FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
pszczoła z wysuniętym języczkiem http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7123 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | ubuff [ 27 kwietnia 2012, 20:16 - pt ] |
Tytuł: | pszczoła z wysuniętym języczkiem |
Witam serdecznie wszystkich kolegów. Mam kilka szybkich pytań, bo nie chcę narobić biedy moim podopiecznym. Krótko o mojej pasiece: mam 4 rodzinki w ulach leżakach, ramka wielkopolska odwrócona - węza wielkopolska, ale układ jak w Warszawskim Poszerzonym. Rodziny są 3 rodziny są średnie, jedna jest słaba. Pszczoły posiadam u siebie od poprzedniego czwartku. Wczoraj robiłem pierwszy przegląd, bo chociaż chciałem zrobić to wcześniej to jak była pogoda to byłem w pracy, a jak tylko wracałem to padało ![]() Jedna rodzina była goła z zapasów, prawie sucho. Dałem tej najsłabszej rodzinie - tej bez zapasów pełną ramkę, którą częściowo odsklepiłem. Oczywiście rabunek był po zakończonych przeglądach. pojechałem na obiad i po godzinie wracam a tam rabunek na całego najwięcej przy tej najsłabszej rodzinie. zwęziłem wylotki na 1 pszczołę - dosłownie jedną i powoli się uspokoiło. Dzisiaj kilka zalatywało, ale pszczoły się przez noc zmobilizowały i nie dają się. o trzy te średnie się nie martwię, bo sobie radzą, noszą pyłek mają zapasy i pilnują wylotka. Najsłabszą się martwię, bo przy wylotku od środka było kilkanaście martwych pszczół więc szybko otworzyłem wylotek i je wymiotłem. zauważyłem, że przynajmniej dwie wymiecione pszczoły miały języczki wyciągnięte, odwłoki miały łyse. 1. czy to były pszczoły rabujące te z wyciągniętymi języczkami, czy też to moje z uwagi na zrabowanie z głodu padają? do ula jeszcze nie zaglądałem, bo nie chciałem powodować niepokoju. 2. co mam teraz zrobić, żeby ratować rodzinkę? Noszą dalej pyłek, bronią wylotka, nie mam już zapasowych plastrów z zapasami, żeby podać, czy mogę podać im syrop 1:1 po ustaniu lotów? Zaczynają kwitnąć klony, agresty i powoli mniszek się pokazuje, więc może rabujące już nie wrócą, dzisiaj tylko rano widziałem pszczoły zalatujące wyglądające na rabusie, ale naloty ustały jeszcze w dzień. Dziadek doradzał syrop i zwężony wylotek. Proszę o pomoc! Nie wiem jaka rasa pszczół, nie wiem kiedy się obleciały po zimie, nie wiem czy dziadek robił jakiś przegląd po zimie, ale raczej nie, bo gniazda były mocno zakitowane. Proszę o wyrozumiałość i pozdrawiam. |
Autor: | górski_pszczelarz [ 27 kwietnia 2012, 20:33 - pt ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
obróć ul o 180 stopni wieczorem. i zmniejsz wylot. Jeśli to nie pomoże to jedyna opcja przewieźć ul na inną działkę. Pod żadnym pozorem nie dawaj syropu do ula. Co najwyżej ciasto. Po kilku dniach jak już się uspokoi możesz poddać ramkę z pokarmem lub syrop. O tej porze roku aż dziwne żeby pszczoły rabowały. Wszystko przecież kwitnie w około. A jaką siłę ma ta rodzina? Może jest chora albo bardzo słaba. |
Autor: | ubuff [ 27 kwietnia 2012, 20:40 - pt ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
jest bardzo słaba moim zdaniem. ma gdzieś 4 ramki z czerwiem i przed rabunkiem miała koło 4 ramek na czarno. dzisiaj już nie rabowały. Choroby nie widziałem, nie ma zamarłego czerwiu, nie ma przykrego zapachu, zasklepy ładne nie zapadnięte, nie ma larw zmumifikowanych, tylko głodne są. A czy mogę zrobić ciasto z pyłku kwiatowego takiego suchego ze sklepu w słoiczku - taki do jedzenia dla ludzi - obnóża? Na plastrach, wylotku, ścianach ula, przynajmniej zewnętrznych nie widać śladów kału. co do ilości pszczół na czarno to mogę się mylić oczywiście bo to pierwszy przegląd. Dziękuję za pierwszą odpowiedź. Nie wiem jak u ciebie Miecio, ale u mnie dopiero się przyroda budzi, bo klony dopiero powoli zaczynają pokazywać kwiatki. |
Autor: | pleszek [ 27 kwietnia 2012, 21:00 - pt ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
mozesz ciasto zrobic z pylkiem i dac tej rodzinie jak ma malo pylku jezeli ma to wystarczy samo ciasto |
Autor: | MB33 [ 27 kwietnia 2012, 21:23 - pt ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
ubuff pisze: jest bardzo słaba moim zdaniem. ma gdzieś 4 ramki z czerwiem Rodzina z 4 ramkami czerwiu nie da się ograbić z pokarmu . Nie masz więcej niż czerwiu na 2 ramkach , jak ją chcesz uratować to albo nalot,albo wzmocnienie czerwiem na wygryzieniu z obsiadającymi pszczołami ,pokarmu nie odsklepiać ,poddać zasklepiony pokarm ,albo ciasto,pilnować i chodzić koło tego i sprawdzać i dokładać później sam czerw na wygryzieniu z innych rodzin . Robota głupiego tak jest przy słabych rodzinach ,które nie dały sobie rady z wychowaniem pierwszego/drugiego pokolenia po zimie (przełom marca i kwietnia) pozdrawiam Tomek |
Autor: | Pawełek. [ 27 kwietnia 2012, 21:29 - pt ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
ee jak ma już na 4 ramkach czerw to dadzą sobie radę, tylko dobrze ociepl, wylotek cały czas na 1,2 pszczoły, same sobie przyniosą już papu, w razie jakbyś miał wstaw im za zatwór zasklepioną ramkę i niech powoli sobie pobierają, gniazdo tylko na tylu ramkach na ilu siedzą na czarno, i powoli dojdą do siły, jak matka młoda i ładnie czerwi to do czerwca się rozwiną i będzie git. ps. powodzenia na starcie;) |
Autor: | Wit [ 27 kwietnia 2012, 22:28 - pt ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
miecio pisze: O tej porze roku aż dziwne żeby pszczoły rabowały. Wszystko przecież kwitnie w około. A jaką siłę ma ta rodzina? Może jest chora albo bardzo słaba. Drogi Kolego to Mazury nie Poznań - tu dopiero zaczyna kwitnąć ,a nie "mam z rzepaku po 5 ramek miodu ". Te pszczółki to z głodu Ci padły najprawdopodobniej (mówię o tych z wysuniętymi języczkami ) Tak przy okazji jestem z tych okolic ,a pracujemy na "cieplejszym ulu " i szczerze wątpię w te 4 ramki czerwiu ... W silnych rodzinach jest teraz po jednej stronie czerw na Warsz Zwykłym ... Sporo rodzin obumiera teraz (no jakiś tydzień temu) z braku pokarmu - wiem z rozmów z okolicznymi pszczelarzami . Pasieka około 100 km na północ od Szczytna ..Pozdrawiam
|
Autor: | ubuff [ 27 kwietnia 2012, 22:45 - pt ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
byłem po zmroku i dałem ciasto. pszczoły są jeszcze w ulu. możliwe, że z głodu tamte padły bo tak jak pisałem nie miały prawie pokarmu, dlatego tą ramkę dołożyłem. Jak tylko położyłem ciasto, to zaczęły pobierać. Jeżeli chodzi o ilość czerwiu to bardzo ale to bardzo prawdopodobne, że przesadziłem, jak pisałem jest to pierwszy przegląd. Jeżeli jutro nie będzie żadnych oznak rabunku, będzie ładna pogoda, to postaram się gniazdo ścieśnić i wtedy będę wiedział co i jak. Nie wiem w jakim wieku są matki, bo ule dostałem od dziadka, mówił, że w zeszłym sezonie prawie wszystkie rodziny mu się roiły i obecne matki nie mają opalitek. Jeżeli będzie taka możliwość matki w tym roku wymienię na jakieś hodowlane, myślałem o kortówce, bo selekcjonowana w tym rejonie.. jednak teraz muszę się skupić na tych co mam, żeby było gdzie te matki ewentualnie poddać. |
Autor: | MB33 [ 28 kwietnia 2012, 00:30 - sob ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
Wit pisze: Drogi Kolego to Mazury nie Poznań - tu dopiero zaczyna kwitnąć ,a nie "mam z rzepaku po 5 ramek miodu ". Te pszczółki to z głodu Ci padły najprawdopodobniej (mówię o tych z wysuniętymi języczkami ) Tak przy okazji jestem z tych okolic ,a pracujemy na "cieplejszym ulu " i szczerze wątpię w te 4 ramki czerwiu ... W silnych rodzinach jest teraz po jednej stronie czerw na Warsz Zwykłym ... Sporo rodzin obumiera teraz (no jakiś tydzień temu) z braku pokarmu - wiem z rozmów z okolicznymi pszczelarzami . Pasieka około 100 km na północ od Szczytna ..Pozdrawiam Jak u nas w Polsce (Mazury ,góry(powyżej 500 mnp. m,wschód Polski były przymrozki ,padał śnieg pod koniec marca w kwietniu w Moskwie było 20 na plusie ![]() Mam jedną pasiekę na wysokości ponad 600 m n.p.m. jeszcze bardziej spartańskie warunki miałem . Nie pomogło nic ani odsklepianie plastrów ani ciasto . Pierwszy pożytek zaczyna sie tam po 15 maja ,także dojdą do siły (mają po 5 ramek wielkopolskich czerwiu,a były zazimowane dość dobre rodziny ) . W pasiece ,którą mam niedaleko lasu jest lepiej z czerwiem nawet dzisiaj założyliśmy pierwsze nadstawki i założyliśmy 1 serię matek . Jutro znowu seria i w niedziele trzeba ostro pracować nawet w święta . Pozdrawiam Tomek |
Autor: | Wit [ 28 kwietnia 2012, 09:03 - sob ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
Tak Kolego Tomku -mam bardzo słabe rodziny obsiadają 8 ramek WZ i mają jedną ramkę z czerwiem ![]() |
Autor: | górski_pszczelarz [ 28 kwietnia 2012, 11:04 - sob ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
kurcze a ja myślałem że to u nas w górach zawsze najpóźniej wszystko startuje. Przepraszam za mój błąd ![]() ![]() Tą małą rodzinkę należy ścieśnić. Pozostawić tylko ramki z czerwiem i ramki osłonowe. Jak przytrzymasz ją ciasno to powolutku ale się rozwiną. Miodu raczej nie zbierzesz. Chyba że masz późne pożytki w lipcu. Ale będziesz miał doświadczenie z takimi rodzinkami. Ja na twoim miejscu wymienił bym matki w tych rodzinach na jakieś rasowe. Piszesz, że dziadek Ci mówił że prawie wszystkie się roiły w zeszłym roku. Dlatego najprawdopodobniej twoje rodziny wejdą w nastrój rojowy nawet jak nie będą w pełni siły. Także jeśli chciał byś mieć dużo miodu w następnym roku i mało rójek zastanów się nad wymianą matek w tym sezonie. Jak będziesz miał nastrój rojowy w pozostałych ulach to zabierz im po ramce zasklepionego czerwiu i przełóż do tego słabeusza. |
Autor: | Wit [ 28 kwietnia 2012, 11:27 - sob ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
Kolego MIECIU jeśli pamiętasz tegoroczny pierwszy oblot u Was to napisz kiedy on był . U nas było to 16 marca tu masz film http://www.youtube.com/watch?v=O27spiNq ... ture=g-upl więc co przez miesiąc mogło się rozwinąć . Co do pasieki UBUF-a to też sugerowałbym wymianę matek ... |
Autor: | górski_pszczelarz [ 28 kwietnia 2012, 11:42 - sob ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
U mnie pierwszy niepełny oblot był jak dobrze pamiętam 27 lutego. Natomiast pełny oblot był około 10-15 marca. |
Autor: | MB33 [ 28 kwietnia 2012, 11:54 - sob ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
miecio pisze: U mnie pierwszy niepełny oblot był jak dobrze pamiętam 27 lutego. Natomiast pełny oblot był około 10-15 marca. U Ciebie był niepełny to już masz prawie 20 dni do przodu bo matki zaczerwiły w stosunku do tych gdzie oblot był dopiero 16 marca. Pozdrawiam Tomek |
Autor: | ubuff [ 28 kwietnia 2012, 12:25 - sob ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aee ... 075b3.html takie coś dzisiaj zastałem na plastrze ![]() Proszę o pomoc. |
Autor: | górski_pszczelarz [ 28 kwietnia 2012, 12:38 - sob ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
a jest miejsce w tym ulu na czerw?? Bo na zdjęciu widać po 3-4 jajeczka w jednej komórce. Tak jakby matka nie miała gdzie czerwić. Widać młode larwy także trutówki raczej to nie są. Chyba że mateczka wadliwa jest. |
Autor: | Pawełek. [ 28 kwietnia 2012, 12:38 - sob ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
ubuff, tak matki czerwią jak mają mało miejsca a są dobrze odżywiane... widać nie taka słaba ta rodzinka jak się wydaje, |
Autor: | ubuff [ 28 kwietnia 2012, 12:47 - sob ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
pod wieczór dam zdjęcia plastrów z czerwiem. chyba poproszę jakiegoś pszczelarza z okolic, żeby przejrzał ten ul. mam dwóch sąsiadów pszczelarzy, może oni pomogą. chyba, że któryś z kolegów mieszka koło Szczytna, to zapraszam w odwiedziny ![]() ![]() |
Autor: | sali [ 29 kwietnia 2012, 06:56 - ndz ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
faktycznie rodzinka niezbyt silna , matka plenna to czasem tak jest ze jajami sadzi dojda do siły bedzie miała wiecej miejsca to powinno sie ustabilizować na razie daj jej miejsce jest ciepło nie musisz trzymac ciasno mnie sie juz tak kilka razy zdarzało w ulikch weselnych jak dałem tam na przetrzymanie matke czerwiacą wróciła do rodzinki i wracało do normy,po drugie nie ma miejsca na pierwszym zdjeciu widac ze sa w róznym wieku i jaja i larwy wiec po prostu szuka miejsca, moze sie okazać ze to bardzo dobra matka, a szkoda ze mam daleko do szczytna bo wino kuszace |
Autor: | ubuff [ 29 kwietnia 2012, 10:38 - ndz ] |
Tytuł: | Re: pszczoła z wysuniętym języczkiem |
Dziękuję sali za podpowiedź. Z tym winem może się kiedyś uda ![]() Pozdrawiam Marcin. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |