Lokalizacja: lubelskie
Witam u nas w roku ubiegłym posypało się pare mandatów za opryski sadów w dzień.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 10:28 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Mamy np chwastox 540 trio

Na etykiecie pisze okres prewencji dla pszczół nie dotyczy:

http://www.zch.sarzyna.pl/sor/herbicydy ... 40_SL.html

więc zakładają wszyscy że pszczoły nie otrujemy - CZY TAK ?

Ale jest jeszcze karta charakterystyki której to już nikt nie pofatyguje się poczytać:

http://www.agrecol.pl/charakterystyka/S ... 0KARTA.pdf

i pisze tam:

Toksyczność dla pszczół
Apitoksyczność pokarmowa: LD50 po 24, 48, 72 i 96 wynosi- > 100 ?g /pszczołę
Apitoksyczność kontaktowa: LD50 po 24, 48, 72 i 96 wynosi- > 200 ?g /pszczołę


Czyli przelatując nad polem na którym nic nie kwitnie ale jest oprysk sama się zatruje kontaktowo i dodatkowo przyniesie pokarm do ula który pokarmowo zatruje pszczoły ulowe.

Niestety karty charakterystyki od np chwastoxów nie są ogólnodostępne bo trzeba się samemu o nie prosić :

http://www.zch.sarzyna.pl/sor/karty_charakterystyki.php


Mało tego bo np pisze:

7. Roślin traktowanych środkiem nie przeznaczać na paszę w roku stosowania środka

Czy ktoś zboże oryskane w danym roku nie dopuszcza do konsupcji ? Zna ktoś taką osobę albo sam uczciwie tak zrobił ?

I co kupujemy mąkę w sklepie i możemy ją nazwać pestycyd w proszku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 11:09 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Mariuszczs, :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Z ludzi chcą Debili zrobić, trzeba mieć tupet pisać NIE i TAk zarazem. Piszą tak jak im pasuje a nasi pożal się Boże "ministranci" wolą lobbing korporacji niżeli względu ludzi- równoprawnych mieszkańców ZIEMI. konstytucja zapewnia nam prawo do życia , są trybunały które karzą zbrodniarzy ale największymi zbrojarzami są korporacje oszukujące lub zatajające prawdziwe działanie środków chemicznych.... :tasak: :tasak: :tasak:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 11:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Może ktoś wytrwały znajdzie mi kartę charakterystyki od chwastox extra 300 sl , bo tego 540 to znalazłem przez przypadek jak szukałem 300.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 17:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2009, 22:31 - śr
Posty: 538
Lokalizacja: opolskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ Wlkp Froundenstein
Dzisiaj godz. 11.oo oprysk w sadzie obok pasieki 1600m ale pewnie czymś nieszkodliwym :)


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Ewang. Jana 3;16


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 22:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Asaf pisze:
Dzisiaj godz. 11.oo oprysk w sadzie obok pasieki 1600m ale pewnie czymś nieszkodliwym :)

Nie licz na to, że całkowicie bezpieczny.
Choćby wodą pryskali z jakimś zapachem to pszczoły przelatujące na uprawą zmienią zapał i nie zostaną wpuszczone do swojego ula, będzie "rzeź niewiniątek".
Kilka lat temu w sadzie w Grudyni, prysnęli sad gruszkowy w sierpniu, Actarą tylko dlatego, że pojawiła się spadź, po to żeby gruszka (owoc) ładnie wyglądała - była bez zacieków. Wiesz co było w pasiece u Państwa B..... ? MASAKRA.
Pszczoły już były w większości zakarmione do zimowli. Tylko płakać Im pozostało.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 22:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2009, 22:31 - śr
Posty: 538
Lokalizacja: opolskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ Wlkp Froundenstein
krzysglo pisze:
Wiesz co było w pasiece u Państwa B..... ? MASAKRA.


Jakoś zawsze myślałem że sadownicy w Grudyni (zdjęcie z grudyni właśnie) się ich boją i że Oni państwo " B " nie pozwolą im na takie działania. Wszak mają siłę perswazji .
W ubiegłym tygodniu byłem pytać w sadach jak traktują opryski pod kątem pszczelarzy i zarzekał się gość że wiedzą że pilnują ale nie mają pojęcia jak ich konkurencja bo się podzielili na dwie firmy.
Chcę wierzyć że świadomie nie zrobią nic przeciwko.
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 22:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Mariuszczs pisze:
Może ktoś wytrwały znajdzie mi kartę charakterystyki od chwastox extra 300 sl , bo tego 540 to znalazłem przez przypadek jak szukałem 300.

Poczytaj tu:
http://www.chwastox.pl/?etykiety-instru ... osowania,9

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 22:59 - śr 

Rejestracja: 02 stycznia 2012, 20:15 - pn
Posty: 248
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: wp
decha z gwożdziami w rzepak to sie nauczą niech też mają straty jak nieumią czyjejś pracy uszanować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 23:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Asaf pisze:
krzysglo pisze:
Wiesz co było w pasiece u Państwa B..... ? MASAKRA.

Jakoś zawsze myślałem że sadownicy w Grudyni (zdjęcie z grudyni właśnie) się ich boją i że Oni państwo " B " nie pozwolą im na takie działania. Wszak mają siłę perswazji .
W ubiegłym tygodniu byłem pytać w sadach jak traktują opryski pod kątem pszczelarzy i zarzekał się gość że wiedzą że pilnują ale nie mają pojęcia jak ich konkurencja bo się podzielili na dwie firmy.
Chcę wierzyć że świadomie nie zrobią nic przeciwko.
Asaf

Bogdan, Ty nie pytaj tych co pryskają. Ich to trzeba zawsze uświadamiać. Zawsze "zwalą", a to na pracownika, a to na konkurencję, a to na poprzedniego właściciela itd.
Zapytaj u źródła: Pani B...
Nawet dziwnym trafem , wtedy nikt się niepofatygował z PIORiN'u z Głubczyc, żeby zainterweniować. Choćby zabezpieczyć prawidłowo próby itp.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 23:09 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
mar-kos157 pisze:
decha z gwożdziami w rzepak to sie nauczą niech też mają straty jak nieumią czyjejś pracy uszanować.

Znam jedną osobę, która wkopała bronę zębami do góry, jak sobie skrót zrobili i jeździli po jego pszenicy. Jeden gościu musiał "robić" 4 koła.
Nie pochwalam takich metod. Ale muszę stwierdzić, że pomogło. Wieść szybko się rozeszła.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 maja 2012, 23:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
krzysglo pisze:
Mariuszczs pisze:
Może ktoś wytrwały znajdzie mi kartę charakterystyki od chwastox extra 300 sl , bo tego 540 to znalazłem przez przypadek jak szukałem 300.

Poczytaj tu:
http://www.chwastox.pl/?etykiety-instru ... osowania,9


to są etykiety takie jak na opakowaniu

A brona jest przecież polowa to gdzie miała być jak nie na polu :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 maja 2012, 06:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 czerwca 2010, 17:51 - ndz
Posty: 311
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ i Ostrowska
mar-kos157 pisze:
decha z gwożdziami w rzepak to sie nauczą niech też mają straty jak nieumią czyjejś pracy uszanować.


Kolego - tak się nie robi! Pszczelarz tak nie robi!

Pomyśl co by było na świecie gdyby każdy zniżał się do metod a`la wkopana brona. Wyobraź sobie idzie se Bogu ducha winny przechodzień a tu nagle ryp - pszczoła go walnęła - bo akurat blisko pasieki spacerował a ty miodobranie robisz. Prawdopodobne prawda? Według niego ty złośliwie przeglądasz pszczoły w południe zwłaszcza że on po sąsiedzku se w ogródku posiedzieć czy poleżeć nie może. No i on z zemsty (!) za jedno żądełko podpali ci pasiekę na wiosnę (suche trawy) albo je wytruje...

Nie zawsze to co my odbieramy jako złośliwość jest nią. A nawet jeśli to zgłoszenie na policję faktu wytrucia pszczół (co jest ścigane z urzędu) da więcej efektu niż jakieś wyrównywanie porachunkow za pomocą deski z gwoździami - pewnie tylko zaogni to spór i oddali polubowne rozwiązanie sprawy. Sam mam pszczoły i rzepak. I mam znajomych rolników którzy też mają rzepaki. Wszystko jest sprawą uświadomienia rolnikowi że tak naprawdę stoimy po tej samej stronie - mamy kilka argumentów : pszczoła na rzepaku = zysk dla plantatora. ; opryski działają przy temp. maks. 20*C itd

Mam nadzieję że przekonałem Cię do niestosowania chwytów poniżej pasa :)

Pozdrawiam

_________________
Pszczoły to esencja natury :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 maja 2012, 21:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
piszecie o zatruciu pszczol i tak dalej my juz od 3 miesiecy w sadzie walczymy o swoje po oprysku na komary niby poczytajcie temat
UPADKI PASIEK !!!! w tym momencie toczą się 2 odrębne sprawy 1 z urzędu a 2 nasza cywilna !! i jak znam życie to jeszcze z rok potrwa !!!!! a wynik jaki będzie się zobaczy !!!!!!!!! a z tego co wiem to nie ma ustalonych godzin w których rolnicy mogą pryskać wystarczy ze ma atest na opryskiwacz i uprawnienia i może wyjechać kiedy chce i mogą go cmoknąć !!! to tylko zależy od człowieka czy pójdzie pszczelarzowi na rękę czy nie !!!!!!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 maja 2012, 22:27 - pt 

Rejestracja: 15 lutego 2011, 21:29 - wt
Posty: 296
Lokalizacja: Szczecin
widziałem jak facet pryska rzepaki zadzwoniłem na policje a oni mi zdziwieni odp : a co nie może?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 09:00 - sob 

Rejestracja: 02 stycznia 2012, 20:15 - pn
Posty: 248
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: wp
jak można rolnika uświadomić jak był na szkoleniu w ODR i było mówione kiedy ma pryskać w jakich godzinach i nic to nie dało. kolega pszczelaż z mojej wioski też już mu zwracał uwage i nic nie skutkuje. rozmiem jeszcze jak by nie wiedział ale wie i pryska bo mu tak wygodnie i nie obchodza go pszczoły. no już jest chamstwo i trzeba z tym walczyć a nie czekac aż pszczoły wytruje i wtedy dawać je na badanie od czego się potruły. trzeba zapobiegać i interweniować najpierw uświadamiać poprosić zeby niepryskali w dzień a jak to nic nie daje no to wtdy decha z gwozdziem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 13:05 - sob 
mar-kos157 pisze:
jak można rolnika uświadomić jak był na szkoleniu w ODR i było mówione kiedy ma pryskać w jakich godzinach i nic to nie dało. kolega pszczelaż z mojej wioski też już mu zwracał uwage i nic nie skutkuje. rozmiem jeszcze jak by nie wiedział ale wie i pryska bo mu tak wygodnie i nie obchodza go pszczoły. no już jest chamstwo i trzeba z tym walczyć a nie czekac aż pszczoły wytruje i wtedy dawać je na badanie od czego się potruły. trzeba zapobiegać i interweniować najpierw uświadamiać poprosić zeby niepryskali w dzień a jak to nic nie daje no to wtdy decha z gwozdziem.


Kolego. Jak wiesz jestem pszczelarzem a byłem i rolnikiem i sadownikiem, w związku z tym mam duże pojęcie o śor i szkodnikach. I proponuję Tobie wybrać się na kurs chemizacyjny (50 PLN) i nie pie..yć na forum bzdur. Są szkodniki które skutecznie można zwalczać chemicznie jedynie w czasie żerowania, są śor działające tylko w wyższych temperaturach. Tak więc oprysk wykonywany w dzień nie jest szkodliwy dla owadów zapylających jeśli jest wykonywany prawidłowo. Ale co Ty o tym możesz wiedzieć skoro nie masz o tym najmniejszego pojęcia. A jesteś jeszcze mlody i... skoro słowa pszczelarz nie potrafisz napisać prawidłowo.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 14:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Podaj nam nazwę środka, jak to ma być prawidłowo żeby owadów zapylajacych nie truć, także jestem ciekawy na koniec apitoksyczności kontakotwej i pokarmowej tego środka.

A na koniec ci napisze że to się opiera tylko i wyłącznie na małym odsetku śmiertelności tychże owadów. To że 100% wyginie owadów które były na tym polu to niestety jest to mały odsetek tego z kąd one są. Nieszczęście jest wtedy kiedy sporo pszczół lotnych z pasieki jest właśnie lub przelatuje nad tym polem i naniosą jeszcze pokarmu do ula.

A druga prawda to powinno się zwalczać tylko i wyłącznie szkodniki ( czy chwast ) kiedy ich populacja jest większa niż zwykle. Niestety to oprysk rok w rok jak chleb powszedni traktowany.

Jeszcze raz zapytam jak wykonać prawidłowo oprysk w dzień żeby nie był szkodliwy dla owadów zapylających ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 16:10 - sob 

Rejestracja: 02 stycznia 2012, 20:15 - pn
Posty: 248
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: wp
kolopik oprysk na szkodniki na rzepak w trakcie kwitninia dobre sobie gdzie to wyczytałeś!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 17:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kolopik pisze:

Tak więc oprysk wykonywany w dzień nie jest szkodliwy dla owadów zapylających jeśli jest wykonywany prawidłowo. Ale co Ty o tym możesz wiedzieć skoro nie masz o tym najmniejszego pojęcia...


hmm a można wiedzieć co kryje sie pod słowem "prawidłowo".
Wydaje mi się że sie trochę nie rozumie tego.

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 19:17 - sob 
mar-kos157 pisze:
kolopik oprysk na szkodniki na rzepak w trakcie kwitninia dobre sobie gdzie to wyczytałeś!


Kolego. Rzepaki się pryska, słodyszka niszczy i pszczół nie truje.
To jest taka sztuka wykonania zabiegu. Uczą tego na kursach chemizacyjnych i opisują na etykiecie śor. Kapujesz?


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 19:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Nie możesz zdradzić tej sztuki?

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 19:23 - sob 
arturrex pisze:
Nie możesz zdradzić tej sztuki?


Poczytaj etykietę któregoś z perytroidów.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 19:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Kolega kolopik niech napisze jak to robić w dzień a nie pisze w kółko że takie sposoby są. Niech napisze jakim środkiem a nie pisze że taki jest.

JUŻ SOBIE PRZYSWOILIŚMY ŻE UCZĄ NA SZKOLENIACH :mrgreen:
Teraz chcemy więcej wiedzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 19:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Pierwszy jako znalazłem to Talstar 100 EC - oprócz tego że zabija pszczoły to jeszcze ptaki ( ryby wiadomo zabija jakakolwiek chemia ).

Szukam dalej - a może kolega Kolopik pomoże w nazwie środka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 19:38 - sob 
Mariuszczs pisze:
Kolega kolopik niech napisze jak to robić w dzień a nie pisze w kółko że takie sposoby są. Niech napisze jakim środkiem a nie pisze że taki jest.

JUŻ SOBIE PRZYSWOILIŚMY ŻE UCZĄ NA SZKOLENIACH :mrgreen:
Teraz chcemy więcej wiedzy.


http://www.makhteshim-agan.pl/page.php?nid=591&pid=1


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 19:41 - sob 
Mariuszczs pisze:
Pierwszy jako znalazłem to Talstar 100 EC - oprócz tego że zabija pszczoły to jeszcze ptaki ( ryby wiadomo zabija jakakolwiek chemia ).

Szukam dalej - a może kolega Kolopik pomoże w nazwie środka.


Talstar to akarycyd, nie zwalcza chrząszczy ani ich larw.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 19:49 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
pyrinex ubija pszczoły, ptaki, dzdzownice

mavrik pisze w karcie charakterystyki że nie działa toksycznie na pszczoły, ale pisze w przypadku LD50 że brak danych liczbowych - czyli co ? Że brak danych jaka dawka zabija pszczołę ??

na ptaki brak danych, na organizmy glebowe brak danych

Bulldock 025 EC bardzo toksyczny dla pszczół


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 19:53 - sob 
Mariuszczs pisze:
pyrinex ubija pszczoły, ptaki, dzdzownice

mavrik pisze w karcie charakterystyki że nie działa toksycznie na pszczoły, ale pisze w przypadku LD50 że brak danych liczbowych - czyli co ? Że brak danych jaka dawka zabija pszczołę ??

na ptaki brak danych, na organizmy glebowe brak danych

Bulldock 025 EC bardzo toksyczny dla pszczół

Na razie po kolei patrzę te środki z artykułu


Poczytaj raczej o terminach zabiegów.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 20:38 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kolopik pisze:

Poczytaj raczej o terminach zabiegów.

No i tu Cię mam :pala:
Chyba Kolega nie myśli że ŚOR działają tylko kilka dni.
Nie tak dawno było głośno o wpływie na pszczoły pewnej zaprawy do nasiona :tasak:
Cały tekst " Stosując się więc do zaleceń odnośnie bezpieczeństwa dla pszczół do walki z tym szkodnikiem można użyć każdego pyretroidu pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności. Należy pamiętać też, że pyretroidy na ogół działają krótko, w optymalnych warunkach pogodowych około 2-4 dni co wiąże się z molekularną budową tych substancji aktywnych, które są mało odporne na degradację fotochemiczną, parowanie i zmywanie. " upoważnia do żądania zwrotu 50 PLN za szkolenie :haha:

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 20:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A tu dalsze zalecenia:
"Zwalczanie słodyszka rzepakowego przeprowadza się zgodnie z sygnalizacją po wystąpieniu chrząszczy na pąkujących roślinach rzepaku. Insektycydy zarejestrowane do zwalczania chowacza czterozębnego i słodyszka rzepakowego podano w tabeli 1. Zabieg należy powtórzyć, gdy przedłuża się nalot szkodnika. " Czyli kiedy rzepak zaczyna kwitnąć :pala:

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 05 maja 2012, 21:06 - sob 
arturrex pisze:
No i tu Cię mam Chyba Kolega nie myśli że ŚOR działają tylko kilka dni.


Nie. Tak nie myślę. Wiem, że śor stosowane zgodnie z ich przeznaczeniem i w odpowiednich dawkach i terminach nie są szkodliwe dla pszczół. Ale Kolego Ty chcesz udowodnoić, że jest inaczej i żaden argument do Ciebie nie dotrze.
Podobnie przekonują Świadkowie Jehowy.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 164 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji