FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Intensywnie zastanawiam się nad wykonaniem odkładów/wymiana matek. Niestety termin otrzymania matek mocno koliduje z faktem, że ule stoją na rzepaku. Nie wiem, jak długo będzie on jeszcze kwitł i jak długo tam pozostaną. Na pewno będą stały do 19 maja, choć może przeciagnąć się nawet do 26 - zależy od kwitnienia i nektarowania. Matki pszczele natomiast mają trafić do mnie 18 maja. Czy w takim wypadku:

1 jest możliwość zrobienia odkładów w macierzaku przy ścianie, (nie chcę robić w nowych WZ, matka po unasiennienu połączona będzie ze starą rodziną. Tym samym rodzina będzie silna, bez przerwy w czerwieniu, bez problemu przyniesie kolejne pożytki. Dodatkowo w ulu będzie nowa, młoda matka i chyba jednak łatwiejszy jej proces przyjęcia)

2 czy matka się unasienni, jeśli w czasie potrzebnych 10-15 dni ula będzie przeniesiony

3 czy przewóz uli na inne miejsce nie zakłóci procesu podawania/przyjęcia. Wiele jest napisane o tym, aby nawet nie otwierać takiego ula.

4 czy może też odłożyć to na później i wykorzystać spokojnie rzepak do końca, a matki na spokojnie podać po powrocie na pasiekę, albo zrobić odkłady w nowym ulu, później przenieść do macierzaka. Wiąże się to z koniecznością podzielenia starego WZ na 4 części i przystosowania go do unasiennienia matek

5 ile ramek na odkład 2 czy 3?

Proszę o rady i sugestie.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Wystarczy 2-3 bo potem podczas łączenia jest mniej pracy podnosi się tylko deskę zatworową i tyle
Owszem można i więcej ale czy jest w tym cel

No właśnie, czy 2 wystarczy, czy bezpieczniej 3.. więcej nie zamierzam dawać.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Daj dwie ramki z czerwiem krytym i obsiadającymi pszczołami
a trzecią z pokarmem i będzie super.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl