FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Słaba rodzina, a ułożenie ula
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7222
Strona 1 z 1

Autor:  Ted07 [ 10 maja 2012, 09:26 - czw ]
Tytuł:  Słaba rodzina, a ułożenie ula

Koledzy od dwóch lat mam problem z jednym ulem.

Jest to ul wielkopolski, w którym w tamtym roku osadziłem rójkę. Próbowałem podmienić matkę początkiem lipca nie powiodło się. To znaczy pszczoły ograniczały ją w czerwieniu rodzina nie mogła sie rozwinąc, dążyły do wymiany matki poprzez zakładanie mateczników. Z początku walczyłem z matecznikami ale po dłuższym czasie uznałem, że nie ma to sensu i trzeba pszczołom pozwolić jak chcą wymienić matkę. Trwało to do końca lipca. Pszczoły wymieniły matkę i nawet dobrze się rozwineły do zimowoli.
Zazimowane były na 7 lub 8 ramkach w tej chwili już nie pamietam.
Myślałem, że przełamałem już złą passę tego ula. Start wiosenny był porównywalny z innymi moimi ulami. Jednak teraz obserwuję stagnację. Mają sporo zapasów i pyłku. Czerw kryty na 4 ramkach, pomimo dołożonych ramek z suszu reszta nie tknięta.
Pszczoły obsiadają 7 ramek.

Zastanawiam się co może byc tego przyczyną. Pozostałe moje ule bardzo dobrze się rozwijają i są silne lub bardzo silne, a ten ciągle "kuleje".

Jednym z moich pomysłów jest złe ułożenie ula. A mianowicie ul ułożony jest na południe (jak wszystkie moje ule) ale w odległości ok. 0,5m od byłej studni. Studnia co prawda częściowo jest zasypana i przykryta ale może jakieś żyły wodne lub woda zgromadzona na dnie studni może źle oddziałuje na tą rodzinę. Jóż sam nie wiem doradzcie.

Autor:  jarekab [ 10 maja 2012, 10:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Przyczyn może być wiele - ja w pierwszym rzędzie upratrywał bym ich w matce. O tej porze pszczoły powinny budować - trzeba im to umożliwić (nie dokładaj samego suszu). Trzeba się też przyjrzeć, czy rozwoju rodziny nie hamują choroby. Wylotek możesz skierować na wschód zamiast południa, w lecie na północ (mało prawdopodobne żeby to była przyczyna), powinien być wystarczająco szeroki. Słyszałem, że pszczoły lubią żyły wodne i roje najczęściej siadają w takich miejscach - ale kto wie. Jak masz możliwość to przestaw ten ul (stopniowo, żeby pszczoła lotna wracała do swojego), spróbować nie zaszkodzi.

Autor:  lalux5 [ 10 maja 2012, 12:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Ted07 pisze:
To znaczy pszczoły ograniczały ją w czerwieniu rodzina nie mogła sie rozwinąc, dążyły do wymiany matki poprzez zakładanie mateczników.

Co to znaczy ograniczały , miała zakaz czy najzwyczajniej marnie czerwiła ( ale czerwiła, oczywiście mając miejsce do tego ) , czy może było brak pożytku , zła pogoda i matka staje z czerwieniem . Jakie te mateczniki zakładały ,jak na cichą wymianę to od razu trza było zostawić widząc że coś nie tak z tą matką lub wymienić matkę .
Ted07 pisze:
Zazimowane były na 7 lub 8 ramkach w tej chwili już nie pamietam.
Ted07 pisze:
Mają sporo zapasów i pyłku. Czerw kryty na 4 ramkach, pomimo dołożonych ramek z suszu reszta nie tknięta.
Pszczoły obsiadają 7 ramek.
T
A ile mają wszystkich ramek do dyspozycji ? Bo 4 ramki z krytym czerwiem + dużo zapasów i pylku + susz = ... pszczoły obsiadają 7 ramek . A gdzie czerw otwarty, jajeczka , czy są ? Coś to nie tak.
Jak wygląda czerw ?
Ted07 pisze:
ale w odległości ok. 0,5m od byłej studni. Studnia co prawda częściowo jest zasypana i przykryta ale może jakieś żyły wodne lub woda zgromadzona na dnie studni może źle oddziałuje na tą rodzinę. Jóż sam nie wiem doradzcie.

Mają bliżej po wodę :haha:
Ted07 pisze:
Pozostałe moje ule bardzo dobrze się rozwijają i są silne lub bardzo silne,

Coś mi nie pasuje , z jednym sobie nie radzisz ?

Autor:  Ted07 [ 10 maja 2012, 16:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Czerw świeży jest widoczny, matkę też widziałem jak spacerowała po plastrach. Co do liczebności czerwiu otwartego teraz nie pamiętam, ale na pewno był.

Z wypowiedzi kolegów wynika, że bliskość studni lub cieków wodnych nie wpływa negatywnie na pszczoły, a więc tą hipotezę myślę, że można odrzucić.

Może za szybko poszerzyłem gniazdo, pomimo że nie obsiadały jeszcze wszystkich ramek w gnieździe (nadal obsiadają tylko 6 lub 7 ramek) ja dołożyłem teraz miodnie z 3 ramkami.

Może powinienem zasilić ten słaby ul czerwiem zakrytym z innych uli, 2 lub 3 ramki czerwiu mógłbym dołożyć. Ale czy tak można czy pszczoły poradzą sobie z obsługą tylu nowych ramek z czerwiem krytym???

Autor:  adriannos [ 10 maja 2012, 19:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Kolego, jeśli masz więcej rodzin, to dołóż tej slabiźnie czerwiu krytego kilka ramek do gniazda. Ul po pewnym czasie pęknie w szwach. Zamów sobie matkę unasienioną, a tą starą ubij na tydzień przed przyjściem nowej.

Autor:  Ted07 [ 10 maja 2012, 20:32 - czw ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Koledzy powiedzcie mi jeżeli dołożę powiedzmy 3 ramki czerwiu krytego czy pszczoły będące w ulu sprostają zadaniu zajęcia się czerwiem krytym. Czy też czerw kryty nie wymaga ogrzewania i już zajmowania się nim?

Autor:  sali [ 10 maja 2012, 20:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

czerw nie potrzebuje grzania , kryty ma sie rozumiec sam generuje ciepło oczywiscie w ograniczonym zakresie, ja na twoim miejscu włozył bym dwie ramki po bokach gniazda choc przyczyny bym szukał gdzie indziej, jesli masz czerw, matka jedzie równo to masz jakies chorubsko, matka z cichej wymiany zeszłoroczna powinna Ci zrobić rodzine ze sie w ulu powinna nie miescić

Autor:  Ted07 [ 10 maja 2012, 21:08 - czw ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Myślę, że rodzina jest zdrowa. Kolega stary pszczelarz czasami zerka do mojej pasieki więc mam nadzieję że wszystko jest OK

Autor:  BoCiAnK [ 10 maja 2012, 21:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Ted07 pisze:
Zastanawiam się co może byc tego przyczyną. Pozostałe moje ule bardzo dobrze się rozwijają i są silne lub bardzo silne, a ten ciągle "kuleje".

Może być matka wadliwa , lub słabo unasieniona
Może zjadają jaja czyli tak zwany płony czerw

Autor:  adriannos [ 10 maja 2012, 21:24 - czw ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Czasem starzy pszczelarze nie potrafią z powodu kłopotów ze wzrokiem odróżnić piernika od wiatraka w polu. Chociaż dobrze, że przynajmniej ma ci kto pomóc. Ale jeśli twierdzisz, że zdrowe, to po prostu coś skopałeś na wiosnę. W zeszłym roku też miałem taką rodzinkę. Mateczka z cichej wymiany z 2010r. Teraz zasilaj uczciwie, na tych ramkach co poddajesz z czerwiem krytym matula będzie się niosła. Daj dwie ramki teraz, a za tydzień jeszcze dwie. Pamiętaj, aby poszerzyć kubaturę ula. W przerwie w pożytkach, albo tuż przed końcem danego większego wziątku daj matce susz by waliła jajkami jak dzika. Od czerwca sytuacja powinna ci się unormować. Jeśli się nie unormuje, to matula humanitarnie pod but, a do ula nowa, najlepiej unasieniona.

Autor:  MB33 [ 10 maja 2012, 22:00 - czw ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Ted07 pisze:
Może za szybko poszerzyłem gniazdo, pomimo że nie obsiadały jeszcze wszystkich ramek w gnieździe (nadal obsiadają tylko 6 lub 7 ramek) ja dołożyłem teraz miodnie z 3 ramkami.


Za szybko .
Jak jest w miarę dobra matka ,a czerw jest zdrowy i zwarty dołóż ramko czerwiu na wygryzieniu , za tydzień po zimnych ogrodnikach dołóż dwie ramki . Jak będą mieć ciasno i może matka się rozhula z czerwieniem około 25 maja powinny mieć ciasno załóż dopiero nadstawke.
Jak jest kiepska matka to ją w czerwcu wymień . Chociaż to już powinieneś wiedzieć.
Pozdrawiam Tomek

Autor:  Ted07 [ 11 maja 2012, 09:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Dzisiaj pójdę do pasieki (pomimo, ze byłem 2 dni temu, a staram się im nie przeszkadzać i zaglądać do uli co tydzień) i dołożę dwie ramki z czerwiem krytym. Myślę, że to powinno pomóc, bo mam wrażenie że tendencja rozwoju rodziny jest wzrostowa :-)

Autor:  SKapiko [ 12 maja 2012, 21:47 - sob ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

BoCiAnK pisze:
Może być matka wadliwa , lub słabo unasieniona
Może zjadają jaja czyli tak zwany płony czerw
w takim przypadku powinien być czerw rozstrzelany
Ted07 pisze:
Z wypowiedzi kolegów wynika, że bliskość studni lub cieków wodnych nie wpływa negatywnie na pszczoły, a więc tą hipotezę myślę, że można odrzucić.
ma wpływ, właśnie takie cieki pszczoły tolerują czyli promieniowanie żył wodnych ( wahadełko obraca się zgodnie z ruchem wskazówek zegara ) jeśli jest odwrotnie rodzina w ogóle nie rozwija się

Autor:  jarekab [ 12 maja 2012, 22:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

SKapiko pisze:
Ted07 pisze:
Z wypowiedzi kolegów wynika, że bliskość studni lub cieków wodnych nie wpływa negatywnie na pszczoły, a więc tą hipotezę myślę, że można odrzucić.
ma wpływ, właśnie takie cieki pszczoły tolerują czyli promieniowanie żył wodnych ( wahadełko obraca się zgodnie z ruchem wskazówek zegara ) jeśli jest odwrotnie rodzina w ogóle nie rozwija się

Z ciekawości - czy ktoś (jeszcze) w praktyce ustawia ule z wahadełkiem albo ustala promieniowanie żył wodnych w miejscu ustawiania uli (na pasiece, czy wywożąc na pożytki) i obserwuje istotne różnice?

Autor:  SKapiko [ 12 maja 2012, 22:33 - sob ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

mnie to pokazał starszy pszczelarz, ale nie wszystkie tajemnice wyjawił i już nie wyjawi ponieważ zabrał je do niebiańskiej pasieki.

Autor:  Ted07 [ 12 maja 2012, 22:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

W jaki sposób ustawia się ule wg. wahadełka? Może któryś z kolegów umie i nas wtajemniczy, może ma filmik instruktarzowy?

Autor:  tczkast [ 12 maja 2012, 23:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Ted07,
Zerknij tu: http://jacek_szymanski1.republika.pl/
Pozdr tczkast

Autor:  jarekab [ 13 maja 2012, 20:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

tczkast pisze:
Ted07,
Zerknij tu: http://jacek_szymanski1.republika.pl/
Pozdr tczkast

Jeśli zbiory miodu w ulach ustawionych na brzegu pionowego promieniowania żyły wodnej są rzeczywiście o 30% wyższe - i dotyczy to głównie wczesnych pożytków (dominujących w Polsce), to pszczelarze powinni uczyć się różdżkarstwa, choćby po to, żeby to sprawdzić. Trzeba by dotrzeć do tych numerów Pszczelarstwa z 98 i 99 r.

Autor:  jino2 [ 13 maja 2012, 20:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

sali pisze:
czerw nie potrzebuje grzania , kryty ma sie rozumiec sam generuje ciepło oczywiscie w ograniczonym zakresie, ja na twoim miejscu włozył bym dwie ramki po bokach gniazda choc przyczyny bym szukał gdzie indziej, jesli masz czerw, matka jedzie równo to masz jakies chorubsko, matka z cichej wymiany zeszłoroczna powinna Ci zrobić rodzine ze sie w ulu powinna nie miescić


co za bzdury!!! to czerw kryty wymaga stałej temp i dogrzewania.
jeśli matka czerwi równo, to najwyraźniej im brakuje któregoś z czynników do wychowu czerwiu.

Autor:  tczkast [ 13 maja 2012, 22:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

jarekab, Tą stronkę znalazłem w sieci od tak bo Ted07, zadał pytanie. Do radiostezji podchodziłem troche sceptycznie, ale może... jeśli chodzi o pszczoły coś w tym jest. Kiedyś BoCiAnK, w którymś z tematów podawał linka gdzie znajdował się jpg (o ile pamiętam właśnie autorem był Pan jacek Szymański) jak ustawiać ule w strefie "obrzeżnego" promieniowania żył wodnych niestety nie mogę tego na forum już znaleźć. Z czystej ciekawości napisałem e-mail do Pana Jacka, ale jak narazie pozostał bez odpowiedzi.
Pozdrawiam tczast

Autor:  tczkast [ 13 maja 2012, 22:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

jarekab pisze:
Jeśli zbiory miodu w ulach ustawionych na brzegu pionowego promieniowania żyły wodnej są rzeczywiście o 30% wyższe - i dotyczy to głównie wczesnych pożytków (dominujących w Polsce), to pszczelarze powinni uczyć się różdżkarstwa, choćby po to, żeby to sprawdzić. Trzeba by dotrzeć do tych numerów Pszczelarstwa z 98 i 99 r.


Jeśli ktoś jest w posiadaniu tych artykułów to z chęcią byśmy razem z jarekab, skany zobaczyli :thank:

info ze strony j/w
http://jacek_szymanski1.republika.pl/ pisze:
Więcej informacji znajdzie czytelnik w artykule autora pt. "Znaczenie dla pszczelarstwa promieniowania żył wodnych", opublikowanego w miesięczniku "PSZCZELARSTWO", w numerach:
11/98r.(str.22), 12/98r.(str.21) oraz w 1/1999r.(str.21).

Autor:  jarekab [ 14 maja 2012, 19:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

[quote="tczkast"]jarekab, Tą stronkę znalazłem w sieci od tak bo Ted07, zadał pytanie. Do radiostezji podchodziłem troche sceptycznie, ale może... jeśli chodzi o pszczoły coś w tym jest. Kiedyś BoCiAnK, w którymś z tematów podawał linka gdzie znajdował się jpg (o ile pamiętam właśnie autorem był Pan jacek Szymański) jak ustawiać ule w strefie "obrzeżnego" promieniowania żył wodnych niestety nie mogę tego na forum już znaleźć. Z czystej ciekawości napisałem e-mail do Pana Jacka, ale jak narazie pozostał bez odpowiedzi.
Pozdrawiam tczast[/quote/]

Trzeba by założyć temat żyły wodne a pszczoły - różdżkarstwo - radiostezja w dziale pszczelarstwo naturalne i przenieść najważniejsze informacje (i zapytania - z numerami Pszczelarstwa) stąd tam. Wtedy jest szansa, że te informacje będą zgrupowane w jednym miejscu (porządek na forum) i ktoś kto poszukuje czegoś w tym temacie, albo ma wiedzę w tym zakresie - znajdzie ten temat. W tym miejscu zginie on szybko wśród innych informacji.

Autor:  jarekab [ 14 maja 2012, 20:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Słaba rodzina, a ułożenie ula

Założyłem taki temat w dziale Pszczelarstwo Naturalne - myślę, że tam temat będzie łatwiejszy do znalezienia dla osób zainteresowanych i ktoś kto ma te artykuły może wrzuci skany.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/