FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Drobne zapytanie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7133
Strona 1 z 1

Autor:  Lisek87 [ 28 kwietnia 2012, 20:47 - sob ]
Tytuł:  Drobne zapytanie

Mam takie zapytanie odnosnie ula warszawskiego zwyklego. Czy to jest normalne zeby pszczoły w takiej ilosci ( ok 50szt.) wychodziły za zatwór dodam ze przed wczoraj poszerzyłem gniazdo ramka z zapasem zimowym??? A co przezylem przy tym zabiegu...pszczoły jakies agresywne zaraz po odsunieciu maty ocieplajacej (Mata jest jednoczesnie zatworem) czy to wyjeciu beleczki z miedzy ramek wylatuja z ula siadaja na kapeluszu, wala żądłami w co popadnie i musialem zwijac zagle i uciekac z pasieki a to mnie jeszcze do domu odprowadzily 50m a przy poprzednim poszerzaniu gniazda byly spokojniejsze latały w koło mnie ale nie waliły żądłami w co popadnie...Może to przez pogode bo bylo 30 stopni w sloncu ???Dodam ze dopiero zaczołem przygode z pszczolami a te ule ( w liczbie 2 dostalem) a co za rasa matek tam jest to nie wiem...

Autor:  jino2 [ 28 kwietnia 2012, 21:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

ja wczoraj też robiłem przy ulach, nie zwracały uwagi na nic. nie mówiąc o tych co matkom mmmmiałem podziękować.
wszystkim pozostałym wstawiłem nadstawki.
w korpusowych 1/2 wlkp: rozłożyłem je po trawie, wyczyściłem dennice, przejrzałem wszystkie ramki w korpusach i poukładałem gniazda, a potem zestawiłem miodnie. za tydzień (ok 7 maja) wycofam 50 % ramek z gniazda zimowego i będę je wytapiał. normalnie rewelacja (zwłaszcza że dłutem czyściłem górne belczki, i naścinałem dużo bo sie spóźniłem z nadstawkami).

nie chcę robić reklamy, ale h/47; g/10; Nieska; kilka nieznanych.

Autor:  sali [ 28 kwietnia 2012, 22:08 - sob ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

jest wiele czynników dlaczego sa agresywne a jeszcze wiele nie znamy na pewno nie lubia armaniego perfum, jesli jest pozytek to nawet najwieksze diabły sa do ogarniecia idź do nich okpło 13 umyj sie i umyj zeby nie lubią brzydkiego zapachu nie jedz cebuli czosnku itd. ubranie miej nie przepocone, nie to zebym twierdził ze ... ale. wyczuj kiedy maja pozytek najczesciej wtedy powracajace pszczoły na chwile staja przed wylotkiem wtedy na 100 nosza nektar, ul otwieraj spokojnie , bez szybkich ruchów jesli lataja wokół ciebie ale nie zadla to zachowaj spokój sa czasem takie pszczoły, drazni to zwłaszcza jak kapelusza nie masz ale sie interesuja i wtedy bedziesz mógł ocenic co masz a jesli juz zaczna byc agresywne to powoli odchodź od ula jesli bedą cie odprowadzac daleko to matki do wymiany a jesli po kilku metrach odpuszczaja to raczej twoja wina i znów od poczatku pszczoły agresywne ucza pszczelarza jak ma sie z nimi obchodzić to wcale nie jest takie złe

Autor:  MB33 [ 28 kwietnia 2012, 22:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Witam

Pewnie inne pszczoły rabują ten ul.
Pozdrawiam Tomek

Autor:  sali [ 28 kwietnia 2012, 22:29 - sob ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Miodomir, teraz przy pozytku watpie choc? wszystko mozliwe

Autor:  Lisek87 [ 28 kwietnia 2012, 22:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Pewnie masz racje sali. Rano uzywalem perfum a potem sie pozadnie spocilem, bylo 30 stopni w sloncu... ubralem bluze i poszedlem... z tego co pamietam to na wylotku byl ruch jak na jarmarku pszczoly lataly po wode i w pole a wracajac wchodzily prosto do ula wiec mozliwe ze nie bylo pozytku. poprzednim razem robiac przeglad lataly kolo kapelusza ale nie walily w co popadnie a przeglad robilem jak wrocilem z pracy ok 15 umyty i nie pachnacy...

Autor:  sali [ 28 kwietnia 2012, 23:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

ja w tej chwili nie zakładam kapelusza a przegladam conajmniej 30 dziennie mój brat tez w krutkim rekawku pracuje jest wiosna pszczoła zaczyna byc upierdliwa po lipie, cos z twoimi nie tak moze zagniotłes jakas jesli pojdzie jedno zadło to juz z automatu jada musisz pamietac nie gniesc pszczół nie prowokować bo jesli poczuja jad to pordtki w garsc i wiac z pasieki, tj nr1 do ataku zdejmi rekawice jesli takie urzywasz, bo nie masz czucia , przeglad rób powoli, uzywaj dymu rzadko a jesli sie unosza to wez spryskiwacz taki do szyb umyj i woda je uspokoisz nawet najwieksze diabły , ale nie naduzywaj bo chłodzisz czerw, i powstrzymaj strach one to czuja, wiem bo czasem zdarzyło mi sie zatrudniac kogos na poczatku jak okazywał strach to zawsze zarobł choc miał kombinezon a po kilku miesiacach chodził bez kapelusza, pszczoły nie sa takie straszne zwłaszcza teraz na wiosne ja w tym roku dostałem jedno ządło a przejrzałem ze 200 rodzin i tylko dlatego ze wkładajac ramko zgniotłem pszczołe i natychmiast start w palec wiec spokojnie bez nerwów , nawet srodkowoeuropejska kampinoska w tej chwili to baranek.

Autor:  Lisek87 [ 28 kwietnia 2012, 23:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Dzieki sali bede sie trzymal twoich rad..."Rob powoli i dokladnie a ci..." jeszcze jak ktos by mi powiedzial cos o tych pszczolach za zatworem bylbym wdzieczny...

Autor:  sali [ 28 kwietnia 2012, 23:21 - sob ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

nimi sie nie martw wróca jak maja miejsce i mozliwosc

Autor:  Lisek87 [ 29 kwietnia 2012, 07:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Ok dzieki wielkie za rady:) To sali ile ty masz tych pni???

Autor:  Lisek87 [ 30 kwietnia 2012, 13:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Panowie a kiedy otworzyc wylotki na full??? Choc jest tak goraca mysle sie wstrzymac jeszcze z pare dni...co wy na to???

Autor:  sali [ 30 kwietnia 2012, 14:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

otwieraj, nie kis tych pszczół jak masz dodatkowe w korpusach to tez pootwieraj, w tej chwili jest pełno czerwiu który daje temp, odparowywuja nakrop, jest gorąco, a tlenu potrzeba, wogóle wywal zatwory daj na koniec ramke z weza jak ja odrobią to nowa. a uli mam- zawsze mało,

Autor:  Artur [ 30 kwietnia 2012, 15:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Właśnie jak to jest w styropianach
W dennicy oczywiście oczka otwarte, wylot otwarty na całego
A co w korpusach, otworzyć im też te małe styropianowe korki czy nie?
No i cholerka na górze folia, a ta to nic nie przepuści...

Autor:  Tamten [ 30 kwietnia 2012, 15:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

sali pisze:
wogóle wywal zatwory daj na koniec ramke z weza jak ja odrobią to nowa.

Dla mnie to nowość. Mam leżaki, zawsze dawałem zatwory. Spróbuję, może to bardzo dobra rada?

Autor:  Lisek87 [ 30 kwietnia 2012, 17:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Mi sie wydaje ze bez zatworu to pszczolki beda chulac po calym ulu...

Autor:  adriannos [ 30 kwietnia 2012, 19:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Mogą hulać i jeśli za zatworem jest wolna przestrzeń, to nawet coś pociągnąć. Jeśli coś zaczną budować to po prostu kolejna ramka z węzą, by miały zajęcie. Jest gorąc straszny, pożytku sporo, a rodzinki ciągną ramka jak szalone.

Autor:  Cordovan [ 30 kwietnia 2012, 20:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

O tej porze roku i przy takich pogodach lepiej mieć o nawet trzy czy cztery ramki więcej niż obsiadają pszczoły w ulu. Pamiętajcie że teraz i przy takich pogodach lepiej mieć zbyt luźno niż za ciasno w ulu dlatego dawać śmiało węzę, słabsze ją zignorują i odbudują jak dojdą do dostatecznej siły silne pociągną nawet i dwie ramki w ciągu doby. Ja na wz mam teraz po 15 ramek i jutro dołożę kolejne trzy ramki z węzą i z 10 nadstawek a w wlkp zapewne dam korpus/miodnię a półkorpus/miodnię przestawię na górę bo zapewne będzie już odciągnięty a dawałem półkorpus z ramkami samej węzy w sobotę. Zresztą jak dałem półkorpus bardzo dużo pszczół momentalnie go zasiedliło. :wink:

Autor:  miły_marian. [ 30 kwietnia 2012, 21:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Artur Jak masz steropiany to nie otwieraj tych korków po srodku korpusu.Ale jak masz foljie na górnych ramkach to w niej porub dziórki mozna poprzezynac ta foljie tak codrugą ramkie na szerokosc z 2cm i przykryj jakims dywanikiem z dywanu wykładziny itp. Wilgoc bendzie przechodziła przez te dziurki w folji i do dywaniku. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  CYNIG [ 30 kwietnia 2012, 21:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Artur pisze:
Właśnie jak to jest w styropianach
W dennicy oczywiście oczka otwarte, wylot otwarty na całego
A co w korpusach, otworzyć im też te małe styropianowe korki czy nie?
No i cholerka na górze folia, a ta to nic nie przepuści...


Artur, rozwiązanie wentylacji w ulach urosło niemal do rangi wiedzy tajemnej.
Oczywiście różnie można ją (wentylację) rozwiązać, grunt to być konsekwentnym w metodzie. Ja w moich styropianach mam to zrobione tak:
- na samej górze położoną mam powałkę z zatkanymi wszystkimi otworami, w ulach bez powałki mam położoną folię też bez żadnych dziur. Na to nałożony daszek z zatkanymi korkami styropianowymi otworami wentylacyjnymi.
- wylotek w ustawieniu na lato (ale w sumie to nieistotne z punktu widzenia wentylacji - patrz poniżej)
- dennice osiatkowane albo z wstawionymi 4 (albo 5 pajączkami - nie pamiętam dokładnie) w pełni odsłonięte.

Rodziny nie mają wilgoci, rozwijają się ładnie, nadstawki pozakładane już jakiś tydzień temu - zagospodarowane - noszą nakrop.

Autor:  Artur [ 30 kwietnia 2012, 21:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

ok Marian i Cynig dzieki za popowiedzi, mam podobnie, nurtowały mnie tylko te korki z przodu co są w korpusach, ponieważ je mam zatkane

Autor:  Tomek86 [ 30 kwietnia 2012, 21:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Witam!
Właśnie wróciłem z pasieki od mojego mistrza u którego pobieram praktykę, parę dni temu daliśmy jedną ramkę węzy w pewnym ulu, dzisiaj patrzymy a dziewczynki w 80 procentach odbudowały ją na trutowo, ja tam jeszcze młody jestem ale mój mistrz się zdziwił, w każdym bądź razie matka pójdzie pod but. Mieliście takie przypadki?
Pozdrawiam!
Tomek86

Autor:  CYNIG [ 30 kwietnia 2012, 21:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Tomek86,
nie miałem sytuacji żeby aż tak mocno pociągnęły na trutowo.
Spróbuj może dać ramkę pracy i niech tam się wyżywają na trutowo i ramkę węzy - może pociągną już "porządnie" :)

Autor:  Tamten [ 30 kwietnia 2012, 21:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Cordovan pisze:
Pamiętajcie że teraz i przy takich pogodach lepiej mieć zbyt luźno niż za ciasno w ulu dlatego dawać śmiało węzę, słabsze ją zignorują i odbudują jak dojdą do dostatecznej siły silne pociągną nawet i dwie ramki w ciągu doby
Cordovan, dziękuję. W sobotę dawałem węzę, następną chciałem dać za tydzień. Dzięki Tobie jutro rano dostawiam znowu.

Autor:  CYNIG [ 30 kwietnia 2012, 21:36 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Tamten, tylko pamiętaj że pszczoły to nie przepis na ciasto :) zerknij najpierw czy odbudowały tą coś dał ostatnio. Nie sugeruj się wszystkim co czytasz na forum, bo i rodziny są różne i warunki terenowe i pogoda i czasami fantazja piszącego.

Autor:  Cordovan [ 30 kwietnia 2012, 21:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

CYNIG pisze:
czasami fantazja piszącego


nie fantazjuję. :wink:

Autor:  CYNIG [ 30 kwietnia 2012, 21:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Przemek to była uwaga natury ogólnej :) niespersonalizowana :)

Autor:  Tamten [ 30 kwietnia 2012, 22:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

CYNIG pisze:
pamiętaj że pszczoły to nie przepis na ciasto zerknij najpierw czy odbudowały tą coś dał ostatnio.
W każdym razie warto zajrzeć, a Cordovana warto słuchać - nie?

Autor:  sali [ 01 maja 2012, 00:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Tamten pisze:
W każdym razie warto zajrzeć, a Cordovana warto słuchać - nie?

Warto ja tez jestem za tym zeby miec gniazdo za luzne moim niektórym juz rójki w głowie dzis powkładałem korpusy z weza w srodek to maja 10 ramek do odbudowy, a Wy sie jedna martwicie a załoze ze jak sie pogoda utrzyma to w sobote bedzie juz zaczerwiona weza.

Autor:  pleszek [ 01 maja 2012, 20:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

ja dzisiaj tez po 10 wezy dowalem do rodziny ciekawe co bedzie w tych ramkach jak odciagna czerw czy miod

Autor:  Tamten [ 01 maja 2012, 21:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

sali pisze:
wogóle wywal zatwory daj na koniec ramke z weza jak ja odrobią to nowa.

Dziś rano tak zrobiłem, oprócz wstawienia węzy w środek gniazda. Po południu patrzę, a ta węza z brzegu już jest odbudowywana. Łatwo zauważyć, bo nie ma zatworu. To chyba dobry sposób.

Autor:  kolopik [ 01 maja 2012, 21:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

Tamten pisze:
sali pisze:
wogóle wywal zatwory daj na koniec ramke z weza jak ja odrobią to nowa.

Dziś rano tak zrobiłem, oprócz wstawienia węzy w środek gniazda. Po południu patrzę, a ta węza z brzegu już jest odbudowywana. Łatwo zauważyć, bo nie ma zatworu. To chyba dobry sposób.


Tak sposób super na odcinanie jutro plastrów dzikiej zabudowy spod dachu.

Autor:  Tamten [ 02 maja 2012, 09:08 - śr ]
Tytuł:  Re: Drobne zapytanie

kolopik pisze:
sali pisze:
wogóle wywal zatwory daj na koniec ramke z weza jak ja odrobią to nowa.

Dziś rano tak zrobiłem, oprócz wstawienia węzy w środek gniazda. Po południu patrzę, a ta węza z brzegu już jest odbudowywana. Łatwo zauważyć, bo nie ma zatworu. To chyba dobry sposób.


Tak sposób super na odcinanie jutro plastrów dzikiej zabudowy spod dachu.
Tamten pisze:
sali pisze:
wogóle wywal zatwory daj na koniec ramke z weza jak ja odrobią to nowa.

Dziś rano tak zrobiłem, oprócz wstawienia węzy w środek gniazda. Po południu patrzę, a ta węza z brzegu już jest odbudowywana. Łatwo zauważyć, bo nie ma zatworu. To chyba dobry sposób.


Tak sposób super na odcinanie jutro plastrów dzikiej zabudowy spod dachu.[/quote}

Dziś zajrzałem, żadnych plastrów od dachu nie odcinałem. Wczorajsza węza już prawie odbudowana, dziś dałem następną.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/